gary Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 No i wreszcie spełniło się marzenie o rejestracji jazdy i przetrwania na drodze. Do momentu zakupu, byłem pewien, że kamera znajdzie się na kasku ale zaczałem czytać o tym gdzie ją mocować (z boku, z góry, na szczycie kasku) i po drodze wpadłem na artykuł o bezpieczeństwie. Kasków nie powinno się nawet malować, zachować ich kształt itd. Jutro pojadę z kamerką przyczepioną do moto, a międzyczasie chętnie poznam Wasze opinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ErR Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Najlepszy obraz będziesz miał ze szczytu albo ze szczęki pod szybką. Wtedy najszerszy kąt widzenia osiągniesz. Na boku najczęście będzie widać w którymś rogu trochę kasku (szybki) co jednym się podoba a innym nie... Jak będziesz miał do moto to zazwyczaj będś dużo większe drgania niż na kasku (całe ciało działa jak amortyzator). Moim zdaniem góra kasku i będzie Pan zadowolony Ewentualnie fajnie ujęcia można osiągnąć poprzez intalacje kamery na tylnym wahaczu żeby widać zmianę biegów, na szybce (na wysięgniku) skierowana w twoją stronę itd itd 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Roland, dzięki. Jeśli chodzi o kask też obstawiałem tylko dwie lokakalizacje (góra lub szczena). Świadomie czy nieświadomie pominąłeś kwestię bezpieczeństa kamery przymocowanej do kasku? Nie chodzi mi o bezp. samej kamery, tylko moje w razie gleby ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ErR Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Hehe, moim zdaniem lepiej na szczycie kasku bo jak coś by się stało to chociaż uchwyt się złamie i kamerki już nie będzie.. Na boku i przodzie przy kolizji może w jakiś sposób przebić kask/zdeformować kask ( schumacher miał z boku kasku i przez kamerkę teraz jest warzywem ) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Gary, kamerka na szczycie kasku to jest to. Ciekawe filmiki, bo kręcisz głową jak chcesz a kamera chodzi za Tobą. Ciężko jedynie uchwycić zegary. A to, żeby nie przyczepiać nic do kasku? Może nieco aerodynamika sie psuje ale opływowe kamerki tubowe a nie takie toporne jak GoPro nie stawiają dużych oporów. Testowane przy 200 i standardowa nalepka służy za mocowanie. Nic się nie urwało i głowa nie latała jak kot z pęcherzem Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Dzięki koledzy. Pozostaje mi zamontować na kasku. Dam znać jak wrażenia "aerodynamiczne". @Aidekk, moja ekonomiczna wersja Go Pro czyli SJ 4000 to niestety taki mały prostokącik, a nie tuba ;-) Ciekawa sprawa... dziś jechałem do pracy z kamerką zamocowaną do kiery/lusterka... 19 minut jazdy i dwa wymuszenia nagrane... jedno nieustąpienie pierwszeństwa, drugie - wyprzedzanie na 3-go... To będzie główny temat filmowania ;-) Wszak w tym kraju, jedynym warunkiem do rozpoczęcia manewru wyprzedzania, nie jest wolna pas z naprzeciwka... wystarczu, że według wyprzedzającego, Ci z naprzeciwka mają gdzie uciekać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Ciekawa sprawa... dziś jechałem do pracy z kamerką zamocowaną do kiery/lusterka... 19 minut jazdy i dwa wymuszenia nagrane... jedno nieustąpienie pierwszeństwa, drugie - wyprzedzanie na 3-go... Ja nawet już nie komentuję wykroczeń. Także dlatego, żeby nie wyjść na hipokrytę... jako że sam nie jeżdżę super przepisowo. A raz udało mi się nagrać 6 wtargnięć na pasy pieszych w amoku i to podczas jednego przejazdu przez Łódź trwającego ok. 20 minut. Przebijesz? Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 [quote name=Aidekk' timestamp='1429777785' post='199331] . Także dlatego, żeby nie wyjść na hipokrytę... jako że sam nie jeżdżę super przepisowo Oj, a kto jeździ. W tym kraju nie da się. Natomiast bez cienia ściemy mogę stwierdzić, że nie stwarzam swoją jazdą zagrożenia dla innych, nie wymuszam, nie straszę, a za ustąpienie miejsca dziękuję. NIe chodzi o trzymanie się przepisów... marzy mi się sprawna jazda, sprawne przemieszczanie się itd. Kamera ma rejestrować sytuacje niebezpieczne, akty cwaniactwa, buractwa, skurw... lub prób zabójstwa ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi