Julka Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 Jak już pewnie większość z Was wie, mój brat miał dość poważny wypadek, po którym został nam w garażu wrak motocykla. Niestety nie da się go naprawić, ale kilka części z silnikiem włącznie można spieniężyć. Problem w tym, że moto należy wyrejestrować. Jak to rozwiązać zgodnie z prawem? Co przedstawić w Wydziale Komunikacji? Nie chcemy go zezłomować (wtedy mielibyśmy kwit i po problemie), bo wiadomo, że więcej dostaniemy za części niż za wrak oddany do skupu złomu. Jeśli byliście kiedyś w podobnej sytuacji albo macie jakąś wiedzę na ten temat, proszę o wskazówki. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darcio Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 Julka nie wiem dokładnie ale jak ja rozbiłem moto i rzeczoznawca przyznał mi szkodę całkowitą to nic nie robiłem nie wyrejestrowywałem go po prostu sprzedałem na podstawie kupna sprzedaży jako uszkodzony ale ty chcesz sprzedać same części to wydaje mi się że all sprzedajesz a ramę złomuje się ale w czym problem zadzwoń do wydziału komunikacji i powiedz jak jest i co masz z tym fantem zrobić i oni ci wszystko powiedzą 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mały Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 apropo tematu,wydaje mi sie,ze wystarczy zezlomowac sama rame, bo tam jest tabliczka znamionowa,wtedy bez problemu powinnas dostac kwitek ze zlomu,a reszta to juz Wydzial Komunikacji 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinGraczykLDZ Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 Julka, napisze wieczorem dokładnie co zrobić, niestety na PW, bo nie wiem czy to do końca jest zgodne z prawem Robiłem tak samo z samochodami i przechodziło bez najmniejszych problemów 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezary Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 Do odzyskania na pewno jest sporo rzeczy i warto zrobić listę części z kosztorysem…wtedy będzie wiadomo ….czy się opłaca zostawić samą ramę z papierami ……bujając się z częściami na różnych aukcjach….czy sprzedać całość… choć będzie ciężko sprzedać "komplet" w dobrej cenie…..pogadajcie z ubezpieczycielem może znajdzie chętnego na „resztki” moto a sprzedawanie moto na części wiąże się z tym ze ktoś, gdzieś musi m go rozebrać, a potem trzeba mieć gdzie trzymać graty….. na dodatek „ubezpieczalnia” póki nie wyjaśni sprawy.....zwlekać będzie ze wszystkim…współczuję 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gixer600 Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 najlepiej jeśli nie Chcesz się bawić w sprzedaż części, dać ogłoszenie na portalach aukcyjnych, że sprzedaż moto uszkodzone z pełną dokumentacją, podczas ewentualnej transakcji spisujesz umowę kupna sprzedaży i po kłopocie. Pozostaje tylko kwestia ile wziąć $ za moto. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JAKUBKO Posted July 19, 2012 Report Share Posted July 19, 2012 moze spisz umowe kupna sprzedazy z jakims pijakiem albo na jego dane i tyle masz kwit ze poszedl dalej a ty rozprzedajesz na czesci ... ale to trudne wyrejestrowujesz na podstawie umowy kupna sprzedazy i do ubezpieczalni tez jest kwit a kto bedzie sprawdzal jak i kto z kim 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zyygy Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 Pytanie podstawowe to w jakim stanie jest rama, jeżeli jest ok to sprzedacie ją jaką jeden element na alledrogo + osobno wszystkie dobre części tylko zabawy będzie przy tym. A jeżeli rama jest choćby skrzywiona to gorzej... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka Posted July 20, 2012 Author Report Share Posted July 20, 2012 a sprzedawanie moto na części wiąże się z tym ze ktoś, gdzieś musi m go rozebrać, a potem trzeba mieć gdzie trzymać graty….. na dodatek „ubezpieczalnia” póki nie wyjaśni sprawy.....zwlekać będzie ze wszystkim…współczuję Generalnie etap "czy się opłaca?" mamy za sobą - opłaca się. Więc moto jest już w częściach, graty mamy gdzie trzymać, więc problemu nie ma. Ubezpieczalnia też nie ma tu nic do rzeczy, więc kolejny problem z głowy. Gorzej ze stwierdzeniem, czy rama jest cała. Otóż nikt nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli będziemy mieli 100% pewności, że jest cała to sprzedamy i wtedy umowa kupna-sprzedaży poleci do Wydziału Komunikacji wraz z wnioskiem o wyrejestrowanie, a jeśli nie to na złom... i tu jest problem, bo żeby uzyskać kwit, że pojazd został zezłomowany pojazd musi być... kompletny. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gixer600 Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 Pytanie podstawowe to w jakim stanie jest rama, jeżeli jest ok to sprzedacie ją jaką jeden element na alledrogo + osobno wszystkie dobre części tylko zabawy będzie przy tym. A jeżeli rama jest choćby skrzywiona to gorzej... Popatrz sobie jak ludzie sprzedają ramy na allegro, w większości albo bez papierów albo uszkodzone z papierami "takie do pospawania". i tu jest problem, bo żeby uzyskać kwit, że pojazd został zezłomowany pojazd musi być... kompletny. raczej nie, bo papiery masz na ramę ,a pozostałe części są "ruchome" , obecnie nawet nr. silnika nie ma w dowodzie, poprawcie mnie jeśli się mylę. Po wypadku mogła zostać sama rama ,a reszta części w kawałkach do śmieci. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JAKUBKO Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 fakt może być w częściach i w kartonach ale kompletny 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad Ko Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 Złomowany pojazd nie musi być kompletny. Warunkiem złomowania jest element z polem numerowym + tablica rej, w tym przypadku rama motocykla. Jeśli wyzłomujesz samą ramę + tablica rejestracyjna motocykla wtedy na zaświadczeniu o demontażu pojazdu dostajesz wpis: "pojazd niekompletny" lecz nie ma to na nic wpływu. Jedynie co to oddając do stacji demontażu "cały" motocykl- stacja płaci Tobie: ciężar wraku x cena skupu złomu. Jeśli oddasz samą ramę to wtedy Ty dopłacasz jakiś grosz. Wielokrotnie złomowałem gołe nadwozia i ramy. Pzdr! 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka Posted July 23, 2012 Author Report Share Posted July 23, 2012 Złomowany pojazd nie musi być kompletny. Warunkiem złomowania jest element z polem numerowym + tablica rej, w tym przypadku rama motocykla. Jeśli wyzłomujesz samą ramę + tablica rejestracyjna motocykla wtedy na zaświadczeniu o demontażu pojazdu dostajesz wpis: "pojazd niekompletny" lecz nie ma to na nic wpływu. Jedynie co to oddając do stacji demontażu "cały" motocykl- stacja płaci Tobie: ciężar wraku x cena skupu złomu. Jeśli oddasz samą ramę to wtedy Ty dopłacasz jakiś grosz. Wielokrotnie złomowałem gołe nadwozia i ramy. Pzdr! Dzięki za jasną odpowiedź Tego właśnie potrzebowałam. Gorzej jeśli rama zostanie sprzedana :/ 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lans Posted July 23, 2012 Report Share Posted July 23, 2012 Wystaw na allegro cala rame z papierami. Czesto ludzie szukaja takej ramy na przekladke, glownie dla papierow. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Regis Posted July 24, 2012 Report Share Posted July 24, 2012 moze spisz umowe kupna sprzedazy z jakims pijakiem albo na jego dane i tyle masz kwit ze poszedl dalej a ty rozprzedajesz na czesci ... ale to trudne wyrejestrowujesz na podstawie umowy kupna sprzedazy i do ubezpieczalni tez jest kwit a kto bedzie sprawdzal jak i kto z kim Nawet pijaka nie musisz szukać... najprościej jest po prostu przepisać maszynę ( sprzedać ) na kogoś znajomego. Z tym kwitem idziesz i wyrejestrowujesz pojazd i po kłopocie. Do puki nagle maszyna się nie objawi na drodze i nie zostanie zatrzymana, nikt nawet tego sprawdzać nie będzie czy została rozebrana na części czy wyremontowana i czy w ogóle została zarejestrowana ponownie... Taki bieszczadzki patent... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwutek Posted July 24, 2012 Report Share Posted July 24, 2012 Kiedyś nie pilnowałem wyrejstrowania pojazdu po sprzedaży aż po 3 latach od sprzedaży przyszło mi wezwanie bo fotkę dostało moje auto-wizyta na policji z umową sprzedaży załatwiła sprawę , ale po co tam łazić bez potrzeby?? Teraz zawsze pamiętam by dokonać wyrejestrowania z własnego nazwiska hehe - nauka nie poszła w las 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.