Skocz do zawartości

Yamaha R6, Honda Cbr 600 F4, Czy Kawasaki Zx6R / 636 ?


ffojtus

Rekomendowane odpowiedzi

Możliwe że powoli będę szykować się do zmiany sprzętu i jak to bywa, różne rzeczy chodzą mi po głowie. Motocykle do których chciałbym ukrócić poszukiwania, to Yamaha R6, Honda CBR 600 F4, Kawasaki ZX6R (636?). Biorąc pod uwagę budżet, prawdopodobnie trzeba mi będzie szukać w rocznikach ok. 99-02.

 

Prosiłbym (głównie właścicieli:D ) o wypowiadanie się na temat zalet i wad powyżej wymienionych sprzętów, na co zwracać uwagę przy zakupie i utrzymaniu, itp. - każde słowo się przyda ;)

 

Z tego co już zdążyłem się zorientować, to internet buczy, że w Kawach lubiły pękać ramy, a w R6 i R1 (w pierwszych rocznikach) padały skrzynie biegów, a konkretniej coś z drugim biegiem. Ciekawe ile w tym prawdy, bo ile ludzi, tyle opinii 

 

Co myślicie ? :> ;]

 

post-21-0-70559900-1369384607_thumb.jpg

 

post-21-0-90126000-1369384612_thumb.jpg

 

post-21-0-55303800-1369384618_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z tego co już zdążyłem się zorientować, to internet buczy, że w Kawach lubiły pękać ramy

 

Nie patrz na to.. jak kupisz złoma po kapciowaniu to pewnie istnieje ryzyko spawanej główki. Jeżeli nie to nie ma obaw. Wg mnie 636 to najlepszy wybór chociaż z powodu oddawania mocy, zależy kto co lubi :smile:

Aha, co do zielonej marki moja opinia nie jest obiektywna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie ja miałem okazję jeździć każdym sprzętem o który pytasz :P

 

Osobiście miałem przez blisko 2 lata Kawę ZX6R J1 (2000) ;) Bardzo fajny motocykl :smile: Wygodna pozycja, sprzęt mega ekonomiczny (4,5-7 l. na 100 km), dobra ochrona przed wiatrem, moc i sposób oddawania zadowalający :smile: Jeśli chodzi o ZX6R to ramy pękały głównie w rocznikach 98/99. Od 99 coś tam poprawiano w tej kwestii. Trzeba po prostu sprawdzić ramę przy oględzinach. Pękania ram się zdarzały ale to też zależało od wielu kwestii i trafienia na dany egzemplarz. Jak rozmawiałem z chłopakami z forum, to były osoby co ostro dawały na gumie i żadnych rys, pęknięć nie było. 

Aha, co do 636 to wychodziła tylko i wyłącznie w roczniku 2002 - mam na myśli oczywiście 6-tkę na gaźnikach. Egzemplarze z roku 2000/2001 oznaczone są kodem J1 i J2. W zasadzie 636 (kod bodajże A1P) nie różniła się z wyglądu niczym szczególnym od poprzedniczek. Otrzymała na pewno nowy stelaż zegarów i lusterek, nie ma już tego "pałąka" co przytrzymuje czaszę :P No i silnik rozwiercony został do 636 ccm, wzrost mocy był bodajże o 2 KM oraz kilka niutonów więcej :smile: Od 2003 zupełnie nowy model już na wtrysku ;) 

 

Honda F4 wygląda chyba najmniej sportowo :P Łagodniej oddaje moc, bardziej liniowo. Również dobra ochrona przed wiatrem, spalanie podobne. Moto godne polecenia moim zdaniem, chyba najbardziej "uniwersalne" z tej trójki. 

 

R6 zdecydowanie najbardziej sportowa, mocny górny zakres obrotów. Spalanie chyba największe z tych sprzętów. Z tego co kolega mówi, w mieście pali mu 8 litrów... No i w przypadku yamahy trzeba konkretnie sprawdzić skrzynię :P Wypadanie 2 biegu też nie jest regułą :P Kolega ma R6 '99 i ze skrzynią nic się nie dzieje a moto ma już trochę nalatane ;)

 

Osobiście wybrałbym ZX6R :P A tak na poważnie każdy z tych sprzętów jest bardzo fajny, ja nie napalałbym się na konkretny model tylko szukał czegoś w dobrym stanie bo tak naprawdę ciężko będzie znaleźć z tych roczników sprzęt naprawdę w super stanie ;)

Edytowane przez _Michał_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę zatem, że póki co mam dwa głosy fanów Zielonej Marki :biggrin:

Kawasaki swoim wyglądem najmniej do mnie przemawia, ale wygląd to naprawdę drugorzędna sprawa ;] To 636 mi się podoba nawet, no i właśnie - nie ma tego obleśnego pałąka w czaszy, co bardzo mnie cieszy... Niestety na 2003 raczej kasy nie styknie, ale zobaczymy ;]

Zgadzam się co do Hondy - najbardziej uniwersalna i najłagodniejsza. Poza tym przesiadka na nią z Horneta nie zapewni mi pewnie specjalnych wrażeń, bo pomijając te 10km różnicy i owiewki, to jest to tak w rzeczywistości identyczny motocykl :biggrin:

R6 mnie nieźle kręci, ale bardzo trudno o dobrą sztukę - widać ile składaków i trupów jest na allegro ;/ Martwi mnie też ewentualnie wysokie spalanie i generalnie wysokie koszty utrzymania... na dodatek ta skrzynia ;/ 

Tak jak mówicie, an nic się konkretnego nie napalam, tylko póki co delikatnie rozpoznaję rynek <3 Ktoś coś jeszcze?:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

636 2002 to bardzo fajny motocykl :smile: Model 2003 to już inna bajka :P Wiem, ponieważ aktualnie będę miał przyjemność tym latać ;) Natomiast jeśli miałbyś kupić trupa 2003 a uwierz mi, że ciężko będzie znaleźć taki godny polecenia egzemplarz to lepiej w rozsądnej cenie kupić 2002 :smile: Albo jeszcze pomyśl o F4i jakbyś trafił na coś ładnego ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że jak dla siebie to skreślasz R6 z wszelkich rozważań?:biggrin: Nie chce trupa - prędzej dam więcej kasy za stary rocznik w dobrym stanie, niż za nowszy, ale w połowie trup :P więc bez obaw ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie skreślam R6 ;) To bardzo przyzwoity motocykl :smile: Moich dwóch kolegów ma z pierwszych roczników i nie narzekają, skrzynie działają tam prawidłowo. Z tym, że moto najmniej wygodne - chociaż kupując sporta chyba nikt na to nie zwraca uwagi :P Ciut wyższe spalanie i chyba też cenowo wyżej stoją od np. 636 czy F4. Natomiast gdybym był na Twoim miejscu i trafił na zadbaną R6 to pewnie bym kupił :P Czemu nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, trochę siedzę na forum BMW i widziałem tam ciekawą Yamahe r6 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=60&t=120270

Z tego co się orientuje to bardzo dopieszczone moto i ostatnio było na sprzedaż http://allegro.pl/najladniejsza-yamaha-r6-polift-sprzedam-zamienie-i3228658850.html

Zadzwoń do faceta, może jeszcze ogłoszenie jest aktualne i w razie czego kupuj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil2, dzięki za namiar - faktycznie wygląda nieźle ale przy tym roczniku cenę ma na prawdę zaporową. Rozumiem że gość jest uczciwy i sporo historii opowiada, ale jakby nie patrzeć chce prawie 11k za tak czy inaczej malowany motocykl, jeszcze z rocznika 99... Cóż, będę mieć ją na uwadze, bo prezentuje się świetnie... zobaczymy, może zadzwonię ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cena jest wysoka, jak za taki rocznik, lecz ja uznaje że, rocznikiem czy przebiegiem nie jeździsz.

Zadzwoń, powiedz że jesteś z bmw-sport.pl napewno przez tel Ci trochę spuści. W razie czego wydasz z 2zł na rozmowę, a poźniej nie będziesz sobie pluł w brodę że nie dzwoniłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No cena jest wysoka, jak za taki rocznik, lecz ja uznaje że, rocznikiem czy przebiegiem nie jeździsz.

 

Zgadza się :smile: Aczkolwiek... pozostaje pewna kwestia..:P Dla mnie dość ważna..:P Mianowicie, moto jest z roku '99, właściciel w opisie zaznaczył opcję "bezwypadkowa" a moto jest ubrane w "szaty" modelowe 2002 r. Wypełnienie ogona również modelowo 2002. Pytanie po co przerabiał oryginał??? Na pierwszych zdjęciach od prawej strony z góry widać dziwne "podziaranie" czaszy... na kolejnych fotach tego nie ma... Czyżby naprawił i polakierował ponownie? Nie to, że się czepiam :P kolektory pięknie doczyszczone a śruby mocujące tarcze hamulcowe pordzewiałe... 

 

Moim zdaniem zalecana ostrożność :smile: ogólnie jak dla mnie bez rewelacji przy tej kwocie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moim zdaniem zalecana ostrożność :smile: ogólnie jak dla mnie bez rewelacji przy tej kwocie ;)

 

Weź pod uwagę słowa Miśka :smile: wie co mówi :smile:

qxK0W5f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

http://allegro.pl/ka...dium=LikeButton moze ta. ps moto kolezanki

 

Szczerze mówiąc moim zdaniem to cena też kosmiczna biorąc pod uwagę rocznik, stan wizualny (motocykl malowany) i to, że jest "goły"... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

R6 zdecydowanie najbardziej sportowa, mocny górny zakres obrotów. Spalanie chyba największe z tych sprzętów. Z tego co kolega mówi, w mieście pali mu 8 litrów... No i w przypadku yamahy trzeba konkretnie sprawdzić skrzynię Wypadanie 2 biegu też nie jest regułą Kolega ma R6 '99 i ze skrzynią nic się nie dzieje a moto ma już trochę nalatane


Co do spalania, niestety muszę potwierdzić.

 

A skrzynia... zajrzyj do poprzednich wątków dotyczących tego modelu. W którymś z nich Działkowy pisał: "skrzynia w motocyklach serii R6 i R1 jest ... specyficzna, co nie znaczy, że słaba. Kłowa skrzynia wymaga nieco uwagi przy traktowaniu jej brutalnym, a że oba motocykle dostają się z reguły w ręce rzeźników, którzy nie mają technicznie zielonego pojęcia czym jeżdźą, i jak to naprawdę robić - to takie są efekty. Zmieniać biegi na gumie, czy bez domykania rollgazu też trzeba umieć, niestety większość tych modeli to pozarzynane padła, z rąk młodocianych "przestępców technicznych" którzy traktują je bezlitośnie, dobrze, że nie parzą weń młotem 10-cio kilowym, a zmiana biegów jak wyżej wymaga pewnej synchronizacji obrotów i "odelżenia" obciążenia silnika, czy to na gumie, czy z gazem opór bez sprzęgła - do tego służy rollgaz i umiejętna praca nim. Dlatego skrzynie tak padają. A że skrzynia jest bardziej filigranowa niż w innych motocyklach? ...cóż, to wcale nie znaczy, że jest zła. "

 

 

Zgadza się Aczkolwiek... pozostaje pewna kwestia.. Dla mnie dość ważna.. Mianowicie, moto jest z roku '99, właściciel w opisie zaznaczył opcję "bezwypadkowa" a moto jest ubrane w "szaty" modelowe 2002 r. Wypełnienie ogona również modelowo 2002. Pytanie po co przerabiał oryginał??

 

Wszystko prawda. Szóstka z ogłoszenia pachnie ściemą z daleka. Właściciel zmienił ubranko 99' na 2002, bo... mu się nowsze bardziej podobało? Trzeba było kupić odrazu nowszą - różnica w cenie na pewno nie byłaby bardzo duża. 
Poza tym wszystkim, o czym pisał Michał - brak naklejek na lagach i nieoryginalne wypełnienia między czachą, a boczkiem i nieoryginalna kanapa.

A tak w ogóle to r6 - fajne moto :biggrin: Nieduże, lekkie, poręczne i... ładne :P

 

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

636 2002 - na co zwrócić uwagę przy zakupie? Jutro jadę 340 km, egzemplarz wydaje się idealny, cena wysoka, ale cóż... Pilne info mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to, na co zwracać uwagę przy zakupie każdej maszyny :P Pewnie przede wszystkim:
- wydrukować ofertę z opisem i na żywo porównywać
- ocenić stan opon i napędu

- zaznajomić się ze zdjęciami na google jak wyglądał motocykl  z tego rocznika w oryginale i sprawdzić czy były wymieniane lusterka, ciężarki kierownicy, kierunkowskazy, uchwyt tablicy rejestracyjnej, podnóżki, itp. - tj. rzeczy najbardziej podatne na uszkodzenia i często wymieniane przez właścicieli

- dokładnie się przyjrzeć rozłożeniu rodzajowi i rozłożeniu naklejek i porównać ze zdjęciami z neta - może pomóc ocenić czy moto było malowane

- oczywiście pozdejmować plastiki i bak i bardzo dokładnie przyjrzeć się ramie

- wiem że to oczywiste, ale ewentualnie wypytać o wszelkie inne materiały eksploatacyjne - świece, filtry, oleje, klocki hamulcowe, płyny (hamulcowy i chłodniczy), kiedy był wymieniany akumulator, itp. - jasne że wielu ludzi wychodzi z założenia, że przy zakupie sprzętu i tak te rzeczy się wymienia na dzień dobry niezależnie od zapewnień sprzedawcy, ale może trafisz na uczciwego co robił to wszystko nie tak dawno :smile:

 

Z podstawowych rzeczy to chyba wszystko :smile: Niby rzeczy oczywiste, ale wiadomo - przy ewentualnym zakupie w grę wchodzą emocje i zdrowy rozsądek często gdzieś ucieka ;D

 

na koniec najważniejszy punkt - wrócić bezpiecznie do domu i pochwalić się nowym pięknym sprzętem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak cena wysoka to może sprzęt godny uwagi :smile: Obczaj sobie malowanie aby nie było "ściemy, że takie były w oryginale" (2002 r. to tylko zielone, srebrne, czerwone i żadne inne limitedy :P ) zwróć uwagę na ramę ;) możesz odkręcić 2 śrubki aby zdjąć wypełnienia będzie widoczna rama przy wlotach do airboxu (przy dzwonach itp. tam zdarzyły się pęknięcia) a tak to standardowo jak każde moto ;) Obczaj stelaże np. zegarów i lusterek. Czy są wszystkie mocowania lampy do czaszy (jesli ktoś twierdzi, że moto w 100% bezwypadkowe) Z prawej strony może cykać kosz sprzęgłowy, po wciśnięciu klamki sprzęgła będzie cisza... to raczej normalne i nie ma się co stresować :P Ogólnie jak Ci się trafi zadbany egzemplarz to bierz :smile:

Edytowane przez _Michał_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej, źle zadałem pytanie. Wszystkie kwestie rama, opony, napęd - to dla mnie jasna sprawa. Uważacie, że 636 z 2002 to dobry sprzęt? Opinie w sieci, jaka to Kawa jest "beee" jeśli przed 2003r itp. Stąd moje obawy. Cena motocykla, który chce obejrzeć oscyluje w granicach cen roczników 2004-2005 :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na początku tematu _Michał_ się już trochę wypowiadał. Generalnie pewnie jak znajdziesz rzeczywiście zadbaną sztukę, to nawet więcej jak warto ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Uważacie, że 636 z 2002 to dobry sprzęt? Opinie w sieci, jaka to Kawa jest "beee" jeśli przed 2003r itp. Stąd moje obawy.

 

hehe, ble, ble, ble :P Powiem szczerze, że nie rozumiem tych pytań :biggrin: Jak się boisz ponieważ, ktoś Ci nagadał bzdur, że "kawasaki to śmietnik i się psuje" to kup "hundę" :P Dla przykładu mogę Ci powiedzieć, że jak kupiłem swoją ZX6R 2000 to wiele osób pukało się w głowę i były komentarze typu "coś ty kupił!" Przez 2 sezony nie dołożyłem do niej złotówki (za wyjątkiem standardowego serwisu i części eksploatacyjnych). Moto sprzedałem znajomemu i jest już 4/5 sezon w jego rękach - on również nie dołożył zł. W między czasie znajomi co mieli "zajechane" F4 / F4i więcej czasu stracili na postoje w serwisie i kupę kasy ładowali w sprzęty... Ale krążą opinie, że ponoć F4 "nie da się zajechać!" :P Tak naprawdę wszystko da się zarżnąć, kwestia czasu... Reasumując - jak dbasz tak masz :P Jak mnie by się trafiła zadbana 636 2002 to bym się nie zastanawiał ;) 

 

Trochę jesteś "tajemniczy" :P Napisz chociaż ile za ten motocykl ktoś chce? Może jakieś foto to będzie można coś więcej powiedzieć ;) Wiesz, 636 2005 też możesz kupić i za 10-11 koła w stanie mocno średnim do poprawek... Więc zależy kto czego oczekuje od moto :P 

 

Ja za swoją 636 2003 zapłaciłem jedną z wyższych cen rynkowych i nie żałuję, mam pewny sprzęt (nie polepiony) z fajnym doposażeniem ;) Nikt nie sprzedaje motocykla w bdb stanie z dodatkami za śmieszne pieniądze - ciągle to wałkujemy w zasadzie :P;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś się wszystko wyklaruje. Na pewno się pochwalę jeśli będzie czym ;) - dzięki chłopaki za wszelkie podpowiedzi.


Dziś się wszystko wyklaruje. Na pewno się pochwalę jeśli będzie czym ;) - dzięki chłopaki za wszelkie podpowiedzi.

 

http://motocykle-lodz.pl/topic/4413-zx-6r-636-2002/

 

kupione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...