siwutek Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Witam wszystkich w ten mroźny zimowy dzionek :)Właśnie sobie uzmysłowiłem, że mam poważny problem bo sezon się zbliża a mnie czeka wymiana oleju, jednakże nie mam wiedzy czym wcześniej zalana była moja YAMAHA FZ6 z 2004 roku(niestety nie mam już kontaktu ze sprzedającym także nie mogę skorzystać z prostego zapytania do "przyjaciela"), moto ma przejechane 22000 km. W instrukcji napisane jest, że Castrolem ją zalewać tyle, że nie mam pojęcia jakim, koledzy mówią żebym lał pełny syntetyk, co o tym myślicie?? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muodyv6 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Poczytaj na necie, jaki olej leją do takiego modelu, I ci powiedzą jaki dokładnie trzeba zalać, według mnie jedyny sposób.Właśnie wyczytałem i leją 10W40. Do fz6, to jest chyba najczęściej lany jeżeli nie bierze ci oleju nic. To według mnie śmiało zalewaj jakimś castrolem 10W40 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 nawet jak byl lany inny to nic sie nie stanie. lej syntetyk i bedzie jezdzil 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muodyv6 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Powinien przynajmniej;D. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MateuszZR7 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 nawet jak byl lany inny to nic sie nie stanie. lej syntetyk i bedzie jezdzil Życzę powodzenia, jeżeli wcześniej jeździł na jakimś byle jakim oleju i nalejesz full syntetyk to rozpuści nagar co kończy się remontem silnika.Ja proponuję nalać pół syntetyka jeżeli nie wiesz na jakim oleju wcześniej jeździł. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mawet Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Lej pełen syntetyk jak masz kasę, ale raczej nie castrola - ipone ma fajne oleje, repsol, motul.f*ck Mateusz nie powielaj bzdur i mitów z czasów prlu polneza i selektolu. O jakim nagarze mówisz w nowoczesnym silniku, który jeździ na współczesnym oleju? Nic takiego w silniku nie ma prawa być. Zresztą spójrz sobie na specyfikację olejów - niejednokrotnie oleje mineralne mają więcej dodatków myjących niż syntetyki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MateuszZR7 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Lej pełen syntetyk jak masz kasę, ale raczej nie castrola - ipone ma fajne oleje, repsol, motul.f*ck Mateusz nie powielaj bzdur i mitów z czasów prlu polneza i selektolu. O jakim nagarze mówisz w nowoczesnym silniku, który jeździ na współczesnym oleju? Nic takiego w silniku nie ma prawa być. Zresztą spójrz sobie na specyfikację olejów - niejednokrotnie oleje mineralne mają więcej dodatków myjących niż syntetyki.Właśnie mój ojciec 3 lata temu też tak sądził jak Ty.Posiadał TDM-a i chciał zrobić dobrze pierwsze co po kupnie motocykla zrobił to kupił olej full syntetyk + filtry.Z Piotrkowskiej dojechał jedynie do stacji Shell na Rzgowie, panewki się zatarły, a powodem były zapchane kanały olejowe.( i gdybym sam takiej sytuacji nie przeżył bądź nie był jej świadkiem, to bym nie pisał "bzdur" )Więc nadal utrzymuję nalej pół syntetyka, i co złego jest w castrolu ? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mawet Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Nic, po prostu warto się rozejrzeć trochę dalej poza motulem i castrolem. No coż, dla mnie to średni dowód, skoro piszesz, że stało się to zaraz o kupnie - mógł kupić padło, zalane jakimiś gównem, żeby tylko wyciszyć silnik i poszło w cholerę. Niby dlaczego syntetyk ma cokolwiek wypłukiwać, skoro ma czasem mniej dodatków czyszczących od mineralnego oleju? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muodyv6 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Nic, po prostu warto się rozejrzeć trochę dalej poza motulem i castrolem.No coż, dla mnie to średni dowód, skoro piszesz, że stało się to zaraz o kupnie - mógł kupić padło, zalane jakimiś gównem, żeby tylko wyciszyć silnik i poszło w cholerę. Niby dlaczego syntetyk ma cokolwiek wypłukiwać, skoro ma czasem mniej dodatków czyszczących od mineralnego oleju?Albo tak jak kiedyś trociny, żeby ciszej chodziło. Według mnie zalałbym pełny syntetyk;) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Suchy-wolk Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Pełen syntetyk nie jest czasem zalecany głównie do nowych maszyn, gdzie silniki się jeszcze 'dociera'? - Nie jestem na bieżąco w tym temacie, ale półsyntetyk jest chyba najodpowiedniejszy do kilkuletnich motocykli. Nie chodzi tutaj zapewne tylko o środki czyszczące, ale o lepkość i inne specyfikacje, mające wpływ na prawidłową pracę silnika.P.S. Nie lubię gadania typu "Zalej olej X, bo kolega na takim jeździ i silnik mu działa..." 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 pelen syntetyk nie jest zalecany do starych motocykli, ktore na takim nie jezdzily. a w kilkuletnie moto jak najbardziej mozna wlac pelen syntetyk. a lepkosc to akurat inna kwestia bo syntetyki 15 tez sa. ogolnie to polsyntetykom blizej do minerala niz pelnego syntetyka 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mawet Posted February 6, 2012 Report Share Posted February 6, 2012 Akurat nowe silnik dociera się na mineralnym;] Poczytajcie sobie na forum.motocyklistow.pl o olejach. Adam M. zalewał pełen syntetyk do swojego BSA - a nie jest to nowoczesny motocykl. Mój wujek do swojego moto guzzi z 91 też leje pełny syntetyk (moto ma ponad 100 tys.).A teorie (dotyczące akurat aut) że syntetyk powinno się lać do 100 tys, potem półsyntetyk i od 150-200 już tylko mineralny to też kolejne bzdury. Syntetyk po prostu dłużej i przy cięższych warunkach zachowuje swoje właściwości, ma bardziej odporny film olejowy itp. Jest lepszym olejem od półsyntetyk i tyle. Więc jeśli kogoś stać to niech leje syntetyk, a jak nie to dobry półsyntetyk też nie będzie zły (repsol, ipone, czy popularny motul 5100) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muodyv6 Posted February 6, 2012 Report Share Posted February 6, 2012 A po 2. jeżeli lejemy półsyntetyk albo mineralny o wiele szybciej traci swoje właściwości i musimy częściej zmieniać 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lans Posted February 6, 2012 Report Share Posted February 6, 2012 Jak nie wiesz na czym pracował silnik to lepiej wlej pół syntetyk. Też się dowiadywałem (nawet ostatnio na moto bajzlu) i to samo każdy sprzedawca oleju mówił.Poza tym jeśli poprzedni właściciel jezdził na pół syntetyku???Jak silnik pracuje na syntetyku bez obaw można wlać mineralnego, a odwrotnie??? nie ...Ja napewno bym nie ryzykował, sam słyszałem o awarii maszyny z powodu zmiany na syntetyk...Takie moje zdanie , mechanikiem nie jestem 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mawet Posted February 6, 2012 Report Share Posted February 6, 2012 Jak silnik pracuje na syntetyku bez obaw można wlać mineralnego, a odwrotnie??? nie ...a dlaczego? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwutek Posted February 7, 2012 Author Report Share Posted February 7, 2012 heheheIle Polaków tyle różnych zdań, za cholercie nie rozjaśniło mi się w głowie, właśnie te opowieści ze świata czterech kółek o wymianach z syntetyku w półsyntetyk i minerał a potem odwrotnie mi tak namieszały w głowie. Mówicie że ktoś lał syntetyk do starego moto? Ale pewnie nie było to moto co jeździło na mineralu a ten ktoś zrobił przejście bez remontowania silnika? Chyba jednak skłonię się do półsyntetyka bo wielkim znachorem nie jestem a i nie uśmiecha mi się w sezon babrać z silnikiem. Dzięki za rady mam twardy orzeszek do zgryzienia hehe a dlaczego?no właśnie tutaj mają zastosowanie te mity o wymywaniu silnika - tak sądzę ale jak mówiłem wcześniej wielkim znachorem nie jestem a po prostu tak powiadają żeby nie robić przejść z minerala na syntetyk 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho Posted February 7, 2012 Report Share Posted February 7, 2012 po rozpoczeciu tego tematu chcialem sie mocniej zainteresowac tą sprawą ale faktycznie szperając po internecie mozna natknąć sie na rózne skrajne opinie. szukam jakiegos wiarygodnego zrodla informacji moze ktos znalazl jakis porządny poradnik/artykul ?poprzedni wlasciciel mojego moto zalewal polsyntetykiem, ja jednak zdecydowalem sie na syntetyk i nic sie nie dzieje. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MateuszZR7 Posted February 7, 2012 Report Share Posted February 7, 2012 Jeżeli zalewał pół syntetykiem, a Ty nalałeś syntetyk to nic się nie stanie. Ponieważ p. syntetyk w fazie produkcji otrzymuje dodatki syntetyczne wspomagające czyszczenie, zmniejszające tarcie itp.Olej full syntetyczny posiada jeszcze więcej dodatków i jego produkcja jest bardziej restrykcyjna.Stosując olej mineralny w silniku tworzy się nagar i zabrudzenia ( mineralny posiada dodatki, ale nie ma ich tak dużo jak full syntetyk ).Jeżeli po mineralnym nalejemy full syntetyku może stać się tragedia ( dodatki czyszczące zaczną działać i nagar będzie krążyć w silniku ), lecz może być wszystko w porządku :)Również czytałem w internecie i każdy pisze co innego ( jeden zrobił 20tyś na min. nalał syntetyku i uszczelki siadły, a inny jeździł na mineralnym 20lat nalał syntetyku i śmiga )Ale czy warto ryzykować i nalewać full syntetyka ?? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mawet Posted February 7, 2012 Report Share Posted February 7, 2012 http://www.forumsamochodowe.pl/oleje/ polecam najpierw zobaczyć, a potem pisać takie rewelacje. TBN określa własnie właściwości myjące oleju (im więcej tym olej lepiej czyści). Jasno widać, że często mineralne oleje mają większą ilość dodatków myjących niż syntetyki. Wracając do tematu jak masz podejrzenie, że silnik był zalany jakimś syfem - zrób płukankę, zalej półsyntetyk, a przy następnej wymianie zmień na syntetyk, jak będziesz chciał. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piżmak Posted February 7, 2012 Report Share Posted February 7, 2012 Jeśli przebieg jest rzeczywisty to śmiało lej syntetyk. Na pewno nic się nie stanie. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted February 7, 2012 Report Share Posted February 7, 2012 Lej cokolwiek byle się nie zatarł. Ja bym nalał to co zaleca producent i sie nie pier.... W końcu masz chyba lepsze zajęcia niż wybieranie przez miesiąc olej ;)Mam wrażenie że panowie w tym wątku zapomnieli, że to cywilna maszyna Oczywiście nie namawiam do oszczędzania na oleju ale też nie należny przeginać. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwutek Posted February 8, 2012 Author Report Share Posted February 8, 2012 po rozpoczeciu tego tematu chcialem sie mocniej zainteresowac tą sprawą ale faktycznie szperając po internecie mozna natknąć sie na rózne skrajne opinie. szukam jakiegos wiarygodnego zrodla informacji moze ktos znalazl jakis porządny poradnik/artykul ?poprzedni wlasciciel mojego moto zalewal polsyntetykiem, ja jednak zdecydowalem sie na syntetyk i nic sie nie dzieje.a powiedz mi czy przed zalaniem pełnym syntetykiem zmieniałeś uszczelniacze, grzebałeś w silniku?? czy po prostu-zmiana filtra, zmiana oleju i poszło?? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muodyv6 Posted February 8, 2012 Report Share Posted February 8, 2012 Filtr+olej i tyle;) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho Posted February 8, 2012 Report Share Posted February 8, 2012 bez zadnego grzebania, zmiana olej+filtr. nic takiego nie trzeba robic. nawet jesli syntetyk wyplucze ci troche syfu z silnika to bardzo dobrze. nie zrobi tego w taki sposób zeby zatkac kanaly i zatrzec panewki. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwutek Posted February 8, 2012 Author Report Share Posted February 8, 2012 http://www.forumsamochodowe.pl/oleje/ polecam najpierw zobaczyć, a potem pisać takie rewelacje. TBN określa własnie właściwości myjące oleju (im więcej tym olej lepiej czyści). Jasno widać, że często mineralne oleje mają większą ilość dodatków myjących niż syntetyki.Wracając do tematu jak masz podejrzenie, że silnik był zalany jakimś syfem - zrób płukankę, zalej półsyntetyk, a przy następnej wymianie zmień na syntetyk, jak będziesz chciał.Chyba jedna z trafniejszych rad, tak chyba zrobię. Dziex Wydaje mi się to najbardziej racjonalnym rozwiązaniem, hehe choć z drugiej strony jest ryzyko-jest zabawa ale czy warto eksperymentować na zdrowym organizmie? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.