Suzuki GS500

[karwoj25]

W październiku roku covidowego 2020 trafiła się okazja zakupu Suzuki GS500. Było blisko, cena mieściła się w budżecie, więc kupiłem.

Moc: 48KM
Przebieg 52 tys. km.
Wyposażenie dodatkowe: szyba Puig
Rok produkcji: 2003
Wyprodukowany w Hiszpanii, od nowości zarejestrowany w Polsce.

Z rzeczy nadmiarowych mam do wymiany uszczelkę miski olejowej, a standardowo na wiosnę olej

Domyślam się, że temat będzie służył mi głównie jako dziennik kosztów.

[Piuriel]

To jest najczęściej nie do zajechania sprzęt.

[karwoj25]

@Piuriel taką mam nadzieję. M.in. dlatego nie zastanawiałem się długo i nie robiłem żadnych poważnych oględzin. Jeździ, skręca, hamuje

Powoli zbieram rzeczy potrzebne do wiosennego serwisu:

 

[karwoj25]

Sezon 2021 otwarty 🙂

Miałem przygotowany dodatkowy akumulator na dłuższe kręcenie, a okazało się, że po 4 miesiącach postoju silnik zagrał na dotknięcie startera. Co prawda zrobiłem tylko 25km żeby nieco rozgrzać silnik przed wymianą oleju, ale to już coś 🙂

Olej wypłukany (Liqui Moly 1657),  zmieniony na Mannol 7812, nowy filtr HF133.

Udanego sezonu!

 

[jaquzie]

Udanego 👍😎

 

[Piuriel]

Jak się wpakował z fotką łach XD

Edytowane 28 Marca 2021 przez Piuriel (wyświetl historię edycji)

[karwoj25]

Powoli dokładam kilometry do stanu licznika, bardzo powoli

Podczas wymiany oleju znalazłem drobinki czerwonego silikonu w starym oleju. Nigdzie nie było widać tego silikonu, więc temat zostawiłem. Ale ostatnio zauważyłem znacznie zwiększony pobór oleju. Niby ostrzegali, że ten silnik lubi wypić, ale bez przesady, żeby między tankowaniami znikało 300-400ml oleju po małej konsultacji w @MOTORWINGS uznałem, że sam sprawdzę co się dzieje.

Jak widać wyciek był dość mocny, a lało się z simmeringu wysprzęglika. A co jeszcze lepsze, ktoś ten simmering uszczelniał, zamiast go wymienić 😐 a teraz pokażę sposób w jaki sobie poradzili:

Na wałek wysprzęglika są założone dwa oringi, na to podkładka i miedziana tulejka dystansowa, która opierała się o obudowę. Wszystko było obklejone czerwonym silikonem. Sam wałek też miał silikon na całej długości. Patent niby działał, jednak ten wysprzęglik pracuje i silikonowa powłoka zaczęła przepuszczać olej, co dawało efekty jakie widać na pierwszym zdjęciu. Całkowity koszt naprawy to śmieszne 41zł, bo dokupiłem jeszcze nowy pierścień segera Z25 na wałek zdawczy.

Po czasie muszę przyznać, że druciarstwo trzyma się mocno w narodzie. @MOTORWINGS jak podoba wam się ten sposób naprawy?

[Mario74]

Najlepiej jak się ma pojęcie i czas to naprawiać samemu.

[karwoj25]

Pojęcia wielkiego tutaj nie potrzeba, a czasu najwięcej (2 dni) zajęło czekanie na simmering chyba to było powodem takiego rozwiązania sprawy, że ktoś chciał to na szybko ogarnąć 😐

[karwoj25]

Suzuki od tygodnia zimuje w garażu. Zatankowany pod korek, z zimowym dodatkiem do paliwa STP. Dziś zdemontowanej jeszcze torbę z siedzenia i wyjąłem akumulator, który ma teraz 4 miesiące odpoczynku w domu. Zostało mi tylko wyczyścić łańcuch i czekać na wiosnę 🙂

[karwoj25]

Panowie, trzeba powoli czynić przygotowania do sezonu 🙂

[karwoj25]

Sezon 2022 zamknąłem symboliczną liczbą kilometrów, nie było za wiele czasu na jazdę.

Z ciekawszych przygód to zdecydowanie awaria zasilania na środku skrzyżowania w Częstochowie. Po prostu silnik sobie zgasł przy zmianie biegu. Siłą rozpędu dotoczylem się na chodnik i okazało się, że wyłamała się klema z akumulatora. Docisnąłem złącze i jakoś na raty dojechałem 5km do celu. Była niedziela, więc pożyczyłem samochód, wróciłem do domu, kupiłem akumulator i następnego dnia zainstalowałem. No i wracałem w burzy 😏

 

Wczoraj, korzystając ze słonecznej niedzieli wyczyściłem i naciągnąłem łańcuch, wymieniłem olej i filtr oleju razem z płukaniem silnika. A potem przewietrzyłem maszynę wokół domu, pierwsze 120km w roku.

Trzeci sezon na tym osiołku otwarty.

[karwoj25]

A dzisiaj kontrola luzów zaworowych i po drodze kolejne patenty poprzednich mechaników... Najważniejsze, że luzy w normie 0,05 na ssących, 0,08 na wydechowych 😉

[karwoj25]

Sezon zakończony. Znów nie było czasu na jazdę, zrobiłem niecałe 1700km przez cały sezon.

Przy okazji zimowania wyjąłem akumulator, który kończy żywot po półtora roku niezbyt wymagającej eksploatacji. Więc gdyby ktoś chciał kupować akumulator Moto Power (albo MotoPower?) to raczej nie będę w grupie polecających niby napięcie na postoju trzyma bardzo długo, ale pod obciążeniem daje za mało prądu, przez co rozrusznik kręci, ale motocykl nie odpala. Po podaniu zasilania z zewnątrz "odpala na dotyk". Będę jeszcze testował ten akumulator, ale podejrzewam, że czeka mnie wydatek 😕 

[Robaszek]

Akumulator kupuje się varty albo Yuasa do motoru  lub jakąś taniochę na allegro.  U mnie w GN250 jakaś Dicra z allegro 11Ah wytrzymała ponad 2 lata ale kosztował 45zł. Varta zaś chyba ponad 4lata. Teraz kupiłem okazyjnie na olx nowy Yuasa AGM za 100zł gdzie sklepowa cena ponad 200zl.

[karwoj25]

Teorię to ja znam, ale praktyka zmusiła mnie do zakupu tego, co było 😉 zwyczajnie nie miałem czasu, żeby to inaczej ogarnąć.

Inna sprawa, że nie jestem specjalnie zaskoczony trwałością tego sprzętu, przy zakupie podejrzewałem niezbyt długi czas pracy.

[karwoj25]

kolejny sezon rozpoczęty od wymiany oleju i tak jak podejrzewałem akumulatora. Dodatkowo zamontowałem sobie chiński zegarek z woltomierzem i termometrem, bo podejrzewałem niskie ładowanie w czasie jazdy. Będę śledził temat, bo pół volta brakuje do ideału 😉

[jaquzie]

W dniu 2.05.2024 o 11:52, karwoj25 napisał(a):

Będę śledził temat, bo pół volta brakuje do ideału 😉

A ten zegarek tylko do moto, czy może kobiecie też można zamontować? 🤫😁😈

Żeby nie było, że piszę nie w temacie - ładny filtr 😎

[karwoj25]

10 godzin temu, jaquzie napisał(a):

A ten zegarek tylko do moto, czy może kobiecie też można zamontować? 🤫😁😈

wiesz, termometr ma, więc może mieć pewne zastosowanie tylko nie wiem skąd weźmiesz +12V

żeby nie było tak różowo, to chiński zegarek się spalił, majfrend oddał kasę