Aidekk Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 To jak będziesz kiedy w Łodzi np pod centralem to zobaczę te twoje chińczyki, porównam do Zippowskich. 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kramer Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 koledze od sv-ki podrzucilem do regeneracji tarcze Ciekawe czyśmigał już zapytajcie Chyba moje zdanie nie ma znaczenia, ale jeśli mam być szczery to mając organoleptyczne doświadczenie w tym temacie, chyba zdecydowałbym się na to co zrobiłem niż na chińskie tarcze.. Tym bardziej, że używasz motocykla na torze, gdzie szukanie oszczędności równa się chyba z gorszymi wynikami, 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majka11 Opublikowano 6 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 paru znajomych oddawało do przenitowania i zwykle kończyło się po ostrym przyhamowaniu nawrotem choroby przeczytałem masę relacji na temat tych tarcz i wszyscy co je mają chwalą a Ci co nigdy nawet na nich nie jeździli najgłośniej płaczą że lipa , wbrew pozorom świat się tak poprzewracał że często rzemiosło ryżojadów nie różni sie niczym od "markowego " dam na ten przykład ( bo jak wbijam sobie właśnie ze na maturze którą jutro pisze trzeba wszystko poprzeć przykładami ) klamki hamulcowe chinskie z jebaja które nie róznią się niczym od tych z Womet Tech oczywiście oprócz logo kosztują 3 razy tyle a śmigam sobie tylko amatorsko dla relaksu i zabawy 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Vader Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Klamki to wiadomo że grawerkę będą miały taką za jaką importer zapłaci Co do tarcz to tak jak pisałem...Ze względu na to co widziałem to bym nie założył ale z drugiej str zaaaaa oceanem sporo motocykli na tym jeździ z tym, że styl jazdy tam też inny a tarcze zmieniane głównie ze względu na ich wzornictwo. Jeżeli mowa o chińskiej jakości to też różnie bywa. 80% jakości w tym przypadku zależy od materiałów jakie zostaną użyte przez dana fabrykę, wiec nie można powiedzieć ze każdy chiński produkt to bubel. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majka11 Opublikowano 6 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 (edytowane) chińskie tarcze są z tej samej stali niskowęglowej ( Su coś tam) co choć by Hiszpańskie NG tyle że ani NG ani chinczyki nie podają zawartości węgla temat zawieszam na 3 dni do czwartku mam o czym myśleć Edytowane 6 Maja 2013 przez Majka11 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.