Skocz do zawartości

Naprawa Crash Pada


Baku5

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Chcibym się spytać co sądzicie o naprawie pękniętego crash pada.

Motocykl się przewrócił, jeden pad pękł, spełnił swoją funkcję. Czy wg Was zespawanie, połączenie go w jakiś sposób ma sens ? I czy po naprawie odzyska swoje właściwości, oraz wspomoże przy ewentualnym upadku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po szlifie wymieniłem na nowy i wg mnie zrobiłem dobrze bo jak odkręcałem stary śruba mocująca była pęknięta. Wiec przy następnym nieszczęściu by nie pomógł  :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ja bym to kleił. Zobacz jakie to tworzywo i zapodaj ultra-hiper mocny klej.

 

Przy następnym "obciążeniu" pewnie puści w tym samym miejscu, ale spawanie tego elementu za drogo Cię wyjdzie, a i może kwestia wizualna ucierpieć.

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to kleić można plastiki, owiewki itp. ale nie elementy narażone na duże obciążenie, a tu jest element nośny tego crash pada.

Jeśli podczas upadku pierwotny materiał pękł to przy kolejnym klej tego nie utrzyma więc rozstąpi się bez oporu i nie spełni swojej funkcji.

Kupował bym nowy, klejenie przyniesie tylko efekt wizualny, a zwiększy ryzyko kosztów podczas kolejnego crash testu - czego oczywiście nie życzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie trochę słabe, to jest jakiś plastik czy aluminium? Bo jeśli aluminium to raczej nie jest pęknięcie mające wpływ na pochłanianie mocy kinetyczne! Spokojnie można pospawać i nie wpłynie na jakość crash pada. Spawy to nie klejenie i po dobrym spawaniu element jest tak samo wytrzymały (czy nawet nie lepiej) niż był. No chyba, że to jakieś tworzywo to wtedy od razu wymiana na nowy!

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...