Łukasz_Sob Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2014 Pewnie forma bardziej ci podpasowala. Tak,wiem co to jest ale na filmie obrazowo to widać 0 Cytuj http://autoteam.com.pl>KLIMA I WEBASTO W TWOIM SAMOCHODZIE
mateoLDZ Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2014 LEKI PRZEZ OSTATNIE 3 TYG ROBIA SWOJE W MOIM MOZGU POPRAWIE PISOWNIE. OBIECUJE Chodzi chyba o to abyś pisał bez włączonego CAPSA. 0 Cytuj HONDA CBR 1000RR <<<< sprawdź to
PIT Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Jako świeżo upieczony użytkownik przeczesuje forum jak skarbnicę wiedzy ale szczerze wam powiem, że to co się naczytałem o przeciwskręcie jest porażające. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że to taki skomplikowany proces . Wydaje mi się, że tu sprawdza się zasada nie myśl za dużo bo mimo, że raczej intuicyjnie go wykonuje to jakbym zaczął się zastanawiać co w którą stronę popchnąć i pociągnąć to pewnie bym glebe zaliczył . Jak mawiali mistrzowie z dalekiego wschodu nie myśl tylko reaguj. 0 Cytuj
Piotr Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 to pewnie bym glebe zaliczył Nie zaliczysz. 2 Cytuj
Bulba Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Warto by zapytac Glebe 1 Cytuj "Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe, ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..."
Dawid Xrv Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 jakbym zaczął się zastanawiać co w którą stronę popchnąć i pociągnąć to pewnie bym glebe zaliczył . Jak się cykasz motocyklem, spróbuj na rowerze oczywiście przy trochę większych prędkościach niż spacerkiem. I nie robię sobie jaj z tym rowerem 0 Cytuj
PIT Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 No nie jest ze mnie Jorge Lorenzo no ale żartuję trochę bo nie mam z tym problemu po prostu naturalnie się składam i już, a tu czytam i czytam i normalnie jakbym nie wiedział o co chodzi to bym pomyślał, że to jakaś skomplikowana sztuczka do stuntu. 0 Cytuj
Łukasz_Sob Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Nie,To jakoś tak samo sie robi,Tylko ciężko to opisać 1 Cytuj http://autoteam.com.pl>KLIMA I WEBASTO W TWOIM SAMOCHODZIE
x10d Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Jako świeżo upieczony użytkownik przeczesuje forum jak skarbnicę wiedzy ale szczerze wam powiem, że to co się naczytałem o przeciwskręcie jest porażające. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że to taki skomplikowany proces . Wydaje mi się, że tu sprawdza się zasada nie myśl za dużo bo mimo, że raczej intuicyjnie go wykonuje to jakbym zaczął się zastanawiać co w którą stronę popchnąć i pociągnąć to pewnie bym glebe zaliczył . Jak mawiali mistrzowie z dalekiego wschodu nie myśl tylko reaguj. Wiele naszych zachowań jest skomplikowanymi procesami, których świadomie nie kontrolujemy - chcesz iść, to idziesz, a nie zastanawiasz się nad tym, jak nogę postawić, jak kolano zgiąć czy jak się sprężyć do skoku, podobnie jest np. ze skręcaniem kierownicą czy jazdą prosto. Robisz to intuicyjnie. Problem pojawia się wtedy, gdy jest sytuacja awaryjna - wtedy pojawia się panika czy strach i 'zwykłe' myślenie zawodzi. Wtedy przydają się odruchy, które trzeba jakoś wyćwiczyć. A żeby cokolwiek wyćwiczyć to musisz wiedzieć JAK to ćwiczyć i pojawia się potrzeba wiedzy 'jak to działa' a nie tylko odruchowe działanie. Stąd tyle rozpraw na temat tego 'jak działa przeciwskręt'. Każdy to robi nieświadomie - ale w momencie, gdy taki przeciwskręt może uratować życie, wiedza o tym i wcześniejsze ćwiczenia powodują, że organizm sam się zachowuje tak, jak powinien. A jeśli mistrzowie z dalekiego wschodu mawiali, żeby reagować, to na pewno mieli to wyćwiczone, a nie robili 'na pałę'. 1 Cytuj https://www.spisperfum.pl - lista odpowiedników perfum FM Group http://www.motostat.pl/user_images/32712/icon3.png - Suzuki GSX750F K6http://www.motostat.pl/user_images/35804/icon3.png - Yamaha XC125TR http://www.motostat.pl/user_images/73564/icon1.png - Mitsubishi Pajero III 3.2 DI-D Long
PIT Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Nie umniejszam powyższych opisów, analiz i filmów instruktażowych to bardzo ważna wiedza i po prostu nie byłem świadom złożoności procesu. Zmierzam do tego, że aby opanować przeciwskręt trzeb go "wyczuć" nauczyć zmysły jego wykonywania, tak jak dziecka utrzymywania równowagi, a czasem jest tak, że im bardziej coś analizujemy tym trudniej idzie. Proces nauki szczególnie tej motorycznej odbywa się odruchowo, intuicyjnie (wolę to słowo niż "na pałę"). Dzieje się tak dlatego właśnie, że "Wiele naszych zachowań jest skomplikowanymi procesami, których świadomie nie kontrolujemy", a nasze łącza nerwowe w mózgu zwyczajnie tworzą nowe powiązane połączenia. Ale rozmywamy wątek zaraz wejdziemy w filozofię i medycynę . 0 Cytuj
Łukasz_Sob Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Ale rozmywamy wątek zaraz wejdziemy w filozofię i medycynę . Niom a czasem jest tak, że im bardziej coś analizujemy tym trudniej idzie. No tak, Ponieważ 'Swoje trzeba wyjezdzić' 0 Cytuj http://autoteam.com.pl>KLIMA I WEBASTO W TWOIM SAMOCHODZIE
x10d Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Nie umniejszam powyższych opisów, analiz i filmów instruktażowych to bardzo ważna wiedza i po prostu nie byłem świadom złożoności procesu. Zmierzam do tego, że aby opanować przeciwskręt trzeb go "wyczuć" nauczyć zmysły jego wykonywania, tak jak dziecka utrzymywania równowagi, a czasem jest tak, że im bardziej coś analizujemy tym trudniej idzie. Proces nauki szczególnie tej motorycznej odbywa się odruchowo, intuicyjnie (wolę to słowo niż "na pałę"). A ja zmierzam do tego, że można nauczyć się jeździć na rowerze czy motocyklu i nieświadomie korzystać z przeciwskrętu, bo tak naprawdę na tym polega ta nauka - na zachowaniu równowagi dzięki przeciwskrętowi. I każdy z nas tak robi, jednak sęk w tym, że jeśli masz świadomość 'jak to działa', to wtedy dopiero możesz to wykorzystać w pełni, zwłaszcza w sytuacjach zagrożenia. 0 Cytuj https://www.spisperfum.pl - lista odpowiedników perfum FM Group http://www.motostat.pl/user_images/32712/icon3.png - Suzuki GSX750F K6http://www.motostat.pl/user_images/35804/icon3.png - Yamaha XC125TR http://www.motostat.pl/user_images/73564/icon1.png - Mitsubishi Pajero III 3.2 DI-D Long
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. KrzysztoFu Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) A ja zmierzam do tego, że można nauczyć się jeździć na rowerze czy motocyklu i nieświadomie korzystać z przeciwskrętu, bo tak naprawdę na tym polega ta nauka - na zachowaniu równowagi dzięki przeciwskrętowi. No ciutek nie bardzo drogi kolego troszkę poszedłeś za daleko w swoim wywodzie. Przeciwskręt służy do wytrącenia motocykla z równowagi ponieważ równowagę utrzymuje sam. Jakoś tak było od dawna i nie wydaje mi sie aby coś się miało zmienić w tej kwestii. A po drugie to intuicyjnie to można co najwyżej dziecko zrobić bo w relacji jeździec - motocykl są reguły, które trzeba przestrzegać aby było i fajnie i bezpiecznie. Opanowanie i zrozumienie przeciwskrętu to już krok milowy w całej tej zabawie Jako świeżo upieczony użytkownik przeczesuje forum jak skarbnicę wiedzy ale szczerze wam powiem, że to co się naczytałem o przeciwskręcie jest porażające. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że to taki skomplikowany proces . Wydaje mi się, że tu sprawdza się zasada nie myśl za dużo bo mimo, że raczej intuicyjnie go wykonuje to jakbym zaczął się zastanawiać co w którą stronę popchnąć i pociągnąć to pewnie bym glebe zaliczył . Jak mawiali mistrzowie z dalekiego wschodu nie myśl tylko reaguj. Nie chcę tu nikomu źle życzyć ale jesli będziesz reagował tak jak Ci mózg podpowiada i do tego dla Ciebie nie ma najmniejszego znaczenia czy pchnąć kierownice czy ją pociągnąć (jeszcze w którą stronę?) to każda sytuacja stresowa spowoduje że się zesrasz budyniem (czyt. glebniesz) Edytowane 13 Kwietnia 2014 przez KrzysztoFu (wyświetl historię edycji) 5 Cytuj
PIT Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2014 (edytowane) Nie chcę tu nikomu źle życzyć ale jesli będziesz reagował tak jak Ci mózg podpowiada i do tego dla Ciebie nie ma najmniejszego znaczenia czy pchnąć kierownice czy ją pociągnąć (jeszcze w którą stronę?) to każda sytuacja stresowa spowoduje że się zesrasz budyniem (czyt. glebniesz) Nie napisałem, że jest mi wszystko jedno w woli ścisłości też wolę pchać jak kolega Zyygy . Myślę, że proces myślowy w sytuacjach podbramkowych jest za długi (tylko nie piszcie, że to chyba u mnie ) i trzeba wtedy polegać na wyuczonych odruchach. Ale tak jak piszecie, żeby je mieć trzeba poznać zjawisko i takie odruchy wyuczyć. Miałem nie raz trudne sytuacje i nie tylko na moto i odpukać mój procesor nie zawiódł . Mimo, że zielonego pojęcia nie miałem o przeciwskręcie jak większość dzieciaków to jednak nie przeszkadzało mi to śmigać sprawnie na rowerze, czy potem motorynkach > motorowerach > motorach dlatego uważam, że jest to intuicyjna sprawa choć pewnie, że dobrze poznać prawa fizyki, które żądzą zjawiskiem. Chyba wszyscy się zgadzamy, że trzeba poznać, zrozumieć zagadnienie potem ćwiczyć, a potem wykorzystywać nabyte umiejętności nie analizując procesu za każdym razem gdy go wykorzystujemy. Jak na studiach wykłady potem laborki/ćwiczenia, a potem praktyka czyni mistrza. Allleee wszyscy wiedzą, że lepszy praktyk z ograniczoną teorią niż teoretyk z ograniczoną praktyka, szczególnie sprawdza się w kwestii pchania . Edytowane 13 Kwietnia 2014 przez PIT (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj
LUBIANY Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Kiedyś kupiłem jawę z koszem na giełdzie,zanim dojechałem do Tuszyna raz wylądowałem na kupie tłucznia ,a była wysoka ,drugi raz na łące nie było rowu ,zasada podobna :hihi: 4 Cytuj
PIELGRZYM Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2014 Witam ponownie. W ostatnim czasie wybrałem się szkolenie do Bydgoszczy ( kulikowisko ). Polecam każdemu bo sporo tam rzeczy które mogą pomoc w opanowaniu moto. Idąc dalej w kierunku ww tematu spróbujcie dodać do przeciwskrętu odpychanie się nogą. Tzn skręcając np lewo odepchnij się na maxa prawą nogą. Typowy nacisk przy przeciwskręcie wymusi się automatycznie. 1 Cytuj
motoTomasz Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2014 Skręt: 1) głowa i oczy na cel podróży (koniec zakrętu) 2) utrzymanie lub dodanie gazu 3) łokcie wyżej, ugięte nadal, (cofnięcie stóp na podnóżkach) 4) zwiększenie nacisku na zewnętrzny podnóżek 5) pchnięcie kierownicy wewnętrzną ręką do dołu i do przodu. Aby zacieśnić zakręt: 1, 2, 4, 5. To tak w telegraficznym skrócie. Pamiętajmy, że przeciwskręt nie jest techniką jazdy tylko zjawiskiem fizycznym dlatego działa przy każdej prędkości, nawet przy 0 km/h (no to teraz posypią się gromy na mnie ). Flame war za 3,2,1... 1 Cytuj Stayin' AliveInstruktor motocyklowy w MotoInstruktor, Szkoła MotocyklowaTurbo i KULIKowisko.plRatownik MotoPozytywni.plJeśli instruktor siadaąąaz kursantem na tylne siedzenie, podczas zajęć w ruchu drogowym, to ok.Jeśli jedzie autem i mądrzy się przez radio, to amator i niewiele przekaże podczas zajęć.Co do szkolenia w aglomeracji łódzkiej, to ja proponuję szkołę Turbo, gdzie szkoli motoTomasz.
PIELGRZYM Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2014 polonista to ja nie jestem 0 Cytuj
krzychoslav Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2014 (no to teraz posypią się gromy na mnie ). może nie gromy, ale wyjaśnij mi sposób zachodzenia przeciwskrętu przy 0km/h (defakto - stojac?) jak to się objawia, itp, ciekawość mnie zżera 1 Cytuj "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S
Marsel Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2014 Chyba kolega Tomasz deczko się zagalopował , fiu fiu fiu 0 Cytuj http://www.babelkowy-swiat.pl/
Massi Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2014 może nie gromy, ale wyjaśnij mi sposób zachodzenia przeciwskrętu przy 0km/h (defakto - stojac?) jak to się objawia, itp, ciekawość mnie zżera postaw swój motocykl idealnie pionowo, skręć kierownice i puść moto... jak jeb*** to znaczy że przeciwskręt działa nawet przy 0 km/h 2 Cytuj
Bulba Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2014 Ale się Wam czepialstwo wlaczylo 1 Cytuj "Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe, ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..."
motoTomasz Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2014 Marselku, nawet Ty już we mnie nie wierzysz? Krzychoslav, przeciwskręt zawsze polega na tym samym. Zauważ jak szeroki wychodzi skręt w prawo, jeżeli ruszasz z przednim kołem ustawionym w prawo. No to jak, ktoś poprze moją, jak zwykle kontrowersyjną, teorię? Byłoby Wam to łatwiej ogarnąć, gdybyście na kursach ćwiczyli zatrzymania bez podpierania się nogami (tak, da się to zrobić ). Massi, bingo Tylko kierownicy nie trzeba skręcać a pchnąć tą ręką na którą stronę moto ma się wypindolić 1 Cytuj Stayin' AliveInstruktor motocyklowy w MotoInstruktor, Szkoła MotocyklowaTurbo i KULIKowisko.plRatownik MotoPozytywni.plJeśli instruktor siadaąąaz kursantem na tylne siedzenie, podczas zajęć w ruchu drogowym, to ok.Jeśli jedzie autem i mądrzy się przez radio, to amator i niewiele przekaże podczas zajęć.Co do szkolenia w aglomeracji łódzkiej, to ja proponuję szkołę Turbo, gdzie szkoli motoTomasz.
krzychoslav Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2014 jak jeb*** to znaczy że przeciwskręt działa nawet przy 0 km/h no tak, jeb**ie, nie muszę nawet sprawdzać sory, trochę późna godzina była haha. mimo wszystko dzieki za odpowiedź 0 Cytuj "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S
ridrick Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2014 jak jeb*** to znaczy że przeciwskręt działa nawet przy 0 km/h Czyli jak na sztywno zaspawam kierownice na wprost to się nie przewróci, bo przeciwskrętu nie będzie ?? 1 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.