Crash pady - fakty i mity

[Suchy-wolk]

W moim motocyklu nie posiadam coraz popularniejszych crash padów. Zazwyczaj nie są stosowane w fabrycznych maszynach, natomiast opisy mówią, że warto zainwestować w takie zabezpieczenie motocykla przed porysowaniem i/lub innym uszkodzeniem owiewek i silnika.

 

Opis pojęcia Crash Pad z motocykl-online.pl:

Osłona, w postaci walca lub grzybka, najczęściej wykonana z tworzywa, wystająca poza obrys motocykla. Ma za zadanie złagodzenie skutków upadku maszyny.

Znalazłem firmę ZIPSER, która 95% crash padów ma w cenie 250zł jako standard. Także myślę, że to nie jest wygórowana cena, w porównaniu do innych producentów, gdzie ceny zaczynają się od 400zł za takie akcesoria. Dodatkowo taki produkt, można nabyć do wielu motocykli, bez konieczności wiercenia owiewek.

 

Ktoś z was używa crash padów? Guma raczej sama się nie ściera, a uchwyt nie rdzewieje, także jakie jest wasze zdanie na ten temat...

[Tomi]

Troszkę się interesowałem tym tematem. Osobiście uwazam, że warto je mieć. Crashpady nie tylko chronią motocykl przed upadkiem, ale w trakcie slizgu powodują hamowanie maszyny. U mnie się sprawdziły. To chyba najlepsza rekomendacja, bo jestem świeżo po slizgu. Jeden crashpad mnie wyhamował, a drugi sprawił, że nie wbilem się pod auto. Jeśli chodzi o polskie produkty to oprócz firmy Zipser jest również Womet-tech. Nie bierzcie nigdy chińskich. Potrafią się urwać tuż przy uderzeniu, a czasem potrafią więcej zrobić szkód, np wygiac ramę. Ja miałem crashpady za 150zl wykonane przez 'lasooch-a' z svforum. Polecam.

[Suchy-wolk]

Tak firma Womet-tech też mnie zainteresowała, posiada tańsze crash pady, bo za ok.200zł, tylko już nie wyglądają na te z porządniejszych, ale mogę się mylić

[Enter]

Ja mam crash pady założone w tym samym dniu w którym nabyłem moto. Zastanawiałem się potem po co mi to tak naprawdę ... a potem miałem ślizg i nie mam już wątpliwości. Dzięki nim mam tylko trochę zjechaną owiewkę i porysowany wydech ale silnik jest OK.

[Emil]

Na przykładzie kolegów Tom3czka i Endera widać, że Crash pady w dużym stopniu niwelują zniszczenia powstałe w wyniku ślizgu. Nie boje się użyć stwierdzenia, że w takie dodatkowe zabezpieczenie powinien zaopatrzyć się każdy szanujący swój sprzęt motocyklista http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/tomato.gif

[Jerry]

Moje crash pady wyglądają tak:

 

 

Zdają się być solidne ale mam nadzieje, że nigdy się o tym nie przekonam.

[Tomi]

Ja polecam komplety crashpadów. Nie tylko tych dużych na ramę, ale także na wahacz i na oś koła przedniego. Małe crashpady to koszt ok 50-100zł, ale przynajmniej moto ma szanse ocaleć w bardzo dużym stopniu.

[Emil]

Ja polecam komplety crashpadów. Nie tylko tych dużych na ramę, ale także na wahacz i na oś koła przedniego. Małe crashpady to koszt ok 50-100zł, ale przynajmniej moto ma szanse ocaleć w bardzo dużym stopniu.

Tak, taki zestaw pozwala ograniczyć skutki szlifu do minimum. Warto wspomnieć także o końcówkach kierownicy, które również ochronią nasz motocykl.

[ffojtus]

Rzecz obowiązkowa na motocyklu niektórzy, co grosza nie skąpią, potrafią nimi jeszcze upiększyć motocykl... Polecam przyjrzeć się produktom przykładowo firm Rizoma, lub DPM:http://www.vcustoms.co.uk/cmsimages/3411ZKW012B_lg.jpghttp://csimg.leguide.com/process_image.php?req=PL/2902228843154/T/340x340/C/FFFFFF/url/crash-pady-puig-kawasaki.jpg

[Michał]

Wiele razy słyszałem że jak założy się crash pady to długo nie trzeba czekać na pierwszy ślizg,więc ja nie zakładam.Obym się nie mylił.

[Suchy-wolk]

Wiele razy słyszałem że jak założy się crash pady to długo nie trzeba czekać na pierwszy ślizg,więc ja nie zakładam.Obym się nie mylił.

Nie wiem czy to dobre rozumowanie, ale jak kto woli Osobiście czym prędzej chcę mieć z głowy zakup tego dodatku

[x10d]

Wiele razy słyszałem że jak założy się crash pady to długo nie trzeba czekać na pierwszy ślizg,więc ja nie zakładam.Obym się nie mylił.

 

Zakupilem, nie zalozylem - pozniej mialem glebe-parkingowke. Prowadzi to do pytania: czy slyszales o tym ze jak sie zalozy czy zakupi?

:P

[Suchy-wolk]

Cena mnie zachęca, ale jakość już chyba nie - http://allegro.pl/crash-pady-yamaha-yzf-600f-thundercat-all-nowosc-i1750644744.html

 

Co sądzicie o budżetowych wynalazkach..

[Emil]

Faktycznie niskobudżetowa propozycja. Nie mam żadnego doświadczenia z tego typu zabezpieczeniami motocykli, ale osobiście dołożyłbym 100 zł i zainwestował w produkty bardziej znanej firmy Zipser

[Mario]

Zakupilem, nie zalozylem - pozniej mialem glebe-parkingowke. Prowadzi to do pytania: czy slyszales o tym ze jak sie zalozy czy zakupi? :P

 

Jak widać sam zakup przynosi pecha

 

Cena mnie zachęca, ale jakość już chyba nie - http://allegro.pl/cr...1750644744.html

 

Co sądzicie o budżetowych wynalazkach..

 

Cokolwiek założysz lepsze niż nic. Jakby Tomek nie miał Crash-padów to moto by mogło byc do kasacji...

 

Ja na razie nie mam tego dylematu, po prostu jeszcze nie robią do mojego moto...

Muszę liczyć na opatrzność i sprawne moto

[Suchy-wolk]

Zipser, coś znaczy na rynku i można dokupić poszczególne części, nie wiem czemu nadal chcę zaoszczędzić te kilka złotych

[x10d]

Jak widać sam zakup przynosi pecha

Pewnie to jest tak: zakup = gleba na parkingu, a zalozenie = slizg

 

 

A na powaznie:

Ja na razie nie mam tego dylematu, po prostu jeszcze nie robią do mojego moto...

Czyli Pit jednak nie dorabia do nowych jajek?

 

Co sądzicie o budżetowych wynalazkach..

Jesli jest to zrobione porzadnie, przez znawce tematu i sprawdzone - to czemu nie? Koledzy 'jajcarze' pokupowali takie 'nie firmowe', robione przez jedna konkretna osobe i kilku z nich mialo potem slizgi - i sie sprawdzily.

[Suchy-wolk]

Zipser'y wczoraj zamontowałem Prezentują się okey, konstrukcja wygląda na solidną i co ważne wystają kilka cm za owiewki, ale mam nadzieję, że się nie przydadzą - ja wolę jednak "chuchać na zimne"

[x10d]

(...)ale mam nadzieję, że się nie przydadzą - ja wolę jednak "chuchać na zimne"

Crash'e, stroj i wszystko tego typu sie zaklada, zeby sie jednak 'nie przydalo'... :>

[crazy]

Z waszych wypowiedzi wynika jedno: gmole rulez

[JAREK-XJR]

Ja mam LSL, drogie jak diabli były jak je kupowałem, ale 7 lat temu nie było zbytniego wyboru na rynku. Raz moto gibnęło mi się przy stawianiu na centralkę i raz jak przednim kołem pod zbyt małym kątem podjechałem na krawężnik. Crash-pad ma ślady - motocykl nie.Poza tym, w tym roku kumpel miał szlifa na swojej XJR i niestety żeberka silnika poszły w ... diabły, bo crash-padów niet.

[ffojtus]

Tylko ze gmole są paskudne (jasne, rzecz gustu:P) i nie do każdego motocykla je założysz

[gosiamil]

mi sie gmole przydaly na samym poczatku przygody z motocyklem - dobrze ze poprzedni wlasciciel je zalozyl

[Miki1996]

Mam crash-pady womet techa. Wyglądają naprawdę solidnie i mają taką przyjemną fakture. Nie miałem okazji ich przetestować i mam nadzieje, że nie będę miał, ale za taką cene(250zł) można je śmiało brać.Mam zamiar jeszcze kupić slidery na wachacz womet techa i te crashpady na przednią ośke też womet techa. Crash pady własnej produkcji to często przynoszą więcej szkód niż korzyści. Crash pad ma być elastyczny, żeby siłe uderzenia tłumił i nie przenosił na rame.Czesto takie samoróbki nie spełniają właśnie swojego zadania. Najlepiej zrobić je z ertalonu. http://allegro.pl/walek-pret-poliamid-czarny-fi-50-ertalon-tarnamid-i1797786266.html

[siwutek]

ja cały czas biłem się z myślami- ale skutecznie wyleczył mnie widok FZ6 z wyrwaną ramą właśnie w miejscu gdzie był montowany crash -pad, żałuje że nie zrobiłem foto, ale jeżeli trafię jeszcze takie moto to zrobię i wkleję