Szara Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Jeszcze z Uni kase dostane Do tego nauka dla +18 dla par i byznes się kręci 0 Cytuj Jestem mila i uprzejma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Do tego nauka dla +18 dla par i byznes się kręci Czy ja o czymś nie wiem? 18+ nauka dla par... to może my z Dorotą do Ciebie przyjdziemy na te specjalne nauki dla dorosłych 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szara Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Motosutra trzy poziomy wtajemniczenia "organizator nie ponosi odpowiedzilności za fizyczny uszczerbek na zrowiu u uczestników szkolenia" 2 Cytuj Jestem mila i uprzejma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Broto Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Dorotka potrafiła wsiadać kiedy zwyczajnie siedziałem na moto i zakładałem kask lub rękawiczki i byłem totalnie nieprzygotowany na tą akcję Mnie by tak Gleba wy***przyła w zgierzu na rozpoczęciu ;p ledwo co moto utrzymałem, a lekkie to to nie jest ;/ 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
działkowy emeryt Opublikowano 23 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2013 (edytowane) no to dajesz Szara... masz materiał szkoleniowy... nie wiem, czy było, czy nie, ale... proszszszeeee... Państwo pakuje plecaczki na dryndy i jedzie na Dell'a, czy gdzie tam chce, ćwiczyć... powodzenia! Edytowane 23 Czerwca 2013 przez Suchy-wolk link (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj ...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę.... ... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!? ... bo to nieładne jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rescuer Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Odgrzewam nieco temat. Zastanawiam się czy jadąc z plecaczkiem przy prawidłowej pracy gazem, powinniśmy się bardziej bac złożeń czy przyczepnośc powinna być większa? Chodzi o to czy dociążone tylnie koło szybciej się uślizgnie niż mniej dociążone. Tą rozkminę podciągam również do jazdy solo. Jak rozkładać środek ciężkości w złożeniach solo i na ile mogę sobie pozwolić jadąc z pasażerem. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaRoD Opublikowano 2 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Poszukam gdzieś w notatkach. Jakieś 20 lat temu miałem rozrysowane wszystkie wektory sił 0 Cytuj -- http://tinyurl.com/FB-JaRoD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzix Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Odświeżam temat. Jeździmy dwa sezony na moto i niestety do tej pory nie idzie mi najlepiej w roli plecaczka. Przy hamowaniu zjeżdżam na Jara, niezależnie jak bardzo bym ściskała udami, czy próbowała zapierać się stopami. Nie ma niestety znaczenia czy jestem w spodniach tekstylnych na moto, czy też w zwykłych jeansach. Nasz Thundercat nie ma dzielonej kanapy, więc łatwiej jest mi się zsuwać na niego. Jak siędzę natomiast przyklejona do kierowcy to zdarza się puknąć kaskiem o kask. Możliwe, że "mój kierowca" zbyt dynamicznie jeździ, ale to ja się muszę dostosować. Jakieś rady? Może są jakieś gumy na siedzisko? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mur67 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Odświeżam temat. Jeździmy dwa sezony na moto i niestety do tej pory nie idzie mi najlepiej w roli plecaczka. Przy hamowaniu zjeżdżam na Jara, niezależnie jak bardzo bym ściskała udami, czy próbowała zapierać się stopami. Nie ma niestety znaczenia czy jestem w spodniach tekstylnych na moto, czy też w zwykłych jeansach. Nasz Thundercat nie ma dzielonej kanapy, więc łatwiej jest mi się zsuwać na niego. Jak siędzę natomiast przyklejona do kierowcy to zdarza się puknąć kaskiem o kask. Możliwe, że "mój kierowca" zbyt dynamicznie jeździ, ale to ja się muszę dostosować. Jakieś rady? Może są jakieś gumy na siedzisko? U mnie pomogło to: http://intermotors.pl/product-pol-3207-Pas-dla-kierowcy-z-uchwytami-do-trzymania-sie-dla-pasazera.html nawet na Tigerze którego kanapa dla pasażera jest dodatkowo pochylona w stronę kierowcy można lepiej kontrolować swoją pozycje 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzix Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Ze zdjęcia nie wygląda żeby ten pas był bezpieczny przy szybszej jeździe. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arecki_ELW Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 (edytowane) Ten pas jest raczej po to, żeby nie zgubić plecaczka przy nagłym przyspieszaniu, ja zamówiłem sobie podobny, żeby juniora nie zgubić... W Twoim przypadku rozwiązaniem może być, oczywiście jeśli istnieje techniczna możliwość, zamontowanie specjalnego uchwytu dla pasażera na zbiorniku paliwa... Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez Arecki_ELW (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzix Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Może i taki pas może być pomocny przy przyspieszaniu, ale niestety nie rozwiązuje problemu zsuwania się i napierania na kierowcę 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawa Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Mój plecak jedną dłonią mnie obejmuje a drugą trzyma na zbiorniku paliwa. W momencie hamowania może się wtedy podpierać tą dłonią a w przypadku gwałtownego hamowania zawsze można dołożyć drugą dłoń. W naszym przypadku taki sposób podróżowania w miarę się sprawdza. (My jeździmy na fazerze) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mur67 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Może i taki pas może być pomocny przy przyspieszaniu, ale niestety nie rozwiązuje problemu zsuwania się i napierania na kierowcę No patrz - a moja córka - lat 12 - całkiem dobrze sobie radzi. I to pomimo że siedzenie pasażera jest nachylone w kierunku kierowcy - nie jeżdzi mi po plecach ani nie bodzie kaskiem. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominikf6 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 A podczas hamowania zapierasz się dłońmi na baku ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martucha Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Ja generalnie przez cały czas jazdy jako plecak dłonie zawsze trzymałam na baku (w VFR tez kanapa nie jest dzielona), dzięki czemu nie napierałam całym cięzarem na mojego kierownika, przy hamowaniu również wspomagałam się udami 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boroś Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 (edytowane) Jak macie szczupłego kierownika i długie ręce, bak jest niezłym wyjściem. Co zrobić jak do tego baku nie sięgasz? Może zacząć używać fabrycznych uchwytów z tyłu? Mój plecaczek z tego kożysta. Momentami sprawdzam czy jest, tak perfekcyjnie opanowała sztukę jeżdżenia. Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez boroś (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj boroś LwG! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzix Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Ja jestem dość niska i mam krótkie ręce Żeby trzymać całe dłonie na baku muszę być mega przyklejona- i wtedy zdarza się, że stuknę kaskiem. Nie raz przy hamowaniu trzymałam baku, ale palcami (nie pełną dłonią), niestety po kilkakrotnym hamowaniu dość mocno bolą mnie palce. Ale chyba nie mam wyboru i muszę zacisnąć zęby, może się przyzwyczaję. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martucha Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Ja mam 160 cm wzrostu, mój kierownik ponad 180 cm i jest dość duży, a jak mnie bolały ręce lub plecy łapałam się uchwytów z tyłu 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusia Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Tylko gorzej jak nie ma uchwytów z tyłu 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boroś Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Jak nie ma to jest problem Wtedy najlepiej spiąć się z kierowikiem tworząc jedną mase. Problem pukania kaskiem i wpadania przy hamowaniu masz z głowy. Jedynie tylko masa kierownika wzrasta, ale unika szturchania 0 Cytuj boroś LwG! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusia Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 najlepiej mieć swoje moto 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sysia Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 (edytowane) U mnie pomogło to: http://intermotors.p...a-pasazera.html Też polecam taki pas my mamy akurat taki z firmy Metro dużo tańszy Przejeździłam tak 3 sezony i nie widać po nim zużycia dodam że nie należymy do motocyklistów latających jedynie po Łodzi Jeśli hamowanie jest dość ostre wspomagam się zapierając o bak lub łapię uchwyty od kufrów bocznych. A co do ślizgania się na kanapie to w jeansach masakra, w pierwszych moto spodniach trochę lepiej ale bez szału i dopiero teraz jak kupiłam spodnie firmy polo ze skórą na tyłku i we wnętrzu ud jest ok i się nie suwam (jeździmy Banditem). Ale najlepszy sposób na suwanie się to przesiąść się tak jak ja do przodu zostając kierowcą Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez sysia (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Jeżeli musisz wybierać pomiędzy byciem sobą a realizacja marzeń, zastanów się czy to napewno Twoje marzenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzix Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Ok, czyli uchwyty z tyłu nie są takie niebezpieczne jak się je opisuje. Mam nadzieję, że już niedługo nie będę miała problemu zsuwania się na kierowcę, a moim jedynym problemem będą osoby zsuwające się na mnie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motoTomasz Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 A się trzymam tylko dosiadem. Może sprawdźcie ułożenie stóp pasażera. Jak siedzi jak kaczka to będzie jeździł po kanapie... 0 Cytuj Stayin' AliveInstruktor motocyklowy w MotoInstruktor, Szkoła MotocyklowaTurbo i KULIKowisko.plRatownik MotoPozytywni.plJeśli instruktor siadaąąaz kursantem na tylne siedzenie, podczas zajęć w ruchu drogowym, to ok.Jeśli jedzie autem i mądrzy się przez radio, to amator i niewiele przekaże podczas zajęć.Co do szkolenia w aglomeracji łódzkiej, to ja proponuję szkołę Turbo, gdzie szkoli motoTomasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.