10 Grzechów Początkujących Motocyklistów

[Szara]

a ja wczoraj jadąc sobie na działkę widziałem mistrza kierownicy. Gościu jechał zacną WSKą oczywiście z racji na pogodę w krótkich spodniach i t-schircie, kask raczej mu nie pasował do stroju to go nie założył. Prawą ręką sprawnie kontrolował prędkość i tor jazdy a lewą odpowiadał na sms-a !!!!

Muszę powiedzieć że byłem pod wielkim wrażeniem, jak można w krótkim czasie zadeptać niemal wszystkie zasady rozsądnej jazdy

 

Po prostu zazdrościsz mu "kozackich" umiejetności.

 

Ostatnio widziałam takiego rodzyna, tylko z dzieckiem z tyłu. Na wsiach kaski są nie modne. Co z tego ze jedzie ponad 60.

Dali mu ładną drogę to jedźta i rozbijajta się.

Edytowane 7 Maja 2013 przez Szara (wyświetl historię edycji)

[Majka11]

to się nazywa prawo frajera

rozwiniesz jakoś bardziej swoją wypowiedź ?

[Mr.B]

Najgorsze jest chyba wyprzedzanie na skrzyżowaniach. Ze dwa razy widziałem skutki dzwona, jak moto wybiło się w skręcające w lewo auto...

Mój numer 2, to przeświadczenie, ze motocykl hamuje na krótszym odcinku niż robi to samochód:(

[Aidekk]

Najgorsze jest chyba wyprzedzanie na skrzyżowaniach. Ze dwa razy widziałem skutki dzwona, jak moto wybiło się w skręcające w lewo auto...

Dlatego trzeba zawsze mijać z prawej... ch** że nieprzepisowe, ale ratuje życie 

[lampart42]

Witam i pozdrawiam. W100% prawda w artykule.Ja jestem po czterdziestce ale nie oto chodzi miałem długą przerwę w jeździe i zanim przesiadłem się na gpz500 wolałem coś mniejszego by przywyknąć.Wiec popieram takie artykuły polecam by je rozpowszechniać wszędzie gdzie się da.

[Coyote-76]

Hmmm ... no to jestem grzesznikiem ..

Moja Magna to moje pierwsze moto, jakby nie było 750 i prawie 90 kucy  drugi to ubiór czasem zdarza się T-shirt i jeansy ...  ... niestety ... 

[gonia]

Aidekk auto skręcające w lewo omijamy lub wyprzedzamy zawsze z prawej strony i to jest jak najbardziej zgodne z przepisami

[mike1976]

no ja też ta 8 zreszta w autku to samo.....

[ridrick]

Aidekk auto skręcające w lewo omijamy lub wyprzedzamy zawsze z prawej strony i to jest jak najbardziej zgodne z przepisami

Tylko jest jeden warunek:

Trzeba najpierw zauważyć ze auto skręca :-D

[gonia]

Tylko jest jeden warunek:

Trzeba najpierw zauważyć ze auto skręca :-D

Warunek  konieczny wiem o jakie sytuacje chodzi że w trakcie wyprzedzania komuś nagle zaświta myśl że skręca i w trakcie manewru włączy łaskawie lub nie- kierunek i nie patrzy w lusterka na domiar złego takich akcji niestety jest sporo

[salat]

Ewentualnie sytuacja taka: taksiarz szuka adresu, dostrzega ulicę, włącza lewy kierunek, zwalnia, nagle spostrzega że decyzja o skręcie w lewo była chybiona, nie wyłączając lewego kierunku szybciutko skręca w prawo, motocykliste który akurat był po jego prawej opier....la że ten śmiał go wyprzedzać z prawej

Muszę powiedzieć że najpierw byłem zaskoczony tym że skręcił w prawo, potem tym że nie przeprosił, a najbardziej tym że mnie obsobaczył

[ridrick]

 

 

Ewentualnie sytuacja taka: taksiarz szuka adresu, dostrzega ulicę, włącza lewy kierunek, zwalnia, nagle spostrzega że decyzja o skręcie w lewo była chybiona, nie wyłączając lewego kierunku szybciutko skręca w prawo, motocykliste który akurat był po jego prawej opier....la że ten śmiał go wyprzedzać z prawej

I dlatego ja takich nie wyprzedzam z żadnej strony bo jak jedzie dziwnie to wiem. że coś odpier..   ale zdarzają się sytuacje niezauważenia kierunku u takiego co to chciał skręcić.

 

 

 

 

Muszę powiedzieć że najpierw byłem zaskoczony tym że skręcił w prawo, potem tym że nie przeprosił, a najbardziej tym że mnie obsobaczył

Na to że ktoś się przyzna do winy to nie masz co liczyć

[gonia]

I dlatego ja takich nie wyprzedzam z żadnej strony bo jak jedzie dziwnie to wiem. że coś odpier..   ale zdarzają się sytuacje niezauważenia kierunku u takiego co to chciał skręcić.

 

 

 

 

Na to że ktoś się przyzna do winy to nie masz co liczyć

Pod warunkiem że uznasz wcześniej że dziwnie jedzie -w takich okolicznościach też nie wyprzedzam

[salat]

No właśnie, pod warunkiem że uznasz, że dziwnie jedzie. Prawdę mówiąc też zazwyczaj mówię że nie wyprzedzam, a jednak ....