MaRRcin Posted October 31, 2013 Report Share Posted October 31, 2013 a nie lepiej stanąć na siedzeniu a przy uderzeniu wyskoczyć do góry takie rzeczy tylko w Rosji 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted October 31, 2013 Report Share Posted October 31, 2013 Nie chodzi mi o to jak się zachowałeś tylko jak na to spojrzy prokurator. zgodzę się, oni spojrzą na to zupełnie inaczej, niż my. 0 Quote "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted October 31, 2013 Author Report Share Posted October 31, 2013 sugerujesz, że powinienem jechać, licząc na to że się zatrzyma ? ewentualnie zakończyć zdarzenie uderzeniem w samochód / zostaniem uderzonym przez samochód ? Absolutnie tak. Hamuje się absolutnie do samego końca. Przypomnij sobie lekcje fizyki i jak się zmienia energia względem prędkości. Oczywiście zawsze zostaje manewr ominięcia przeszkody jeśli się tylko da. Całe to gadanie o specjalnym "kładzeniu" motocykla to bzdura w 95% i kompletny brak panowania nad maszyną. Sporadyczne są przypadki że lepiej spier... z maszyny albo ją położyć. Jak dla mnie robi się to w dwóch przypadkach: 1. Skończyły się hamulce więc i tak się nie zatrzymasz normalnie 2. Pojawił się szlaban/drzewo i pod nim się prześlizgniesz, chociaż to co się stanie dalej to znów jest loteria. Ale oczywiście ludzie nie lubią się uczyć hamować i dlatego trzeba kupować motocyle z systemami jak się tylko chce opowiadać o odwijaniu i zapier.... a nie lepiej stanąć na siedzeniu a przy uderzeniu wyskoczyć do góry Patent niezły przy małej puszcze tylko weź to zrób w tak, krótkim czasie 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted October 31, 2013 Report Share Posted October 31, 2013 (edited) Patent niezły przy małej puszcze tylko weź to zrób w tak, krótkim czasie po prostu trzeba tak jeździć, na w razie czego Całe to gadanie o specjalnym "kładzeniu" motocykla to bzdura w 95% i kompletny brak panowania nad maszyną. nie mówiłem, że zrobiłem tak specjalnie. od razu powiedziałem, że przesadziłem z naciśnięciem klamki, taki odruch.. tych odruchów też się człowiek uczy. ktoś bardziej doświadczony zareagowałby inaczej, hamował lżej, walnął w samochód - ok. moim zdaniem prokuratura nie powinna przy orzekaniu winy brać pod uwagę, że ma krótko prawko, bo tak to przy każdej sytuacji spornej by była wina tego, który ma mniejsze doświadczenie. tak jak mówiłem - moja reakcja przesadzona, niestety.. ale na "chłopski rozum" wina nadal po stronie kobiety, wymuszenie to wymuszenie. może przykład trochę przesadzony, ale jedzie osobówka - z naprzeciwka wyjeżdża tir, wyprzedza, na czołowe. wypadek, kierowca osobówki jakimś cudem przeżył. i co sprawdzamy? czy może miał wystarczająco dużo miejsca na poboczu, żeby zjechać i uniknąć wypadku ? a jeśli miał, to kierowca tira okazuje się niewinny? mimo ewidentnego złamania przepisów.. ridrick, coś takiego? Edited October 31, 2013 by krzychoslav (see edit history) 0 Quote "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted October 31, 2013 Author Report Share Posted October 31, 2013 (edited) nie mówiłem, że zrobiłem tak specjalnie Ja też nie bo nie komentuje twojego przypadku tylko pisze ogólnie. Nawet ci bardziej "doświadczeni" samą jazdą odpier.. dokładnie te same numery. TEGO TRZEBA SIĘ UCZYĆ. Jeśli się ćwiczy hamowanie na limicie to jest szansa, że stres cię nie zje do końca i odruchy zrobią to jak zawsze (nigdy nie ma gwarancji), bo jak się wpier.. to juz i tak nic nie możesz zrobić. Dlatego warto uczyć się stoppie bo jak dla mnie jest to perfekcyjne wyczucie hamulca i tego co dzieje się wtedy z motocyklem Co do sprawy, jak dla mnie też sprawa tak powinna wyglądać. Pani wjechała na twój pas, zmusiła do gwałtownego hamowania. To że się wyjebałeś jest skutkiem jej ślepoty i gapiostwa. Nie ma tłumaczenia że ty mogłeś zrobić coś innego. Bo równie dobrze mogłeś jechać inną ulicą, później lub wcześniej, bardziej z boku albo w nią przyjebać i zginąć albo jechać ciężarówką więc zginęłaby ona (takie głupie pier..). Od każdego innego wyroku odwoływałbym się absolutnie do samego końca. ridrick, coś takiego? A wolałbyś się znaleźć pod tym samochodem czy na nim ? Osobiście by ( tak mi się tylko wydaje) odprostował i hamował Edited October 31, 2013 by ridrick (see edit history) 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scyzer Posted October 31, 2013 Report Share Posted October 31, 2013 ridrick, coś takiego? Kiedyś ten filmik już widziałem ale tak czy siak zakręt pod górkę i podwójna ciągła - Bravo dla puszkarza..Lać po mordzie tylko i patrzeć czy równo puchnie 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted October 31, 2013 Report Share Posted October 31, 2013 Dlatego warto uczyć się stoppie bo jak dla mnie jest to perfekcyjne wyczucie hamulca i tego co dzieje się wtedy z motocyklem na wiosnę, jak zrobię moto, pojawię się pewnie na Dellu to się czegoś nauczę. ja mam szczerą nadzieję, że po pierwszej rozprawie będzie już wszystko jasne, i że kobita się najzwyczajniej przyzna, tak jak to zrobiła bezpośrednio po wypadku. powie, że nie zauważyła, skręcała, zajechała, koniec dyskusji.. Kiedyś ten filmik już widziałem ale tak czy siak zakręt pod górkę i podwójna ciągła - Bravo dla puszkarza..Lać po mordzie tylko i patrzeć czy równo puchnie to jest po prostu brak jakiejkolwiek wyobraźni 0 Quote "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Link to comment Share on other sites More sharing options...
salat Posted October 31, 2013 Report Share Posted October 31, 2013 ja mam szczerą nadzieję, że po pierwszejrozprawie będzie już wszystko jasne, i że kobita się najzwyczajniej przyzna, tak jak to zrobiła bezpośrednio po wypadku. powie, że nie zauważyła, skręcała, zajechała, koniec dyskusji.. Łoj powiało nadmiernym optymizmem, ale życzę ci takiego właśnie obrotu sytuacji 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted November 4, 2013 Report Share Posted November 4, 2013 jako że miałem informować, to coś nowego się dowiedziałem. mianowicie, dzisiaj na komisariacie otrzymałem informację, że bezstronny świadek potwierdził moją wersję wydarzeń, a także to, że mogłem czuć się zagrożony, i hamowanie było jak najbardziej uzasadnione. ponadto, sam funkcjonariusz prowadzący sprawę stwierdził, że wolałby tak postawić moto niż ryzykować uderzenie. więc, może jednak jest jakaś nadzieja ? kobieta otrzymała wezwanie. zostaną jej postawione zarzuty, kwestia teraz tylko czy się do nich przyzna bez bicia, czy będziemy się dalej "bawić". sprawa zostanie skierowana do prokuratury. 4 Quote "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 tymczasem pół godz. temu koło szpitala Jonschera wniosek: trochę w tym mojej winy bo sam się za tym dużym schowałem - klasyczna sytuacja 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thebestof78 Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 masz szczęście 0 Quote Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scyzer Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 Swoją drogą zastanawiam się czyja by była wina jakby doszło do kissu-kissu 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salat Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 Teoretycznie wg przepisów jeżeli kierowca nie ma zapewnionej pełnej widoczności przestrzeni za samochodem manewr cofania może wykonywać jedynie z pomocą osoby na zewnątrz. Natomiast kto by się spodziewał że w połowie listopada za dostawczakiem czai się podstępnie motocyklista 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebol Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 (edited) Zgadzam się z poprzednikiem ,właśnie z tego powodu zginęło kilku pieszych ,nie widzisz cofaj ostrożnie! jest to trudny manewr nie widząc nic za sobą i bycie sam w aucie.Wiele osób twierdzi kawałek tylko i potem tragedia. Edited November 19, 2013 by sebol (see edit history) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 ło kurde. było blisko. masz fart 0 Quote "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dawid Xrv Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 Motocykliści to ZUUOOOO 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted November 19, 2013 Author Report Share Posted November 19, 2013 tymczasem pół godz. temu koło szpitala Jonschera No prosze jak wesoło. I dlatego nigdy nie jestem na środku tylko tak by w lustarkach puszki widzieć mordę puszkarza. Po pierwsze ma szanse mnie widzieć. Po drugie może to jakaś fajna blondynka i warto dać się potrącić 2 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thebestof78 Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 tiaaaaa, wtedy zdecydowanie mniej boli 0 Quote Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted November 19, 2013 Report Share Posted November 19, 2013 Plus taki, że w razie czego miałbym blisko na urazówkę do Jonschera. Na przyszłość trzymam się linii lusterek - jakaś nauczka jest 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted November 20, 2013 Report Share Posted November 20, 2013 Po drugie może to jakaś fajna blondynka i warto dać się potrącić i liczyć na to że wykona RKO ;D 2 Quote "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted November 20, 2013 Author Report Share Posted November 20, 2013 Plus taki, że w razie czego miałbym blisko na urazówkę do Jonschera. Na przyszłość trzymam się linii lusterek - jakaś nauczka jest Mnie ostatnio by koleś skasował na Żeromskiego i Mickiewicza wieć przy samym WAMie Zapomniał że ma czerwone a ja przejechałem jakieś 5-10 cm przed jego maską po tym jak odkręciłem i odskoczyłem w lewo zabierając nogę. Już widziałem się na glebie i liczyć na to że wykona RKO ;D Zaraz RKO, Ktoś by mnie musiał dopieszczać przez cały okres zwolnienia 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted November 20, 2013 Report Share Posted November 20, 2013 przy samym WAMie szczęście w nieszczęściu by było jak u mnie. co do mojego zdarzenia to jechaliśmy razem od Śmigłego-Rydza, staliśmy na światłach i razem skręciliśmy w Milionową, potem na skrzyżowaniu z Przędzalnianą pojechał pierwszy więc mnie widział i miał świadomość mojego jestestwa. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebol Posted November 20, 2013 Report Share Posted November 20, 2013 niedbalstwo że strony kierowcy busika,dobrze że skończyło się tak a nie inaczej . 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrzej Posted November 28, 2013 Report Share Posted November 28, 2013 trochę w tym mojej winy bo sam się za tym dużym schowałem Trochę tak Np. w Anglii większość ciężarówek ma taką magiczną naklejkę: 2 Quote wolę dwieście po mieście Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaRRcin Posted November 28, 2013 Report Share Posted November 28, 2013 Widac nie mial pewnosci Twojego jestestwa jak cofal. Jakby widzial w lusterku to na pewno do takiego zdarzenia by nie doszlo. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.