Covid-19

[Munga]

Panel już usunięty z yt. Dziwne rzeczy się dzieją w USA. Kraju wolności i wolności słowa

[gary]

"Jest prawda czasu i prawda ekranu" - Bareja wiecznie aktualny

[Munga]

Dzisiaj byłem w pięknym mieście Łódź, spotkałem dwie nazistki w łódzkim urzędzie. Jedna nie rozmawia z "ludźmi bez masek", a druga na uwagę: "pani ma założoną nieprawidłowo" [kinol na wierzchu, nawet po poprawieniu] - "ALE MAM, A PAN NIE!" -.-' Dramat.

[Wojtas]

BHP to podstawa

 

[Munga]

Tutaj powód, dla którego panel został zdjęty:

https://rumble.com/vp98l4-shocking-questions-on-capitol-hill-did-we-just-change-the-scientific-defini.html

Komentowanie faktów jest zabronione. Tak mówi Wielki Brat  

[ro6ert]

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-samobojcze-zniwo-pandemii-co-10-probe-podejmuje-dziecko,nId,5650589#crp_state=1

[Munga]

A co to kogo obchodzi? Covid rządzi. W ogóle - przepychają się ciągle o to, kto, jak i gdzie może złapać covida. Wg CDC statystyczna szansa na hospitalizację z powodu ZAKAŻENIA covidem wynosi 0,89%. Jak przyjmiesz eliksir, szansa spada do 0,1%. Oczywiście szansa rośnie z wiekiem i chorobami. Jak masz 85lat i 'ciężkie choroby współistniejące' umierając na covid, tragedia straszna, pandemia wow! A jak przyjąłeś eliksir to "nadszedł Twój czas" i to był tylko "break through case"  

Więc o czym my w ogóle rozmawiamy? Dlaczego nie podaje się rzetelnych danych? Ciągle tylko strach i zakażenia. A cel jeden: trzeba wyrobić wszystkim paszport cyfrowy  A jak to zrobić? Wystraszyć zaszczepionych, że to niezaszczepieni są problemem
No i czemu zwalniamy ludzi, którzy jeszcze rok temu byli bohaterami? Skoro medycy są towarem deficytowym i miejsca w szpitalu również, to czemu utrudnia się ludziom dostęp do 'ratowania życia i zdrowia'? I nie mówię tu o PL, bo wszyscy wiemy jak nasz NFZ działa, tylko o całym świecie  

[ro6ert]

jak zawsze - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze ...

[Munga]

Iwermektyna tymczasem zepchnięta, 'bo tak' Czyli wracamy do normalności, ale jak nasz jedyny wybawiciel dopuści lekarstwo  a same szczepionki zarabiają 1000$/sekundę. jprdle.

Edytowane 17 Listopada 2021 przez Munga (wyświetl historię edycji)

[Munga]

Jako, że iwermektyny u nas nie ma, polecam suplementację wit D i k2. Zalecana dawka 4000uj [100mikrogram]/10000uj[250mikrogram], przy dodaniu 200 mikrogramów witaminy k2, aby zapobiec wytrącaniu się wapnia. Iwermektyna niestety w Polsce nie ma autoryzacji, więc odpada. Polecam zatem wit D+k2 - pomoże nie tylko na covida, ale i na wszystkie infekcje wirusowe  Praca poniżej:
 

 

[jaszczomb]

4000 to dla przedszkolaka. Norma to 10k, a w czasie covid Bodnar zaleca do 60k

[Munga]

Bodnar badań nie robił, a panowie tutaj owszem. Wit D może być toksyczna dla organizmu, więc nie szalałbym aż tak. "Norma" o której mówisz, była do tej pory przy 2k. Od zeszłego roku biorę w okresach jesiennych/wiosennych około 10k razem z K2 i wszystko gra. Badania krwi też w normie, więc do 60k startował nie będę  

[ro6ert]

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2804583656506551&id=100008648328134

[jaszczomb]

9 hours ago, Munga said:

Bodnar badań nie robił, a panowie tutaj owszem. Wit D może być toksyczna dla organizmu, więc nie szalałbym aż tak. "Norma" o której mówisz, była do tej pory przy 2k. Od zeszłego roku biorę w okresach jesiennych/wiosennych około 10k razem z K2 i wszystko gra. Badania krwi też w normie, więc do 60k startował nie będę  

tu chodzi o to, że wirusy blokują wchłanianie witaminy, więc to że łykasz w czasie infekcji 60k, to nie ma nic wspólnego z tym, co twój organizm jest wstanie przyjąć. Dlatego trzeba wpychać taranem. Ostatnio widziałem filmik z badaniem, że przy suplementacji 10k (więc jakieś 8k się z tego wchłaniało) wogóle jeszcze nie występuje hipercalcemia, więc nie trzeba też wspomagać się K2 - przy 50k to już jest konieczne.

Oczywiście mówię tutaj o sytuacji gdy ktoś nie wystawia się na słońce.

[Munga]

48 minut temu, jaszczomb napisał:

wirusy blokują wchłanianie witaminy,

Ja ciągle mówię o tym co masz w pracy powyżej. Jak bierzesz dziennie taka dawkę i doprowadzisz do tych 50 jednostek we krwi, to samo to Cię chroni przed wirusem. W sensie, organizm działa na optymalnych obrotach i sam się broni. 

[jaszczomb]

2 hours ago, Munga said:

Ja ciągle mówię o tym co masz w pracy powyżej. Jak bierzesz dziennie taka dawkę i doprowadzisz do tych 50 jednostek we krwi, to samo to Cię chroni przed wirusem. W sensie, organizm działa na optymalnych obrotach i sam się broni. 

Zgodzę się że jak organizm jest zdrowy, to broni się sam. Tylko że układ immunologiczny to nie tylko D - która jest oczywiście mega ważna, i nie chciałbym żeby ktokolwiek odniósł wrażenie, że kupno paru tabletek w aptece zapewni mu odporność i będzie mógł dalej spokojnie oglądać całymi dniami netflixa zapijając chipsy browarami - to niestety tak niezadziała. Odporność to cholernie złożony temat.

[Munga]

55 minut temu, jaszczomb napisał:

Odporność to cholernie złożony temat.

Oczywiście, że tak. To tak jak eliksir nie pomoże jak wyglądasz tak:


Albo jesteś zdrowy, albo nie. Jak dbasz, tak masz  I dlatego tutaj jest podana dawka dla optymalnego funkcjonowania organizmu. Resztę osiągniesz ruchem i zdrowym odżywianiem, a nie kolejnymi dawkami

A tutaj gość, który 'chyba' wie co mówi, jeśli chodzi o zdrowie:

Nie wiem czy wytrzymam 1min na drążku, a ten gada o 2 w zwisie

[Wojtas]

Ja to proszę Pana

czuję się bardzo dobrze

i nic mi nie dolega !

 

[marr]

Dane z Izraela wyraźnie wskazują, osoby zaszczepione są kilkakrotnie mniej narażone na ciężki przebieg  choroby (Internet jest pełny zestawień). Dla mnie to jest wystarczający powód aby się szczepić.

Jestem jednak przeciwnikiem obowiązkowych szczepień. Moim zdnaiem powinien być wybór: albo się szczepisz albo musisz robić regularnie badania i mieć zaświadczenie, że jesteś zdrowy aby korzystać z budynków publicznych.

[Munga]

3 godziny temu, marr napisał:

Moim zdnaiem powinien być wybór: albo się szczepisz albo musisz robić regularnie badania i mieć zaświadczenie, że jesteś zdrowy aby korzystać z budynków publicznych.

Idąc tym tokiem, dlaczego osoba zaszczepiona wg Ciebie może wchodzić nietestowana do budynku? Przecież już udowodnili, że zazczepieni i roznoszą, i zakażają, i chorują. 

 

Dlaczego więc zaszczepiony ma wg Ciebie być traktowany inaczej, skoro szczepionka chroni tylko jego przed ciężkim przebiegiem choroby, a nie chroni przed zakażeniem i roznoszeniem? 

Edytowane 19 Listopada 2021 przez Munga (wyświetl historię edycji)

[Wojtas]

Adolf H. też chciał dobrze dla ludzkości. Też była selekcja ludzi gdzie można a gdzie nie można wchodzić. 

konstytucja, konstytucja, tolerancja, tolerancja itd.

moje ciało moja sprawa 😎

 

[gary]

2 godziny temu, marr napisał:

Moim zdnaiem powinien być wybór: albo się szczepisz albo musisz robić regularnie badania i mieć zaświadczenie, że jesteś zdrowy aby korzystać z budynków publicznych.

Ale wybór. Nie no jak tak to super. Taki wybór to rozumiem. Z paszporcikiem, objawowy i zarażając wejdziesz sobie tam gdzie osoba bez paszporciku lub bez testowania nie wejdzie. Tak, ta logika przekonuje mnie, że w covidkowych szczepieniach chodzi o zdrowie... 

[marr]

2 hours ago, Munga said:

Idąc tym tokiem, dlaczego osoba zaszczepiona wg Ciebie może wchodzić nie testowana do budynku? Przecież już udowodnili, że zazczepieni i roznoszą, i zakażają, i chorują. 

 

Dlaczego więc zaszczepiony ma wg Ciebie być traktowany inaczej, skoro szczepionka chroni tylko jego przed ciężkim przebiegiem choroby, a nie chroni przed zakażeniem i 

Masz zero-jedynkowe podejście do tematu. Albo coś działa w 100% i tego używamy albo nie. Szczepionki nie są w pełni skuteczne,  testy nie są w pełni wiarygodne,  maseczki nie dają gwarancji. Ale każdy z tych środków zmniejsza obciążenie służby zdrowia. Nie mamy wyjścia trzeba robić co się da aby uniknąć kolejnego lockdownu. Każdy musi coś poświęcić. 

Jeśli nie szczepionki to co?

[marr]

1 hour ago, Wojtas said:

Adolf H. też chciał dobrze dla ludzkości. Też była selekcja ludzi gdzie można a gdzie nie można wchodzić. 

konstytucja, konstytucja, tolerancja, tolerancja itd.

moje ciało moja sprawa 😎

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu. 

[Piuriel]

Masz zero-jedynkowe podejście do tematu. Albo coś działa w 100% i tego używamy albo nie. Szczepionki nie są w pełni skuteczne,  testy nie są w pełni wiarygodne,  maseczki nie dają gwarancji. Ale każdy z tych środków zmniejsza obciążenie służby zdrowia. Nie mamy wyjścia trzeba robić co się da aby uniknąć kolejnego lockdownu. Każdy musi coś poświęcić. 
Jeśli nie szczepionki to co?

Tu jest zamknięte towarzystwo w off topic. Czytaj jak lubisz, ale nie tłumacz. Szkoda czasu