Skocz do zawartości

Poza Prawem: Kto Bardziej Winny W Wypadku?


piyok

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A moze ja juz oddalem tylko nie robie reklama tu? Co ty na to???

Nie obraź się ale... średnio mnie interesuje co z nią robisz :smile:

 

Ale nie wiem jak to tlumaczyc ... nie masz prawo jazdy -> nie prowadzisz -> nie spowodujesz dodatkowe wypadki (lub cie zabija na wypadek!)   we Wloszech kiedys, teraz nie wiem, jesli spowodowalesz jakis wypadek smiertelny moglesz zapomnisz o prawo jazdy kazda kategoria na caly zycia JESLI nie mialesz prawo jazdy (a na moto, naprzyklad)

 

Przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem całe zajście albo niech ktoś ci to przełoży dokładnie na polski, bo piszesz od rzeczy w tym konkretnym przypadku.

 

PS dzięki za zbytnia troskę o moje ręce - są na miejscu :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę nie w temacie ale trudno .

 


 

Grazie, pasta e lenticchie :smile: i buon appetito a voi :smile:

 

le lenticchie si mangia con zampone a natale per soldi :smile: buon appetito per te

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

trochę nie w temacie ale trudno .

 

Trochę bardzo nie w temacie...

 

a tutaj widzę coraz ciekawiej .... nie wiem czy ja dobrze zrozumiałem Italiano, ale chyba chodziło o to, że "nie masz kat A, to się na moto nie pchaj, możesz mieć B,C,E i T, ale nie masz na A to nie wsiadaj bo będziesz brać udział w wypadku i będzie problem" i tyle w tym temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rook trochę mnie rozwaliłeś stwierdzeniem że jak po pijaku będziesz miał wypadek który spowodował ktoś inny to on będzie za niego odpowiedzialny. Gdzie to tak jest bo chyba nie w PL ? Az wstyd się przyznać ale znam jednego takiego co po pijaku przydzwonił w gościa który nie ustąpił mu pierwszeństwa wyjeżdżając ze swojego podwórka i wina z automatu poszła na znajomka ze względu na to że jechał na bani i nie ma nic do gadania

www.szpiegowskie.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpisuje się pod Marcina... z tego co mi wiadomo, jedziesz nagrzany to mają w d*pie czy miałeś zielone, czy ptaszki Ci zniosły samochód z pola na autostradę czy co tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche temat z d*py sie zrobił ale Broto ma racje praktycznie w kazdym przypadku pod wpływem alko jestes winien chyba ze wysoko postawiony tatus to odkreci podobnie z brakiem kategoii sad bedzie raczej po drugiej stronie jeden z kolegów na forum o tym sie niestety przekonał. Ale to chyba nie temat na takie rozmowy niech chłopak wraca do zdrowia bo narazie nie ciekwie z nim jest i teraz jego zdrowie jest najwazniejszym  tematem pozniej bedzie myslec i martwic sie o reszte. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tak było ale już dawno się zmieniło. Jeżeli masz wypadek nie ze swojej winy to za niego nie odpowiadasz. Nieważne w jakim jesteś stanie i jakie masz kategorie prawa jazdy. Jeżeli masz 4 promile w krwi i ktoś w Ciebie wjedzie to on jest sprawcą. Ty odpowiadasz tylko za jazdę po pijanemu.

wolę dwieście po mieście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeżeli masz 4 promile w krwi i ktoś w Ciebie wjedzie to on jest sprawcą. Ty odpowiadasz tylko za jazdę po pijanemu.

 

co poza już obecnym społecznym przyzwoleniem na jazdę po pijaku, spowoduje tylko dodatkowe na to przyzwolenie ze strony prawa....

nie ufaj, nie proś, nie bój się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rook trochę mnie rozwaliłeś stwierdzeniem że jak po pijaku będziesz miał wypadek który spowodował ktoś inny to on będzie za niego odpowiedzialny. Gdzie to tak jest bo chyba nie w PL ? Az wstyd się przyznać ale znam jednego takiego co po pijaku przydzwonił w gościa który nie ustąpił mu pierwszeństwa wyjeżdżając ze swojego podwórka i wina z automatu poszła na znajomka ze względu na to że jechał na bani i nie ma nic do gadania

No to w takim razie masz nie świeże informacje bo trochę się zmieniło. Owszem kiedyś było tak jak piszesz i jak sądzę, że ten Twój znajomy zrobił to dość dawno temu. 

Teraz jest inaczej i każdy odpowiada za swoje wykroczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie  nie byłby to zły pomysł. Nie masz prawka, jedziesz po pijaku czyli w stanie uniemożliwiającym jasne myślenie

to niezależnie, kto co dlaczego odpowiadasz za wszystko.

 

Tak jak napisał Italiano tam wcale nie powinno Ciebie być i nie byłoby tez wypadku.

 

To jest w stylu jedziesz pod prąd z podporządkowanej lub nocą kompletnie bez świateł ciemną ulicą  wyjedzie koleś bo nie wymyślił/nie miał prawa widzieć i jest jego wina bo on ma się upewnić.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a jak by tak inaczej potraktować kogoś kto miał uprawnienia i załóżmy zabrali mu w zeszłym tygodniu na 5 lat. Gość zna przepisy i potrafi jeździć tylko se wypił i zapomniał że nie ma prawka. Już był przed domem a tu wariat z podporządkowanej muu wyjeżdża albo kasuje go na czerwonym.

:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a jak by tak inaczej potraktować kogoś kto miał uprawnienia i załóżmy zabrali mu w zeszłym tygodniu na 5 lat. Gość zna przepisy i potrafi jeździć tylko se wypił i zapomniał że nie ma prawka. Już był przed domem a tu wariat z podporządkowanej muu wyjeżdża albo kasuje go na czerwonym.

 

wobec tego załóżmy inną sytuację:

jedziesz sobie autem, z grilla u rodziny, jesteś po kilku piwach zdojonych pod karczek, wieziesz żonę, może nawet dziecko,  blisko do domu to nic się nie stanie, i wtem już byłeś pod domem,a tu wariat z podporządkowanej Ci wyjeżdża albo kasuje Cię na czerwonym, wszystko fajnie pięknie, wina gościa, ty masz konsekwencje "tylko" za jazdę po pijaku, może nikt nie zginał, wszyscy są niemal happy, ale warto dopuścić do głowy taką teorię że może gdybyś nie jechał na bani to miałbyś lepszy refleks i może pomimo winy innej osoby uniknął byś wypadku jakimś unikiem, gwałtownym hamowaniem, czymkolwiek co może wymyślić trzeźwy człowiek.....

 

ps. Zyygy - nie odbieraj tego personalnie!!!

Edytowane przez piyok (wyświetl historię edycji)

nie ufaj, nie proś, nie bój się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej o czym jest dyskusja? Staracie się przekonywać wzajemnie do jazdy bez prawka czy po pijaku czy bez prawka i po pijaku? Sprawa jest jasna, nie masz prawka nie jedź, piłeś nie jedź, niezależnie co mówią przepisy na temat czyja wina, nie rób tego i koniec. Tłumaczenie, znał przepisy, ale prawka nie miał jest z d*py, mógł najpierw prawko zrobić a potem wsiadać, nie ma tłumaczeń szkoda czasu, szkoda kasy itd. Jak miał czas jeździć to miał czas na zrobienie prawka, jak miał kasę na moto/tira/odrzutowiec to miał kasę na zrobienie uprawnień.

 

ostatnio dobrym przykładem na jakieś absurdalne argumenty był wypadek w łodzi, kilka dni wstecz, gdzie jakiś debil nawalony jak stodoła wyszedł z imprezy wsiadł w mercedesa i jechał sobie na wycieczkę, policja chciała go zatrzymać jednak on miał inne plany, skutek taki, że zabił matkę rocznego dziecka, internauci jednak napisali, że policja głupia bo robiła pościg po mieście i takie są skutki. Wynika z tego, że nikogo nie razi facet nawalony jak stodoła w aucie, nie razi nikogo tragedia tego dziecka i jego ojca, to jest luzik, ale policja to bezmyślne debile co ścigają bandytę !!! Do tego prowadzą takie przepisy, że wina jest winnego a nie pijanego, do tego prowadzi tłumaczenie, jeździł wiele lat, był super kierowcą, tylko prawka nie miał kiedy zrobić. Zasady są jasne, nie masz uprawnień nie powinieneś jeździć, piłeś nie powinieneś nawet myśleć o jeżdżeniu.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez bart (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę bardzo nie w temacie...

 

a tutaj widzę coraz ciekawiej .... nie wiem czy ja dobrze zrozumiałem Italiano, ale chyba chodziło o to, że "nie masz kat A, to się na moto nie pchaj, możesz mieć B,C,E i T, ale nie masz na A to nie wsiadaj bo będziesz brać udział w wypadku i będzie problem" i tyle w tym temacie

Dokladnie to!!! Alleluia!!!

trochę nie w temacie ale trudno .

 

 

le lenticchie si mangia con zampone a natale per soldi :smile: buon appetito per te

Le lenticchie si mangiano a capodanno (non natale!) per tradizione perche' si dice che piu' lenticchie mangi e piu' soldi raccoglierai ...

A poniewaz i soldi non fanno mai male, io le lenticchie le mangio tutto l'anno ... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej o czym jest dyskusja? Staracie się przekonywać wzajemnie do jazdy bez prawka czy po pijaku czy bez prawka i po pijaku? Sprawa jest jasna, nie masz prawka nie jedź, piłeś nie jedź, niezależnie co mówią przepisy na temat czyja wina, nie rób tego i koniec. 

 

Pozdrawiam

Tak rozumując najlepiej nie interesować się niczym co Ci nie będzie potrzebne. Znajomość prawa jeszcze nikomu nie zaszkodziła, więc Twoje oburzenie jest tu zbędne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rook trochę mnie rozwaliłeś stwierdzeniem że jak po pijaku będziesz miał wypadek który spowodował ktoś inny to on będzie za niego odpowiedzialny. Gdzie to tak jest bo chyba nie w PL ? Az wstyd się przyznać ale znam jednego takiego co po pijaku przydzwonił w gościa który nie ustąpił mu pierwszeństwa wyjeżdżając ze swojego podwórka i wina z automatu poszła na znajomka ze względu na to że jechał na bani i nie ma nic do gadania

dokladnie Turbo, to jest to samo: nie masz prawo jazdy A, nie prowadzisz motor ... masz ponad 0.2 alkoholu, nie prowadzisz ... NIE WOLNO!!!!

Ej o czym jest dyskusja? Staracie się przekonywać wzajemnie do jazdy bez prawka czy po pijaku czy bez prawka i po pijaku? Sprawa jest jasna, nie masz prawka nie jedź, piłeś nie jedź, niezależnie co mówią przepisy na temat czyja wina, nie rób tego i koniec. Tłumaczenie, znał przepisy, ale prawka nie miał jest z d*py, mógł najpierw prawko zrobić a potem wsiadać, nie ma tłumaczeń szkoda czasu, szkoda kasy itd. Jak miał czas jeździć to miał czas na zrobienie prawka, jak miał kasę na moto/tira/odrzutowiec to miał kasę na zrobienie uprawnień.

 

ostatnio dobrym przykładem na jakieś absurdalne argumenty był wypadek w łodzi, kilka dni wstecz, gdzie jakiś debil nawalony jak stodoła wyszedł z imprezy wsiadł w mercedesa i jechał sobie na wycieczkę, policja chciała go zatrzymać jednak on miał inne plany, skutek taki, że zabił matkę rocznego dziecka, internauci jednak napisali, że policja głupia bo robiła pościg po mieście i takie są skutki. Wynika z tego, że nikogo nie razi facet nawalony jak stodoła w aucie, nie razi nikogo tragedia tego dziecka i jego ojca, to jest luzik, ale policja to bezmyślne debile co ścigają bandytę !!! Do tego prowadzą takie przepisy, że wina jest winnego a nie pijanego, do tego prowadzi tłumaczenie, jeździł wiele lat, był super kierowcą, tylko prawka nie miał kiedy zrobić. Zasady są jasne, nie masz uprawnień nie powinieneś jeździć, piłeś nie powinieneś nawet myśleć o jeżdżeniu.

 

Pozdrawiam

Kocham cie Bart!!! :smile:

No Rooland tez of course :P

 

Tak czy siak, duzo sdrowia dla motocyklysta ... jesli kolega trafil na neurologia w WAMie, mam kilka ludzie tam i moge zapytac o jego stan zdrowia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak rozumując najlepiej nie interesować się niczym co Ci nie będzie potrzebne. Znajomość prawa jeszcze nikomu nie zaszkodziła, więc Twoje oburzenie jest tu zbędne. 

Daleki jestem od oburzenia, a znajomość prawa wystarcza w zupełności taka, że nie mam uprawnień nie wsiadam, nie muszę się wtedy zastanawiać czy jak będę miał wypadek bez uprawnień to będzie moja wina czy nie. Uważam, że wszelkie dyskusję na temat jak złagodzić konsekwencję dla czynów, które powinny być piętnowane już z samego założenia są nie na miejscu, szczególnie na forum, którego użytkownicy założyli wątek o nieuprzejmości kierowców puszek a sami najczęściej mają się za mistrzów ulicy i dżentelmenów szos ;) Mam nadzieję, że tym razem napisałem na tyle jasno, że nie znajdziesz tam oburzenia a sens wypowiedzi ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje oburzenie jest tu zbędne. 

 

Zbędne to jest takie bezproduktywne pieprzenie. Nie masz prawka, jesteś pijany? Nie jeździsz i koniec kropka. Po cholerę dyskusja, kto jest winny? Chcecie teraz dawać ludziom gotową receptę, na co mogą sobie pozwolić, a na co nie? Macie świadomość, ilu kretynów może to przeczytać i wykminić, że opłaca się jeździć po kilku piwach, bo przecież jak nie złapią to spoko, a jak złapią to i tak odpowiadam tylko za jazdę pod wpływem, bo przecież jestem za***istym kierowcą?

 

 

Znajomość prawa jeszcze nikomu nie zaszkodziła

 

Dlatego właśnie znajomość takiego prawa normalnym ludziom jest chyba zbędna. Niezbędna jest tylko wiedza, że bez prawka i pod wpływem się nie jeździ.

Edytowane przez Julka (wyświetl historię edycji)

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie Turbo, to jest to samo: nie masz prawo jazdy A, nie prowadzisz motor ... masz ponad 0.2 alkoholu, nie prowadzisz ... NIE WOLNO!!!!

Kocham cie Bart!!! :smile:

No Rooland tez of course :P

 

Tak czy siak, duzo sdrowia dla motocyklysta ... jesli kolega trafil na neurologia w WAMie, mam kilka ludzie tam i moge zapytac o jego stan zdrowia ...

 Ah Bart, a propo ten wypadek w ktorym zginela matka (i malo dziecko ranny!) rozmawialismy pare dni temu z Hanka ... kierowca nie mial prawo sziedzic w aucie ale tez policja chyba gonila go za mocno ... fakt jest ze matka nie zyje i teraz mozemy tylko "filozofowac" (jesli taki slowo istnieje!) ... policja zrobia co musziala zrobic ... kierowca nie zatrzymal sie na sygnale poljcii ... i mozemy kontynuowac do jutra rano ... ale fakt zostaje fakt: matka nie zyje ... :mellow: i gdzyby kierowca nie siadal w aucie, teraz rodzina bylaby cala ... prosta matematica ... ale gdyby, gdyby ... gdyby nie zawsze dziala po fakta ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Uważam, że wszelkie dyskusję na temat jak złagodzić konsekwencję dla czynów, które powinny być piętnowane już z samego założenia są nie na miejscu, szczególnie na forum, którego użytkownicy założyli wątek o nieuprzejmości kierowców puszek a sami najczęściej mają się za mistrzów ulicy i dżentelmenów szos

 

Na prawdę sądzisz, że dyskusja jest o tym "jak załagodzić konsekwencję czynów" ? Przeczytaj dokładnie cały temat jeszcze raz a zobaczysz, że informacja pojawia się gdy ktoś błędnie stwierdza, że zawsze jest pijanego wina. Nie wiedziałem, że sprostowanie błędnej wypowiedzi i znajomość prawa wywoła taką burze wśród niektórych. Nikt nie mówi o zasadach etycznych i stwierdzenie "nie piłeś, nie jedź" jest jak najbardziej na miejscu i również się z nim zgadzam, ale to nie znaczy, że czasem warto znać prawo. 

 

 

 

Mam nadzieję, że tym razem napisałem na tyle jasno, że nie znajdziesz tam oburzenia a sens wypowiedzi

 

Tym razem nie znalazłem.

 

 

 

Zbędne to jest takie bezproduktywne pieprzenie. Nie masz prawka, jesteś pijany? Nie jeździsz i koniec kropka. Po cholerę dyskusja, kto jest winny? Chcecie teraz dawać ludziom gotową receptę, na co mogą sobie pozwolić, a na co nie? Macie świadomość, ilu kretynów może to przeczytać i wykminić, że opłaca się jeździć po kilku piwach, bo przecież jak nie złapią to spoko, a jak złapią to i tak odpowiadam tylko za jazdę pod wpływem, bo przecież jestem za***istym kierowcą. 

 

Konsekwencje jazdy po pijaku to nie mandat... - dla "kretynów"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie znajomość takiego prawa normalnym ludziom jest chyba zbędna. Niezbędna jest tylko wiedza, że bez prawka i pod wpływem się nie jeździ.

 

aha, rozumiem, że na forum dzielimy się i dyskutujemy o wszystkim tylko nie o faktach i Ty decydujesz jaka wiedza jest zbędna a jaka niezbędna i dla kogo.

Edytowane przez rook (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dajmy już tu spokój tej dyskusji

 

wersja prawidłowa jest taka, że nie jeździmy bez prawka i po pijaku, na czerwonym itd. 

 

jak ktoś tak robi to niech się tym nie chwali i ten stan szybko zmieni bo tu uznania nie znajdzie i nikomu nie będziemy podpowiadać jak się wywinąć w takim przypadku od odpowiedzialności 

 

jak stać na alkohol i na motocykl to i na adwokata też będzie stać

 

ostatni poszkodowany był trzeźwy, prawko miał i trzymamy kciuki za jego powrót do zdrowia a kto może to niech oddaje krew

Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dajmy już tu spokój tej dyskusji wersja prawidłowa jest taka, że nie jeździmy bez prawka i po pijaku, na czerwonym itd.

Prawidłowa czy nie okazuje się właśnie, że wśród nas są osoby, którym nie przeszkadza jazda po kilku głębszych do momentu w którym ten ktoś nie spowoduje wypadku.

I dlatego mamy tylu pijanych i bez prawka na drogach.

 

Przy okazji dowiesz się z kim nie jeździć bo może przyjechał napier... ale przecież on/ona  jeździ bezpiecznie.

 

Dyskusja jak najbardziej potrzebna. Moze nie koniecznie tu albo jak sam umrze można by ją gdzieś przenieść.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co napisałem było napisane sarkazmem, tępie jazde po pijaku. dla mnie nie ma nic gorszego. irytuje mnie jak na cb chłopaki ostrzegają się o tym że policja sprawdza stan trzeźwości.

:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...