Skocz do zawartości

Express Ilustrowany Today Sensacyjny Artykuł :dd


fatcartman

Rekomendowane odpowiedzi

Nie czepiać się Komendanta, każdy kiedyś zaczynał. Uważam że to dla nas (łódzkich motocyklistów) bardzo dobrze, że El Comendante SM też jeździ na moto ;)

motormanialogomalesh.png

www.motormania.com.pl

 

Mój zecioR... http://motocykle-lodz.pl/gallery/image/565-zecior-ready/

...tak brzmi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm może dorzucimy akcje kto pierwszy znajdzie latającego komendanta :P

 

Nie czepiać się Komendanta, każdy kiedyś zaczynał.

Ale nie każdy w taki idiotyczny sposób

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochę przesadzacie z tym wjeżdżaniem na Komendanta. Są takie czasy, że jak kogoś stać to nikt mu nie zabroni kupić markowego wdzianka na moto i motocykla z salonu. Ilu z Was obecnych na forum ma markowe kombi i kask? Domyślam się, że sporo osób. To nie czasy, w których moto używany kosztował min 20 tys a żeby go kupić trzeba było pracować 3 lata na to. Kiedyś taki komplet ubranka kosztował lekko 12 koła a teraz... to co on ma na sobie warte jest ok max maxów 5 tyś. Facet sobie kupił moto i niech jeździ, nigdzie nie jest powiedziane, że ma zaczynać od czegoś co ma 50 koni. 600F łba nie urywa więc chyba nie ma o co łacha drzeć. Zakup ubrania na motocykl dla osoby początkującej, szczególnie w dzisiejszych realiach powinien być priorytetem więc wydaje mi się że nie jest to nic złego, natomiast lans w gazecie to już inna sprawa. Zalatuje to wioską na kilometr, nie obrażając nikogo ze wsi :smile:

Edytowane przez Lord Vader (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czepiać się Komendanta, każdy kiedyś zaczynał. Uważam że to dla nas (łódzkich motocyklistów) bardzo dobrze, że El Comendante SM też jeździ na moto ;)

 

człowiek jak człowiek, praca jak praca

 

hmmm może dorzucimy akcje kto pierwszy znajdzie latającego komendanta :P

 

 

Ale nie każdy w taki idiotyczny sposób

 

idiotyczny sposób? możesz wyjaśnić?

 

Chyba trochę przesadzacie z tym wjeżdżaniem na Komendanta. Są takie czasy, że jak kogoś stać to nikt mu nie zabroni kupić markowego wdzianka na moto i motocykla z salonu. Ilu z Was obecnych na forum ma markowe kombi i kask? Domyślam się, że sporo osób. To nie czasy, w których moto używany kosztował min 20 tys a żeby go kupić trzeba było pracować 3 lata na to. Kiedyś taki komplet ubranka kosztował lekko 12 koła a teraz... to co on ma na sobie warte jest ok max maxów 5 tyś. Facet sobie kupił moto i niech jeździ, nigdzie nie jest powiedziane, że ma zaczynać od czegoś co ma 50 koni. 600F łba nie urywa więc chyba nie ma o co łacha drzeć. Zakup ubrania na motocykl dla osoby początkującej, szczególnie w dzisiejszych realiach powinien być priorytetem więc wydaje mi się że nie jest to nic złego, natomiast lans w gazecie to już inna sprawa. Zalatuje to wioską na kilometr, nie obrażając nikogo ze wsi :smile:

 

jak by jeździł w jeansach i adidasach też by było źle ;]

"Motocykl to znak, że jego posiadacz nie utonął w szarości życia" Newsweek Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak :smile: jedną z naszych koleżanek która też tak jeździ :smile:

 

Dzięki Martusia za pamięć;) Zwyczajnie jak chowam nogawice do środka to niewygodnie jak cholera:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i oczom nie wierzę. Najważniejsze jak nogawki mają się lansować. Dajcie jeszcze namiary na odpowiedniego fryzjera i sio na pietryne. Wyobraźcie sobie, że niektórzy kupują motocykle by jeździć a nie wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja widziałem tego komendanta w czwartek na pl. Kilinskiego w Zgierzu !! ja pier**le jaki lanser ,śmiech !!!! będę wiedział na kogo gwizdać przynajmniej :biggrin:

TZR 80RR->GSXR 600K2->CBR 600 RR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idiotyczny sposób? możesz wyjaśnić?

Nówka sztuka maszyna jak się nie umie jeżdzić to chory pomysł nawet jak ma się na to kasę. Dodatkowo pompowanie gotówki w strój itp a później przed kamerę to wieś ;)

 

ja pier**le jaki lanser

A tu mamy potwierdzenie.

 

Teraz być motocyklistą jest modne i nie ważne jak jeździsz ważne by mieć za***isty motór.

Jest to przykre i ch.....

 

A ja będę do końca życia za***rdalał za małą cebulą

Edytowane przez ridrick (wyświetl historię edycji)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz być motocyklistą jest modne i nie ważne jak jeździsz ważne by mieć za***isty motór. Jest to przykre i ch.....

Niestety tak jest jak napisałeś... Motocykle są w modzie dlatego tyle osób je teraz kupuje... Ile to mam przykładów wśród znajomych. Można książkę napisać :P Kupują motocykle bo takie to teraz trendy, pieprzenie głupot jaka to wielka "pasja" :P Ch** jak później okazuje się, że nie stać na ciuchy i jeździ się w koszulce i trampkach itd. Okazuje się, że trzeba jakiś serwis zrobić i nie ma za co albo też pierwsza gleba i pasja się kończy :P

 

Generalnie temat rzeka, a po tym panu widać, że pasjonatem to nie jest, tylko lanserem...

 

Przykre - bo prawdziwych motocyklistów / pasjonatów jest coraz mniej :sad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nówka sztuka maszyna jak się nie umie jeżdzić to chory pomysł nawet jak ma się na to kasę. Dodatkowo pompowanie gotówki w strój itp a później przed kamerę to wieś

Po 1 primo to czy ktoś zaczyna na nowym czy starym to tylko i wyłącznie jego decyzja. Czemu głupotą jest posiadanie nowego moto? Jeżeli zakładasz, że się wyglebisz na nowym to nie wsiadaj na motocykl. Takie podejście nie ma sensu.

Po 2 primo jeżeli nawet to od czego jest AC?

Po 3 primo nie wiem czy zakup ubrania motocyklowego jest "pompowaniem w strój". Rozumiem, że chodzi Ci o wywiad przed kamerą ale co byś powiedział kiedy Pan Komendant zamiast tego stroju lansował się na moto w krótkich spodenkach i klapkach Lacosty? Odp chyba sama się nasuwa.

 

ja widziałem tego komendanta w czwartek na pl. Kilinskiego w Zgierzu !! ja pier**le jaki lanser ,śmiech !!!! będę wiedział na kogo gwizdać przynajmniej

Zdradzisz mi jak odróżniasz jadącego motocyklistę lansera od nie lansera? (pytanie na poważnie, żeby nie było..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie wyrażając nadzieję, że nie będzie to jakaś powszechna moda :P

cholera....no niech będzie że zakładając nogawki na buty jestem wieśniacko passe...ale wtedy ma się pewność że słoma z butów nie wystaje ;)

 

p.s. a jak nosić DAINESE AXIAL PRO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykle są w modzie dlatego tyle osób je teraz kupuje.

No właśnie....EI powinien wyemitować cykl artykułów kto kupił, jaki motocykl i w co się ubrał w Urzędzie Miasta, Policji, ZWIKu, Urzędzie Marszałkowskim...biorąc także pod uwagę poziom merytoryczny tego tekstu - byłoby co poczytać...haha;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm może dorzucimy akcje kto pierwszy znajdzie latającego komendanta :P

 

Niestety, Gulek mnie wyprzedził, chociaż jego komentarz mógłbym chyba potwierdzić.

Otóż, komendanta widziałem chyba (a raczej na pewno) w czwartek, startował z bloków na przeciwko byłego salonu Motopubliki i co jakiś czas droga jego cbr600f i mojego autobusu linii 86 się krzyżowały, aż do skrzyżowania próchnika/kilińskiego. Mój wniosek z obserwacji jest taki, że albo pan naczelnik bardzo sumiennie przestrzega przepisów, albo słabo ogarnia maszynę....aaaalbo lubi się po centrum majestatycznie przetaczać :biggrin:

 

PS- a co do butów, to szczerze przyznam, że nie mam pojęcia jak takie portki wpakować pod takie nuty (chociaż w dainese mają fajny patent na psozerzanie butów w łydce) ani czemu miałoby to służyć. Bo przy takim (wieśniackim?) sposobie przynajmniej deszcz nie ścieka do butów. (Chociaż komendant nie wygląda na pasjonata jazdy w deszczu...ani w ogóle nie wygląda XD)

Edytowane przez Koper (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...