Skocz do zawartości

Moto Mikołaje 2012


wojtekf313

Rekomendowane odpowiedzi

jezu, Julka, dłuższe niż Pan Tadeusz ;)

przynajmniej treściwe (taki mały offtop) :smile:

Edytowane przez jaquzie (wyświetl historię edycji)

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Dyrekcja jest niesamowicie wymagającą osobą w stosunku do pracowników, nie raz funduje nam tu małe piekiełko... ale jeżeli chodzi o dzieci i tego typu akcje - nie ma najmniejszego problemu, jest głodna naszych pomysłów , otwarta na wszelkie atrakcje ( pod warunkiem, iż są one bezpieczne zarówno dla placówki jak i dzieci).

 

 

 

 

Ja tam bym to tyranią nazwał raczej, ale jak tam kto woli ... co do dyrektorki, to jakoś nie lubię być nazywany "Pawianem na motocyklu" albo "Dzikusem" a takie słowa padły z ust Pani dyrektor, jak również cytuję: To nie Wy możecie zrobić coś dla dzieciaków, tylko Ja mogę wam ewentualnie pozwolić, albo nie, zależy co z tego będę miała " Koniec cytatów na temat dyrekcji ośrodka w którym pracuje koleżanka Dagmara... Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania, to możecie popytać Yumii bo ze mną była u tej nawiedzonej kobiety... ogólnie stwierdziliśmy że lubi swoją pracę, tylko te dzieciaki jej przeszkadzają... a Stół nie dzieciaki chciały, tylko właśnie Dyrektorka się na niego uparła, co zresztą sama powiedziała prosto w oczy, że Ona po naradzie z kadrą ośrodka podjęła taką decyzję... Więc może wystarczy rozprawy jaka jest kochana, bo jakoś nie o tym temat jest...

 

 

 

 

A teraz co do poważnych tematów. Pomysł z gazetą nie jest głupi. Wczoraj miałem chwilę żeby pomyśleć nad całością, no i albo jedziemy z kopyta, albo to nie ma sensu. Fakt, czasu coraz mniej, a trwonimy go na dyskusje nie potrzebnie. Co do konta w Banku ( patent testowany i problemu nie było ) nasz kochany złodziejski rząd dokleja się do kaski na koncie od pewnej sumy, obawiam się że aż tak wysokiej nie uzbieramy...

Dzisiaj w chwili wolnej mam w planie pogadać z właścicielem firmy w której pracuję i pogadać o całej akcji, chłop fajny, obeznany, to pewno coś doradzi... a poza tym ma jeszcze kilka innych firm z których jakaś mogła by objąć patronat ...

Ktoś tutaj coś wspominał, że ma wtyki w mediach, no to niech idzie i zagada wstępnie. W pysk mu raczej nie dadzą za to.

Po robocie ogarniemy z Yumii listę hospicjów i domów dziecka w Łodzi, podzwonimy i spróbujemy coś konkretnego wybrać i przedstawić na forum w formie sprawozdania...

 

Co do formy całej akcji, to jeżeli wybierzemy jakiś dom dziecka to najlepiej dowiedzieć się jakie mają potrzeby ( ale nie w formie listy zakupów długości paragonu z tesco ) i zastanowić się jakie My Motocykliści mamy możliwości. Nigdzie nie możemy przecież podać że to oficjalna zbiórka kasy, bo nas za przeproszeniem udupią ( Daga wie o co chodzi, bo taka sytuacja była właśnie ze zbiórą na stół ), jak ktokolwiek się zapyta, to mówimy i idziemy z tym w zaparte: to jest nasza zrzutka, osób prywatnych, My koledzy się między sobą zrzucamy na prezenta, zamiast na przykład na flaszkę, bo nam wolno i prawo nie zabrania i mamy taki kaprys ... Oczywiście można powiedzieć że wszyscy jesteśmy z jednego forum, jaki jest plan całej akcji itp. Ale broń was wszystkie diabły żeby z jakimiś puszkami po ludziach latać, czy nakłaniać do dorzucania się jakoś oficjalnie, bo będzie kicha i problem...

Żeby zbierać kasę po ludziach, musielibyśmy mieć pozwolenie, zarejestrowane stowarzyszenie i w ogóle kupę papierków pozałatwiane...

Dam przykład: Kumpel w lecie grywa na gitarce na dworcu kaliskim, ot tak żeby parę groszy wpadło i przy okazji poćwiczyć. Siedzieć i grać mu wolno, a ludziom wolno wrzucać mu kaskę do pokrowca, czy postawić mu piwko. Ale jeżeli by się odezwał i o tą kasę poprosił, to czapa, bo tego już prawo zabrania, to jest wyłudzanie i podlega karze. Nie raz mu się zdarzało przy gliniarzach grać i sami to mówili...ludziom wolno z kasą robić co chcą, ale bez pozwoleń ( no i opłacenia odpowiedniego podatku) nie wolno o tą kasę poprosić...

Edytowane przez Regis (wyświetl historię edycji)

- Regis-

 - Airbrush & Tattoo Artist-

 

                                                                                -Wolna grupa Wujków Motocyklowych Łódź-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasu owszem coraz mniej. Jak pisał Regis, dzisiaj będziemy ogarniać hospicja itp miejsca dzwoniąc itp. Napiszemy po tym od razu co i jak. Ale ja jestem nadal za spotkaniem na ten temat w jakimś konkretnym miejscu. Więc może ustalmy jeszcze w tym tygodniu jakiś luźny termin po godzinach pracy, aby większości pasowało,chyba że w weekend wtedy dowolnie. Niech już będzie jak wyżej proponowane w Bierhalle w Manufakturze, bo do Manu raczej każdy trafi, a Bierhalle jest raczej rzucająca się w oczy bo ma spory napis. Pytanie kiedy i o której.. proponowała bym jakoś w weekend(sobota/niedziela)...ale to wy piszcie w który dzień wam bardziej pasuje i o której .. ja jestem raczej za niedzielą koło 14/15..co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tutaj coś wspominał, że ma wtyki w mediach, no to niech idzie i zagada wstępnie. W pysk mu raczej nie dadzą za to.

Jeśli myślicie, że wystarczy iść i zagadać, a potem dziennikarz przyleci z radością z aparatem i napisze o nas piękny artykuł to jesteście w błędzie.

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda nie w gazecie tylko w radio eska mam kolege dziennikarza Łukasz Bogdan czesto go słychać, jak cos to moze nałośnić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł akcji bardzo mi się spodobał i bardzo chętnie przyłączę się do niej. W miarę możliwości pomogę organizacyjnie jeśli będę potrzebny, a i finansowo dopomogę.

 

Termin spotkania w niedzielę i obgadania tematu dla mnie ok, może być 14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regisie, miałam nie poruszać na forum tematu Twojej wizyty w Pogotowiu Opiekuńczym, by nie siać niepotrzebnego fermentu, natomiast jeżeli sam do tego wróciłeś, ok…skwituje to krótko :

 

Wydawałeś się mi być człowiekiem sensownym, który wiele może zaproponować dzieciom … ALE no wybacz, nienawidzę odwracania kota ogonem.

Jeżeli idziesz w obce Ci miejsce ( a poszedłeś) nie dopuszczasz do głosu drugiej strony, traktujesz ją z góry, stawiasz same żądania i na piedestał siebie a nie grupę - nie dziw się, że zostałeś wyproszony z placówki.

Z całym szacunkiem, ale nie będę się bawić w wyliczankę „ miałam więcej świadków całego zajścia aniżeli Ty „ – bo akurat wielu takowych jest ... przykro to stwierdzić, ale po Waszej wizycie w placówce pozostał tylko ogromny nie smak.

Pomijam już fakt, że poszedłeś tam rozmawiać o swoich pomysłach związanych z malowaniem a poruszałeś przy tym tematy

( krzykiem) , które nie bardzo Ciebie dotyczyły, nie znałeś szczegółów, wcześniejszych ustaleń, które omawiane były z Dyrekcją w obecności chłopaków z forum... ( znałeś tylko część słyszaną od nas).

 

Myślę, że osoby, które uczestniczyły w akcji mogą wypowiedzieć się kiedys w osobnym temacie o przebiegu Dnia Dziecka w Pogotowiu i tym w jaki sposób zostały przyjęte przez Dyrekcję ;) pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten temat zaczyna robić się z lekka niesmaczny, a jak czytam, tytuł to "Moto Mikołaje 2012", albo już ślepy jestem i pomyliłem wątek. jednym słowem - możecie skończyć chrzanić głupoty i zająć się tematem? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/thumbdown.gif

 

co do tematu...

ja mam w planie kupić kilka ładnych kg cukierków, przebrać się za mikołaja i modlić się o ulice bez śniegu i w miarę dodatnią temperaturę.

spotkać się w jakimś umówionym miejscu, i albo rozdawać cuksy dzieciakom, albo podjechać do jakiegoś domu dziecka, etc. wsio ryba czy będzie radio, tv, czy sama prezes TVN. nie o to kaman.

jeśli uda się przy okazji zrobić jakąś zbiórkę, nawet na miejscu, na spotkaniu, po 10-20 czy ile tam zł, chętnie się dorzucę, bo ja nie zbiednieję, a jakiś fajny dzieciak będzie miał frajdę z zabawki/kosmetyka czy tam innego drobiazgu.

 

więc nie utrudniajcie bo to wcale nie takie trudne chyba nie? :wry:

Edytowane przez jaquzie (wyświetl historię edycji)

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regisie, miałam nie poruszać na forum tematu Twojej wizyty w Pogotowiu Opiekuńczym (...) pozdrawiam!

 

Sorry Dagmara ale nie zgodzę się z Tobą w ogóle. Po pierwsze to Dyrektorka nie dała nam dojść do słowa, robiła wielką łaskę, że w ogóle z nami rozmawia. Już nie mówię o tym, że sama wydzwaniałaś do nas nalegając na punktualność a jaśnie dama się spóźniła..nie mówiąc o tym jak się zachowała, odwróciła kota gonem a ty nie raczyłaś nawet odebrać telefonu i na ślepo uwierzyłaś swojej szefowej czy kimkolwiek ona dla ciebie jest.

Co do kwestii waszych ustaleń to trzeba było łaskawie powiedzieć wszystko skoro sama przyjechałaś do nas aby nas aby nas wysłać jako delegację forum a nie powiedzieć tyle co nic a mieć za plecami swoje ustalenia i teraz do nas mieć pretensje że my znaliśmy szczegóły... do jasnej cholewy ale skoro sobie coś ustalasz z innymi i wysyłasz delegację to się tej delegacji mówi wszystko co powinna wiedzieć łącznie z ustaleniami twoimi i twojej turbo dyrektorki....

Dodając, to nie my krzyczeliśmy a twoja dyrektorka! To ona nam nie dała dojść do słowa , a jak już dała to raczej nie wyrażała ze swojej strony żadnego wychowania bo bezczelnie wcinała nam się w słowo twierdząc, że jej to nie obchodzi, że ona ma mieć stół bilardowy bo ona tak chce, że ona nam łaskę robi, że pozwoli nam zrobić (tu cytat) spęd pawianów u siebie na miejscu już nie mówiąc o innych rzeczach więc sorry Dagmara ale daruj sobie te brednie.... co do świadków ..kogo niby masz? Sekretareczkę dyrektorki która mówi co jej się każę bo za to jej płacą??? I na sam koniec, nie zostaliśmy wyrzuceni a sami wyszliśmy bo sorry ale nie szkoda nam było nerwów na tolerowanie chamstwa..

 

 

Sorry was za Off Top, ale nie pozwolę byle komu wybielać się moim kosztem bezczelnie kłamiąc.

 

 

Co do sprawy to tak jak ustalone: Niedziela 14 Bierhalle.:smile:

Omówimy co i jak i zaczniemy działać...:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaquzie zapomnialeś dodać na samym końcu : "just my 2 cents" ;)

 

moze dlatego, ze tym razem bylo to warte wiecej niz 2 centy ;)

ale jak widze nie wszyscy zalapali, np. kolezanka powyzej, ktora nie mogla odpuscic.. szkoda slow. wiecie co? to moze wy tu sobie pogadajcie, a w miedzyczasie niech ktos zalozy nowy temat dla rzeczywiscie zainteresowanych akcja moto mikolaj w tym roku.

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech ktos zalozy nowy temat dla rzeczywiscie zainteresowanych akcja moto mikolaj w tym roku.

Polać. Znów jakieś kwasy i dziwne dyskusje. A wystarczy tak niewiele by dzieci były szczęśliwe.

 

Ogólnie idźta w ch... z całą dyrekcja i tym podobnymi dziwnymi organizatorami. Powinniśta kandydować do sejmu

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli spotkanie w Bierhalle ma wyglądać tak jak ta rozmowa to ja dziękuję bardzo. Wolę się przyłączyć do jakiejś totalnie spontanicznej akcji niż cyrku, po którym będziecie tu sobie lali pomyje na głowę.

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......ręce opadają.

Yumii... ani ja ani nikt inny nie oczekujemy od Ciebie wyjaśnień...

Dla mnie ta sprawa jest zamknięta! jak wspomniałam wcześniej nie mam ochoty siać fermentu za pośrednictwem forum, bowiem nie mam 15-stu lat aby się tutaj z Toba wykłócać. Nie temu poświęcony był temat.

Jeżeli natomiast czujesz silną potrzebę wałkowania sprawy- to może kiedys bedzie okazja rozmowy na żywo.Chętnie zatem podyskutuję.

 

Temat poświęcony jest innemu wątkowi i na tym należy się myślę skupić ;)

Edytowane przez Dadza84 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie akcji uważam, że pomysł super :smile: Niestety ja nie będę brał w tym udziału, ponieważ nie mam zamiaru "współpracować" Regisem... Jedna akcja w której "próbował" nam pomóc już mi wystarczy...

 

Niestety ale muszę zabrać głos chociaż miałem tego nie robić. Aczkolwiek pewnych bredni nie da się czytać...

 

co do dyrektorki, to jakoś nie lubię być nazywany "Pawianem na motocyklu" albo "Dzikusem" a takie słowa padły z ust Pani dyrektor, jak również cytuję: To nie Wy możecie zrobić coś dla dzieciaków, tylko Ja mogę wam ewentualnie pozwolić, albo nie, zależy co z tego będę miała " Koniec cytatów na temat dyrekcji ośrodka w którym pracuje koleżanka Dagmara... Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania, to możecie popytać Yumii bo ze mną była u tej nawiedzonej kobiety... ogólnie stwierdziliśmy że lubi swoją pracę, tylko te dzieciaki jej przeszkadzają... a Stół nie dzieciaki chciały, tylko właśnie Dyrektorka się na niego uparła, co zresztą sama powiedziała prosto w oczy, że Ona po naradzie z kadrą ośrodka podjęła taką decyzję... Więc może wystarczy rozprawy jaka jest kochana, bo jakoś nie o tym temat jest...

Ciekawe, że po tym całym fermencie, który zrobiłeś ja byłem w Placówce z kolegami i jakoś nikt nas nie wyzwał od "pawianów" itd. Zostaliśmy poczęstowani kawką, rozmawialiśmy z 1,5 h i ustaliliśmy wszystko bez problemów :smile:

 

W tym wszystkim jest jednak pewna kwestia - my prowadziliśmy DIALOG - NIE MONOLOG tak jak ty to lubisz robić!!! Zacznijmy od tego, że nie potrafisz dyskutować, tylko się wymądrzać i narzucać kwestie (zresztą podczas naszego spotkania też tak było!)

 

sorry Dagmara ale daruj sobie te brednie.... co do świadków ..kogo niby masz?

Przestań może łaskawie manipulować faktami. Mijasz się cały czas z prawdą, do tego kłamiesz i to ty wypisujesz brednie. Tak jak napisałem powyżej - DZIWNE, że my nie mieliśmy problemu się dogadać z Dyrekcją :smile: Ciekawe prawda?

 

A co ty myślisz, że jak będziesz nas oczerniać, wypisywać bzdury to wybielisz teraz siebie i Regisa? I wyjdzie na to jacy to jesteście fajni, i czego to wy nie robicie?

 

Sorry was za Off Top, ale nie pozwolę byle komu wybielać się moim kosztem bezczelnie kłamiąc.

"Byle kim" nazywasz kogo??? Mnie, Dagmarę czy kogo??? No właśnie, kto tu bezczelnie kłamie...

 

Sekretareczkę dyrektorki która mówi co jej się każę bo za to jej płacą???

Dla ciebie to Pani sekretarka, a nie "sekretareczka" - trochę więcej szacunku do ludzi.

 

Reasumując i kończąc wątek - Jedynym błędem z naszej strony była wstępna zgoda na "pomoc" z waszej strony. I skoro temat dnia dziecka został w tym wątku poruszony to serdecznie dziękujemy Regisowi za tą "pomoc" i siarę, którą narobił.. Aczkolwiek życzę powodzenia aby obecna akcja się udała i wszystko było jak należy.

 

Pozdrawiam :smile:

Edytowane przez _Michał_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ludziska przepraszam ale to jest szczyt wszystkiego http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/thumbdown.gif http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/thumbdown.gif !Co 2 temat na forum to jakieś kłótnie ,głópie przepychanki słowne,itd nie obrażam nikogo i nie mam zamiaru ale czy nie da się bez tego http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/mad.gif http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/mad.gif ??Temat fajny, coś dobrego dla dzieci a tu jakieś ,,,hmmm wybaczcie ale szkoda czytać aż nie których postów.. :ohmy2: :o Ehhh.... ktoś ma dobre intencje..ale wychodzi jak zawsze... http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/pout.png http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/pout.png

 Nie mam siły, by wstać,

nie mam siły, by iść.
Nie mam siły, by grać,
nie mam siły, by żyć.
Eksploduje mój mózg,
atakuje mnie chłód.
Zasypuje rój gruz,
to rujnuje mnie znów,
ale nagle w żagle łapię ciepły wiatr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłótnia kłótnią, słowo przeciw słowu, trudno. Jeśli chodzi o Mikołajki to jeden jak i drugi front działa w dobrej wierze :smile:

 

Mnie jednak martwi przejście od słów do czynów. Jest grupa chętnych do organizacji, spotykamy się w niedzielę o 14, ok. Problem jak dla mnie póki co jest w małym zainteresowaniu reszty forumowiczów, o co też pretensji mieć nie można, jednak może rodzić takie następstwa jak budżet niewystarczający na zakup czegoś więcej niż cukierki. Z tego względu proponuję założyć wariant B, który przewiduje opcję minimum, tzn odwiedziny grupką z cukierkami paru miejsc, co organizacji żadnej prócz znajomości adresów ośrodków i ewentualnej kolejności odwiedzin nie potrzebuje. I na taki wariant minimum przygotować dyrektorów placówek, a jeśli uda się coś więcej (co oni zaakceptują) to super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wiele osób ma już w d*pie umawianie się tu na forum. Ustalili co chcą zrobić i po sprawie bez zbędnego pierdolenia. Nawet wyjazd w takiej grupie jest znacznie bardziej przyjemny.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja npiszę tak , jak mam czytać jak pierdoły piszecie to skrzykniemy się w gronie sprawdzonych ludzi , zrobimy zrzutę w pare chwil , i max w połowie listopada bedzie wszystko załatwione .Nie będzie kłótni czy mają być to cukierki , czy kosmetyki tej czy innej firmy , czy misie , pysie czy cokolwiek innego . Domów dziecka jest niemało .... Dyrekcje nie kretyni potrafią się dogadać ...Ale mniejsza grupa = skuteczniejsza grupa . A wiecie czemu tak ??? Bo 80% forumowiczów (nicków) nie istnieje fizycznie a reszta osób potrafi pisać pierdoły na "skojarzeniach " , duperele na SB ...Mała garstka ludzi pisze konkretnie wykazując się wiedzą a nie tylko ochotą zabłyśnięcia ... . Niewiele osób ma chęć współpracy w takich akcjach Mnie pierdu pierdu kto był miły a kto nie w ub roku , lata generalnie koło 4 liter . NIE POTRAFICIE niczego zorganizować .... Ja się wypisuję , bo niekoniecznie chce patrzeć na porażkę .... Niemniej życzę powodzenia.

Edytowane przez Okropna (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Ewo,

nie każdy ma swoje grono zaufanych ludzi, z którymi zorganizuje super akcje i niektórzy szukają takiej grupy za pośrednictwem forum. Te 80% nicków widmo, ma taki plus, że jak im coś lata generalnie koło 4 liter to siedzą cicho, a nie piszą jak im bardzo to wszystko jedno, dzięki czemu osoby zainteresowane tematem mają mniej gówna do przerzucenia w poszukiwaniu cennych informacji :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wracając do tematu, komunikuję że złapałem sponsora i czekamy teraz na jakąś listę zapotrzebowania czy czegokolwiek... Puki co znaleźliśmy adresy hospicjów i domów dziecka w Łodzi, niestety nie było czasu tam przedzwonić. Ciekaw jestem co reszta zdążyła zrobić poza wylewaniem żali i kłótniami ??

 

Co do mediów i nieprzybiegających dziennikarzy... z takim podejściem to nic nigdy się nie zrobi.

Mam nadzieję że w Niedzielę coś zostanie ustalone i będzie można ruszyć z akcją a nie tylko gadać o pierdołach na forum.

 

Z mojej strony w każdym razie zamierzam przedzwonić do kilku znajomych klubów i pogadać, tak na wypadek wszelki jakby nic się nie ruszyło na forum, to przerzucę co załatwiłem na jakąś funkcjonującą akcję, bo szkoda stracić wsparcie kilku firm przez kłótnie :P Zresztą opowiem wam po krótce w niedzielę, o co tutaj chodzi...

- Regis-

 - Airbrush & Tattoo Artist-

 

                                                                                -Wolna grupa Wujków Motocyklowych Łódź-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
  • Dodaj nową pozycję...