R1 99R Nie Odpala

[Skawa]

witam,

 

mam taki problem że dziś R1 postanowiła mi nie odpalić 

zegary sie włączają ale jak wcisnę starter to wszystko gaśnie coś tam cyka i po wszystkiemu.

 

zastanawiam sie czy to nie jakiś przekaźnik ;/

 

tutaj zwracam sie z prośbą nie posiada ktoś takiego moto i nie chciał by sie przejechać na pabianicką koło statoila ?

 

sprawdziłbym tylko co mi nie działa

 

dzieki i pozdrawiam 

[zino]

Aku nie padło???

[Skawa]

no właśnie nie ;/ 

[zino]

Kulfa-mam niby taki sam ten motór,ale pomóc mogę dopiero jutro[jak nie ogarniesz].

Napisz jak coś,to jutro możemy porobić jakieś przekładki...

Edytowane 22 Czerwca 2013 przez zino (wyświetl historię edycji)

[darqvader]

Słuchaj, Mnie wystraszył podobny problem. Przekręcony kluczyk, wszystko zmierzało ku rozruchowi i w chwili wciśnięcia guzika odpowiadającego za odpalenie motocykla: trach! Wszystko gasło. Na początku myślałem nad bezpiecznikiem. Przekręciłem kilka razy stacyjkę i za którymś miałem unormowaną sytuację, czyli test obrotomierza i po ponownej próbie odpalenia wszystko gasło. Powodem całego zajścia nie były bezpieczniki lecz niedokręcona klema z biegunem dodatnim. Głupotka która narobiła sporo szumu. Posprawdzaj, musi odpalić, łaski nie robi!

[Bzyq]

Tak na szybko: akumulator (ale pisałeś, że OK), klemy (tak jak pisze kolega darqvader), ew. główny bezpiecznik albo regulator napięcia. Miałem podobny problem, przy próbie odpalenia pstrykało coś w regulatorze napięcia. Okazało się, że jedna klema była luźno plus zasyfiona i do tego bezpiecznik nie łączył. Sprawdź powyższe, najlepiej namierz gdzie tak pstryka. Jeśli przy aku i bezp. jest wszystko OK to spróbuj przełożyć reg. nap. - kolega zino się zaoferował na ew. przekładki
Napisz jak postępy  
Miałem też kiedyś problem ze stacyjką - ale tutaj moto kręciło a nie paliło.

[Suchy-wolk]

 

 

Powodem całego zajścia nie były bezpieczniki lecz niedokręcona klema z biegunem dodatnim.

 

Popieram Jakiś czas temu obluzowała mi się klema i były identyczne objawy z gaśnięciem. Później sytuacja się powtórzyła, więc popsikałem WD-40 i problem zniknął. Akumulator swoje lata ma, ale odpala za pierwszym razem ciągle - klemy już dają ciała.

[Skawa]

widze z klemami wszyscy juz mieli problem ja też go preszedłem

ale już jestem bliżej niż dalej wczoraj troche go porozbierałem pare zaśniedziałych styków oczyściłem i przedarte kable owinąłem 

tylko mi aku siadło wkońcu widać coś traciło prąd dzisiaj naruchałem prostownik i sie sprawdzi

dzięki za pomoc