Cezary Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 Siwutek...jak frontflipa robisz na FZ6...to spoko backflipa 720 z przełamania czaśniesz na GoldWingu 0 Cytuj STUDiO
siwutek Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 Siwutek...jak frontflipa robisz na FZ6...to spoko backflipa 720 z przełamania czaśniesz na GoldWingu Haha, nauczyciel STUNTU , po co ja wam mowilem? Zamiast wspolczucia hihoty tylko hehe 0 Cytuj Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja.
działkowy emeryt Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 , po co ja wam mowilem? Zamiast wspolczucia hihoty tylko hehe ...a który to Twój paciak w życiu? ... na ile przejechanych sezonów? zaczynamy puszczać kasztany w wątku kolegi... ale na forumach to norma 0 Cytuj ...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę.... ... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!? ... bo to nieładne jest...
P¡otr Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 Kiedyś, zaczynając swoją praktyczną już przygodę z motocyklami gdzieś przeczytałem piękne zdanie, które pamiętam do dziś: "Nie musisz hamować na zakręcie jeśli w zakręt wjedziesz z odpowiednią prędkością" Jak kupiłem swój pierwszy motor i zanim pojechałem z nim w swój dziewiczy rejs, pamiętam to jak dziś, szwagier z wieloletnim doświadczeniem powiedział "Na ślizgiej nawierzchni, czy mokrej czy piaskowej czy innej najpierw zaczynasz hamować tylnym hamulcem". No i już dwa dni później miałem okazję motor podnosić z ziemi bo skręcając przy zawrotnej prędkości, że aż strzałka na prędkościomierzu nie drgnęła, złapałem najpierw za przedni hamulec i nawet nie wiem kiedy, nagle, zupełnie znienacka leżałem na plecach na żwirze Morał z bajki następujący, najprędzej nauczysz się na własnej skórze choćby nie wiem ile osób jak długo do głowy wkładało wiedzę. Czasami, niektóre sprawy trzeba po prostu odbębnić w praktyce. Ponadto, nawet nie chodzi o hamowanie w zakręcie, dopasować prędkośc do warunków jazdy. Osobiście staram się najpierw zaczynać hamować silnikiem i następnie wspomagać to hamulcami (najpierw tylny i następnie przedni lub starać się to zsynhronizować) - jeśli jest oczywiście czas i miejsce na taką reakcję. Wiadomo, w rzeczywistości różnie bywa. Nawet pamiętam jak w szkole jazdy zawsze powtarzali, że awaryjne hamowanie zaczyna się od naciskania nożnego hamulca. Jeśli chcesz poćwiczyć i zasięgnąć rady profesjonalistów możesz sobie w jakiejś szkole jazdy wykupić 2-4h jazdy na kat A. i poprosić o nauczanie tylko w tym zakresie. To, że już masz prawo jazdy nie znaczy, że nie możesz już korzystać z usług takich kursów jazdy 0 Cytuj
korba Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 korba - najlepszy fun się zaczyna jak cię wy***ie z siodła w górę i szukasz miejsca do lądowania No wlasnie przy zabawie tylnim heblem mnie wywalilo/wyjebalo, miejsce do ladowania znalazlem od razu:P Pierwsze co to wstalem i zgasilem silnik:D Juz sie nie moge doczekac nastepnej gleby:D 0 Cytuj
siwutek Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 zaczynamy puszczać kasztany w wątku kolegi.. Zaraz na ciebie napiszę posta w zażaleniach - hehehe Ponadto, nawet nie chodzi o hamowanie w zakręcie, dopasować prędkośc do warunków jazdy. Haha - u mnie problem powstał że zaje..ałem na wprost nie mieszcząc się w zakręt - hehe, ale jestem dobrej myśli, częściowo rozkręciłem wszystko, mam linijkę i kątomierz to będę prostował, może coś z tego będzie hehe 0 Cytuj Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja.
Cezary Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 zaczynamy puszczać kasztany w wątku kolegi...nieee....jak coś to tylko puszczam bajki karton netłork..... spędzając sobotni wieczór pod pantoflem, a znajomym opowiadam ile to sztuń na śliskiej nawierzchni wyrwałem hamując..... i jak to się z nimi bawiłem na imprezie 0 Cytuj STUDiO
siwutek Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 .a który to Twój paciak w życiu? wykonany bezbłędnie z saltem w powietrzu?? hmmm, niech się zastanowię --->> ...... ----->>> PIERWSZY --> Taaaaa Daaaaa [Tu telemark] 0 Cytuj Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja.
Thebestof78 Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 No wlasnie przy zabawie tylnim heblem mnie wywalilo/wyjebalo, miejsce do ladowania znalazlem od razu:P Pierwsze co to wstalem i zgasilem silnik:D Juz sie nie moge doczekac nastepnej gleby:D kuźwa Krystian i to wtedy właśnie się w łepek trzasnąłeś mocno? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif 0 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...
Andree-stary wyga Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 nie wyobrażam sobie hamowania samym przodem.., ale cóż, stary motocykl(tył bęben), stary kierowca, stara technika, a przede wszystkim ja nie śmigam ponad dźwiękowo 0 Cytuj Motocykl jest jak media markt - nie dla idiotów Kupię stary motocykl: Jawa, CZ, MZ, WSK 175, SHL !
korba Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2012 kuźwa Krystian i to wtedy właśnie się w łepek trzasnąłeś mocno? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif Zawsze jezdze w kasku:P 0 Cytuj
Thebestof78 Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 Zawsze jezdze w kasku:P I bez świateł http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif 0 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...
siwutek Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 moto do stuntu to i napie...la nim o glebę na lewo i prawo hehe 0 Cytuj Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja.
Pavulon Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 Jeśli chodzi o hamowanie polecam "motocyklistę doskonałego" tak samo jak szkolenia w innym zakresie trochę wolnego miejsca, motocykl, i trochę ćwiczeń praktycznych na forum każdy ma swój sposób na jazdę nie koniecznie zoptymalizowany 0 Cytuj
korba Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 I bez świateł http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif swiatla akurat musze Cie zaskoczyc ale zawsze mam wlaczone... moto do stuntu to i napie...la nim o glebę na lewo i prawo hehe bardziej na prawo... 0 Cytuj
piyok Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 Jeśli chodzi o hamowanie polecam "motocyklistę doskonałego" tak samo jak szkolenia w innym zakresie trochę wolnego miejsca, motocykl, i trochę ćwiczeń praktycznych na forum każdy ma swój sposób na jazdę nie koniecznie zoptymalizowany potem rozszerzyć o przyspieszenie I i II 0 Cytuj nie ufaj, nie proś, nie bój się...
Pavulon Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 potem rozszerzyć o przyspieszenie I i II Przyśpieszenie warto wziąć ze sobą na tor, na ulicy raczej się nie przyda 0 Cytuj
piyok Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 ..... na ulicy raczej się nie przyda nie zgadzam się 0 Cytuj nie ufaj, nie proś, nie bój się...
Pavulon Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 Na pewno nie zaszkodzi ale według mnie jest bardziej pod tor, jest wiele pozycji które bardziej trafiają do świeżego kierowcy niż przyśpieszenie. Dobre są też "Strategie uliczne" David L. Hough, bardzo krótkie przestrogi i porady odnośnie jazdy na moto, fajnie się czyta i jest okrojone z wykresów prosto z lekcji fizyki. 0 Cytuj
Cezary Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 "Strategie uliczne" David L. Hough zostaje zatem empik 0 Cytuj STUDiO
Pavulon Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 zostaje zatem empik Wydaje mi się że lepiej tak, niż słuchać kogoś kto nie koniecznie musi się na tym znać 0 Cytuj
ridrick Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 zostaje zatem empikEwentualnie pdf 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!
Cezary Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 Ewentualnie pdf ale nie pachnie papierem 0 Cytuj STUDiO
ridrick Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2012 ale nie pachnie papieremTo czytając otworzysz sobie świeża ryzę papieru do drukarki.Albo sobie wydrukujesz 1 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!
Cezary Opublikowano 12 Lipca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2012 To czytając otworzysz sobie świeża ryzę papieru do drukarki. Albo sobie wydrukujeszzawsze jest to jakiś pomysł 0 Cytuj STUDiO
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.