Yamaha XJ 600 - Problem rozrusznik błagam help

[Kamil1344]

11 minut temu, KLOSZ napisał:

Zakładałem, że cyka, skoro tak napisałeś, a to Ci cyka w samym przycisku...

Rozpruć jak rozpruć...wystarczy poodpinać wtyczki tu i ówdzie i przedzwonić połączenia miernikiem. Sprawdź czy masz na przewodzie sterującym przekaźnikiem rozrusznika masę. Na drugim powinien sie pojawiać + po wciśnięciu przycisku startera, to podpowie Ci, gdzie szukać problemu.

Jezu nie w samym przycisku 😂😂

Chodzi mi o to czerwone  

Jeżeli włączę to na dół czyli uruchomie zapłon pstryka mi coś z tylu (jakiś przekaźnik).

A gdy wduszam starter zero reakcji. 

Jak sprawdzić masę przy przełączniku?

Szukałem schematu lecz nigdzie znaleźć nie mogę..

Edytowane 4 Lutego 2018 przez Kamil1344 (wyświetl historię edycji)

[KLOSZ]

Yamaha malo zmieniala zdaje sie w XJkach pomiedzy rocznikami w tym zakresie, ktory Ciebie interesuje. Cos znalazlem na szybko. Sprawdz, czy kolory przewodow przy przekazniku rozrusznika sie zgadzaja z tym co zalaczylem (zdaje sie, że tak, bo porownalem z Twoim zdjeciem).

Wyglada na to, że do sterowania przekaznikiem rozrusznika plus jest na stałe brany z przewodu przychodzacego bezposrednio z akumulatora, a minus dochodzi przez przycisk startera i uklad stykow luzu/sprzegla + diody, i to tu bym szukal przyczyny problemu. Czyli po wcisnieciu przycisku startera na luzie i z wcisnietym sprzeglem powinna sie na tym niebiesko bialym przewodzie dochodzacym do przekaznika rozrusznika pojawic masa, czyli minus.

Jesli tak nie bedzie, to zacznij poszukiwania od przycisku startera. Tam dochodzi przewod czarny, w ktorym powinna byc na stale masa. Z przycisku wychodzi niebiesko bialy przewod, w ktorym ta masa powinna sie pojawiac po przycisnieciu przycisku startera. Jesli to bedzie ok, to lecisz dalej do puchy, wktorej masz dwa przekazniki i diodyJeden z przekaznikow zamyka po wlaczeniu stacyjki obwod startera, drugi uruchamia pompe paliwa. Dalszy ciag masz na zalaczonym rysunku. Moze sie zdarzyc, ze uwalony, albo bez styku jest ten przekaźnik od obwodu startera, albo diody nie kontaktują.

Sądząc ze schematu, bezpiecznika glownego raczej szukaj w puszce bezpiecznikow, ale on bedzie w porzadku skoro cala reszta motka dziala, to tak tylko dla doprecyzowania wyzej wymianianych podpowiedzi.

 

P.S. sprobuj zamiast tego przewodu niebiesko-białego przytknąć do stycznika rozrusznika przewód połączony z minusem akumulatora, jeśli rozrusznika zagada, to znaczy, że musisz szukać w tym torze, o którym pisałem powyżej, czyli od przełącznika przy prawej manetce, przez przekaźniki, diody, styki neutrala i sprzęgła, bo z pewnością cos tam kucnęło.

Edytowane 4 Lutego 2018 przez KLOSZ (wyświetl historię edycji)

[Kamil1344]

Dobrze sprawdzę to potem i dam znać co i jak 

[Kamil1344]

32 minuty temu, KLOSZ napisał:

Yamaha malo zmieniala zdaje sie w XJkach pomiedzy rocznikami w tym zakresie, ktory Ciebie interesuje. Cos znalazlem na szybko. Sprawdz, czy kolory przewodow przy przekazniku rozrusznika sie zgadzaja z tym co zalaczylem (zdaje sie, że tak, bo porownalem z Twoim zdjeciem).

Wyglada na to, że do sterowania przekaznikiem rozrusznika plus jest na stałe brany z przewodu przychodzacego bezposrednio z akumulatora, a minus dochodzi przez przycisk startera i uklad stykow luzu/sprzegla + diody, i to tu bym szukal przyczyny problemu. Czyli po wcisnieciu przycisku startera na luzie i z wcisnietym sprzeglem powinna sie na tym niebiesko bialym przewodzie dochodzacym do przekaznika rozrusznika pojawic masa, czyli minus.

Jesli tak nie bedzie, to zacznij poszukiwania od przycisku startera. Tam dochodzi przewod czarny, w ktorym powinna byc na stale masa. Z przycisku wychodzi niebiesko bialy przewod, w ktorym ta masa powinna sie pojawiac po przycisnieciu przycisku startera. Jesli to bedzie ok, to lecisz dalej do puchy, wktorej masz dwa przekazniki i diodyJeden z przekaznikow zamyka po wlaczeniu stacyjki obwod startera, drugi uruchamia pompe paliwa. Dalszy ciag masz na zalaczonym rysunku. Moze sie zdarzyc, ze uwalony, albo bez styku jest ten przekaźnik od obwodu startera, albo diody nie kontaktują.

Sądząc ze schematu, bezpiecznika glownego raczej szukaj w puszce bezpiecznikow, ale on bedzie w porzadku skoro cala reszta motka dziala, to tak tylko dla doprecyzowania wyzej wymianianych podpowiedzi.

 

P.S. sprobuj zamiast tego przewodu niebiesko-białego przytknąć do stycznika rozrusznika przewód połączony z minusem akumulatora, jeśli rozrusznika zagada, to znaczy, że musisz szukać w tym torze, o którym pisałem powyżej, czyli od przełącznika przy prawej manetce, przez przekaźniki, diody, styki neutrala i sprzęgła, bo z pewnością cos tam kucnęło.

Czyli jeszcze raz zamiast tego niebiesko - bialego kabla który idzie do przekaźnika z instalacji mam podłączyć masę tak ?

[KLOSZ]

Odlacz od przekaznika rozrusznika ten przewod niebiesko bialy, wez jakis kawalek przewodu, ktorego jeden koniec podepnij do przekaznika rozrusznika w miejsce tego niebiesko bialego, a drugim jego koncem dotknij do klemy minusowej w akumulatorze. Rozrusznik powinien zakrecic. 

[Kamil1344]

13 minut temu, KLOSZ napisał:

Odlacz od przekaznika rozrusznika ten przewod niebiesko bialy, wez jakis kawalek przewodu, ktorego jeden koniec podepnij do przekaznika rozrusznika w miejsce tego niebiesko bialego, a drugim jego koncem dotknij do klemy minusowej w akumulatorze. Rozrusznik powinien zakrecic. 

Ok tak zrobię. 

Za 1.5 h jakoś napiszę czy poskutkowało.

Dzięki!

[KLOSZ]

Spoko, mnie przeciez na tym nie zalezy  podpowiadam, a Ty rob co chcesz

[Kamil1344]

33 minuty temu, KLOSZ napisał:

Spoko, mnie przeciez na tym nie zalezy  podpowiadam, a Ty rob co chcesz

A jeżeli okaże się że to jest to .

To mogę zrobić tak że puszczę dodatkowy kabel bezpośrednio do przycisku ?

Zamiast tego niebiesko - białego?

Żeby nie pieprzyć się w rozbieranie instalacji całej?

[KLOSZ]

Wszystko mozesz, bo to Twoj sprzet, ale jak tak zrobisz, to w kazdej sytuacji, nawet na postoju na parkingu bez kluczykow kazdy bedzie mogl zakrecic rozrusznikiem. Moim zdaniem slaba opcja. Raczej nalezaloby przynajmniej przeprowadzic ten minus przez styki tego przekaznika, ktory wylacza rozruch po wylaczeniu stacyjki. To moim zdaniem takie absolutne minimum, chociaz najlepiej zostawic jak bylo w oryginale, zeby np. uniemozliwic wlaczenie rozrusznika jak motek jest na biegu i nie jest wcisniete sprzeglo. To musi byc jakas pierdolowata usterka, ktora powinno udac sie naprawic dosc prosto, wiec po co robic takie skroty? Ale, tak jak napisalem, to Twoj motek i Twoja sprawa jak sobie bedziesz chcial to zrobic.

[Kamil1344]

I tak było właśnie tak że bez zaplonu mogłem zakręcić rozrusznikiem...

Mogę dołożyć po prostu dodatkowy przełącznik pod kanapę.

Tak jak było w przypadku simsona albo mz...

Można było odpalić każdym śrubokrętem.

[Kamil1344]

Temat do zamknięcia. 

Przyczyną okazał się urwany kabel przy przekaźniku właśnie ten niebiesko biały. 

Dziękuję wszystkim bardzo za pomoc.

Pozdrawiam!

[KLOSZ]

No to super, że działa. Przeważnie przyczyna jest banalna, tylko trzeba ją zlokalizować.

Jeśli uważasz, że Ci pomogłem, to będę wdzięczny za dobre słowo tutaj: 

, ale to oczywiście wyłącznie jeśli masz ochotę.

Edytowane 4 Lutego 2018 przez KLOSZ (wyświetl historię edycji)

[Kamil1344]

4 godziny temu, KLOSZ napisał:

No to super, że działa. Przeważnie przyczyna jest banalna, tylko trzeba ją zlokalizować.

Jeśli uważasz, że Ci pomogłem, to będę wdzięczny za dobre słowo tutaj: 

, ale to oczywiście wyłącznie jeśli masz ochotę.

Jasne