Skocz do zawartości

Problem Z Jazdą Na Wprost


grucha

Rekomendowane odpowiedzi

Wstawiłem suze na wymiane płynów przed zimą i przy okazji oleju w lagach.

Po rozkręceniu okazało się że jedna laga była prostowana (suza kupiona w marcu a laga miala prostowanie pod półka czego nie było widać) i zdecydowałem się założyć nową.

Poszły do wymiany łożyska i stare zostały zastąpione stożkowymi. (niewiem czy oba są stożkowe ale mniejsza o to..).

 

Jak kupowałem suze to przód był bardzo miękki i musiałem podkręcić wstępne i dobicie żeby mi się dobrze jeździło.

Po naprawie, moto zrobiło się bardzo sztywne i źle się prowadziło, więc myślałem że wina ustawień.

 

Teraz próbowałem ustawić zawieche na nowym oleju ale nie ma poprawy. Wstępne jest ok. Obydwa tłumienia pod siebie.

Przód z tyłem ładnie współpracuje przy uginaniu ręką w dolnej części baku.

 

I nie wiem co go boli. Wyjadę na drogę i suza lata z lewa na prawo. Ciężko mi to wyjaśnić więc niewiem co powiedzieć mechanikowi.

Dlatego napiszę bardziej łopatologicznie:

Wcześniej jadąc mogłem puścić kiere i moto miało swój tor. Mogłem wiercić się w siedzeniu (np. cykać fotki wyciągać coś z tankbaga.. itd),

a jak chciałem zmienić tor jazdy to musiałem zadziałać porządnie na podnóżek i\lub przechylić go udem.

 

Teraz trzymając kiere czuje że moto ma chęć sie przechylać prawo lewo. Jak ją puszcze to musze cały czas kontrolować ciałem żeby się suza nie bujała po całym pasie.

Jak chce się przebić między autami na początek skrzyżowania to mam pełne gacie. Bo przy wolnej jeździe się nasila.

 

Jedno co zauważyłem to umocowanie lag inaczej niż podaje manual. W serwisówce jest podane że maja wystawć 6mm ponad półkę a teraz mam założone na równo.

Toteż o te 6mm podnósł się przód moto. Ale wątpie żeby to miało aż taki wpływ. Postaram się to poprawić jutro.

 

Proszę o jakieś rady, pomysły bardziej doświadczonych odemnie. Wcześniej jeździłem F3 i po przesiadce na gsx-r`a aż musiałem się przyzwyczajać do lekkości manewrowania.

A teraz takie cuda..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno co zauważyłem to umocowanie lag inaczej niż podaje manual. W serwisówce jest podane że maja wystawć 6mm ponad półkę a teraz mam założone na równo. Toteż o te 6mm podnósł się przód moto. Ale wątpie żeby to miało aż taki wpływ.

1.Wbrew pozorom to bardzo wiele zmienia.

2.Przy wymianie oleju odpowietrzyłeś wszystko (przy wykręconych zaworkach)?

3.A jak wygląda sprawa z główką ramy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też bym obstawiał opcję nr 3 z łożyskiem główki ... skoro miałeś to rozbabrane, sprawdziłeś czy po złożeniu nie było luzów albo zwłaszcza dociągnięcia zbyt dużym momentem? ...

Edytowane przez działkowy emeryt (wyświetl historię edycji)

...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę....

 

 

 

... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!?

... bo to nieładne jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Moto składał mi mechanik (nie miałem jak podnieść przodu suzy w górę...centralna w f3 się do tego nadawała idealnie).

Toteż ja tylko opisuje wrażenia z jazdy.

Wiem co było robione bo to znajomy.. i wszystkie zabiegi były uzgadniane a części oglądane :smile:.

 

Amorki już ustawiłem pod siebie i chodzą dobrze.

Poczytałem trochę o łożyskach i objawy się zgadzają.

Tylko teraz się zastanawiam czy stożkowe to aby nie błąd.

 

Podsumowując.. manual mówi o sile przykręcenia dla kulowych.

Stożkowe z tego co wyczytałem wraz z dokręcaniem (jak się przesadzi) zaciskają się i przez to ciężej chodzą.

Rozumiem że trzeba będzie teraz po troszku odkręcać i szukać ustawienia idealnego.

 

Niedługo napiszę czy zluzowanie pomogło.

Edytowane przez grucha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno co zauważyłem to umocowanie lag inaczej niż podaje manual. W serwisówce jest podane że maja wystawć 6mm ponad półkę a teraz mam założone na równo. Toteż o te 6mm podnósł się przód moto. Ale wątpie żeby to miało aż taki wpływ.

cała robota panów z Hamamatsu idzie na marne ,jeśli masz za nisko przykręcone lagi , przecież zmienia się cała geometrie motocykla , zacznij najpierw od tego , koła wyważone ? ciśnienie odpowiednie ? , jeśli wszystko sprawdziłeś to zostaje Ci tylko to co mówią koledzy wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cała robota panów z Hamamatsu idzie na marne ,jeśli masz za nisko przykręcone lagi , przecież zmienia się cała geometrie motocykla , zacznij najpierw od tego , koła wyważone ? ciśnienie odpowiednie ? , jeśli wszystko sprawdziłeś to zostaje Ci tylko to co mówią koledzy wyżej

 

Hm.. z tego co mi się wydaje to kąt główki ramy się nie zmienia więc geometria też nie.. miałem lagi skręcone za wysoko więc się prześwit zwiększył o 6mm..

W każdym bądź razie poprawiłem to w miarę szybko ale niestety nie pomogło.

 

Dziś było więcej czasu i zająłem się łożyskiem :decayed:

Popuściłem dosłownie pół a może 3/4 obrotu i jest lala.. więc wszystkim za trafne zdiagnozowanie problemu DZIĘKUJĘ :cheers:

 

I jeszcze pogoda dopisuje, ten dzień trzeba wykorzystać :riding:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. sama nakrętka jest tak cienka że ciężko ją złapać..

Mam trzymać w dłoni nasadkę i nią dokręcić tyle ile mi się uda,

czy samymi palcami tę nakrętkę tyle ile się da? będzie spora różnica w sile..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję wziąć do jednej ręki manual od Twojego moto a do drugiej klucz dynamometryczny. Trudno na forum komuś wytłumaczyć z jaką siła ma być nakrętka dokręcona, ale jak się uprzesz to przednie kolo w górę i dokręcaj póki nie wyczujesz silnego oporu, potem możesz delikatnie odpuścić i kontra z tzw "wyczuciem".. tak czy owak polecam klucz i manual :smile:

Edytowane przez Lord Vader (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klucz dynamometryczny

 

...kluczem do sukcesu... ;)

...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę....

 

 

 

... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!?

... bo to nieładne jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję wziąć do jednej ręki manual od Twojego moto a do drugiej klucz dynamometryczny. Trudno na forum komuś wytłumaczyć z jaką siła ma być nakrętka dokręcona, ale jak się uprzesz to przednie kolo w górę i dokręcaj póki nie wyczujesz silnego oporu, potem możesz delikatnie odpuścić i kontra z tzw "wyczuciem".. tak czy owak polecam klucz i manual :smile:

 

Umiem czytać i z klucza też potrafię skorzystać.

Tylko jak już pisałem wcześniej manual mówi o sile dokręcenia łożyska kulowego. A tam jest .. dokręcisz za słabo to luz.. za mocno to kiera staje.

45Nm i poluzować o 1/2-1/4 obrotu....a jak się to ma do stożkowego...

 

Powinna być jakaś wzmianka na opakowaniu od łożyska.. w stylu: Zamiennik tego i tego, podczas montażu użyć takiej i takiej siły. B)

Myślę że by nie zaszkodziło a niektórym pewnie by pomogło.

 

Dzięki wszystkim za zainteresowanie.. najważniejsze że suza już lata jak należy.

A poprzednie pytanie kierowałem do użytkownika SOBOL, bo sugerował abym sprawdził siłę dokręcenia rękoma. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...