Moto - Szkoły Łódź

[Konrad85]

Pańczyk Kuba to ode mnie oberwie :Dwidzę Suchy że też ta sama szkoła ja u Bajona kat. A i B

[Pagbat]

Widzę, że jako pierwszy z auto szkoły pana Kostulskiego, a raczej Sebastiana Modrzejewskiego który prowadzi równoległą szkołę i kursy kat. A : )Oczywiście polecam, instruktor bardzo w porządku i jeździ za kursantem motocyklem, czyli chyba ma jakieś pojęcie : D

[JAKUBKO]

lili tu nie chodzi o super instruktorów tylko o jakość usług http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/crash.gif tym bardziej jeżeli on cię nauczy dobrych nawyków od początku to nie będziesz robić BYKó-w na ulicy http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

[Gość Kmicic]

lili tu nie chodzi o super instruktorów tylko o jakość usług http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/crash.gif tym bardziej jeżeli on cię nauczy dobrych nawyków od początku to nie będziesz robić BYKó-w na ulicy http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

dobry instruktor=jakość usług

[RUDY 600]

Witam was-wiem to stary już temat ja się uczyłem w DELCIE i to prawda co inni mówią,[szef]DAREK jest zapaleńcem co do motoru i to widać PRZEMEK również oni naprawdę się znają a z WALDKIEM miałem raz 2h po mieście i tyle. Ja szybko się nauczyłem20h.i stykło i prawko za pierwszym razem zdałem 21.07.2011r.godz.10 Pozdrawiam wszystkich z kursu DELTY http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif

[Arecki_ELW]

Super info, mam nadzieję, że ministerstwo zmontuje ustawę, bo na ten moment zanosi się, że przyszły rok będzie martwy dla kat. A...

[adany_76]

perfekt tanio , szybko egzamin za 1 podejściem . Mogę śmiało polecić

[kaizen]

Hmmmm. Jak to bywa z kat. A kazdy wie najpierw sie jezdzi potem prawko. Po trzech takich latach skusilem sie na egzamm. Sa auto szkoly ktore ucza sa autoszkoly ktore daja kluczyki osemke i pacholki. Z racji tego ze jedzdzilem bylo latwiej, choc nie powiem ze ybr jest wygodny. Kariere z prawkami zaczalem w Delcie extra szkola. Stare czasy! Prawko robilem u Palgana gosc jezdzi z uczniakami swoim czopkiem yamaha nie pamietam jaka ale 750cc ledwo sie miesci w osemce. Dlugo tlumaczyl cwiczenia pracy gazem slalomy nie zwiazane z egzaminem poprostu uczyl jezdzic i co najwazniejsze potrafil to robic. Duzo ludzi przychodzilo z innych szkol na korekty jazdy. Przyjezdzalem hexim 150cc. Jak to zobaczyl i dowiedzial sie ze chce zdawac na maratonskiej z racji znania tu kazdej dziury. To prosto powiedzial z nie ma mowy i zdaje na Smutnej. Hahahaha smutno sie zrobilo no coz! Bardzo wpozadku gosc. Efekt byl. Dzien egzaminu deszcz chlapa i WIELKA KUPA PRZED Z okna zobaczylem co sie dzieje ubralem sie i pojechalem na egzamin. Napiecie roslo gosc przedemna nie zdal jakis fiikol zaliczyl. Zbyszek(moj instrukor i wlasciciel autoszkoly) przyjechal akurat jak zdawalem i widzial caly moj egzamin. Fajnie ze ja go nie widzialem taki paraliz i skupienie, ale z dniem 11 10 11 zyskalem pozytywny wynik bez zadnego bledu. I teraz czuje komfort jazdy dopiero. Nie predkosc a technika robi z Ciebie zawodnika. Tak to bylo. pozdrowienia WSZYSTKIM

[filet]

Ja tez w DELCIE ipolecam. pozdro dla Darka Przema i Krzyska.

[Zegal]

A ja wam napisze inaczej. Każda szkoła w której instruktor grzeje d*pę w aucie a wy marzniecie na moto jest ch... warta.

złote słowa. Mój instruktor był do d*py, nawet nie wiem jak się nazywał, ciągle siedział w aucie i gadał z kolegami. Zdałem za pierwszym razem, fartem chyba bo miałem pustą droge.

[Muodyv6]

Ja jak na A1 zdawałem i było na minus 2 to gosciu za mna motorem jeździł

[krzycho]

jak ja zdawalem to nawet nie wyjezdzilem tych 20 godzin tylko 10 bo ile mozna po tej ósemce jezdzic. dostalem papier na egz i zdane za 1:D a instruktor to dawal kluczyki i motor i na plac. nawet nie patrzyl jak jezdze bo zawsze gdzies sobie jechal i wracal po 2 godz. to jakas z pomorskiej autoszkola nie pamietam nazwy

[Muodyv6]

Jak widzi ze się umie to tak jest ja miałem też nie wszystkie bo tylko 2 razy trasa egz. i takto plac zawsze mi kazal gdzies kluczyki zostawic bo go nie było. a na tej 8 to się fajnie bokiem w mrzawke latało

[Julka]

Ja uczyłam się w Sukcesie i jeśli chodzi o kat.B to mogę polecić (chociaż podobno od 2008 roku zmieniło się tam wszystko). Natomiast kat.A stanowczo odradzam, o ile nic się nie zmieniło od września 2009 - wtedy szkoła nie miała własnych motocykli i odpowiedniego instruktora, więc zlecała szkolenie instruktorowi z innej szkoły. Pan Kazimierz Karpiński, z którym miałam jazdy nie był w stanie zapamiętać nawet trasy egzaminacyjnej i z uporem maniaka kazał mi jeździć na jakimś złomie o poj.125cm3. Efekt był taki, że na Hondzie przejeździłam może 5 godzin. Pan niestety nie uczył niczego poza tym, co było na egzaminie i gdyby nie to, że zapisałam się na dwie dodatkowe godziny do Jarka z Kempexu nie zdałabym na bank. Jarek na szczęście zajął się mną na tyle profesjonalnie na ile mógł i zrobił ze mnie prawie motocyklistkę w dwie godziny przed egzaminem. Zdałam za pierwszym razem, ale braki w szkoleniu wyszły na drodze bardzo szybko.

[bartek4026e]

Uczyłem się u Waldka Grzeszczuka ze szkoły ''SZLIF".Szczerze polecam,do każdego kursanta ma indywidualne podejście. Osobiście uparłem się na naukę zakrętów.nauczył mnie kłaść małą Hondę na tyle,że tarłem gmolami na placyku

[krzycho]

Uczyłem się u Waldka Grzeszczuka ze szkoły ''SZLIF"

hahahahaha niezbyt fortunna nazwa jak na moto szkołe

[Piotr]

M. Bajon Auto-Szkoła ul. Wojska Polskiego 55/61 ul. Legionów 79 ul. Pasieczna 2/6 Łódź. Kat.A1,A

Osobiście polecam M. Bajon.

ja robiłem kurs u Moniki Bajon, ale przy ul. Zielonej 61 (placyk na ul. Solec 3/5) i polecam http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif

[JohnnY]

Ja robiłem "A" i "B" u Góreckiego świetna szkoła i powiem że naprawdę wspaniali instruktorzy, którzy tak mnie wyuczyli i nie tylko mnie że zdałem A i B za pierwszym razem teraz robię u nich "C" i zobaczymy czy też udam mi się wyjść z pozytywnym wynikiem już za pierwszym podejściem.

[Martini]

Chcę dojeździć do końca sezonu "samoucząc" się a na wiosnę znów poszukać jakiegoś kursu lub wrócić na SZLIFA na lekcję dla "średniozaawansowanych".

Możesz napisac coś więcej, bo na stronie nie widzę informacji na ten temat?

[Strozz]

Też robiłem prawko u Waldka w Szlifie na Wareckiej. Waldek jest maniakiem motocykli i wie jak przygotować do egazminu. Nie traci czasu na zbędne teorie bo tej każdy i tak musi się nauczyć. Wiekszośc czasu jeździliśmy po mieście, dużo trasą egzaminacyjną na retkini (oczywiście Waldek zawsze na Fazerku). Do tego jest dyspozycyjny przez cały tydzień, więc spokojnie mozna sobie ustawić kurs pod swoje codzienne obowiązki. Ma 2 motorki w dobrym stanie (pojemność 125 i 250), żadne strupy, zresztą na swoim Fazerze też daje kursantom się bryknąć, więc jest wporzo.

[kaizen]

Polecam Palgana z racji tego ze nie uczy jak zdac prawko tylko jak pracowac gazem co przydalo sie na egzaminie bo ybr mial rozwalone zatarte lozyska glowki i po wyjsciu z luku lepiej bylo dodac gazu bo pomagalo to wyprostowac motocykl . Oprocz osemek i slalomu mialem inne cwiczenia. Trase egzaminacyjna jechalem kilka razy a pozniej jezdzilismy sobie na Pabianice bo ile mozna tluc to samo. Jak zobaczyl ze przyjezdzam motocyklem na jazdy zaczal mnie uczyc dynamicznej jazdy w osemce typowa praca gazem. Wazne jest ze potrafi tlumaczyc jezdzi yamaha 750 limited edition chopper. Nigdy nie wsiadl w samochod zawsze jezdzil motocyklem czy byl deszcz czy nie w kazdych warunkach co przydalo mi sie na egzaminie bo padal deszcz i hamowanie awaryjne bylo na sliskiej nawierzchni . Chcialem zdawac egzamm na retkini to sie nie zgodzil he he he bo mieszkam na rtk mial z tym racje. Dobrze gosc uczy. Opitala za glupie bledy ale i czasami pomiedzy autkami smignelismy tylko w radiu slyszalem uwazaj na gmole he he he

[Arecki_ELW]

Czytając wszystkie opisy mam dylemat, ale skłaniam się ku dwóm góra trzem szkołom, na pewno Delta i Szlif, ale zastanawiam się jeszcze nad którąś bliżej mnie, czyli Andrzejów lub Andrespol jeżeli jest tam jakaś szkoła warta uwagi....Tak po dłuższym zastanowieniu, chyba jednak zapiszę się do Delty, bo Szlif niestety jest dość daleko, mam nadzieję, że wybór będzie dobry....

Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez Arecki (wyświetl historię edycji)

[filet]

POLECAM DELTE!!!! I NIE MYŚL NAWET O INNEJ SZKOLE ZNAM TAM DOBRZE WSZYSYSTKICH RÓWNIEŻ WŁASCICIELA TO MOTOCYKLISCI Z KRWI I KOSCI GWARANTUJE CI ZE CI SIE SPODOBA. JEZDZIMY NA WSPOLNE WYPADY. 1.05 JEDZIEMY W BIESZCZADY I NA SLOWACJE. ZAPRASZAM JAKBYS MIAL PYTANIA TO PISZ LUB DZWON

[Arecki_ELW]

Po majowym weekendzie mam zamiar się zapisać, mam nadzieję, że jeszcze będą miejsca na kursie weekendowym...Generalnie sama jazda to mi się już dawno spodobała, ale teraz mam zamiar zalegalizować, żeby nie czaić się bzykiem bo 45/h jest niestety czasem męczące...

[miqul]

No chyba nie po to robisz „prawko” żeby dalej „bzykać” Ja robiłem kat A u Gryglasa. Średnia jakość ale oceniam pozytywnie.