Zabierają Prawko Jeśli Zemdlejesz?

[Velastir]

To możne być głupie ale to prawda. Pewien mężczyzna zemdlał i wylądował w szpitalu, w efekcie stracił prawko na rok...

 

Zemdlałeś. Tracisz na rok prawo jazdy? Prawda czy fałsz? - Prawo jazdy - Motoryzacja w INTERIA.PL - auta, motocykle, samochody osobowe, auto moto. Wybierz najlepszy samochód lub motocykl

[ridrick]

"Długie to i skomplikowane, ale wniosek, wbrew alarmistycznym informacjom "Kuriera Lubelskiego", wydaje się jednoznaczny; nie ma oczywistego związku: zemdlałeś - obligatoryjnie tracisz na rok prawo jazdy. Wszystko zależy od konkretnego przypadku i decyzji lekarzy."

 

Wieć w sumie nic w tym dziwnego, że mogą zabrać ci prawko jak stan zdrowia nie pozwala prowadzić.

Jak dla mnie powinno to spotkać połowę emerytów turlających się po drogach (ze względu na stan zdrowia i problemy z ogarnięciem tematu)

[Velastir]

Tu wiek nie gra roli... Jeśli w wyniku omdlenia trafisz do szpitala to lekarz ma prawo , a raczej obowiązek przekazania informacji do wydziału komunikacji

[ridrick]

I w sumie dobrze. Zapewne jeśli jest to epizod to pewnie nie będzie problemu. Natomiast jak masz problemy ze zdrowiem, które mogą stanowić zagrożenie w momencie prowadzenia pojazdu to bardzo mi przykro ale trzeba się przesiąść na MPK

[Velastir]

Absurdów w polskim prawie nie brakuje, ale to lekka przesada, omdlenia możne się zdarzyć każdemu...

 

btw. Jam jest zdrów jak ryba

[ridrick]

Ja tam nie widzę absurdu. Jak dla mnie badania powinny być obowiązkowe co parę lat.

Sam osobiście znam ludzi, którym powinni zabrać prawko za stan zdrowia bo są prawie niewidomi .

 

Nie ma co dramatyzować, Kurier lubelski wyolbrzymił sprawę i tyle

 

btw. Jam jest zdrów jak ryba

No to pogratulować

[piżmak]

I w sumie dobrze. Zapewne jeśli jest to epizod to pewnie nie będzie problemu. Natomiast jak masz problemy ze zdrowiem, które mogą stanowić zagrożenie w momencie prowadzenia pojazdu to bardzo mi przykro ale trzeba się przesiąść na MPK

 

tylko co jak prawko jest potrzebne do utrzymania rodziny, a nie do niedzielnych wędrówek?

jestem jak najbardziej za badaniami dla wszystkich użytkowników dróg..

Edytowane 16 Października 2012 przez piżmak (wyświetl historię edycji)

[Piotr]

to samo dotyczy epilepsji

[ridrick]

tylko co jak prawko jest potrzebne do utrzymania rodziny, a nie do niedzielnych wędrówek?

life's a bitch.

Można się przekwalifikować, zmienić robotę itp. w innym wypadku może się okazać że ktoś zginie nie mając wyboru.

 

Popraw sobie drugą linijkę ostatnie słowo

 

 

to samo dotyczy epilepsji

pewnie lista jest dłuższa

[piżmak]

To może zabierać prawko w pewnym wieku, przecież ryzyko omdlenia lub np: zawału z wiekiem się zwiększa.

Edytowane 16 Października 2012 przez piżmak (wyświetl historię edycji)

[Lans]

Pojedynczy przypadek i juz sensacje robia... http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

[Zyygy]

Trzeba się mieć na baczności

 

Swoją drogą to chyba zależy od lekarza, wychodzi na to że trzeba się obudzić i pójść do swojego znanego doktorologa.

[ridrick]

To może zabierać prawko w pewnym wieku, przecież ryzyko omdlenia lub np: zawału z wiekiem się zwiększa.

Może nie od razu zabierać ale zwiększyć częstotliwość obowiązkowych badań to nie nie tylko ze względu na zawał czy omdlenia ale nawet chociażby ze względu na możliwości motoryczne

i problemy szybkością reakcji.

Sorry bardzo ale wiele osób w pewnym wieku nie nadaje się na kierowcę i nie powinni wsiadać bo stanowią zagrożenie

 

Swoją drogą to chyba zależy od lekarza, wychodzi na to że trzeba się obudzić i pójść do swojego znanego doktorologa.

Tak to w podsumowaniu napisali. A ze znanym doktorkiem to u nas się tak robi albo nie mówi całej prawdy o stanie zdrowia by nie dostać czasowego prawka.

Tylko gdzie tu rozsądek i odpowiedzialność.

[Kamil2]

Tu wiek nie gra roli... Jeśli w wyniku omdlenia trafisz do szpitala to lekarz ma prawo , a raczej obowiązek przekazania informacji do wydziału komunikacji

 

Wydział komunikacji żada zeby lekarze przekazywali im takie informacje, lecz tutaj przepisy sie kolidują ponieważ, żaden inny organ nie ma prawa do informacji o twoim stanie zdrowia. Lekarze nie przekazują takich informacji do wydzialu komunikacji.

Mowil mi o tym dzisiaj nauczyciel od BHP w szkole

[Mur67]

Tu wiek nie gra roli... Jeśli w wyniku omdlenia trafisz do szpitala to lekarz ma prawo , a raczej obowiązek przekazania informacji do wydziału komunikacji

 

a skad taka informacja - jakiś konkretny przepis? Bo chyba usiłujesz wrzucić wszystkie sprawy do jednego kotła