Skocz do zawartości

Stwórzmy nasz Łódzki tor motocyklowy


dorka2307

Rekomendowane odpowiedzi

To co będzie w okolicy toru jest ważne w momencie wydania zgody na zbudowanie a nie odwrotnie. Tak wiec to co będzie tam za 10 czy 15 lat jest akurat mało istotne bo jeśli będzie tam już stał tor, to będzie oznaczało, że warunki zabudowy na to zezwalały w danym momencie. 

 

 

hehe to zainteresuj się torem w Lublinie który powstał 30 lat temu na totalnym odludziu gdzie do najbliższej zabudowy trzeba było wsiadać MPK i kupować bilet godzinny :smile:. Po wielu latach, zabudowa przyszła 100 metrów od toru i działka która 30 lat temu była gówno warta, dziś stała się rarytasem. Rozpoczęły się protesty że głośno itd. i co ? Tor od stycznia zamknięty. Już nie mówiąc że ludzie którzy kupili tam mieszkania w ciągu trwania sezonu w nocy chodzili wylewać na tor olej i wysypywać gwoździe. Tak samo jest w Poznaniu. Tor a jest profesjonalny (jak na polskie warunki) wiele lat temu był daleko od miasta. Teraz są obok domki, działki itd. I co ? W tym roku zaostrzają głośność tłumików. Gdize praktycznie już mało który akcesoryjny wydech da radę.... Jeżeli nie bedize na odludziu to niestety ale małe szanse widzę wieloletnią działalność toru ...

 

Poczytaj o torach w Polsce. Praktycznie każdy ma problem, że zabudowa mieszkalna zbliżyła się do toru (który został wybudowany wiele lat temu). Niestety miasto ma w d*pie osoby które ten tor wykorzystują tylko dbają o mieszkańców. Ja wiem że tor był pierwszy i powinni zrozumieć że kupują mieszkanie obok i powinni się godzić na głośność ale niestety. Kupują a potem walczą i z reguły wygrywają. W tym roku zlikwidowali już Lublina a na 2-3 torach bardzo zaostrzają warunki używania ze względu własnie na ludność którzy kupili sobie działki obok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co chcesz mi przekazać, ale z takim podejściem nie warto nic zaczynać bo przecież zabudowy mieszkalnej będzie przybywać a nie ubywać i prędzej czy później może dojść do takich absurdalnych sytuacji. 

 

Pomyślałem jeszcze o terenach w okolicach przemysłowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mówię aby znaleźć miejsce bardoz na odludziu... po prostu w szczerym polu daleko od jakiegokolwiek miasta czy wsi bo jeżeli będa to działki koło Łodzi, Strykowa, Nowosolnej (czyli prawie w mieście) to po pierwsze będzie cieżko z pozwoleniem a po drugie będą kłopoty w przyszłości. Tor Jastrząb który powstał 2 late temu jest w szczerym polu, daleko od jakiejkolwiek zabudowy a prkatycznie na każdych jazdach jest komplet moto. 

 

Tereny przemysłowe są ok. Tak usytuowany jest tor w Radomiu. Tor jest w centrum miasta ale dookoła są fabryki (nie biurowce) i przez najbliższy czas nie pojawią się tam budynki pod mieszkania. Ale nadal szukałbym działek w niedalekiej odległości od autostrady. Ułatwi to dojazd z całej Polski co przełoży się na zainteresowanie i zyski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie będę mocno trzymał kciuki bo jakby taki powstał w Łódzkim to bym się na niego przeprowadził....ale niestety jeżeli inwestor chce blisko miasta to niestety inwestor chyba nie wie w co się pakuje i na co chce wydać kaskę i ciężko mi się widzi długoterminową inwestycję bez problemów... powinieneś zabrać go w sezoeni do Radomia na trening supermociaków ... skumałby dlaczego taka inwestycja w pobliżu jakiegokolwiek życia będzie problematyczną inwestycją ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dalej trzymaj kciuki, a decyzje o inwestycjach zostaw komuś innemu. My nie rozmawiamy tu o kolonizacji marsa tylko o inwestycji w postaci budowy toru wyścigowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc to dla mnie cała ta rozmowa to takie samo sience fiction jak kolonizacja marsa :smile: Oczywiście nie mowię że nie trzymam kciuków z całych sił ale biorąc pod uwagę popierdoloną papierkologie i debilnych urzędników to ch...j z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek a nie? Przecież jak wy jeździcie i jeszcze Lucek swoim to dopiero sto metrów dalej da się spokojnie rozmawiać :-)

 

Kosmaty, może się uda... Chociaż widząc nastawienie urzędników w Polsce do torów wyścigowych to na bank będą robić problemy z palca wyssane.Ale obym się mylił :-) w centrum taki tor już dawno powinien istnieć. Powoli zaczynamy być w centrum autostrad więc każdy mógłby do nas wpaść... !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę parę słów od siebie;

Jeśli ta wielomilionowa inwestycja zaczyna się od pisania w ynternetach i objeżdżania rejonu w weekend strzelając z oka, to podlatuje delikatnie mówiąc pobożnymi życzeniami małolatów.  

 

 

Jeśli chodzi o pozwolenia, to już ja się tym zajmę.

 

uhu, szczególnie w kierunku Nowosolna, który Cię interesuje i tamtejszego parku krajobrazowego. Powodzenia! Do tego to coraz lepszy rejon Łodzi z droższymi działkami pod zabudowę jednorodzinną - akcje z Lublina to będzie pikuś.

 

Ty i Twój mocodawca zabieracie się od d*py strony. ale nie chcę siać defetyzmu, to może trochę konstruktywnych punktów - 

 

Trza by jakoś umiejętnie wybadać w ŁOGu plany zagospodarowania przestrzennego w poszczególnych i prawdopodobnych rejonach. Sprawdzić - najlepiej przy pomocy kumatego geodety/urbanisty co to de facto TOR wedle litery prawa; i jakie przepisy jego budowy, sąsiedztwa, atestów itd obowiązują - równolegle może coś w pzmocie mają na ten temat. Mieć w zanadrzu sporo do zaoferowania dla mieszkańców w odległości 5km od tego obiektu. Linia energetyczna "Bełchatów-Moskwa" generuje hałas w odległości do półtora kilometra. Szukać solidnego politycznego wsparcia (wiosek z tematu o buspasach)

 

A tak w ogóle, to ciekawy zdaje się stryków i te rejony. Raz mają już tor MX więc powiedzmy tradycje są. Dwa leci tam autostrada i w jej obrębie jest trochę nieużytków. Obiekt byłby nieźle skomunikowany, tam też hałas nie byłby problemem (w teorii, może są tam lęgowiska bekasa), oraz przyszli potencjalni mieszkańcy raczej nie będą problemem. widziałem też tam jakieś miejscówki gdzie robią pojeżdżawki. 

 

Generalnie gud lak, ale z takim podejściem to nie widzę tego, 

Edytowane przez krasus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie, jeżeli machina urzędnicza chciałaby istnienia toru w pobliżu Łodzi to taki by już dawno powstał. Tak samo jak odniesione profity podejrzewam osobiste a na pewno do budżetu miasta z tytułu nowego inwestora na terenie z nostalgią wspominanego dawnego toru wyścigowego, zadecydowały o takich a nie innych kartach historii tego miejsca. Została zrujnowana połowa toru a połowa to nieużytek. Znam ludzi, którzy do tej pory mają cegiełki z budowy toru na ul. Technicznej. Wg mnie zostali oni oszukani, bo przecież nie dostali żadnego zadośćuczynienia. Gdzie tu logika? Skoro tor cieszył się powodzeniem? Dzisiaj z pewnością byłby na niego jeszcze większy popyt.

Czy taka "kłopotliwa" dla urzędników inwestycja ma szansę powstać, gdy nie znajdą oni dla siebie zaspokojenia w upatrywanym przez siebie dobru?.

Fotoradary, ograniczenia prędkości na "odludziach", nieoznakowane radiowozy - wmawiają nam, że to dla naszego bezpieczeństwa. Gdyby aparatu politycznemu faktycznie zależało na naszym życiu i zdrowiu, profitach dzięki takim obiektom to czy nie budowali by nowych torów wyścigowych? A przynajmniej istniejących nie burzyli?

 

Wg mnie mamy tyle z poczucia decydowania czy działania, na ile nam pozwalają organy urzędnicze/polityczne nad którymi jeszcze są korporacje, giganci przemysłowi. Jeżeli chciwość choć jednego z decydentów, od którego będzie zależeć nowy tor wyścigowy nie zostanie zaspokojona to takie miejsce nie powstanie.

 

Mimo wszystko gorąco kibicuję inicjatorom, pomysłodawcom i inwestorom, aby ich droga od pierwszego wniosku do otwarcia toru była jak najbardziej płaska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pomyślałem jeszcze o terenach w okolicach przemysłowych.
Tereny po zachodniej stronie Trasy DK-1 w Rzgowie (tam gdzie outlet są przeznaczone pod zabudowę przemysłową....

kamaras

ccm250.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że dla urzędasów w Łodzi większym zyskiem jest zagospodarować teren pod bloki i hipermarkety (większe zyski) niż pod tor dlatego w Łodzi i okolicy będzie bardzo ciężko z takim tematem. Trzeba pogadać z jakąś gminą obok nas, która będzie widziała w tym sens - reklama, zyski, imprezy ogólnopolskie, szkolenie młodzików itd. https://www.facebook.com/MotoParkLodz?fref=tsodezwij się do nich ... troche już działali w tym temacie. Tereny przemysłowe nie są złe ale w Łódź się rozwija, stajemy się centrum informatycznym oraz logistycznym. Dla miasta dużo lepsza inwestycją zagospodarowania terenu przemysłowego jest sprzedanie działeczki wielkiej firmie niż torowiczom. Tor może i w Łódzkim powstanie ale prawie na bank będzie musiał byc po za granicami miasta... na jakiejś wsi (co dla osób zainteresowanych nie stanowiłoby problemu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolek nie masz racji co do supermociaków ale każdy ma swoje zdanie :smile:

 

nie no wcale nie mam racji... jednocylindrowce na pustych wydechach są bardzo ciche ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem dwie strony tego tematu i muszę przyznać Roolkowi rację. W chorym, unijnym świecie wszelkie przepisy i pozwolenia uniemożliwią budowę toru w Łodzi. Obrzeża lub gmina, która zobaczy w tym zysk to najlepszy pomysł. Już nic nawet nie mówię o cenie gruntu za m2. Co do Nowosolnej, o której była mowa - zapomnijcie. Tam działa potężna grupa emerycka i co rusz organizuje jakieś protesty bo coś im się nie podoba. Plan budowy toru, gdzie hałas w odległości 1 km wynosiłby 80dB Od razu przykuje ich uwagę. Nawet urzędnicy od Zdanowskiej się ich boją... przy budowie obwodnicy były z nimi ciężkie jazdy. Bliska odległość do autostrady byłaby niekwestionowanym atutem.

 

Ale tak jak napisał Kosmaty... my sobie tutaj możemy pisać ile chcemy a bardziej prawdopodobne jest zrealizowanie projektu Mars One w 2023 :biggrin:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i apetyt rośnie :smile:
Dobra.
Lokalizacja - Gmina Pabianice, zwłaszcza po zmianach w UM Będzie bardzo chętna na takie coś jak tor.
Z kim gadać? Z Aleksandrą Jarmakowską - Zastępcą prezydenta. Kumata Babka, od dzieciaka działaczka ZHP, wieloletnia komendant hufca Pabianice, bardzo na tak jeśli chodzi o takie inicjatywy.

Zalety lokalizacji? Obwodnica Pabianic od Tuszyna aż do Portu Łódź daje dobry dojazd wszystkim zmotoryzowanym.
Propozycje:
Drogo, dobra lokalizacja, są prawa zabudowy inwestycyjnej, uzbrojona, nic nie ma wokoło. Z jednej strony lasy Państwowe których nie można wyciąć i postawić osiedla, z drugiej strony oddzielenie drogą s14 - http://olx.pl/oferta/teren-inwestycyjny-1-2-ha-przy-trasie-a-14-lodzkie-CID3-ID47djF.html#f55ebcb168

Tanio, pod Dłutowem, trasa przelotowa Pabianice Bełchatów. Dobry dojazd z Piotrkowa i Częstochowy. - http://olx.pl/oferta/sprzedam-ziemie-rolna-1-5-h-z-mozliwoscia-zabudowy-CID3-ID7YhUL.html#ce3cc3be24

 

Nie najtaniej ale bardzo odizolowana - http://olx.pl/oferta/teren-inwestycyjny-zwirownia-CID3-ID6AB4F.html#b6562b6be1

 

Edit/
Bo mi się linki źle powklejały ;)

Edytowane przez Rogal (wyświetl historię edycji)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W chorym, unijnym świecie wszelkie przepisy i pozwolenia uniemożliwią budowę toru w Łodzi. Obrzeża lub gmina, która zobaczy w tym zysk to najlepszy pomysł. Już nic nawet nie mówię o cenie gruntu za m2. Co do Nowosolnej, o której była mowa - zapomnijcie. Tam działa potężna grupa emerycka i co rusz organizuje jakieś protesty bo coś im się nie podoba. Plan budowy toru, gdzie hałas w odległości 1 km wynosiłby 80dB Od razu przykuje ich uwagę. Nawet urzędnicy od Zdanowskiej się ich boją... przy budowie obwodnicy były z nimi ciężkie jazdy. Bliska odległość do autostrady byłaby niekwestionowanym atutem.

 

Sorry, ale co jest dziwnego w tym, że emeryt, rolnik, matka z dzieckiem, złodziej czy k**wa, nie chcą w swoim sąsiedztwie niczego co generuje smród, brud i hałas i że walczą o swoje interesy? 

Jakby mi grupka zapaleńców wyskoczyła z takimi pomysłami lokowanymi koło chałupy, którą bym spłacał 30 lat, to by mnie krew zalała i tak samo bym protestował.

Żyj i daj żyć innym... 

 

Co do mniejszych miejscowości, to racja; często władze są tam dużo bardziej przychylne, bo to promuje ich rewiry, które z zasady superciekawe nie są.

Bogaty i prężny samorząd to Kleszczów. Nieużytki też mają, a w nowinki i ciekawostki ze względu na ogromny budżet chętnie wchodzą. 

 

 

 

Czytam i czytam i apetyt rośnie :smile:
Dobra.
Lokalizacja - Gmina Pabianice ....

 

To inwestor musi zdefiniować tak naprawdę co to by miał być za obiekt. Czy "TOR" czy placyk pod  gymkhanę..

Takie maleństwa jak "Wyrazów" czy Radom to minimum 5ha terenu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sorry, ale co jest dziwnego w tym, że emeryt, rolnik, matka z dzieckiem, złodziej czy k**wa, nie chcą w swoim sąsiedztwie niczego co generuje smród, brud i hałas i że walczą o swoje interesy?  Jakby mi grupka zapaleńców wyskoczyła z takimi pomysłami lokowanymi koło chałupy, którą bym spłacał 30 lat, to by mnie krew zalała i tak samo bym protestował. Żyj i daj żyć innym...

 

Tutaj akurat nic nie jest dziwne. Każdemu by to przeszkadzało i nikt nie chce robić czegoś tak głośnego w okolicy mieszkańców, też bym się sprzeciwił jakby ktoś chciał zrobić to w niedalekiej odległości od domu moich rodziców, gdzie hałas by przeszkadzał.... Dlatego mówię że to trzeba zrobić w totalnym polu, gdzie przez najbliższe 30 lat nie będzie nikt tam chciał zrobić mega fajnego nowoczesnego osiedla...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mówię że to trzeba zrobić w totalnym polu, gdzie przez najbliższe 30 lat nie będzie nikt tam chciał zrobić mega fajnego nowoczesnego osiedla...

 

Dlatego np. tor w Brnie leży kilka ładnych kilosów za Brnem...w szczerym polu.

 

Fajnie byłoby miec takie własne "Brno" np w Kleszczowie, chłopaki może nasze wnuki będą mogli polatać po takim, a my już na emeryturze, jak dożyjemy...

Edytowane przez Michallica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sorry, ale co jest dziwnego w tym, że emeryt, rolnik, matka z dzieckiem, złodziej czy k**wa, nie chcą w swoim sąsiedztwie niczego co generuje smród, brud i hałas i że walczą o swoje interesy? 

A gdzie ja napisałem, że jest w tym coś złego? Są dwie sprawy i trzeba je rozróżnić:

1. Ktoś kupuje działkę pod dom, buduje a później sprowadza się tor.

2. Miasto dobudowuje się do dawno istniejącego tory, jak w Lublinie.

W przypadku 2 Ci, którzy kupili tanie działeczki wiedzieli doskonale dlaczego są tanie, a jak nie wiedzieli to sorry ale są kretynami co kupują w ciemno. Nienawidzę czegoś takiego... najpierw kupił a później płacze, że źle kupił i walczy z torem, którym był tam lata przed jego domkiem. Je*ani hipokryci. Do przypadku 1 nic nie mam. Ludzie mają prawo protestować przez próbą budowania projektu, który z pewnością będzie zakłócał im spokój. Tak samo jak inwestorzy mają prawo uciekać się do wszelkich środków żeby z takimi ludźmi walczyć :smile:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...