Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego 2024 w Łodzi - 14 kwietnia 2024

[karwoj25]

Organizatorami jest siedem łódzkich klubów i stowarzyszeń motocyklowych: Blue Rangers, Forum Łódzkich Motocyklistów, Grupa Motocyklowa "Łódki na Kołach", HOG Łódź, Knight Riders, Korsarze Łódź oraz Number One Club. Tak jak poprzednio - zapraszamy Was pod ATLAS ARENĘ - czekamy w niedzielę 14 kwietnia od godz. 10.00. Pamiętajcie, że Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego w Łodzi jako jedyna taka impreza w Polsce organizowane jest wspólnie przez łódzkie kluby, grupy i stowarzyszenia motocyklowe przy wsparciu władz Łodzi. Przewidujemy wiele atrakcji: konkursy, koncerty, pokazy oraz Wielką Paradę Ulicą Piotrkowską. GRATISowe znaczki - będą czekały na Was przy wjeździe Do zobaczenia!
LwG!

Czas: 14 kwietnia 2024, od 10:00 do 14:30

Miejsce: Stadion Widzewa Łódź, Piłsudskiego 138

Facebook event: https://www.facebook.com/events/1193609914933815

Grafika ze strony wydarzenia.

Edytowane 11 Kwietnia przez karwoj25
zmiana daty (wyświetl historię edycji)

[Wojtas]

A czy jest przewidywane lokowanie produktu w postaci Hanna Zdanowska albo Adam Pustelnik?

[karwoj25]

@Wojtas trzeba pytać organizatorów, bo sprawa jest politycznie skomplikowana ale liczę, że Mokasyn się pojawi chociaz do zdjęcia

mnie bardziej ciekawi czy jest gdzieś Regulamin imprezy (na facebooku go nie ma), żeby było wiadomo, czy będę mógł wyjechać przed formalnym zakończeniem - @Spons78 jak te kwestie będą rozwiązane?

[Wojtas]

[karwoj25]

Zmianie uległa data wydarzenia. Nowa dzień spotkania to 21 kwietnia 🏍️

[karwoj25]

Nastąpiła kolejna zmiana terminu i lokalizacji. 

Ponownie ustalono termin na 14 kwietnia, a lokalizacja spotkania to teraz Stadion Widzewa.

Więcej informacji w linku z pierwszego postu. 

[Cichy Brus]

Aha, no ale połowa Łodzi nie pojedzie na Widzew z powodów religijnych. 

 

Lipton 

[Piuriel]

Damy radę Mi to nie robi różnicy.

[ro6ert]

W dniu 22.03.2024 o 16:35, karwoj25 napisał(a):

Ponownie ustalono termin na 14 kwietnia, a lokalizacja spotkania to teraz Stadion Widzewa.

No to spokojnie czekamy na kolejną zmianę 😉

[ralf77]

Witam serdecznie  , zaczynam czyścić  kółeczka .

[karwoj25]

Edytowane 14 Kwietnia przez karwoj25 (wyświetl historię edycji)

[Suchy-wolk]

Kilka kadrów od Krzycha @salat ! Udział FŁM skupiał się głównie na zbiórce pieniędzy na rehabilitację Grześka, ale sama impreza przyciągnęła tysiące motocyklistów, dziękujemy za spotkania na żywo 👊

[karwoj25]

Mam dwie uwagi na chłodno po rozpoczęciu sezonu:

1. miejscówka jest dobra, nie licząc organizacji wjazdu: może w przyszłości trzeba na początku imprezy umożliwić wjazd też od północy, ulicą Smolarka? Ja czekałem na wjazd poniżej 20 minut, ale słyszałem o osobach, które czekały ponad 40 minut.

2. czy naprawdę przy każdej imprezie tego typu musimy mieć polityka na scenie? Zdecydowanie bardziej sensowne byłoby przekazanie ze sceny informacji od Klubów i Stowarzyszeń organizujących imprezę: co było planowane, co osiągnięto, co chcemy zrobić w nadchodzącycm roku. Tymczasem na scenie koniecznie musimy mieć gościa, którego jedyną umiejętnością jest zasiadanie. Komentarze słyszalne wśród publiczności potwierdzają moje wątpliwości.

[Lancet]

Ja się cieszę, że byliśmy jako Forum, nie tylko w osobach, ale także w grupie organizatorów - duży szacun!

Trudno się nie zgodzić z opinią @karwoj25- miejscówka rzeczywiście fajna, choć dalej ode mnie (do Atlas Areny miałem ze 3 km), ale wjazd na parking niekoniecznie.

Nowa trasa parady zdecydowanie lepsza - dłuższa, ciekawsza i wygodniejsza, ale przejazd Al. Piłsudskiego trochę się rozciągnął - mam wrażenie, że zakitowaliśmy miasto bardziej niż zwykle 😀. Za to przejazd Piotrkowską bez zwykłych emocji - dystans między motocyklistami bywał zbyt rozległy, więc chyba nie zrobiliśmy dużego wrażenia w tym roku, mimo że było nas wielu. Nawet sporadyczne "łutu-tutu" nie poprawiało atmosfery. Szkoda też, że wiele osób opuściło imprezę wcześniej (wiem - były jeszcze inne otwarcia sezonu), ale - w sumie -frekwencja nie była zła.

Co do polityków na scenie - chyba się tego nie uniknie, dopóki w grę wchodzą jakieś mniej lub bardziej widoczne korzyści, aczkolwiek lepiej by było, gdyby było dyskretniej.

I na koniec kamyczek w moje zawodowe środowisko - po raz kolejny zadziwia mnie na takich imprezach brak motocyklistów z Doctor Riders, że o organizacji nie wspomnę. Nie bawią się z nami?