Afryka Dzika

[Dawid Xrv]

Afra jak Afra. Tak to wyglądało w momencie zakupu

Doposażona we wszystko co możliwe w przypadku Afry.

D0 2006 w Niemcowni. Potem w jednych rękach, u gościa który robił jej tylko dobrze.

Na budziku 86 tys. Trochę świata więc zwiedziła.

 

 

Trochę polatałem i w głowie zaświtało by zrobić z niej kultywator. Jak pomyślałem tak zrobiłem, parę maili, porad kumpli co by zapodać i biegusiem przyleciały do mnie jedyne słuszne opony

 

wreszcie zaczęła dobrze gryźć pioch

 

Sezon przeleciał migiem. W Walentego obiecałem jej że ją rozbiorę. Poczuje się jak 100% kobieta. No to ma

 

Powoli szykujemy się do sezonu 

[Suchy-wolk]

Klasyk gatunku.. świetna maszyna Nie moje klimaty, ale zapewne daje dużo frajdy 

[Piotr]

wahałem się kiedyś pomiędzy Afryką a VStromem, jednak zdecydowałem się na to drugie, nie mniej jednak bardzo fajny kawał motóra

słuszne opony

w przyszłym sezonie ubiorę podobne kapcie

[Dawid Xrv]

 

w przyszłym sezonie ubiorę podobne kapcie

Od razu do tych opon proponuję stopery do uszu 

[jaquzie]

Geniealny motocykl. Pogratulowac i pozazdroscic.

[Piotr]

Od razu do tych opon proponuję stopery do uszu

 gdzie najczęściej latasz? trzeba się spotkać i może coś wspólnie zaplanować, chodzi mi po głowie Maroko za 2-3 lata, chętny? znam miejsce Agadir - Marrakesz i tam właśnie polatałbym znowu.

[Dawid Xrv]

Zeszły sezon wokół komina. Poznawanie maszyny i siebie. Wszak to moje pierwsze moto  Jak wyskakuję wbijam na Jurę. 

W tym roku spogladamy z kumplem na południowy-wschód. Myślimy Rumunię oblatać. Jeśli tylko dogramy urlopy i nic się nie wysra lecim tam  Południe nie moje klimaty. Wschód , tam mnie ciągnie

[Piotr]

wybieram się (w 3 motorki) nad Solinę w terminie 14-16 czerwca oraz może uda się też Rumunia 30 czerwca na tydz. Jak coś to zapraszamy

[Dawid Xrv]

Macie sprecyzowany plan na Rumunie, czy włóczenie się gdzie oczy poniosą?

Jakimi sprzętami lecicie?

Edytowane 16 Lutego 2013 przez Dawid Xrv (wyświetl historię edycji)

[Piotr]

raczej włóczenie się z nastawieniem na Transalpine, co do sprzętu to V-Strom, Yamaha TDM i coś jeszcze

[wegiel]

za***ista afra 

[tomi66]

No, na  takiej Afrykaneczce, to można poszaleć

[Lans]

86 tys  WOW

Fajny sprzecik.

Kawał bydlaka, jest co ujeżdżać    

[Dawid Xrv]

 

86 tys  WOW

 

To i tak niewiele  Jeszcze 15 tys i dotrę silnik  

Są Afry co mają przebiegi rzędu 150 i sporo wzwyż i  objeżdżają świat dalej

[piotreklodz]

Jeśli to realny przebieg i dbasz o wałek zdawczy to jej życie dopiero się zaczyna

 

Afry mają coś w sobie...

Edytowane 17 Lutego 2013 przez piotreklodz (wyświetl historię edycji)

[Lans]

To jak samochód

Zdziwiłem się troche bo silnik mojej R1, przy przebiegu 55 tys zakończył  żywot 

W dodatku wiekszość motocykli ma cofnięte liczniki do około 20 paru tys , gdyż liczyby powyżej 40 odstraszają klientów, a tu ponad 80 tysi 

Edytowane 17 Lutego 2013 przez Lans (wyświetl historię edycji)

[piotreklodz]

Lans, w Afryce czy Transalpie licznika nawet cofać nie trzeba bo ma tylko 5 cyfr i zeruje się sam, czasem po kilka razy

[elfeti]

bardzo ładna Afryka, czy da się tym codzienne przeloty dom - praca robić... bo zawsze wygląd podpowiadał mi, że to mało poręczne w mieście może być ??

[tomi66]

Jestem pewien, że David przyzna mi rację: DA SIĘ. Jeśli daje się radę w moim przypadku ( a właściwie nie daje, ale normalnie, z frajdą  jeździ po mieście) R 1200 GS ( już widzę, to zdziwienie w oczach u niektórych, jak można czymś takim z gracja poruszać sie w mieście ), to i można Afryką. No oczywiście, nie będzie to takie mega poręczne w city jak Kawa Rafała, czy np. mój poprzedni Fazi, bo to i nie te gabaryty i waga, ale ogólnie biorąc wielkiej różnicy w normalnym poruszaniu się po ulicach miast nie widzę - szybko, dynamicznie, sprawnie, a i między puszkami spokojnie się przecisnę. 

[Dawid Xrv]

 

Jeśli to realny przebieg i dbasz o wałek zdawczy to jej życie dopiero się zaczyna

Dziś właśnie zdjąłem zdawczą. Jeszcze sporo mięsa A że nowy napęd wlatuje to przy okazji zmontuję jakąś olejarę  

 

Jestem pewien, że David przyzna mi rację: DA SIĘ

Masz rację Spokojnie po mieście da się tym jeździć Wbrew pozorom, jest to bardzo zwrotny motocykl  Pamiętam moje pierwsze jazdy tym motocyklem. Wyrysowałem sobie ósemkę i jazda. Po 20 minutach spokojnie ją kręciłem a trzeba pamiętać że to moje pierwsze moto jest

 trza tylko pamietać że waży to ponad 230 kg. i można czasem sobie wstydu narobic przy parkowaniu, gdy nagle okazuje się, że brakuje nogi i  moto się kładzie z głośnym jeeeeeeb

 

[ragavan]

Afryki to moje idolki Sam ujeżdzam trampka bo afra jest dla mnie za droga i za wysoka Chętnie zobaczył bym twoją na zywo

[piotreklodz]

Ragavanie, to raczej mit. Przysiadałem się do kilku afryk i wcale nie robiły wrażenia wyższych od trampka.

 

Olejarka świetna sprawa, bardzo przedłuża żywotność napędu i ta wygoda...

 

Zdawczą zmieniaj regularnie co 10tyś bo to klucz do żywotności

[Dawid Xrv]

Sam ujeżdzam trampka bo afra jest dla mnie za droga i za wysoka

Ile Ci Bozia dała?

U mnie 172 wzrostu i całymi stopami dotykam podłoża. Fakt , kanapa obniżona, ale robi to tylko dobrze kierownikowi bo już dupska na pół nie kroi Nasłuchałem się i naczytałem, że jak dla mnie za wysoka itp. ale pusciłem to między uszami   Na szczęście

 

 

Zdawczą zmieniaj regularnie co 10tyś bo to klucz do żywotności

Właśnie sobie o wałkach czytam. Trafiłem na temat pt: pospawaj se wałek

 

 

Chętnie zobaczył bym twoją na zywo

 

Pewnie będzie okazja. Choćby i w takim Bełchatowie na rozpoczęciu .  Zawsze mozna się zawinąć z parady i polatać

Edytowane 18 Lutego 2013 przez Dawid Xrv (wyświetl historię edycji)

[Pablos]

bardzo ładna Afryka, czy da się tym codzienne przeloty dom - praca robić... bo zawsze wygląd podpowiadał mi, że to mało poręczne w mieście może być ??

Afryki sa cool:). Był to jeden z moich głównych faworytów, ale najpierw zwycięzyła Yamaha XT660, a pozniej BMW  F650 GS Dakar. Oba nieco lzejsze od Afry, ale tez nieco wyzsze. Ja tym lubilem latac po miescie i wlasciwie od kwietnia do listopada dziennie robilem 30km dom-praca-dom. W miescei fajnie miedzy innymi dlatego,ze jak nie bylo miejsca na ulicy to...wskakiwalem na chodnik, albo pas zieleni i do przodu... Zaden kraweznik nie byl im straszny:). Np regularnie omijalem korek pod wiaduktem na Drewnowskiej, jadac gora albo skrecajac w prawo wzdloz torow kolejowych:).

Dozo na trasie:)

ps. na baku wlepla IZI-ego...smutna historia.

pozdro LWG

Edytowane 18 Lutego 2013 przez Pablos (wyświetl historię edycji)

[Dawid Xrv]

ps. na baku wlepla IZI-ego...smutna historia. pozdro LWG

Tak dokładnie. Po IZI-M.

Edytowane 18 Lutego 2013 przez Dawid Xrv (wyświetl historię edycji)