Skocz do zawartości

Motocykliści na czterech kołach


ffojtus

Rekomendowane odpowiedzi

Ha . a ja ileś czasu temu ale niedawno ;D , a 26 listopada Zakupiłem od Kolegi Sailora Audi 90 Coupe .i ona se była w totalnie ujowym stanie i silnikowo i wizualnie;P , ale silniczek już cyka jak ta lala , a z optyki się robi;)

I to jest 2.3E

Wczoraj była robiona i wyglądała tak Dołączona grafika

A już wygląda takDołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaje...cie się cieszę, że dajesz rade z Audiczką :)Aż się łezka w oku kręci... :drool:Mam nadzieję że jak będzie już gotowa to będę mógł zobaczyć efekty :DZnalazłem do niej stary przepływomierz - ten uszkodzony oraz uwaga, maskownicę na akumulator.Która z tego co wiem jest białym krukiem, oczywiście jak chcesz to przekaże Ci te rzeczy :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływka już zrobiona , ale ta maskownica by się przydała ;)a zrobiłem w niej kompletny rozrząd , wymieniłem oby dwa łożyska w alternatorze , musiałem wyczyśćić całą nagrzewnice bo była zapchana że japierdziele, płyn chłodniczy to fart że nie zamarznął bo do -5 nawet nie podskoczył ale już jest koncentrat wlany , zawory wyregulowane , wtryski są inne założone bo szef miał 2 taki silnik w za***istym stanie . więc sobie przełożyłem olej wszystko pozmieniane , uszczelniacz pod wałem korbowym zmieniony bo olej ciekł , no tak wyglądał mój wczorajszy dzień ;pA zresztą co mam nie dawać rady ,dla mnie robienie audi to przyjemność ;D a ten stary co mam to lekko podgięty próboje go zregenerować młotkiem ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roboty trochę miałeś, ale widzę że warto było :smile: Czekam na efekt końcowy Twojej Audicy ;)

Oj tam we wszystko trzeba wsadzić troszku pracy raz więcej raz mniej ;) dla mnie to przyjemność robić ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie bedzie z kim ścigać na deelu hehe (ja corse robiłem 4 lata)

a ile w czsie tej przyjemności 4paków poszło? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

 

 

007.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarcinGraczykLDZ

U mnie w rodzinie panuje dość ciekawa zasada: Osoba która wybiera się najdalej. bierze najwygodniejszy samochód. Wszystkie auta są wspólne i każdy o nie dba najlepiej jak potrafi :riding:

 

Pierwsze auto to Citroen C5 z 2004 roku. Silnik 2.2 HDi około 180 km. Nie pamiętam dokładnie. Samochód bardzo wygodny, duży. Zawieszenie 3 generacji które na razie nie sprawiło kłopotu, pomimo przebiegu ponad 350 000 kilometrów. Samochód do 5 lat był bezawaryjny. Później zaczął wyrzucać jakieś dziwne komunikaty, otwierał sam bagażnik na skrzyżowaniach, wariował z Filtrem cząsteczek stałych, pokazywał błędy hamulcy itd. Po przegraniu softu uspokoił się ... zobaczymy na jak długo :whip:

 

Kolejna auto to astra G. 2.0.diesel o mocy 82 Koni .... idealny do miasta i do 100 km/h. Później brakuje mu mocy. Ogólnie polecam. Sprowadzona z Holandii. Mało komfortowa do jazdy w 5 osób.

 

Kolejny samochód to skoda felicia z 98 roku. Kupiona jako rozbita za grosze, naprawiona i miała szybko zostać sprzedana. Jednak tak się wybierałem na giełde, że doszedłem do wniosku by u mnie została. Tym bardziej że ma gaz. Jak jeździłem bez przerwy ciężarówkami to bardzo mi się przydawała. Jechałem nią do pracy w niedziele w nocy, stała do soboty i mogłem sobie spokojnie wrócić do domu bez proszenia by ktoś mnie odebrał lub zawiózł.

 

Następne auto to zabytek. Jest to Maluch z 1978 roku. Kolor kość słoniowa. Oczywiście stara tapicerka. Auto oryginalnie ma przejechane 42 000 km ! Posiadam wszystkie dokumenty, całą historie łącznie z fakturami z ASO. ( naprawiany tylko w ASO. Nawet gdy była urwana klamka wewnątrz, to też naprawa była w serwisie ) Udało mi się go kupić od moja wuja ... któremu zdrowie już nie pozwalało na jazde. Stoi w garażu przykryty plandeką. Jeszcze trochę go przytrzymam i wyląduje na allegro http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozbyłem się celiczek jednej 2.0 gti drugiej 2.0 turbo 4wd jakiś czas temu żonka otrzymała hujdaja sonatke z 98roku 2.5 V6 awtomat ja sobie kupiłem klamotka Bóg Mnie Wybrał e34 w combi z oszczędnym 3 litrowym V8 :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panczo widzę że wybierasz silniczki raczej nie do spokojnej jazdy . hardkor . utrzymanie takowych to koszmar , ale jazda zapewne daje frajdę

Na drodze spotykam się z masą nieodpowiedzialności,Wielu ludzi jeździ po wariacku, nie przestrzegają znaków,Ani ograniczeń prędkości, nie mają za grosz wyobraźni.Aż czasami ciężko ich wyprzedzić.... ;)

podpisrx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja po włosku.... ( w sumie nie dziwota bo naprawiam włoszczyznę - głównie alfy) Stilo 1,9 JTD z powerboxem i Alfa 156 2,4 JTD, którą obecnie ujeżdza mój tatuś. Tak wiem włoskie się psują..... ale akurat nie moje :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panczo widzę że wybierasz silniczki raczej nie do spokojnej jazdy . hardkor . utrzymanie takowych to koszmar , ale jazda zapewne daje frajdę

szału nie ma zautomatyzowane V6 w hujdaju raczej nadaje sie do dostojniej i dość oszczędnej jazdy przy lekkiej nodze potrafi spalić mniej niż nie jedna wyzyłowana 2.0 a V8 w becie cóż dało by rade po odchudzeniu auta przynajmniej o 700 kilo w innym przypadku jest to tylko troche szybsze kombi które czasem poślizgnie się na zakręcie. W obu przypadkach używane paliwo do napędzania garków jest podobne jak w kuchence gazowej - bez niego w tych czasach mogło by być ciężko zatankować 14 cylindrów :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No autami troszkę pośmigałem,kilka na handel i kilka posiadałem, np.1. i zarazem najlepszy:Corsa A '89, 1.6 GSI 100 konny - WYMIATAŁ!!!!!!!!potem:- Honda Civic Coupe 1.5 '94;- Passat B5 lift '99 1.9 TDi 110 km- Mitsubishi Galant 1.8 TD '90 (mój wół robocz, oj sprawdził się przy budowie domu....)Obecnie Mitsubishi Galany 2.4 GDi benzyna '99 fajna bryczka;NAJGORZEJ wspominam posiadanie, choc na chwilę:Passat B6 2.0 TDi, FUUUUUUIIIIIIoraz Mercedes Vaneo 1.7 CDi (fatalnie wytłuczony egzemplarz.....)i takie tam Mondeo 2.5 V6 i inne....Wracam do 1 śladów!!!!

flm_1469546259__maly_rider.jpg

Kiedy byłem, kiedy byłem małym chłopcem hej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziekuje dziekuje :biggrin: ( ale kto pomyślał ze zaraz lód sie skonczy i bedzie asfalt XD )
Jutro skocze na Giełdzie i kupie... (20zl) ;p
I DALEJ BOKIEM! http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/ohyea.gif

MOTORY SĄ WSZĘDZIE!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...