Skocz do zawartości

Jawa350 Typ 634 & Honda Cbx 550 F


Kozulec

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni nabytek został dziś odpalony. Mimo 15 lat przerwy w pracy odpalił za 3 kopnięciem. Sukces :smile:

Duuużo pracy jeszcze mnie czeka aby wyglądało to chociaz odrobinę jak motocykl ;)

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Kozulec

    35

  • Olo

    6

  • Lans

    3

  • Regis

    3

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dziś oficjalnie rozpocząłem sezon :biggrin:

Kilka kilometrów na początku marca się nie liczy ;)

Jawa po wymianie nakrętki w zawieszeniu uzyskała całkowitą pełnosprawność

CZ czeka na częsci...

 15 kwietnia. CBX wszedł do regularnej eksploatacji. Mimo moich początkowych obaw wszystko jest w najlepszym porządku.

Jawa już przygotowana do piątkowego wyjazdu do Kamieńska :smile:

 

 

Mimo deszczu zlot w Kamieńsku 19-21 kwietnia zaliczony. Miałem małe problemy taktyczne z tylnym kapciem :sad2: W sumie 210 km przybyło na zegarze w trakcie wyjazdu

CZ w trakcie renowacji, częsci już są. Trochę to potrwa zanim będzie to wyglądało jak motocykl ;)

Na Jawę i Hondę nie mam co narzekać :smile: Albo jedną albo drugą jeżdzę do pracy. Szybciej i przyjemniej

Edytowane przez Kozulec (wyświetl historię edycji)

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Tygodnie minęły od ostatniego wpisu. Rewolucyjnych zmian nie ma. Poza padnięciem simmeringa i kopceniem jak parowóz innych awarii brak :smile: Dokładne złozenie i wymiana wszystkiego co niezbędne zaowocowało w miarę bezstresową jazdą w sezonie :smile:

Honda dalej zużywa więcej oleju niz powinna ale odpala bez zarzutu i ma dobre odejscie jak na 27 letni moto. Hondą tą też czasem jeździ moja dobre kumpela o nicku Demonia  i ma podobne zdanie. Jezdzi "babcią" nawet na dosyć długie trasy.

Na koniec  kupiona w marcu w stanie kompletnej ruiny CZ 350 rocznik 1982. Obecnie już praktycznie ukończona. Z brzydkiego kaczątka stała się motocyklem. Wszystko co mozliwe zostało w oryginale. Silnik z przebiegiem 7182 km. Hmm... 7187 km. nie był nigdy rozpoławiany. Jako,że nie musialem tez tego nie uczyniłem. Pięknie odpala i mechanicznie jest w jak najlepszym porządku :smile:

Postaram się wrzucić pare zdjęć do galerii :smile:

Edytowane przez Kozulec (wyświetl historię edycji)

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Sezon ma się ku końcowi i rewolucyjnych zmian nie ma. Wszystkie sprzęty jak na razie sprawne.

Hondą bez zmian porusza się głownie Demonia i mimo tego,że honda kopci okrutnie, nieco się grzeje i gdy się przegrzeje ma problemy z odpaleniem to sobie ją chwali :smile:

Dokupiłem do niej oryginalna owiewkę ktorą zalożę gdy tylko uporam się z kopceniem, czyli zimą.

 

Jawa za to całkowicie sprawna i pełni funkcję mojego głównego środka lokomocji. Jak na staruszkę przystalo bywa często marudna ale nigdy jeszcze nie zmusila mnie do powrotu do domu na sznurku. Zawsze do tej pory z każdej wyprawy wracala na wlasnym napedzie :riding:

Utrzymuję ją w stanie zawsze gotowynm do drogi :smile:

 

CZa za to jest ukończona i poza drobnymi detalami calkowicie oryginalna. Silnik jeszcze nie byl nigdy rozpolawiany. Te 7000km z malym haczykiem to prawda :smile: Trzy moto to nieco za duzo i szykuję ją do sprzedania. Samo opłacenie OC za 3 sztuki to wyzwanie :sad2:

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Przy takiej zimie jak jest jeżdze dalej, nawet w sylwestra :P

Silnik powoli domaga sie remontu czym nieuchronnie muszę się zimą zająć. Jeszcze zachowuje się normalnie ale slyszę już klekocący wał :sad2:

Poza tym Jawa nie sprawia mi problemow. Odpala i jeździ normalnie nawet w temperaturze ponizej zera. Jakieś drobiazgi, jak np. wymiana padającego akumulatora lub regulacja sprzęgła to normalka w 30 letnim moto :smile:

 

Gnębi mnie problem cieknącego baku. Szukam kogoś kto jest w stanie porzadnie zalutować uszkodzone miejsce. Nie mam na razie pomyslu gdzie się z tym udać :wacko: Bak ktory mam w zapasie jest klejony a klejowi na dłuzszą metę raczej nie ufam :sad2:

Hondy się pozbylem, cieszy (?) się z niej koleżanka Demonia, Niech jej służy :smile:

CZ dalej spokojnie stoi w garazu i wiosną będzie raczej sprzedana, Na 2 moto na raz nie jezdze ;)

Edytowane przez Kozulec (wyświetl historię edycji)

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ponad miesiąc temu bak został pospawany MIGiem, oczywiście po uprzednim dokładnym wyplukaniu . Działa bez zarzutu i nie cieknie :riding:  Silnik po miesiecznym postoju na zimnie zaskoczył bez problemu, chyba trochę przesadzilem z tą koniecznością remontu ;) Mimo,że oficjalnie zima to zdarza mi się kawałek się przejechać :smile:

CZ wystawiona na sprzedaż, 2 motocykle to nadmiar luksusu tym bardziej,że kiepsko z miejscem w garażu. Trochę mi jej szkoda sprzedawać ale sila wyższa :sad2:

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Trochę czasu minelo a Jawa wciąz jeździ. Ostatnio nawet codziennie :smile:

Sprzęglo mi się powoli kończy i w wolnej chwili prosi się o interwencję ;)

Z racji bezobsługowego elektronicznego zapłonu nie mam z nią problemow.

Ostatnio wymieniłem tylko tylne amory bo po tłumieniu zostało wspomnienie :sad2:

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiecie gdzie można dokupić części silnikowe do jawy 360?? Szukałem trochę w googlach ale albo używane albo droższe jak do Yamahy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro i pojutrze na motobajzlu ?

"Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe,
ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hondy już od paru miesięcy nie mam. Jeździ nią teraz koleżanka o niku demonia. Jakieś zdjęcia w galerii są. Co do bazaru to jadę dziś po 15. Co do części do Jawy 360 nie mam bladego pojęcia gdzie kupić. Wątpię żeby gdzieś na bazarze trafić ale szukać trzeba :smile:

Moc i satysfakcja, bez kompromisów :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
  • Dodaj nową pozycję...