Skocz do zawartości

Koniec Parapetu Na Piotrkowskiej?


Enter

Rekomendowane odpowiedzi

Group of Franc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz byl chyba taki temat pare miesiecy temu. A co do parapetu to i tak znajdzie sie jakis sposob zeby tam wjechac bez mandatu np zaslonisz dwa numery z tablicy rejestracyjnej albo zakladasz "myk-blache" :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, jest zakaz to po co się pchać?Wszyscy motocykliści chcą być traktowani jak równouprawnieni i pełnoprawni użytkownicy dróg, aby kierowcy aut ich szanowali. Ale kiedy przychodzi co do czego to duża część zachowuje się jak święte krowy i uważa, że wolno im więcej tylko dlatego, że mają 2 kółka. Stąd jakieś dziwne oburzenie, że ktoś może dostać mandat za wjazd na zakazie, przekroczenie prędkości albo, że nie każdy ustępuje im drogi na trasie/ w korku itd. I jeszcze jakieś pomysły na kombinowanie. Zasłaniania blach nawet nie komentuje.Lans jest jednak niełatwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, jest zakaz to po co się pchać?Wszyscy motocykliści chcą być traktowani jak równouprawnieni i pełnoprawni użytkownicy dróg, aby kierowcy aut ich szanowali. Ale kiedy przychodzi co do czego to duża część zachowuje się jak święte krowy i uważa, że wolno im więcej tylko dlatego, że mają 2 kółka. Stąd jakieś dziwne oburzenie, że ktoś może dostać mandat za wjazd na zakazie, przekroczenie prędkości albo, że nie każdy ustępuje im drogi na trasie/ w korku itd. I jeszcze jakieś pomysły na kombinowanie. Zasłaniania blach nawet nie komentuje.Lans jest jednak niełatwy

Popieram wypowiedź kolegi w 100%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram wypowiedź kolegi w 100%

Ja także :smile: Nie przepadam za miejscówką na Pietrynie, ale nie jestem do niej wrogo nastawiony. Po prostu uważam, iż to nie jest odpowiednie miejsce do spotkań i palenia gumy.

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze skrajności w skrajność ;P. Jednak Przelot przez pietryne był całkiem wygodny. Jak wracałem ze szkoły z córka to mi pasowało tak jechać, bez palenia gumy i lansowania się.W sumie to miałem nadzieję, że od wiosny ze szkoły na angielski będzie jazda w lini prostej bo mało czasu.Zatem panowie nie zgrywacie tu takich świętych ;P

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj selektywnie Odpowiedz Cytuj Edytuj Usuń Odrzuć Zgłoś

Nie zgrywamy, bo sami tam byliśmy. Jednak należy pamiętać, że Piotrkowska jest właściwie ulicą reprezentacyjną, ludzie przychodzą tam do sklepów, klubów i na browara.

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lans = http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/nono2.gif http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/thumbdown.gif <_<

 

Piotrkowska od czasu do czasu na browara jest dobra (w lato czyt. ogródki), a nie na jazdę 2oo.

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jest ulica reprezentacyjna. Nie tylko wpuszczali nas bo nas lubią.Po prostu motocykle stojące na ulicy też przyciągają ludzi a poza tym na Pietrynie raczej nikt nie latał na gumie czy 200.Zazwyczaj wszyscy siedza w ogródkach i sie lansują ;)Ale nie zapomnijcie o jeszcze jednym temacie. Mianowicie fajne plecaki same na dell'a nie przyjda ;) a na piotrkowskiej latem poruszają się całymi stadami ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam jestescie ZA to nie wiezdzajcie ja se podjade do pietryny od andrzeja czy jakos tam i doprowadze na kanapke 100 m, potem wsiade i odjade a u mnie chyba nie zarzuca mi nieczytelnej tablicy AAA!!! :riding:

 

 

007.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat na "Parapet" można wjechać od strony ul. Tuwima :riding: skręca się w małą uliczkę w prawo... potem przez placyk... i wyjeżdża się dokładnie tam gdzie jest YEMY http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

 

nie wjeżdżacie w ten sposób na Piotrkowską http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wszyscy przeciw a tak tyle maszyn zawsze stoi. Ja tam szybciej dojdę niż sie ubiorę w kombinezon. Jednak tu sie pojawia jeszcze jeden problem:Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli państwo policyjne jak w USA. Szkoda tylko że ta kasa nie została wydana bardziej rozsądnie. Mawet jesli maszyna jest niezbedna to rzeczywiscie moze bolec ale dodatkowe uśmiechy ;) uzyskane w sposób, który i tak sprawia nam wiele frajdy zawsze się przydadzą

ale napewno nie stac tam od 20 do 24 i gadac :smile:

jak juz tak stać i gadać to jakis browar by sie przydał a to juz przyjazd maszyna wyklucza ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma państwo policyjne do egzekwowania przepisu zakazu wjazdu, który jakby nie patrzeć jest całkiem rozsądny? To tylko potwierdza to co wcześniej mówiłem. Jak motocykliście są "poszkodowani" to pieją o nierównym traktowaniu, krzywdzących stereotypach, zachowaniu innych kierowców itd. Ale jak tylko maja okazję to duża część czuje się jak bogowie ulicy i uważają,że im więcej wolno. A jak ktoś pisze o konsekwencjach to od razu teksty typu: "państwo policyjne", "psiarnia" i wielkie oburzenie jak można ich "karać". Więcej konsekwencji, mniej dzielenia na lepszych/gorszych, bo dla mnie to jest szczeniackie podejście. I właśnie przez taki tok myślenia kierowcy puszek uważają, że jako że są silniejsi na drodze to mogą nie zwracać uwagi na motocyklistów - a to już nas oburza. (wiadomo generalizuje i nie każdy taki jest, mówie o tendencji)Niech sobie stoją, każdy robi co lubi, jedni chcą jeździć, drudzy chcą się lansować. Ich decyzja. Ale niech nie będą oburzeni, że dostaną mandat za złamanie przepisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieksza czesc ludzi z "parapetu" poprostu tam sie zbiera zeby gdzies wspolnie polatac albo pogadac, lans wedlug mnie nie odgrywa jakiejs mega kwesti. Miejsce jak kazde inne tylko przy okazji pokazuja ludzia ze motocykle w Łodzi istnieja i nie raz byla sytuacja ze podchodzil ojciec z dzieckiem i pytal sie czy maly moze usiasc. No ale niestety taka atrakcja dla dzieciakow i innych ludzi ktorzy sie tym interesuja jest mozliwa tylko po zlamaniu zakazu i to juz jest druga strona medalu :sad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mawet nie wiem skąd ci się biorą podziałby na lepszych i gorszych. Do tego starasz sie to wszystko podciągnąć po wojnę kierowcy puszek vs motocykliści pomimo, że wszyscy piszą o lansie na piotrkowskiej i raczej podeszli do tematu jako zabawnej ciekawostki.Na piotrkowskiej ten nieuprawniony ruch nie był jakiś specjalnie wielki a i tak jego większa cześć stanowili kierowcy puszek. Jak już chłopaki napisali my i tak będziemy mogli tam wjechać (bez ponoszenia konsekwencji). Problem w tym, że władze zabierają sie za karanie mało istotnych wykroczeń a istotne problemy maja w d..... Dlatego też pisałem o państwie policyjnym a nie dlatego że czuje sie dyskryminowany, poszkodowany czy też lepszy.Na cały ten system wywalono sporo kasy a efekty będą wybitnie marne. Po piotrkowskiej jaki był ruch taki zostanie bo zdecydowana większość kierowców respektowała ten zakaz.Mandat za wiazd na piotrkowską można było dostać od zawsze i nikt nie ma do tego żadnego ale. Motocykle stanowiły swego rodzaju atrakcje na i tak już bardzo mocno upadającej piotrkowskiej.Jak dla mnie dużo lepiej by wydali tą kasę zalepiając parę dziur na których mogę się zabić jadąc motorynką.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moze po prostu wystarczy sie dogadac z wladzami miasta co do samego wjazdu na ten fragment pietryny pomiedzy tuwima a moniuszki?Akurat nikt tam wyscigow raczej nie urzadzal, bardziej niebezpieczne juz sa przejazdy karetki na sygnale niz to, ze 20km/h przeturlaja sie 2 czy 3 bajki.Zreszta nawet jakby byla mozliwosc wjazdu dla moto to i tak jest tam ograniczenie chyba wlasnie do 20km/h.Sam moze na parapet nie przyjezdzalem i plakac nie bede, ale jak akurat gdzies obok na piwko wychodzilem, to milo zawsze popatrzyc na maszynki stojace obok ;)

https://www.spisperfum.pl - lista odpowiedników perfum FM Group

 

http://www.motostat.pl/user_images/32712/icon3.png - Suzuki GSX750F K6
http://www.motostat.pl/user_images/35804/icon3.png - Yamaha XC125TR

http://www.motostat.pl/user_images/73564/icon1.png - Mitsubishi Pajero III 3.2 DI-D Long

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na parapet też się osobiście nie pcham, ale tak jak kolega napisał, miło idąc Piotrkowską spojrzeć na zaparkowane motocykle... W Warszawie też jest takie miejsce, tyko tam akurat chyba nie ma zakazu:PA tak wgl jakieś dwa tygodnie temu przejechałem jakieś 10 metrów Piotrkowską, ciekawe, czy coś dostanę :biggrin: Jak wyjeżdżałem to już mi się coś przykleiło do tablicy i nie było tak jej widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tej pory, z tego co wiem to obowiązywało niepisane prawo że motóry przejeżdżające spokojnie po pietrynie się nie zatrzymuje i nie wlepia mandatów. Też uważam że moto stojące przy ogródku jest dodatkową ozdobą i przyciąga uwagę przechodniów. A może to samo niepisane prawo będzie obowiązywało również po zainstalowaniu kamer ? Aby się o tym przekonać, potrzeba jednego ochotnika i trochę czasu ;)

yamaha-stars.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to samo niepisane prawo będzie obowiązywało również po zainstalowaniu kamer ?

Kamery zostaly zainstalowane juz jakis czas temu i system uruchomili w polowie grudnia.

Aby się o tym przekonać, potrzeba jednego ochotnika i trochę czasu

A tak wgl jakieś dwa tygodnie temu przejechałem jakieś 10 metrów Piotrkowską, ciekawe, czy coś dostanę

No to Byku - czekamy na wiesci :biggrin:

https://www.spisperfum.pl - lista odpowiedników perfum FM Group

 

http://www.motostat.pl/user_images/32712/icon3.png - Suzuki GSX750F K6
http://www.motostat.pl/user_images/35804/icon3.png - Yamaha XC125TR

http://www.motostat.pl/user_images/73564/icon1.png - Mitsubishi Pajero III 3.2 DI-D Long

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja lubię przyjeżdżać na parapet. I naprawdę mam ubaw czytając komentarze, że parapet jest dla lansiarzy, szczególnie gdy ktoś pisze, że nigdy nie był ;) Z zewnątrz to może tak wygląda, ale jeśli nie zna się ludzi i nigdy się z nimi nie rozmawiało to chyba nie powinno się wygłaszać sądów na ten temat :)Poza tym dla rozwiania wszelkich wątpliwości - ani policja, ani straż miejska nigdy nie czepiały się motocyklistów. Jeśli ktoś palił kapcia, jeździł zbyt szybko lub zachowywał się nieodpowiednio był temperowany przez starszych kolegów zanim niebiescy panowie zdążyli zareagować. Tam panują niepisane zasady, których wszyscy przestrzegają. Wiadomo, że zdarzają się niechlubne wyjątki, tylko że przecież w każdej społeczności są czarne owce i tak jak mówiłam, szybko robi się z nimi porządek. Poza tym, nie ulega wątpliwości, że motocykle na Pietrynie to pewna atrakcja. Dlatego uważam, że tradycja powinna pozostać tradycją mimo kamer. Nie chodzi tu o unikanie odpowiedzialności za łamanie prawa tylko o to, że to zwyczajowe miejsce spotkań, do którego się przyzwyczailiśmy i nie robimy nikomu krzywdy wjeżdżając w ten zakaz.

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja lubię przyjeżdżać na parapet. I naprawdę mam ubaw czytając komentarze, że parapet jest dla lansiarzy, szczególnie gdy ktoś pisze, że nigdy nie był ;) Z zewnątrz to może tak wygląda, ale jeśli nie zna się ludzi i nigdy się z nimi nie rozmawiało to chyba nie powinno się wygłaszać sądów na ten temat :)Poza tym dla rozwiania wszelkich wątpliwości - ani policja, ani straż miejska nigdy nie czepiały się motocyklistów. Jeśli ktoś palił kapcia, jeździł zbyt szybko lub zachowywał się nieodpowiednio był temperowany przez starszych kolegów zanim niebiescy panowie zdążyli zareagować. Tam panują niepisane zasady, których wszyscy przestrzegają. Wiadomo, że zdarzają się niechlubne wyjątki, tylko że przecież w każdej społeczności są czarne owce i tak jak mówiłam, szybko robi się z nimi porządek. Poza tym, nie ulega wątpliwości, że motocykle na Pietrynie to pewna atrakcja. Dlatego uważam, że tradycja powinna pozostać tradycją mimo kamer. Nie chodzi tu o unikanie odpowiedzialności za łamanie prawa tylko o to, że to zwyczajowe miejsce spotkań, do którego się przyzwyczailiśmy i nie robimy nikomu krzywdy wjeżdżając w ten zakaz.

święte słowa Julka :)Jak czytałem jedną z wypowiedzi, miałem wrażenie że umieścił ją bardzo rygorystyczny i przepisowy strażnik miejski :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...