Jasne Ciuchy Tekstylne Vs Czarne, Wygląd Po 1 I Po Kilku Sezonach

[gary]

Witajcie,

 

przymierzam się do zakupu tekstylnego zestawu Modeka Breeze:

Spodnie: http://www.modeka.pl/pl/produkty/#!box/breeze/346/

Kurtka: http://www.modeka.pl/pl/produkty/#!box/breeze/341//

 

Mierzyłem wdzianko w Motopublice, jest mega wygodne. Pomyślałem, że nawet fajnie odejść będzie od odwiecznego (dla mnie) czarnego, założyć jaśniejszy strój

i dać się zauważyć innym uczestikom ruchu, nieco wcześniej niż w czarnym kubraku.

 

Wróciłem do domu przespać się z tematem, gdzie kochana małżonka zwróciła mi uwagę na aspekt, którego nie wziąłem pod uwagę, mianowicie:

Czy na takich ciuchach nie widać szybko zabrudzenia lub naturalnego zużycia, które przy zastosowaniu jasnych elementów, powoduje, że wyglądają jak stare, brudne łachy... po prostu niechlujnie?

Podzieliłem się tymi wątpliwościami ze sprzedawcą z Motopublici, ale twierdzi on, że sam jeździ 4 sezony w "jasnym" i nie ma różnicy.

 

Czy ktoś z Was używa nie-czarnego stroju i mógłby podzielić się Swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniami?

 

pozdrawiam

gary

[szerszung]

Też się zastanawiałem nad jaśniejszym zestawem ale po przeczytaniu wielu opinii jednak zdecydowałem się na kolor czarny.
Wystarczy, że po jednej dobrej przejażdżce muszę czyścić kas "biały" a na pewno o wiele gorzej jest osunąć zabrudzenia z materiału (suwaków, siateczek itp ).
Zaopatrzyłem się teraz w czarną kurtkę 4touring mam nadzieję, że mi się sprawdzi... muszę tylko jeszcze dokupić spodnie!
Gary bierz czarny ... czarny wyszczupla   więc zawsze będziemy wysportowani piękni i młodzi  
LWG

[MOTORWINGS]

Jasna góra jest okay, da radę doczyścić, jeśli jest dobry materiał zewnętrzny, za to spodnie zdecydowanie doradzamy ciemne, jeśli będą używane normalnie, a nie tylko "od parady". Jasne spodnie tekstylne upieprzają się niemiłosiernie, a jak nie daj Boże uwalisz je jeszcze smarem od łańcucha w czasie jazdy to już w ogóle jest tragedia.

Połączenia ciemny dół a jasna góra wyglądają naprawdę spoko, a są duużo praktyczniejsze.

[michal_lc4]

Taaaa w czarnych to można bez prania i 5-6 lat pomykać "bo nie widać". Ja już dawno odszedłem od czarnego i jakoś z tym żyję. Z dwa - trzy razy w sezonie piorę i tyle.  A że czasem trochę przykurzone jest to mnie to nie bardzo interesuje (zwłaszcza dół nogawek) po przejażdżce po deszczu. Prawdziwy moturzysta musi być trochę utytłany   a nie wypacykowany jak na komunie. Z czarnymi jest podobnie, chlapa z pod kół innych uczestników nie jest idealnie czarna i nie zamaskuje się na kurtce. Oblepiony komarami i ćmami po jeżdzie w nocy jak będziesz na czarnym też widać.

 

Biały kask? hmm... własnie też po dwóch dniach muszę czyścić bo sie niemiłosiernie brudzi, ale nie można tego porównywać na przykład do kurtki bo brudzą się jakoś niewspółmiernie  Nie wiem dlaczego tak jest, ale tak zaobserwowałem.

[gary]

Hahahaha! Bardzo lubię tę różnorodność w opiniach i doświadczeniach. Dziękuję dotychczasowym komentatorom za cenne sugestie. Poczekam jeszcze na nieco więcej opinii, może wtedy skłonię się ku rezygnacji lub zakupowi.

 

 

 

jeśli będą używane normalnie, a nie tylko "od parady"

Ani ja, ani moja 14 letnia maszyna nie nadajemy się na parady więc chodzi o praktyczne codziennie użycie. Dojazd do pracy, wycieczki dalsze i bliższe.

 

 

 

Ja już dawno odszedłem od czarnego i jakoś z tym żyję

Michał, rozumiem, że pomykasz w jasnych właśnie?

[X76]

Osobiście jeżdzę w Modece AFT sport, jasnej kurtce i po około 3-4 tyś km na jasnym oprócz zabrudzeń po owadach widać brud z kurzu itp. Trupy owadów usuwam na bieżąco,a jak pojawiają się plamy to wyciągam protektory i pranie. Co do widoczności na drodze to trudno się wypowiedzieć różnie bywalo. Jak trafisz na ślepca to i żółty ani różowy nie pomoże.

[michal_lc4]

Michał, rozumiem, że pomykasz w jasnych właśnie?

Tak, właśnie tak 

 

 

 

Jeżdżę głównie w tej szarawej, ta jaśniejsza jest za ciepła trochę i nowiusieńka nowiuśka i mi trochę szkoda   bo ja lubie po krzaczorach czasami i pod wiadukatami sie przeczochrać, hahahaha   Ale obie "brudzą" sie podobnie. Wg. mnie na czarnym tekstyliu tez widać czy jest zakurzony czy nie, a w jasnym jeżdżę bo w ciepłe dni nie łapie tak słońca i nie nagrzewa się, a dwa jest o wiele bardziej widoczny.

 

Tak, wiem w odblaskach tez jeżdżą i ich nie zauważyli, sam to przeszedłem jak jechałem w żółtej odblaskowej kurtce i miałem dzwona bo Pani z naprzeciwka "nie zauważyła", stare dzieje...

Edytowane 1 Lutego 2015 przez michal_lc4 (wyświetl historię edycji)

[piotreklodz]

Jasna kurtka, myślę że ok bo nawet jeśli widaćna niej brud to ma wiele zalet, ale jasne spodnie (mam jedne) nigdy więcej.

A do baśni pana z motopublici podchodź z dużym dystansem bo do każdego produktu, który chce sprzedać ma indywidualną bajerę :)

[gary]

Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Pozostaje więc szukać ciemnych spodni i kurtki o ciemnej lub jasnej kolorystyce. Poszukiwania w toku.

Temat zamykam.