Skocz do zawartości

Lewa w gorze


Bajzel

Rekomendowane odpowiedzi

No ja na swojej 125 na początku się zdziwiłem bo większość motocyklistów mimo iż z daleka widać że to tylko 125 robi LwG :smile: Ja staram się też - ale skutery raczej omijam w tej zasadzie - może to tylko moje szczęście ale większość kierujących tymi pojazdami są tacy skupieni na tym by w nic nie wjechać że nie widzą a jak widzą patrzą jak na idiotę :smile:

 

W czwartek wracałem z pracy trasą 71 z sosnowca do Łodzi i na trasie gdy wyprzedzałem chłopaka na skuterze najpierw pokazał Mi żebym go wyprzedzał lewą ręką a jak go wyprzedzałem mnie pozdrowił :smile:

ekowkuchni.pl - Już niedługo zjesz zdrowo i smacznie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Problem" pewnie się zacznie, jak wyjadą nowi motocykliści z kat. B - pewnie nie wiedzą (bo i skąd?), że powinno się pozdrawiać - trzeba będzie uczyć!

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pro po machania ostatnio na trasie spotkaliśmy sporo uprzejmych kierowców, którzy robili nam miejsce zjeżdżając na prawo. W ramach podziękowania starałem się włączać kierunki naprzemiennie lewy/prawy ale widziałem, że część motocyklistów wystawiało po prostu prawą nogę. Ciekawe czy puszki kumają taki gest czy raczej wręcz odwrotnie to odbierają :hihi: Coś w stylu sławnego powiedzenia naszego wiecznego prezydenta L.Wałęsy "Nogę Panu mogę podać". Chyba kierunki są bardziej jednoznaczne.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zrobiłem miejsce na Al. Unii komuś forumowemu jadącemu na czwartkowe spotkanie (jeszcze nie znam Was na tyle, żeby wiedzieć kto zacz) - ja jechałem srebrnym Bravo ze znaczkiem samolotu na tylnej klapie - podziękował podniesieniem lewej - dla mnie to gest najbardziej zrozumiały - z ta nogą to może rzeczywiście trochę dwuznacznie wyglądać, no chyba że się gdzieś opublikuje te sygnały, to może reszta "puszkarzy" zrozumie.

Może warto zrobić podobną akcję jak "Motocykle są wszędzie" - z gestami, w stylu - "Motocyklista bardzo dziękuje".

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem, że nawet gdy jade skuterem ale w kombiaku to motocykliści machają. Za to osoby na szalonych sprzętach typu Pro 50 czy wszelkie 125 nie machają a nawet wyśmiewają stojąc obik mnie na światłach... Tyle, że to ja się później uśmiecham, gdy nie są w stanie mnie dogonić :smile:

Stayin' Alive

Instruktor motocyklowy w MotoInstruktor, Szkoła MotocyklowaTurbo i KULIKowisko.pl
Ratownik MotoPozytywni.pl

Jeśli instruktor siadaąąaz kursantem na tylne siedzenie, podczas zajęć w ruchu drogowym, to ok.
Jeśli jedzie autem i mądrzy się przez radio, to amator i niewiele przekaże podczas zajęć.

Co do szkolenia w aglomeracji łódzkiej, to ja proponuję szkołę Turbo, gdzie szkoli motoTomasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja migam kierunkami

Myślę, że każdy gest jest fajny - skinięcie głową, czy nawet ta nieszczęsna noga - ja w odpowiedzi na taki gest mrugam światłami w "puszce" na zasadzie - "nie ma za co" :smile:

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem, że nawet gdy jade skuterem ale w kombiaku to motocykliści machają. Za to osoby na szalonych sprzętach typu Pro 50 czy wszelkie 125 nie machają a nawet wyśmiewają stojąc obik mnie na światłach... Tyle, że to ja się później uśmiecham, gdy nie są w stanie mnie dogonić :smile:

 

Masz coś do użytkowników Pro ;D ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam jestem użytkownikiem 125 na kategorii B ale zanim wsiadłem na motocykl - przejrzałem fora strony tematyczne poradniki na youtube i między innymi także tutorial o znakach motocyklistów jak dziekować jak przepuszczać itd

 

Tylko czy komuś jeszcze kto chce tylko przewieźć tyłek z punktu A do B chce się jeszcze szukać takich informacji...

ekowkuchni.pl - Już niedługo zjesz zdrowo i smacznie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu, ja sam staram się LWG jak tylko mogę(wszystkim czy to ścig, "50tka" czy czoper), i zauważę w porę mijającego mnie motocyklistę, skuterom tym większym macham, Ci mniejsi z reguły nawet nie zauważają ;). W trakcie manewru gdy nie mogę oderwać ręki od kierownicy to kiwam zauważalnie głową, to samo jak stanę na światłach obok innego moto ;). Idąc ulicą czy to z kaskiem czy bez, też złapałem się na machaniu jak ktoś jedzie na moto ;). Jeśli chodzi o dziękowanie kierowcom puszek, to gdy tylko zrobią mi miejsce zjeżdżając do prawej, albo wpuszczą to dziękuję machając łapką, to miłe gdy jadąc w korku pomiędzy dwoma rzędami aut potrafią zjechać prawie jak karetce ;).

Edytowane przez sln (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie się zdarza machnąć nawet małemu 2o. później sobie myślę ze lipa ale za chwile przychodzi myśl ze może on się czegoś nauczy na przyszłość bo to chyba nie jego ostatnie moto :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę doświadczeń z zagranicy i motocykliści na zachodzie "machają" w przeważającej większości prawą nogą :biggrin: 

Osobiście staram się też to robić jeżeli tylko mam taką możliwość (czasami boję się, że mi nogę urwie :biggrin: ), do drugiego motocyklisty zawsze obowiązkowo lewa dłoń do góry. :doofywave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja tam macham tylko ręka, ponieważ myślę, że jest to najbardziej zrozumiały gest dla wszystkich. Co do mniejszych pojemności to raczej nie wychylam się pierwszy z LwG ale odpowiadam na wszystkie pozdrowienia:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macham :smile: Skuterkom raczej jak oni pomachają. Suchy zawsze ci macham :biggrin: Policja na motocyklu? Przez to tez motocykliści a nawet bardzo mile osóbki :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wstyd przyznać, ale ja na początku jakoś totalnie ignorowałem ten "zwyczaj" - po prostu nie miałem zbyt wielu znajomych na moto, więc nie znałem całej kultury itp. Zawsze przyjemniej jednak przyjaźnie pomachać :smile:

 

@Szerung - genialne! :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mysle ze to zajefajna tradycja i szacun do motocyklistow i wspolnej pasji....wiec ja tez zawsze macham nawet nie liczac na odmachniecie (jak machnie to oczywiscie jest miłe ze spotkalo sie na drodze prawdziwego moto. a nie tylko kogos kto mial kase do wydania i do szpanu by polatac i sprzedac albo rozbic maszyne) jak podniesie ta grabe:-) to wiem wtedy ze minolem wlasnie jednego z naszych:-) pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

nikt mi nie odmachiwał bo skuter to zuo

 

Jak mi jakiś skuterek machnie to zawsze odmachuje w zasadzie pozdrawiam wszystkich którzy mnie pozdrawiają czy to puszkarze czy piesi.

Ze skuterami jest taki problem że jeździ na nich sporo ludzi którzy nie mają pojęcia o tym zwyczaju, a traktują skuter jako środek transportu i nie odmachują, więc nie macham skuterom pierwszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram PIT'a najczęściej !nie mówie że zawsze! jest to osoba, która tym skuterkiem jedzie do pracy traktuje to jak zwykły skuter a nie jak dawca pasij :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...