Skocz do zawartości

barthol1


barthol1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam nazywam się Bartek, pochodzę ze Zduńskiej Woli a studiuję w Częstochowie w lipcu będę miał 20 lat. Obecnie śmigam na CBR sc 57 2004 rocznik w malowaniu fireblade (czerwono-czarne). Hoduję węże, interesuję się tańcem i psychologią.  Gdy tylko jest okazja śmigam na moto, zaraziłem się tym będąc w podstawówcę/gimnazjum. Od tamtego czasu chodziłem codziennie na ''miejskie'' śmiganie - siadając na krawężniku i patrząc jak ''starsi'' jeżdżą na kole. Pod koniec szkoły średniej w końcu mogłem jeździć na swoim pierwszym bandicie 600S. Tak to się zaczęło. 

Jeszcze raz witam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że nietuzinkowy z Ciebie motocyklista ;) Sam kiedyś zastanawiałem się nad hodowlą gadów, lecz bardziej w kierunku kameleonów lub jaszczurek :smile:

Choć z pewnością węże są ciekawsze, a przynajmniej podczas karmienia :decayed:

 

Witamy serdecznie ;) tylko nie przywoź ze sobą węży na spotkania czwartkowe :P

 

A właśnie, taki wąż mógłby podróżować w kufrze? :decayed:  Tak z ciekawości?

qxK0W5f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, taki wąż mógłby podróżować w kufrze?   Tak z ciekawości?

 

A zamknąłbyś w kufrze np. kota albo psa?  :wacko:

 

Witaj Bartku :smile:

Edytowane przez jabioka (wyświetl historię edycji)

Każdy motocyklista jest piękny - póki nie zdejmie kasku :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko :smile:

"W jeździe na motocyklu nie chodzi tylko o to, żeby jechać szybko. Ważne jest również, żeby się nie spieszyć, powoli połykać kilometry, krążyć po autostradach, pozwolić, żeby droga pokazywała ci kierunek, nie martwić się, dokąd jedziesz, tylko cieszyć się samą jazdą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A zamknąłbyś w kufrze np. kota albo psa? :wacko:

 

Pies, czy kot to co innego :P  (oczywiście kufer z otworami)

Bardziej mi chodziło o wrażliwość węży na drgania, hałas itp :P

qxK0W5f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies, czy kot to co innego :P  (oczywiście kufer z otworami)

Bardziej mi chodziło o wrażliwość węży na drgania, hałas itp :P

 

Myślę, że każde zwierzę może być "nieco" zdezorientowane w takiej sytuacji ;)

Każdy motocyklista jest piękny - póki nie zdejmie kasku :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta taki wężyk nie nadaje się do jazdy w kufrach a nawet w wózku bocznym :biggrin:. Za duży to stres dla niego, a jeśli byłby po jedzeniu to dochodzi do tego wszystkiego sprzątanie. Chociaż ostatnio musiałem zabrać Dusię z jednego miasta do drugiego, wsadziłem ją do pojemnika, zapiąłem w pasy i pojechaliśmy :biggrin: Nie zniosła tego źle :smile:

P.S. Jechaliśmy w puszce

Edytowane przez barthol1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema..

 Nie mam siły, by wstać,

nie mam siły, by iść.
Nie mam siły, by grać,
nie mam siły, by żyć.
Eksploduje mój mózg,
atakuje mnie chłód.
Zasypuje rój gruz,
to rujnuje mnie znów,
ale nagle w żagle łapię ciepły wiatr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...