Skocz do zawartości

Junak 123 Dla Turysty


Marek123

Rekomendowane odpowiedzi

Wpis powstał na prośbę jednego z forumowiczów którego spotkałem przypadkiem na stacji paliw - uznał że mój pojazd może was zainteresować i poprosił o krótką prezentację.

 

Junaka 123 (125ccm) raczej ciężko zdefiniować jako marzenie większości motocyklistów, ja jednak postanowiłem dać szansę firmie Almot i nie zawiodłem się. Z Powitalni wiecie już pewnie, a jak nie, to łatwo można sprawdzić, że prawdopodobnie wykraczam wiekiem poza forumową średnią i już nie raz zadawano mi pytanie dlaczego taki ktoś jak ja kupuje sobie stosunkowo słabą maszynkę zamiast 600ccm czy więcej.

 

Powodów było kilka, najważniejszy nie uległ zmianie pomimo upływających miesięcy i kilometrów umykających pod kołami: zwyczajnie jest to motocykl spełniający moje wymagania - jak dotąd bezawaryjny, łatwy w prowadzeniu, pakowny (po modyfikacjach i na jedną osobę), ekonomiczny w podróży (ok.2,6l/100), niedrogi w utrzymaniu i z parametrami silnika świetnie wpasowującymi się w mój obecny styl jazdy.

 

Czasem wybieramy się nim z moją drugą połową na wycieczki bliżej niż dalej ale Junak 123 służy mi przede wszystkim jako środek transportu do wylosowanych wcześniej i wklepanych w nawigację punktów na mapie. Jestem typem samotnika, najlepiej odprężam się i odpoczywam od codziennych problemów tam gdzie nie dociera sygnał komórki, czas płynie wolniej, a ilości mijających mnie samochodów określane są w pojedynczych sztukach, a nie setkach na minutę. Nie spotkacie nas na ulicach dużych miast, chyba że akurat przemykamy ukradkiem przez Łódź aby wydostać się z labiryntu ulic na drogę wiodącą gdzieś za horyzont - Junak 123 według mnie nadaje się do tego typu zadania niemal idealnie.

 

 

 

Aby lepiej dopasować motocykl do swoich potrzeb wprowadziłem kilka akcesoriów które pozytywnie wpłynęły na wrażenia z jazdy, ogólny komfort podróży. Jak wygląda fabryczny egzemplarz Junaka 123 i jakie ma parametry techniczne bez problemu sprawdzicie na stronie firmowej, poniżej lista modyfikacji (nie doczytałem w regulaminie czy wolno mi podawać linki na zewnątrz, w razie czego kasujcie, mówi się trudno):

 

- wymiana fabrycznego "stelaża" na dedykowane rozwiązanie pod sakwy rowerowe Crosso Classic: projekt i genialne wykonanie - łódzka firma produkująca akcesoria wyprawowe Bizon;

- dedykowany, wodoszczelny kufer aluminiowy z uchwytem do przenoszenia także z Bizona;

- uchwyt na błotnik wraz z 2l pojemnikiem na dodatkowe paliwo - bizonparts.pl ;)

- spora, dedykowana, aluminiowa narzędziówka zamykana na kluczyk i schowana pod ukośny stelaż który został tak uformowany z uwagi na wielkość sakw i umiejscowienie wydechu - wiecie już z jakiej firmy, prawda? ;)

- mocowanie do kierunkowskazów i tylnej lampy pod ogonem zrobiłem sam, a elektryką zajął się profesjonalnie Jakub z Drewnowskiej 50 którego na pewno znacie;

- wymieniłem opony po pierwszym tysiącu kilometrów na takie na których czuję się pewniej: Michelin Pilot Sporty;

- dość szybko zmieniłem oryginalną świecę na NGK - silnik zaczął równo pracować, a ja przestałem się denerwować; była to moja jedyna ingerencja w jednostkę napędową i liczę że tak jeszcze przez jakiś czas pozostanie;

- owiewka Puig Touring II nie była tania ale nie żałuję - w czasie wielogodzinnych przejazdów, z wiatrem czy deszczem w twarz jazda jest spokojniejsza i na dłuższą metę bardziej komfortowa;

- poprzeczka na kierownicę to niby nieistotny detal, potrafi jednak zmienić komfort montażu akcesoriów z niewielkiego na wyśmienity;

- powinienem wspominać o gnieździe zapalniczki z portami USB? To raczej już turystyczny standard niż akcesoria dodatkowe.

 

 

 

Nie wiem w zasadzie co jeszcze mógłbym dodać do powyższego opisu. Mam w głowie jeszcze jedną zmianę, bliższą czterem literom ;) ale nie wiem jeszcze czy dojdzie do skutku.

 

Jak na pierwszą prezentację mojego jednośladu wystarczy pisania. Postaram się wkrótce odwdzięczyć za informacje wyciągane za pośrednictwem wyszukiwarki z tego forum publikacją kilku tekstów które mogą was zainteresować bardziej niż przygody w czasie spokojnych wędrówek na 125ccm ;)

KONTO DO SKASOWANIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do spokojnego podróżowania jak znalazł, modyfikacje na prawdę mega - przedniej owiewki w "Junaku by China" (mam na myśli nowe generacje) to jeszcze nie widziałem. No i kolor idealny. Ja niespełna 4 lata temu po dłuższej przerwie od moto i ja skusiłem się na budżetowego chińczyka w małej pojemności - Zipp Nitro 250 - i przejechałem na nim 12 tys w 3 sezony. Dla Ciebie to pewnie 1 sezon, ale mi takie przebiegi w zupełności wystarczają na potrzeby odstresowania się od codzienności. Co do ekonomii, większy brat Junaka - Zipp którego miałem też był ekonomiczny, 2,8l/100km w trasie i ok 3.0-3.2 po mieście, a nawet obecne 650cc potrafił mi spalić (z plecaczkiem, tankbagiem i 2 kuframi) 3,8l/100km. Wszystko zależy od stylu jazdy, a większe maszyny wcale nie muszą nie być paliwożerne :smile:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie czekamy na info co do km, które nakręciłeś na Junaku. Ja najdłuższą trasę zrobiłem na CBRce 125 mojej żony tzn 1500 km w 3 dni. To fakt, że bezstresowo można się wyłączyć przy tego typu sprzęcie od rzeczywistości a przede wszystkim wiedząc, że się szybciej nie pojedzie skupić się na podziwianiu krajobrazów w trakcie podróży. Co więcej przy tego typu sprzętach wielką zaletą jest ich niska waga. Sam parokrotnie w trakcie podróży wjechałem na plażę pod samo morze i nie miałem najmniejszych problemów żeby odwrócić moto, wydostać się z piachu i "gnać" dalej przed siebie, Największą zaś zaletą 125ek w czterosuwie to niewątpliwie spalanie. Ja na tej trasie, o której wcześniej pisałem osiągnąłem 2,3l przy prędkościach rzędu 100 km/h.

 

Ciekawy jestem jak będzie z awaryjnością Junaka ale życzę Ci abyś bezproblemowo pokonał wiele dziesiątków tysięcy km ;) Ciekawy również jestem Twojego wieku? Może się pochwalisz ;)

 

Opisz proszę w innym dziale oczywiście wraz ze zdjęciami którąś z Twoich podróży bo jestem ciekawy.

 

Szerokości ;)

 

PS.

 

Fajne malowanie moto i gratuluję inwencji w doborze akcesoriów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny opis, fajny "tuning" - życzę samych ciekawych wypraw!

Jak widać, do uprawiania "dużej" turystyki wcale nie trzeba wielkich maszyn!

Gratulacje i szerokości!

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Patrze i nie widzę żadnego zdjęcia Twojego Junaka, same linki do producentów gadżetów.

 

Wrzuć coś swojego...

 

Ile nim przejechałeś?

Tylko Honda -> XL600V + XR400R = :riding:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...