Radek325 Opublikowano 10 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2013 (edytowane) Planuje w rozpocząć swój pierwszy sezon motocyklowy, a co z tym się wiąże zakup motocykla. Jeztem zielony w temacie. I moje pytanie brzmi - co kupić. Nie mam znajomych motocyklistów którzy moga mi doradzic ani nie mam u kogo sie przymierzyc/przejechać. Zrobiłem prawko 1.5 roku temu i od zdania prawka nie jeździłem, przed zrobieniem prawka nigdy nie jeździłem. Tak więc moje umiejętności ograniczaja się do zdania egzaminu. Zastanawiałem się nad Hondą CBF250 albo Yamachą YBR 250, albo już docelowo CB500, GS500. I Pytanie czy warto taki motocykl przejściowy zakupić czy można pozwolić sobie na 500 i uczyć się na niej? Edytowane 10 Marca 2013 przez Radek325 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj
Broto Opublikowano 10 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2013 W zaleznosci jak oceniasz swoje umiejetnosci. Wiadomo ze po kursie na prawko to masz minimalne minimum, ale mozna i 600 ogarnac. A widze ze celujesz w motongi z kursu. Moim zdaniem gs 500 bedzie ok. Wybacza 0 Cytuj
Dzejdzej Opublikowano 10 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2013 był kiedyś temat o motocyklu 250 jako pierwszy sam go załozyłem ale nie nie to nie dobry pomysł ;> To juz lepiej celuj w tą 500 .... 0 Cytuj
Broto Opublikowano 10 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2013 te 57 koni powinno mu wystarczyć na 2 sezony mnie na kursach już mocy brakowało w tych 250 ;/ ale ja to dziwny jestem 0 Cytuj
bocianlask Opublikowano 10 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2013 GS 500 też niczego sobie jak zaczynałem przygodę z 2oo to też mówiłem sobie, że 500ccm w zupełności mi wystarczy, ale z czasem zaczęło brakować mocy 0 Cytuj
Broto Opublikowano 10 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2013 jak na razie 600 mi styka. mam te 80 kucy i jest git Tak jak już wcześniej mówiłem, musisz ocenić swoje możliwości. 0 Cytuj
SztandeR Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 Moim zdaniem nie warto inwestowac pieniedzy w 250 ccm, z tego wzgledu, ze sa dosyc drogie i po jednym sezonie sie znudza 600 i wiekszych tez nie polecam bo, jak sam mowisz, masz praktycznie zerowe umiejetnosci. Wiem, ze zdales kurs i moze wydawac Ci sie inaczej, ale jazda na kursie i jazda juz po zdaniu prawa jazdy to dwie rozne rzeczy Najlepszym wyjsciem bedzie chyba kupienie 5 setki. Nie za mocne - z pod d*py Ci na pewno nie wyjedzie, no chyba, ze bys bardzo chcial Nie sa tez az tak slabe, jak to niektorzy mowia, na pewno 2 sezony pojezdzisz i bedziesz zadowolony Reasumujac, 5setki takie jak, Kawasaki ER5, Honda CB500 czy Suzuki GS500 beda dla Ciebie najlepszym wyborem, z tego wzgledu, ze sa dosc zwawe, ale nie na tyle, zeby nie daly sie okielznac. Sa stosunkowo tanie w zakupie i utrzymaniu, serwis zazwyczaj jest duzo rzadziej niz 600 i oczywiscie mniej pala, w dodatku wybaczajom duzo bledow, a jesli nawet zdazy Ci sie gleba, to czesci sa tanie jak barszcz Takie jest moje zdnie, ale Ty zrobisz tak jak bedziesz chcial. Pozdro 0 Cytuj
ridrick Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 (edytowane) No to panie zacznijmy tak. Idz gdzieś do szkoły i wykup sobie parę godzin jazdy bo nie ma co rozpier.. własnej maszyny. To żadna ujma wrócić się do szkoły. Jaki moto to też trochę zależy od twoich gabarytów. W sumie 500 nie była by najgorsza chyba że kompletnie nie będziesz sobie radził na moto (ale wtedy dokup sobie godzin jazdy) Osobiście z 500 (po przetestowaniu er5, gs i cb) zdecydowanie polecam cb500. co do nudzenia się na 250 czy nawet na 500, no cóż 1 na 10 może ogarnia na tyle maszynę by się na niej nudzić pozostałym tylko się wydaje że nauczyli się jeździć Edytowane 11 Marca 2013 przez ridrick (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!
piotreklodz Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 A może warto byłoby zapytać ile ma wzrostu, i jaki jest duży, czy chce moto tylko do miasta czy do turystyki, a może również jakieś wypady za miasto nie koniecznie po czarnym? Jeśli chodzi o pierwsze moto, to naprawdę wybór nie kończy się "nejkedzie" pojemności 500cm 0 Cytuj Tylko Honda -> XL600V + XR400R =
SztandeR Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 Jeśli chodzi o pierwsze moto, to naprawdę wybór nie kończy się "nejkedzie" pojemności 500cm Dokładnie! Ale, jeżeli ma być to moto do nauki, a tak przypuszczam, to naked będzie do tego chyba najlepszy, bo jest uniwersalny Ale jak ktoś woli turystyczne enduraki itp. to może wybrać na pierwsze moto np. KLE 500, a jak lubi plastiki to może wziąć GPZ 500 Wiadomo, że może też kupić sobie R1, ale po co? Żeby zamulac na drodze? Zeby płacić grubą kasę za spawanie plastików? Jak kogoś to nie przerażą to jasne, że można ;P 0 Cytuj
ridrick Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 A może warto byłoby zapytać ile ma wzrostu, i jaki jest duży, No przecież pytałem o gabaryty 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!
Radek325 Opublikowano 11 Marca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 Jak narazie wolę nakeda. Użytkowanie przypuszczam że raczej niedługie trasy. Nie chce za ciężkigo motocykla bo i wiadomo do nauki ciężej, a i mój balast nie jest za wielki - 75kg no i od ziemi za wiele nie odroslem 172cm. 0 Cytuj
MistrzDariusz Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 Ja kupiłem gs'a nie jeżdżąc wcześniej na motocyklu W OGÓLE NIC i co ? wsiadłem i pojechałem, jasne ze na gs'ie tez można się uszkodzić i gorzej... ale też można go ogarnąć. Jesteś niewysoki - ja jestem niewiele wyższy i mam zapas. moto lekkie i poręczne a jak polecisz z pełnej garści to trochę się zbiera... mnie koleszkowie odradzali 600 bo mam tendencje do kaskaderki i cale szczęście ze posłuchałem a teraz baaardzo się cieszę bo mam duuuuzo radości z mojego dzika no i dochodzą rzeczy typu : 90% motocykla naprawisz sam jeśli masz chociaż minimum pojecie do czego służą klucze, części nie są drogie i pali naprawdę niewiele Ja polecam 100% Pozdrawiam! 0 Cytuj
rook Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2013 Ja z jasnych powodów proponuje cbf500 naked. Sam jeżdżę już 2 sezony i jestem zadowolony. Będę ją sprzedawał na początku sezonu, ale jeszcze nie wystawiłem nigdzie. Jak chcesz to się odezwij to możemy się dogadać - zrobię promocje dla forumowicza 0 Cytuj
Thebestof78 Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2013 (edytowane) co do moich doświadczeń na 250 nie jeździłam, pierwsza była 125 na kursie potem baardzo bardzo krótka przygoda z dużą pojemnością i gs500, który jako motocykl dla początkujących polecam, można go opanować, jest w miarę lekki, części tanie, mało pali i naprawdę daje dużo fajnej zabawy gdyby nie to że się popsuł i nie szło kupić drugiego fajnego egzemplarza to na pewno w tym sezonie dalej bym suzuki jeździła co do gadania o nudzie na małych pojemnościach to powtórzę to co pisał rid (...)1 na 10 może ogarnia na tyle maszynę by się na niej nudzić pozostałym tylko się wydaje że nauczyli się jeździć (..) Edytowane 12 Marca 2013 przez Thebestof78 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...
Tolo Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2013 Słyszałem dużo opinii takich jakie głosi Marta i dlatego sam też szukam GS500, także jak ktoś by miał jakiegoś do sprzedania albo info o jakimś znajomym moto to ja chętnie się zainteresuję 0 Cytuj
Lesiu Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2013 Ile motocyklistów tyle opinii ja dodam swoje trzy grosze. Proponuję Ci Hondę Cb-1 4 cylindrowiec po 4 zawory na cylinder, Rozrząd na kołach zębatych. Około 60 KM prędkość maksymalna ok 180 nieco ponad. Jest dość zrywna. Jedynie jej wiek i dostępność może Cię odstraszyć, ale ja tam na nią nie narzekam. Można pojeździć nawet z 600 tylko wiadomo trzeba ją kręcić i wiadomo że można zostać z tyu ale jest to 400 ccm więc nie ma się co cudów spodziewać jak dla mnie jest bardzo fajnym motocyklem . 0 Cytuj
chylon Opublikowano 24 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2013 ja też proponuję ci Gs500 na pierwsze moto jest oki 0 Cytuj Auto Szkoła - Girls School - Łódź - Nauka jazdy dla kobiet biuro@girlsschool.pl tel.: 666-033-039
Bandit Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 99,9% ludzi poleca to czym sami jeżdżą czy coś użytkują. Już po chwili robi się mętlik w głowie. Każda osoba jest inna, ma inne preferencje, granice, oczekiwania czy gust. Uważam, że przez pierwsze sito powinieneś przesiać motocykle samemu. W momencie, gdy ograniczysz się do kilku wówczas możesz (ale nie musisz) zasięgnąć porady użytkowników wirtualnie czy na żywo. Można przez to wszystko przejść samemu, jest tyle informacji w necie, publikacji prasowych, książek, że spokojnie możesz na zapoznanie się z tym wziąć dwa tygodnie urlopu. Na początku polecam rzetelne artykuły z których sam korzystałem kupując swój pierwszy moto.: http://www.scigacz.pl/Pierwsze,kroki,240.html Chcę tylko napomnieć, że rozsądkowo Twój pierwszy zakup powinien tyczyć się kompleksowego ubrania motocyklowego. Z pieniędzy, które wówczas zostają rozważamy zakup jedno śladu. 0 Cytuj
Marr0 Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Jeździłem zarówno GS500 jak i CB500. Zawsze odnosiłem wrażenie, że GSka jest lżejsza, mniejsza, natomiast Cebulka, już trochę jakby masywniejsza, cięższa i mocniejsza. Oby dwa motocykle, są godne polecenia. Musisz się "przymierzyć" innej opcji nie ma 0 Cytuj
Łukasz_Sob Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 MZ ETZ 251 Kozak moto,gdyby nie ten stożek sprzęgła ,ale bankowo na światłach czapki z głów i 140 poleci z plecakiem i z klamki można se strzelić 0 Cytuj http://autoteam.com.pl>KLIMA I WEBASTO W TWOIM SAMOCHODZIE
Radek325 Opublikowano 28 Marca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2013 Chyba zostane przy opcjach GS500 CB500 albo ER5 Jako pierwszy motocykl to chyba najlepsze opcje. 0 Cytuj
sokol Opublikowano 29 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2013 ja rozpoczynałem w tamtym roku na er5 i byłem super zadowolony (patrz miniaturka). zrobiłem na nim 4000km bez żadnych przygód.. po roku już troche brakowało mocy dlatego jest zmiana na bandita 600 ale jak na pierwszy moto 500 jest w sam raz! 0 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.