Honorata Cbf 1000

[bercikoski]

Mając za motto pytanie "Co to jest pół litra na litrowy pysk?", przyszedł czas na zmianę partnerki. 17-letnią Cebulę zastąpiła w garażu 7-letnia Honorata. Pozostałem wierny pochodzeniu, czyli ponownie jest japoński tatuś, włoska mamusia, dorastanie w Reichu.

W zestawie dostałem dwa boczne kufry Krausera, nowy akumulator, wymieniony (na gwarancji) alternator. Brakuje gmoli, ale się dokupi - tak samo jak topcase i deflektor na szybę, bo mnie irytuje powietrze naparzające w szczękę.

 

 

Honorata przywiozła mnie wczoraj Sodowej Krainy, czyli z Inowrocławia. Zakupiona została od motocyklisty, który wyraźnie o nią dbał, co potwierdził towarzysz podróży Michał z Motorwingsa, któremu serdecznie dziękuję za pomoc. Do zrobienia na pewno są lagi i przednia opona (Pan został zrobiony w bambuko w InterCars, gdzie w zeszłym roku kupił, jako nową, oponę z początku 2002 roku :/).

 

Do zobaczenia na dalekich wyprawach!

Edytowane 27 Lipca 2013 przez bercikoski (wyświetl historię edycji)

[AndrzejCBR]

Super sprzęt na dłuższe latanie;-) zadbana

[KrzysztoFu]

   świetna ta dwukółka!

[Fazerro]

dobry sprzęt i b. ładny

[Michallica]

Super -niech się sprawuje

[elfeti]

Fajna maszyna

[Suchy-wolk]

Dobry "motór" Ostatnio @tlfabianka też taki kupił i z tego co wiem, jest bardzo zadowolony 

 

P.S. Zrób więcej foteczek 

[żółwik]

Fajna Honorata

[Joker]

Wszystkie Honoraty są fajne

[bercikoski]

 

 

P.S. Zrób więcej foteczek 

 

Mówisz i masz. 

 

Od czasu zakupu Honorata dorobiła się:

- nowego buta na przodzie (Michelin Pilot Road 2)

- top case'a (TRay L + alu-rack od SW-MOTECHa) - łącznie z dwoma bocznymi Krauserami są już 144 litry pojemności bagażowej 

- gmoli (dedykowane dla CBFek od Givi)

 

Do kupienia i zamontowania w tym sezonie:

- grzane manetki

- gniazdo zapalniczki

- uchwyt na navi/telefon (pewnie od RAM Mount)

 

Póki co, "nic nie puka, nic nie stuka, leje i jeżdżę".   I mam z tej jazdy, dzięki Honoracie, kuuuuuuuupę frajdy. Obawiałem się wagi, pojemności, mocy (przesiadłem się na "lytra" po jednym sezonie spędzonym na CB500), ale CBF jest niesamowicie wdzięcznym motocyklem. Prowadzi się bardzo lekko, jest (w moim odczuciu) bardzo zwrotna, zarówno przy manewrowaniu jak i przy wchodzeniu w zakręty lub omijaniu dziur z większymi prędkościami. Na przyspieszenie również nie narzekam - 98 KM zdecydowanie wystarcza, nie zdarzyła mi się jeszcze sytuacja, żeby zabrakło mocy (ale może to dlatego, że nie czuję potrzeby jeżdżenia motocyklem, który przy trochę gwałtowniejszym odwinięciu manetki idzie na koło ).

[bartek2000335]

Noo.

Fajnia Hanka

Szerokości życzę .!