Skocz do zawartości

Kawa Er-5 Problem: Przerywa, Strzela


Olo

Rekomendowane odpowiedzi

Po kupnie kawy zrobiłem może ze 40km wszystko ładnie działało i nagle coś takiego zaczęło się dziać

Fajnie strzela ogniem, ale jeździ się nie za bardzo :whistling:

Jeszcze nie zapoznałem się z ER-5, wiec nie wiem jak się za to zabrać i od czego :unsure: Wydaje mi się że iskrę gubi. Obrotomierz chyba bierze impuls z zapłonu, a jak widać gdy przerywa obrotomierz pokazuje 0 obr. nie ma iskry. Nie wiem dobrze myślę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem taki przypadek też z takim mongiem , wyłącznik stoki był spieprzony. Tyle tylko, że to się działo na biegu. Wymieniłem przełącznik stopki i było ok. Ale jak Tobie to się dzieje także na luzie to może nie to. Szukaj jeszcze przyczyny w wyłączniku zapłonu może wystarczy tylko przeczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo jak podjechałeś dzisiaj pod samolot to za blisko mojej Suzi postawiłeś i się zaraziła od mojej ,mnie prawdopodobnie regulator padł i prychał w czasie jazdy na obroty nie wchodził, na chwilę załapał i znów to samo :angry:   naku***ał w komin aż miło ,aż w końcu padł aku i uśpiła się całkiem :sleep3::sad2:

Edytowane przez sebol (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..zaśniedziałe styki ?

 Nie mam siły, by wstać,

nie mam siły, by iść.
Nie mam siły, by grać,
nie mam siły, by żyć.
Eksploduje mój mózg,
atakuje mnie chłód.
Zasypuje rój gruz,
to rujnuje mnie znów,
ale nagle w żagle łapię ciepły wiatr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełącznik zapłonu, rozebrany, przeczyszczony i sprawdzony miernikiem - OK, dalej przed ściągnięciem zbiornika, wziąłem się za sprawdzanie i czyszczenie wszystkich styków pod siedzeniem i nagle napięcie całe padło. Zmęczony, zacząłem składać i ruszyłem przez przypadek jakiś przewód który idzie z iskrownika do aku i nagle pojawiło się napięcie. Wcisnąłem starter, coś pyknęło i napięcia brak. Sprawdziłem przewody na aku, a okazało się, że śrubka od + było lekko poluzowana :smile:

Także głupota była, a sił sporo straciłem przy Kawie :/ Dzięki wszystkim za rady ;)

Sebol, był tańszy lek na tą motochorobę :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody jesteś Wielki. Moja Hania też chyba za długo przebywała w towarzystwie Suzi Sebola bo zginęły mi światła, drogowe i długie. Dzisiaj cały dzień walczyłem z nimi na razie się zrobiły ale jak i dlaczego to do tej pory za bardzo jeszcze nie wiem. Oby nie znikły znowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...