Częściowe Zakrycie Tablicy Rejestracyjnej

[AndrzejCBR]

Witam czy orientujecie się jak prawnie wygląda taka sprawa? Nie chce zakrywac całej tablicy ale ta dolna część w moim przypadku widoczne było by tylko EPI zbliża się sezon motocyl będzie używany w łódźi a teraz coraz więcej kamer lub fotoradarow które potrafia zrobić zdjęcie "od tylu".

[ridrick]

Jak najbardziej nielegalne bo równie dobrze mógłbyś jeździć bez. Oczywiście zawsze może się zabrudzić akurat.Co do zdjęć robionych z tyłu to zawsze możesz powiedzieć że to kumpel jeździł bo mu pożyczyłeś moto a on powie że to nie tego dnia tylko innego ;)Nawet jeździł w twojej kurtce i kasku ;P. A teraz to już rola policji i sądu by ci to udowodnili.Czasem dobrze jest mieć też współwłaściciela maszyny.A jak złapie cie radiowóz to już po zabawie ;)Najlepiej jeździć w miarę przepisowo i bezpiecznie.

[Koper]

Z tego co się orientuję to tablica musi być widoczna cała i niezależnie czy zasłonisz jeden znak czy całą to mandat jest taki sam i wynosi chyba 50zł (czyli i tak się opłaca w porównaniu z powiększeniem portfolio o zdjęcie z fotoradaru) wydaje mi się jednak, że poręczniejszym patentem jest chowana tablica sterowana elektrycznie, z tej prostej przyczyny, że w przypadku spokojnego omijania radiowozu możesz ją upublicznić i nie ma problemu. Tak jak tutaj:

[ridrick]

Tak to bardzo fajny sprzęt nie wiem tylko jak na to się zapatruje policja. Czy czasem posiadanie takiego urządzenia też nie może podlegać karze albo i zabraniu dowodu rejestracyjnego.Planuje sie wyposażyć w takie coś najwyżej będę się tłumaczył żę to na potrzeby toru ;P

[Gregory]

Z tego co się orientuje to za chowaną tablice można dowód stracić ale nie jestem pewien a za zakrywanie tablicy mandat jest w okolicach 200 zł.

[krzycho]

za schowaną tablice to wiedzialem ze mozna dostac mandat ale ze za samo posiadanie takiego urządzenia to nie wiedzialem. Są jakies zapisy prawne odnoscie posiadania chowanej teblicy bo moze mozna miec a nie uzywac?? fakt ze za niecztelna tablice zazwyczaj mniejszy mandat niz za wykroczenie w przypadku fotki w plecy

[Mawet]

Na tym forum a porpos chowania tablic najtrafniejszy wypowiedział się jeden z użytkowników, mówiąc że każde zasłanianie tablic to wyraz buractwa i jest tożsame z zasłanianiem gęby szalikami przez pseudokibiców. Trudno się z tym nie zgodzić. Trzeba mieć mega małe jaja żeby zasłaniać tablice. Cwaniactwo i buractwo.

[siwutek]

wszystko jest fajnie gdy cię nie gonią, ale wyobraź sobie że niestety patrol się za tobą puścił, tobie nerwy puściły i zacząłeś uciekać - umiesz wspaniale jeździć i nic ci się nie przytrafiło podczas ucieczki, ale niestety ganiałeś się tak długo że moto zdechło bo wachę wyjeździłeś --> stajesz a bracia niebiescy zamiast mandatu 500 zeta dają ci podsumowane punkty za wykroczenia popełnione podczas ucieczki i tracisz prawko, dostajesz zakaz prowadzenia motocykli - acha i na pamiątke zabiorą ci dowód za chowaną tablicę.warto by było ?? lepiej czasem się zatrzymać, zagadać z uśmiechem - ukarzą ale na pewno skóry nie zedrą, takie moje zdanie.

[GrubY]

Ja dobrych wspomnień co do panów niebieskich nie mam zarówno jeśli chodziło o 50ccm po tez często ostro ganiali i i dowód zabierali, po rutynowe kontrole 10x dziennie.2 miesiące po zadniu prawka przy 1 kontroli 5pkt i obietnica że widzimy się na egazminie.Jakoś na razie sb z nimi radzę,a takie patenty uważam nie za cwaniactwo a za sposób żeby sb z niebieskimi radzić.Kto chce używa kto nie chce nie używa proste

[nogger]

A "niebiescy" są od tego żeby sobie z nimi "radzić"? Druga sprawa - za normalną jazdę chyba nikogo nie ganiają i dowodów nie zabierają...

[Olo]

Ja oglądałem taki program na tvn turbo, w którym testowali jak zakrywać tablice Przykleili liścia, który zakrywał 2 liczby

[AndrzejCBR]

dziękuję za wypowiedzi ale nikt jednoznacznie nie odpowiedział co grozi za nieczytelna tablice ? Co do niektórych opinii które mówią ze to cwaniactwo i buractwo proszę sobie oszczędzić bo trzeba jakoś sobie radzic w miarę możliwości. Dla przykładu może trzy miesiące temu jechałem autem i na 70 miałem 113 niby nie wiele a dostałem 400zł i 10pkt fotka która nie działa przez dwa lata została aktywowana. Wiec jeśli komuś kto tu cwaniakuje przydazy się coś podobnego może też zacznie szukać jakiejś alternatywy.

[ridrick]

Hehe troche Panowie popłynęli w temacie i to w obie strony. Począwszy od w zasadzie wzajemnego wyzwania się do ulicznej recydywy. Miło by było jakbyście trochę się zrelaksowali.Policja jest po to by ograniczyć trochę nasze zapędy bo inaczej byłoby bardzo źle na drogach.

Dla przykładu może trzy miesiące temu jechałem autem i na 70 miałem 113 niby nie wiele a dostałem 400zł i 10pkt fotka która nie działa przez dwa lata została aktywowana

No cóż mało to to nie było i za niewinność cię nie ukarali. Nie zawsze się zgadzam z ograniczeniami ale to nie tłumaczy tez jazdy +43 . Od razu dodam że sam święty nie jestem bo bywało gorzej.Jeśli chodzi o chowana tablice to traktowałbym jako fajny gadget przy w miarę delikatnych sytuacjach np wjazd na piotrkowska celem skrócenia sobie drogi. Raczej takie "niewinne" nagięcie przepisów nie powodujące zagrożenia.Jestem zupełnie przeciwny wykorzystywania go do totalnej recydywy na ulicach. Prowokuje to bardzo wiele złych sytuacji i źle nastawia do nas innych użytkowników dróg. Oby nikomu się nigdy nic złego w takiej sytuacji nie przytrafiło.

wszystko jest fajnie gdy cię nie gonią, ale wyobraź sobie że niestety patrol się za tobą puścił, tobie nerwy puściły i zacząłeś uciekać - umiesz wspaniale jeździć

Taka akcja to jakieś totalne nieporozumienie. Skoro puszczają komuś nerwy w takiej sytuacji to powinien jeździć taczką a nie motocyklem.

dziękuję za wypowiedzi ale nikt jednoznacznie nie odpowiedział co grozi za nieczytelna tablice

Zadzwoń na komendę i na 100% dostaniesz odpowiedz.I bardzo chętnie skorzystam z takiego urządzenia na złość straży miejskiej ;P

[GrubY]

I bardzo chętnie skorzystam z takiego urządzenia na złość straży miejskiej ;P

sam widzisz czasami się przydaje nie mówiąc o żadnej recydywie

[Muodyv6]

Ogółem mam chowaną blaszke. Lecz do samego urządzenia się nie dopierdzielą tylko czy jak rejestracja jest otwarta tzn widoczna czy się nie rusza itp musi byc sztywna

[adany_76]

może nie powinienem ale co tam najwyżej dostanę OPR. www.noszkurwa.com/shop/?akcesoria-motocyklowe,8

[Muodyv6]

samoróbka jakieś 25zł cię wyniesie;)A co do zakrytej to jest mandat chyba 100zł bo pamiętam jak mi w nsr kazał odgiąć albo stówka;). Za posiadanie chowanej bez lipy

[Mawet]

Dla przykładu może trzy miesiące temu jechałem autem i na 70 miałem 113 niby nie wiele a dostałem 400zł i 10pkt fotka która nie działa przez dwa lata została aktywowana. Wiec jeśli komuś kto tu cwaniakuje przydazy się coś podobnego może też zacznie szukać jakiejś alternatywy.

A potem się dziwimy, że mamy syf na drogach i ludzi których styl jazdy zagraża innym uczestnikom. I jeszcze zdziwienie i oburzenie, że za takie coś są mandaty. Nie mówiąc o tym, że to średnio inteligentne za***przać przed fotoradarem skoro wiesz, że tam stoi. Taki tok myślenia pokazuje jedno- jako społeczeństwo nie dorośliśmy do poruszania się autami/motocyklami.Zakrywanie tablic to właśnie cwaniactwo i buractwo. Jak masz jaja żeby łamać przepisy, to miej jaja ponieść konsekwencję. I nie życzę Ci żebyś spotkał na drodze takiego cwaniaka, który zakrywa tablice i spowoduje wypadek w którym ucierpisz po czym ucieknie. Bo wtedy będziesz płakał, że jakiś ch*j uciekła z miejsca wypadku a przez zakryte tablice nie da rady go namierzyć.

[Muodyv6]

A potem się dziwimy, że mamy syf na drogach i ludzi których styl jazdy zagraża innym uczestnikom. I jeszcze zdziwienie i oburzenie, że za takie coś są mandaty. Nie mówiąc o tym, że to średnio inteligentne za***przać przed fotoradarem skoro wiesz, że tam stoi.Taki tok myślenia pokazuje jedno- jako społeczeństwo nie dorośliśmy do poruszania się autami/motocyklami.Zakrywanie tablic to właśnie cwaniactwo i buractwo. Jak masz jaja żeby łamać przepisy, to miej jaja ponieść konsekwencję.I nie życzę Ci żebyś spotkał na drodze takiego cwaniaka, który zakrywa tablice i spowoduje wypadek w którym ucierpisz po czym ucieknie. Bo wtedy będziesz płakał, że jakiś ch*j uciekła z miejsca wypadku a przez zakryte tablice nie da rady go namierzyć.

Co do tego spotkania na drodze. To czy ty będziesz miał zakrytą czy chowaną? To co ma do tego cwaniak z zakrytą który sprawi ci krzywde bo to czy będziesz mieć chowaną zaklejoną czy uj wie co, To ten co spieprzy z zaklejoną ma cie i tak w d*pie jak spierdziela, I brak mu czelnośći ponieść konsekwencje. Ja mam np chowaną i dostałem już dużo opini Typu cwaniak, wieśniak, itp. Ale nie używam tego, poprzedni to założył i tyle. A to że się nasi rodacy oburzają to się dziwisz gdy jedziesz 63 na 50 i dostajesz 400 zł za głupie 13km/h? niech łapią tych którzy po ulicach mniejszych zapieprzają po 160 na 50 a nie za 5-15 km/h

[Gregory]

Ja jestem zdania że jak złamałeś przepisy i policja cię złapała to ponieś tego konsekwencje bo przeczesz policja bez powodu nie łapie i nie daje mandatu. A jak uważasz że nic złego nie zrobiłeś to masz prawo odmówić przyjęcie mandatu i w wtedy sad to rozstrzyga. Chcemy żeby policja ścigała ludzi którzy łamią prawo ale jak do nas się doczepia to już jest źle bo my przeciecz na 70 jechaliśmy 113 i to jest nie wiele każdy tak uważa że te parę kilometrów ponad prędkość dopuszczalną nie zaszkodzi ale jak by policja nie karała za takie przypadki to co by było na naszych drogach? Wszyscy by jeździli w terenie zabudowanym ponad 100 bo jak jest 50 i się jedzie 80 to nie karzą to można jechać może i te sto 100. Też nie jestem święty i nie jeżdżę przepisowo ale jak mnie złapią to przyjmuję mandat i tyle. A co do chowania tablicy czy jej zasłaniania to już każdy robi jak chcę tylko potem nie dziwmy się jak wlepią nam mandat albo co gorsza zabiorą dowód.

[GrubY]

Kolega Mawet zapewnie nie łamie nigdy przepisów.Tylko na co mu wtedy 750? niech kupi 125 i też bd dawał rade przepisowo.Nie że mam założone takie urządzonko czy planuje zakładać no ale bez przesady nikt święty nie jest

[Mawet]

A czy ja napisałem,że nie łamię przepisów? Pokaż cytat gdzie tak mówię....Nie ma?Jasne,że zdarza mi się przekroczyć prędkość. Ale nie będę skamlał jak mnie złapią. Jasne,że będę prosił o łagodne potraktowanie, ale nie będę płakał,że to przecież tylko 113 km/h na 70 i AŻ 400zł. I nie będę się zasłaniał jak tchórz,czy kibol.Muodyv6 nie bardzo rozumiem co chciałeś napisać- ciężko zrozumieć ten potok słów. I za przekroczenie o 13km/h nie dostaniesz 400 zł więc nie przesadzaj. Zresztą praktycznie nie łapią nikogo kto przekroczy prędkość o 5-10km/h.

[ridrick]

Syf na drogach to my mamy też z trochę inego powodu. U nas jest za duży burdel w przepisach i często znaki sa idiotycznie poustawiane.Szczególnie te 70 na trasach sa idiotyczne. Oczywiście rozumiem ze tam jest skrzyżowanie tam, jest przejście itd. Problem w tym ze taka jazda 100 zaraz 70, znow 100 i kolejne 70 to totalna masakra.Ja sam często na takim odcinku (Łódź-warszawa) na 15 juz 70'siątce nawet nie próbuje hamować. po prostu jade swoje pomimo, że staram się jechać w miarę przepisowo.Często nieprzemyślane schematy na drogach powodują frustracje kierowców i bezmyślne próby nadrabiania czasu. Oczywiście nie jest to żadne wytłumaczenie dla łamania prawa.Kare należy znieść po męsku albo inteligentnie się z niej wymigać. Ja jak mogę to nie przyjmuje mandatu a juz spier... przed kontrolą to jest dla mnie nieporozumienie. No chyba że ktoś lubi taką zabawę.Jak doczekamy sie kiedyś normalnych dróg to i kierowcy się trochę też ogarną.

Kolega Mawet zapewnie nie łamie nigdy przepisów.Tylko na co mu wtedy 750? niech kupi 125 i też bd dawał rade przepisowo.

To czym kolega Mawet jeździ nie ma większego znaczenia, ma prawo do takiej opinii niezależnie od tego czym się porusza. Po Genewie jeżdżą super samochody i 50km nie przekraczając :)A jak ktoś chce być twardzielem zawsze może wybrać się na tor albo startować w TT. Natomiast samo posiadanie takiego urządzenia jeszcze nikogo wiesniakiem ( tu by sie pare osob obraziło) czy burakiem nie czyni.

[adany_76]

Mawet ludzie którzy mało jeżdżą nie liczą się z punktami karnymi , bo jest ich aż 24 . Ja miesięcznie robię po 12000 km i uwież mi że każdy punkt jest na wagę złota , i dziwi mnie twój tok myślenia że jak ktoś ma zasłonięte blachy to od razu przestępca i twierdzisz od razu najgorsze że będzie wyoadek . Wypadek to jest splot okoliczności i nigdy nie wiadomo na kogo padnie . Z miejsca wypadku uciekają raczej pijani kierowcy . Z zakrytymi blachami przecież nikt nie będzie jeździł cały czas , i jeśli ktoś ma ochotę to niech sobie zasłania i troszkę przesadziłeś nazywając ich burakami , bo się nie zgadzasz z ich zdaniem . Za chwilę powiesz że ci co latają np. KAWASAKI to też buraki bo masz odmienne zdanie o tym motocyklu . Każdy jest dorosły i wie co robi i jakie są tego konsekwencje ,i jeżeli ktoś chce sobie takie coś zamontować to czy to tolerujesz , czy też nie to jest to jego indywidualna sprawa.

[Muodyv6]

Muodyv6 nie bardzo rozumiem co chciałeś napisać- ciężko zrozumieć ten potok słów. I za przekroczenie o 13km/h nie dostaniesz 400 zł więc nie przesadzaj. Zresztą praktycznie nie łapią nikogo kto przekroczy prędkość o 5-10km/h.

Zdziwiłbyś się