Gdzie się NIE serwisować

[xede]

Witam wszystkich czytających ten tematWiadomo jest temat gdzie serwisujemy swoje niunie, laleczki ale nie ma tematu gdzie mamy ich zdecydowanie nie serwisować :)formę pisania może najpierw powód, potem gdzie serwis nie polecany się znajduje Ja np. szczerze nie polecam serwisu który uszkadza felgę podczas zmiany opony do gołego aluminium, po czym maluje ja wodoodpornym flamastrem czarnym, naciąg łańcucha u nich im mocniej tym lepiej, mi osobiście aż strzelał jak jeździłem, naciągnięty jak skóra na byczych jajachnie wspomnę o tym że zanim do nich pojechałem miałem cacy napęd, a po już się naglę wyciągnął, rozumiem ze 12.000 km robi swoje ale wcześniej nie było najmniejszych oznak zużycia...Moto-Raf Ekonomiczna 61A, Łódź naprzeciwko stacji diagnostycznej

[ffojtus]

Może po pierwsze - nie wydaje Ci się że temat trochę niepotrzebnie powielony? W dziale o którym już wspomniałeś ludzie piszą gdzie się serwisują, owszem, ale ile ludzi, tyle opinii, więc i tam znajdzie się niezbyt przyjemne opinie o punktach serwisowych.Po prostu trzeba się liczyć z tym, że np. ty piszesz:- do d*py, Moto-Raf niszczy maszynyA na to ktoś tu zaraz odpowie:- chwila, moment, ja się tam serwisuje od 5 lat i nigdy mi tam nic złego nie zrobili. Zawsze motocykl wyjeżdża dopieszczony i jeszcze w poczekalni dostaje kawę żeby nie było że nic poza narzekaniem nie wnoszę do tematu, to powiem że we wspomnianym przez Ciebie punkcie mój brat robił ok 3 lata temu synchro i czyszczenie gaźników - też nie był specjalnie zadowolony, a na dodatek skasowali go jak za przyszłowiowe zbożeps. no dobra, to może jednak zdecydowanie nie warto się tam serwisować ;pa co do Twojej sytuacji, to udało Ci się coś wskórać w związku z sytuacją którą opisałeś? Czy po zwróceniu uwagi, panowie powiedzieli że to nie ich wina i nie ich sprawa?

[Adrian-xj600]

ja odradzam serwisowanie na ul ZARZEWSKIEJ w offroad garage kretacze i partacze !!!!!

[xede]

a co do Twojej sytuacji, to udało Ci się coś wskórać w związku z sytuacją którą opisałeś? Czy po zwróceniu uwagi, panowie powiedzieli że to nie ich wina i nie ich sprawa?

w razie znacznego uszkodzenia/wyciagniecie lancucha bysmy ta sprawe inaczej zalatwiali i tyle, a przyznania sie do konca do winy nie przyznali siemechanik uwazal ze naciagniecie bylo ok, po czym wlasciciel stwierdzil ze za mocno a mechanik nic na to nie juz powiedzial, po czym poprawili naciag lancucha ale i tak zrobili to za mocno ale wedlug nich wsio jest cacymoim zdaniem jak z takimi rzeczami nie daja sobie rady to z powazniejszymi nie ma co tam nawet zagladacxj600, ale czemu, powod opis sytuacji czy jak?przybliz to tutaj bo w innym temacie sie rozwinales troche ale tutaj nic poza oszczerstwami

[Lili]

Ja serwisuję w Off Road i jestem zadowolona. Panowie zawsze chętnie pomogą, poradzą itp. Ja tam nie mam z nimi problemu a wręcz przeciwnie Więc będę tutaj bronić "mojego serwisu".

[Adrian-xj600]

to broń sobie w innym poscie bo nie o tym on jest......

[Lili]

Wypowiadasz się na temat warsztatu, z którego ja jestem zadowolona więc niby czemu mam nie wyrazić swojego zdania? Ty masz takie zdanie ja mam inne. Ktoś sobie poczyta i sam zdecyduje co i jak. Ja u panów z off robiłam gaźniki i zawory i jestem bardzo zadowolona. Poza tym jak się ktoś uprze to do każdego warsztatu/salony/serwisu będzie się można przyczepić i powiedzieć, że ja za długo czekałem, za drogo mnie podliczyli, nie zrobili tego dobrze itp.

[jaquzie]

NIE serwisuję się nigdzie oprócz madPawła w Aleksandrowie (stunt-ex), oraz Fan Bike (również Paweł) na piłsudskiego 162 łódź (kiedyś na gdańskiej) :]

[ffojtus]

no i stało się jak mówiłem - wątki tematów się zlały "ja myślę że wiecie o czym ja mówię"

[jaquzie]

e tam :] np. ja napisałem do tematu - gdzie się nie serwisuję

[xede]

ehh, juz zrobiliscie tutaj burdel