Skocz do zawartości

Ix Zlot Motocyklowy Na Jasnej Górze 14-15 Kwietnia 2012


JAKUBKO

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Na FŁM jestem świeżak ale od kilku lat jeżdżę motocyklem. Po to jest jednoślad by nawet samemu jechać tam gdzie poniesie. Po co ta dzisiejsza polemika pomiedzy tymi co byli lub nie byli. Jedni gdy pada pod wiatą stoją, a inni jadą w deszczu póki się nie wyp......ą! Kłótnie do niczego nie doprowadzą!!! A jeśli podoba się jazda w deszczu (bo większości chyba nie) to zacznij może wyprowadzać motocykl tylko w te dni gdy pada. I tak na marginesie ktoś mówi Suchemu co ma robic na forum a co nie. Nieładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przy okazji deszczyku przetestowalem sirodek do kombi (S 100) i powiem wam no rewelka na deszcz. Wrocilem suchutki (tylko buciki niewytrzymaly naporu wody z pod oponki :smile: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuweczka chłopaki! Bylo milo,mimo zlej pogody ale i takie podroze trzeba odbyć !A kto nie pojechal z nami niech zaluje bo i obiad byl w karczmie gratis! Pozdrowienia i wasze zdrówko % . JAREK I PAULINA ! Do zobaczenia !na moim budziku z domu tez bylo 300km ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszym dniu widać jacy to z was MOTOCYKLIŚCI. <nie ma złej pogody jest tylko źle ubrany motocyklista>

Nie wiem jak inni ale ja wolę jeździć jak jest ciepło a przynajmniej sucho. Jazda motocyklem to ma być dla mnie przyjemność a nie męczarnia podczas kilkudziesięcio lub kilkuset kilometrowej trasy w deszczu i zimnie. Ale jak ktoś lubi to... o gustach się nie dyskutuje...A wracając do zlotu (dobrze że nie pojechałem z tego co czytam) to Paulini zrobili piękny pokaz stanu duchowieństwa w Polsce. Myślę że to był chyba ostatni zlot Gwiaździsty, a szkoda bo jakoś nie udało mi się nigdy na niego pojechać (albo nie miałem motocykla albo jak zwykle wypadała mi praca - jak dziś)..A czy ktoś może wie jak tam wyszło w tym Gierszwałdzie czy jak to się nazywa... Podobno w Częstochowie było w tym roku 5tys motocyklistów więc w porównaniu z poprzednimi latami raczej mało

pozdrawiam
Micek

-----------
Yamaha Virago XV 750 ' 1993
----------------------
Nice to Be Important, But More Important to Be Nice
MOTOCYKLE-ZGIERZ.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież było wiadomo, że przeniesiono do Gietrzwałdu.

Będzie większa frekwencja w Opocznie no i pogoda zamówiona.

Właśnie wszedłem żeby Wam to pokazać ale widzę że już wcześniej Salvelinus znalazł :smile:

Dołączona grafika

 

I teraz jest pytanie czy jechać? A jak jechać to gdzie jechać? :decayed:

 

Miałeś wypadek? Pomogę uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy.  501-629-877

http://www.autopowypadku.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my też z Asia dziękujemy za tak liczną obecność mimo złej pogody... niestety z powodu złej pogody musieliśmy się zatrzymać w Częstochowie na postój i straciliśmy waszą/naszą grupę... na Jasnej Górze szukaliśmy was ale niestety nie udało się już dołączyć a nie mieliśmy do was telefonu/kontaktów... podjechaliśmy pod samą ścianę pod ołtarz ten biały metalowy z nadzieją że ktoś zobaczy naszą zieloną kawę ale trudno :Pna szczęście Bogdan i Kamila ze swoją Hayabusą dojechali jako JEDYNI :P z grupy zapierdalaczy i dołączyliśmy do nich... wielki szacunek dla tych którzy wybrali się w taką pogodę ale z naszej strony to był chyba ostatni raz bo szkoda na taką pogodę motocykla, ciuchów skórzanych a przede wszystkim zdrowia...do Łodzi wróciliśmy przed 16:00 bo Bogdan z Kamilą jak na porządnego ponad litra przystało zapodali tempo :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czestochowa welcome to :ohmy2: gdyby pogoda byla ok i frekwencja jak wczesniej to juz sobie wyobrazam co by byl za protest w calym miescie. taki wielkoskalowy killing the streets :biggrin: a ze padalo to kazdy pewnie mial dosyc i chcial wracac do domu. ciekawe czy to juz koniec czy za rok wszystko wroci do normy... ale brać motocyklowa powinna w jakis wyraźny sposób wyrazić swoje niezadowolenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszę się, że wszyscy dotarliście bezpiecznie do domów ;) ja strasznie chciałam jechać, oglądałam relacje z poprzednich zlotów w Cz-wie i tak się napaliłam na ten wyjazd, że cały dzień chodziłam wkurzona, że nie pojechałam. ale z tego co tu opisaliście to przestałam żałować. no i ta pogoda, w takim deszczu po 500 metrach byłabym od razu cała mokra, bo nie mam odpowiedniego stroju jeszcze, więc dobrze, że rano nie mogłam uruchomić GS'a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Po dzisiejszym dniu widać jacy to z was MOTOCYKLIŚCI. <nie ma złej pogody jest tylko źle ubrany motocyklista>

wiedziałem, że jednak czegoś mi brakuje, motocykl jest, nawet dwa, kilka sezonów za mną, prawie 30 tysięcy km przejechane, a tu jednak chodzi o to że jak mam być motocyklistą to mam lubić jeździć w deszczu ;)ale nie nie, jednak jestem, kiedyś przejechałem przeszło 100 km w ciągłym deszczu w kasku z otwartą szybką, bo przyciemniana była i jak zamknąłem to nie widziałem drogi, czy to się liczy? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

nie ufaj, nie proś, nie bój się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częstochowa zaliczona po raz pierwszy... spodziewałem się większej frekwencji, chociaż pogoda i zamieszanie pana Węgrzyna zrobiło swoje.Dla tych co dotarli mimo niekorzystnych warunków szacunek za wytrwałość :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inni ale ja wolę jeździć jak jest ciepło a przynajmniej sucho. Jazda motocyklem to ma być dla mnie przyjemność a nie męczarnia podczas kilkudziesięcio lub kilkuset kilometrowej trasy w deszczu i zimnie. Ale jak ktoś lubi to... o gustach się nie dyskutuje...A wracając do zlotu (dobrze że nie pojechałem z tego co czytam) to Paulini zrobili piękny pokaz stanu duchowieństwa w Polsce. Myślę że to był chyba ostatni zlot Gwiaździsty, a szkoda bo jakoś nie udało mi się nigdy na niego pojechać (albo nie miałem motocykla albo jak zwykle wypadała mi praca - jak dziś)..A czy ktoś może wie jak tam wyszło w tym Gierszwałdzie czy jak to się nazywa... Podobno w Częstochowie było w tym roku 5tys motocyklistów więc w porównaniu z poprzednimi latami raczej mało

Popieram kolege, również nie jestem zwolennikiem jazdy w takich warunkach i to nie ze względu na umiejętności.Przede wszystkim szkoda motocykla, cały się zasyfia i moknie.Takie zloty super sprawa, ale nie w taką pogode.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wtrące moje 3grosze niedoświadzone, w tamtym sezonie śmigałem czy to deszcz czy też nie, ale to co wyjeździłem na mokrej nawieszchni, zmoczony itd wyszło mi na plus. Jak wracałem z Wooda w tam tym roku 50 km od łodzi mnie i znajomka złapały dwa oberwania chmury(widoczność ograniczona do min, a jak auto jechało duże lub małe fala szła na mnie), a w łodzi burza (ta która zatopiła miasto).teraz pyt. czemu jeździłem po łodzi i nie tylko w okresie "mokrym"?chiałem nałapać doświadczenia, które może uratować mi życie, bo nie rozbije się na zakręcie o drzewo. Pogada na wood miała być piękna słoneczna itd, a okazało się inaczej.Moto zawsze można wyczyścić (w tamtym roku też nei posiadałem odzieży odpowiedniej na moto, powoli to się zmienia) jak dotrłem do domu ledwo co czułem nogi, ręce, i wogóle siebie ale wtedy podeszło pare pomysłow, które dziś "ociepliły" rączki a buty są suche tak jak i kurtka i reszta odzieży oprócz.Kłócic się nieche co, jak, dlaczego, ale to me zdanie. :smile:

LwG!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem widziałem i nie żałuje :rolleyes: Mam nadzieję że msza za rok się odbędzie a jeśli nie to znów pojadę spotkać się ze znajomymi po długim okresie zimowym :riding:https://picasaweb.google.com/Johnny10111988/Czestochowa?authkey=Gv1sRgCKfghb-aqZ7trQE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech nikt nie ocenia kto jest motocyklista a kto nie! Mi nie pasi jazda w deszczu szczegolnie ze wzgledu na bezpieczenstwo i na problem zalewania przedniego cylindra. Nie bylo mnie tam i po frekfencji widac ze przyjechala tylko garstka ludzi co byli we wczesniejszych latach... Cale szczescie ze nie pojechalem bo tylko bym sie wkur**l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie cała ta rozmowa o tym kto jest jakim motocyklistą i w jakich warunkach nie jeździł wydaje się być zbędna...Kto nie był niech żałuje... głównie zawijańców w Złotym Młynie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używając sformułowania: "Po dzisiejszym dniu widać jacy to z was MOTOCYKLIŚCI". Nie chciałem oceniać Waszych umiejętności prowadzenia motocykla, lecz podkreślić Waszą pasję do jednośladów. Napisałem to pod wpływem impulsu, gdyż wcześniej bez mała wszyscy deklarowali swoją obecność, a w finale pojechała tylko garstka. Nikogo nie zamierzałem krytykować za jego umiejętności, a zostało to w ten sposób zinterpretowane.Odnosząc się jeszcze do słów krytyki, jakie padły w moim kierunku, to mogę Was zapewnić, że ja też lubię "polatać" jak jest sucho i ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...