Skocz do zawartości

Smarowanie łańcucha


scOti

Rekomendowane odpowiedzi

ja przejezdzam miedzy 5 a 17tys rocznie w zależności od sezonu nie jeden 20 tyś przejeżdza przez 8 lat http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

 

 

007.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie moto, jaki styl jazdy i jaki napęd. Generalnie napędy mają ciężkie życie w mocnych i ciężkich sprzętach. Duże nakedy (B12, XJR, GSX 1400) szybko zjadają napęd z racji bardzo dużego momentu dostępnego od samego dołu. Tak samo szybkie mocne turystyki (XX1100 czy Hayka), albo duże V-ki (SV 1000). Duże też zależy od tego jak jeździsz. Płynny styl jazdy owocuje dłuższą żywotnością napędu, a jak co chwile szarpiesz to łańcuch szybciej się skończy. Bardzo dobrze to czuć jak gwałtownie zamykasz i równie gwałtownie dodajesz gaz - wtedy łańcuch dostaje po d*pie dość mocno.Jednym słowem jak kupisz dobry łańcuch (odpowiedni do mocy motocykla), będziesz o niego dbał i płynnie (nie znaczy wcale wolno) jeździł to wytrzyma i 30 tys. km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie moto, jaki styl jazdy i jaki napęd. Generalnie napędy mają ciężkie życie w mocnych i ciężkich sprzętach. Duże nakedy (B12, XJR, GSX 1400) szybko zjadają napęd z racji bardzo dużego momentu dostępnego od samego dołu. Tak samo szybkie mocne turystyki (XX1100 czy Hayka), albo duże V-ki (SV 1000). Duże też zależy od tego jak jeździsz. Płynny styl jazdy owocuje dłuższą żywotnością napędu, a jak co chwile szarpiesz to łańcuch szybciej się skończy. Bardzo dobrze to czuć jak gwałtownie zamykasz i równie gwałtownie dodajesz gaz - wtedy łańcuch dostaje po d*pie dość mocno.Jednym słowem jak kupisz dobry łańcuch (odpowiedni do mocy motocykla), będziesz o niego dbał i płynnie (nie znaczy wcale wolno) jeździł to wytrzyma i 30 tys. km.

Dobra argumentacja. Właśnie tak myślałem, że styl jazdy odgrywa tutaj znaczącą rolę. Plusik ode mnie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Czytam post na temat oliwiarek własnej konstrukcji. Też kiedyś wpadłem na pomysł zrobienia tego. I z pomysłu narodził się produkt handlowy :smile:. Wyszedł mi ładny i funkcjonalny sterownik do oliwiarki.

Tak to wygląda. Występuje w 4 zestawach kolorystycznych.

post-1102-0-77534500-1343117708_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszedł mi ładny i funkcjonalny sterownik do oliwiarki.

Panie jakie to koszta :drool:

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Zastanawiam się właśnie nad oliwiarka do CBFy - wczoraj znalazłem w necie wspomnianą wyżej przez @Rajmund`a oliwiarkę - LUBRIXA KIT - do kupienia na allegro.pl za 370zł LUBRIXA KIT nie Scottoiler łańcuch oliwiarka c-c (2499203540) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Są jeszcze oliwiarki od WIlka i Motooiler.

 

EDIT: po krótkiej analizie (PLN) uznałem że taki sprzęt zrobię sam!.

Jak dobrze wyliczyłem nie wyniesie mnie to więcej niż 120zł - mowa o sprzęcie "podobnym" do Wilka i Motooiler`a (ze sterowaniem elektronicznym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrócę do tematu, dzieląc się swoimi wątpliwościami w temacie czyszczenia łańcucha.

W tym materiale:

http://www.scigacz.pl/Smarowanie,lancucha,i,konserwacja,motocykla,co,i,jak,12755.html

mechanik wypowiedział się na ten temat, że czyszczenie łańcucha może jedynie zaszkodzić (a w najlepszym przypadku wpływa neutralnie).

Na początku wydawało mi się że to bzdura, ale niestety teraz powoli zmieniam zdanie :sad2:

Jeśli chodzi o to czym czyścić to wszyscy nie mają wątpliwości - naftą i pędzelkiem, bo:

jest tłusta, nie niszczy oringów, ładnie zmywa brud.

 

Wszystko pięknie i ładnie - tylko czy aby na pewno ?

 

W środku łańcucha w rolkach wydaje mi się, ze jest smar który zabezpieczają oringii.

Jeśli nafta przy czyszczeniu dostanie się do środka to wymyje ten smar, co radykalnie skróci żywotność łańcucha.

Na przestrzeni 5 tys km wczoraj drugi raz myłem tak łańcuch i przy czyszczeniu zauważyłem że wymywana się sporo czarnego smaru,

i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to że używałem od początku białego smaru. Trochę oczywiści mogło być brudu,

ale wydaje mi się że to właśnie smar z wnętrza. :sad2:

Jeszcze po czyszczeniu jak kręciłem samymi rolkami to czuć było że chodzą z oporem, tak jak w łożyskach gdy nie ma smaru i są już zużyte.

 

Może ktoś rozbierał w środku łańcuch i wie jak to dokładnie działa, bo teraz mam spore wątpliwości czy go myć dokładnie naftą,

co 2-3 tys. km, czy tylko szmatką przecierać z zewnątrz ?

 

ps.

w internecie jest dużo porad, ale ogólnie wszyscy zwracają uwagę by była to nafta i jakimś miękki pędzelek.

Choć znalazłem podobną opinie o szkodliwości mycia, ktoś proponował by zamiast nafty używać rzadkiego oleju

do zmycia grubszej warstwy brudu, a na koniec przetarcie szmatką nasączoną naftą.

Części do samochodów osobowych i dostawczych | Allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy dobrze rozumiem , wystarczy mi do smarowania łańcucha Orlen Hipol 80w90 ? Co ile tym smarować (mam namyśli jazdę w pogodnych warunkach nie w deszczu)?

==============================
Mercedes CLA 45 AMG Klub Polska

- MV AGUSTA DRAGSTER RR 2016

- Aprilia RSV4 2014 SC-Project

- Suzuki GSXR 1000 K6 RaceFIT
- Honda CB1000R 2009r PCIII, GP RACEFIT
- Buell 1125 CR 4000KM
- Yamaha FZ1 15000KM - crash
- Buell XB12S
- Suzuki GSX-r 1000 K2 15000KM
- Suzuki GSX-F 600 12000KM

https://www.youtube.com/user/nicram82b YouTube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś rozbierał w środku łańcuch i wie jak to dokładnie działa, bo teraz mam spore wątpliwości czy go myć dokładnie naftą, co 2-3 tys. km, czy tylko szmatką przecierać z zewnątrz ?

Wydaje mi się, że czyszczenie naftą i pędzelkiem czy też szczoteczką ma na celu umycie łańcucha z tego najbardziej gęstego smaru, dzięki temu łańcuch lżej pracuje i nie blokuje się. Po wyczyszczeniu smarujesz dokładnie smarem do łańcuchów, zostawiasz na 20 minut aby smar wlazł wszędzie i wycierasz do sucha.

Dołączona grafika

Wydaje mi się, że po wyczyszczeniu naftą część starego smaru ze środka jest usunięta. A smar robi się czarny bo przecież podczas tarcia metalu o metal jakieś opiłki się wytwarzają, dodatkowo dochodzi do tego kurz. Jak również wydaje mi się, że po wyczyszczeniu naftą (i dokładnym wysuszeniu) i podczas smarowania na nowo, reszta nafty zostaje wyparta przez nowy i czysty smar.

Suzuki SV650S 2007 icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś się pobawiłem. http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

Umyłem łańcuch naftą cz benzyną nie pamiętam. Poczekałem aż odparuję. I się zacząłem "bawić" :whistling:

Smar w spraju po troszku w każde ogniwo. Rolkę palcami obracałem i z lewej i z prawej smarem po "kropelce"do oringów . Na koniec szmatką z zewnątrz i bajka. Troszkę tam weszło smaru ale beż strat. Nadmiar wypłyną podczas jazdy na felgę. :decayed:

Miałeś wypadek? Pomogę uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy.  501-629-877

http://www.autopowypadku.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak chodzi o to żeby ten smar ze środka nie usunąć, bo potem nie ma go jak wprowadzić:

tu znalazłem trochę informacji:

http://www.yamahaxjr...t1/Lancuchy.pdf

 

Cyt. "...do mało lubianych, ale nieodzownych czynności konserwacyjnych należy czyszczenie łańcucha.

Ma ono na celu ochronę pierścieni uszczelniających przed uszkodzeniem, co w konsekwencji może doprowadzić do wycieku smaru z ogniw.

Sposób postępowania: nanieść środek czyszczący, rozprowadzić go pędzlem lub szczotką, a następnie zetrzeć

lub usunąć przez nadmuch. W żadnym wypadku nie rób tego myjką wysokociśnieniową, bo wypłuczesz smar z ogniw..."

 

Czyli to by potwierdzało czego się obawiałem, "nanieść środek czyszczący i zetrzeć szmatką, tak by nie wypłukać smaru".

czyli ten smar z środka nie należy ruszać, a myjąc pędzelkiem i naftą nie ma siły by nafta nie wleciała do środka

i choć trochę wypłukała, skracając żywotność łańcucha.

 

Chyba że że jednak powinno się tak myć, a przy smarowaniu ten smar się jakoś dostaje do środka...

 

Może jest jakiś fachowiec, który by rozwiał te wątpliwości, bo już sam nie wiem co lepsze ? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/confused.gif

Części do samochodów osobowych i dostawczych | Allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt wiele tu 'może'. Wydaje mi się, że te o-ringi mają pilnować smaru w łańcuchu. A smar, którym psikamy łańcuch ma tylko wspomagać ruchliwość ogniw... Nie wiem.

Przydałby się fachowiec.

Suzuki SV650S 2007 icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

działkowy emeryt

Mario, zgodnie z obietnicą i Twoim pytaniem z dzisiejszej wycieczki - znalazłem swój post z innego wątku, ale wybacz nie chce mi się tego klepac jeszcze raz - końcówka tego mojego długiego elaboratu powinna Ci rozwiać wątpliwości ;)

Jak Czyścić Łańcuch : - strona 2 - Domowy warsztat - Forum Łódzkich Motocyklistów

 

ów "mechanik", którego pokazujesz w filmiku to... Piotrek P z Motoristy z Wa-wy... informatyk(*) z wykształcenia, czy ktoś taki chyba...? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/cry.png

 

 

* - nie mam nic przeciwko informatykom ;)

...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę....

 

 

 

... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!?

... bo to nieładne jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujmy komu tam chcecie za działkowego... Co byśmy zrobili gdyby nie on... Żyli byśmy w niewiedzy... My, nasze maszyny i ich łańcuchy są Ci wdzięczne o Wielki ;-)

btw. tak właśnie myślałem, że gdzieś już czytałem mądry tekst o łańcuchach, ale skleroza zrobiła swoje i zapomniałem, że to Ty napisałes.

Suzuki SV650S 2007 icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja swoją olejarkę przetestowałem w trakcie wypadu do Chorwacji.. wszystko jest jak najbardziej ok - felga nie była brudna, łańcuch dobrze nasmarowany - więc jak będą chętni to mogę zrobić od razu kilka sztuk.

"Motocykl to znak, że jego posiadacz nie utonął w szarości życia" Newsweek Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moduł + zbiornik i przewody ok to koszt 60 zł + elektrozawór ok 40-50zł

"Motocykl to znak, że jego posiadacz nie utonął w szarości życia" Newsweek Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nafta, hipol, rękawiczki, dwie szczoteczki do zębów (z recyklinu:)) ściera, strzykawka z grubą igła i jazda :smile: Dziś łańcuch miał dzień dziecka - dostał oleju z "żyłę" a mój palec przygodę z zębatką i trochę krwi ale i tak wygląda lepiej i nawet chyba ciszej pracuje :smile: Oczywiście łańcuch a nie ręka :P

 

Tylko jak jest z tą naftą? po umyciu wycieracie i potem smarujecie czy koło w ruch i, sprężarka i wydmuchać...? Ja dziś umyłem wytarłem, nasmarowałem i wytarłem...

motorcycle.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te preparaty w spreyu są bardzo agresywne - kiedyś zrobiłem test i zalałem kilka oringów nafta, benzyna i środkiem w sprayu do czyszczenia łańcuchów - tylko w przypadku nafty się nie kruszył ani nie rozpuszczał (po 2 dniach).

 

ja wycieram naftę szmatami i smaruję hipolem - później już tylko olejarka i po problemie

"Motocykl to znak, że jego posiadacz nie utonął w szarości życia" Newsweek Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a nie lepiej po prostu posmarować i od razu wyczyścić szmatką nadmiar smaru i tak po 10 cm aż do okola?

 

smar w sprayu rozpuszcza stary smar z brudem i wtedy ładnie się wyczyści(by brud się niepotrzebnie nie czepiał, piach między rolką łańcucha a zębatką niszczy zębatki)

 

a chodzi generalnie o to by oringi były zawsze nasmarowane i nie powodowały oporów, bo gdy są suche to się rozgrzewają i deformują(podobnie jest z simeringami na ośkach kół, trzeba je smarować po wymianie opony) , a wtedy woda ma swobodny dostęp do środka i dochodzi do korozji na "łożysku ślizgowym" wewnątrz łańcucha powodując jego szybsze zużycie

 

i oczywiście po smarowaniu chwilę odczekać (nie trzeba jakoś bardzo długo, 5 minut na 100% wystarczy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

w poprzednim motocyklu używałem polskiego odpowiednika scottoilera, czyli motooilera.

Do obecnego również tylko i wyłącznie motooiler zakupię.

http://www.motooiler.pl/

Smarowanie ciągłe, zbiorniczek z olejem starcza na kilka ładnych tysięcy km, elektrozawór w pełni spełnia swoją rolę, możliwość regulacji (potencjometr + przełącznik) sprawdza się bez pudła, przy odrobinie nakładu (szybkie przetarcie po solidnym deszczu)i zębatka/łańcuch świecą się jak psu jajka (przy zwykłym najtańszym hipolu).

Ten zestaw ma małą wadę, dość prądożerny zawór i cienkie przewodziki co powoduje że czasem nie otwiera zaworka. Tak z własnego doświadczenia z tym zestawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...