siwutek Posted June 7, 2012 Report Share Posted June 7, 2012 Grześ stwierdził że ABS nie jest taki fajny więc interesuje mnie wasze zdanie co o tym sądzicie??Bo patrząc na filmik stwierdzam że może się przydać :Dhttp://www.youtube.com/watch?v=-Zv3Sacl7JQ&feature=related 0 Quote Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Micek1968 Posted June 7, 2012 Report Share Posted June 7, 2012 ABSu chyba nie założę bo nie bardzo jest jak... gdzie można kupić takie kółka? 0 Quote pozdrawiamMicek-----------Yamaha Virago XV 750 ' 1993----------------------Nice to Be Important, But More Important to Be NiceMOTOCYKLE-ZGIERZ.PL Link to comment Share on other sites More sharing options...
działkowy emeryt Posted June 7, 2012 Report Share Posted June 7, 2012 zależy do czego ma służyć motocykl i jaki styl jazdy preferujesz... do turystyki, "normalnej" jazdy codziennej zdecydowanie "z ABS" - dzisiejsze systemy przeciwblokujące w motocyklach są dopracowane niemal do perfekcji, mają 24bitowe przetworniki i samplują znacznie dokładniej i wydajniej niż miało to miejsce jeszcze parę lat temu. ABSy dziś pomagają a nie przeszkadzają.Ja miałem możliwość wyboru 4 lata temu kupując dryndę wybrać wersję "z" i "bez" - świadomie wybrałem "bez", i nie chodziło o 1000PLNów różnicy w cenie, raczej o styl jazdy, oczekiwania wobec sprzętu i bądź co bądź dodatkowe kilogramy - no i zawsze to dodatkowy klamot do popsucia się ;)ale przy "normalnym" użytkowaniu i umiarkowanym doświadczeniu za kierownicą motocykla - zdecydowanie "z" - takie jest moje skromne zdanie. 0 Quote ...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę.... ... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!? ... bo to nieładne jest... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moo Posted June 7, 2012 Report Share Posted June 7, 2012 Generalnie trudno napisać coś więcej niż to, co napisał działkowy emeryt. Ze swojej strony dodam, że ABS poprawia drogę hamowania, ale nie na każdej nawierzchni. Jeśli chodzi o szosową turystykę, to jak najbardziej tak. Jeździłem takim samym moto z ABSem i bez niego i zdecydowanie wolę "z". Oczywiście jeśli ktoś jest naprawdę wybitnym motocyklistą sportowym, ABS niekoniecznie mu się przyda, ale dla zwykłych śmiertelników jest to genialne rozwiązanie. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kark Posted June 7, 2012 Report Share Posted June 7, 2012 Ja bym był zdecydowanie "za" - stwierdzam to po ślizgu na mokrym asfalcie:/ 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaquzie Posted June 7, 2012 Report Share Posted June 7, 2012 ja mam z, i na bez już nie zamienię 0 Quote W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 :>http://sites.google.com/site/jaquzie/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwutek Posted June 8, 2012 Author Report Share Posted June 8, 2012 ABSu chyba nie założę bo nie bardzo jest jak... gdzie można kupić takie kółka? hehe o tym patencie nie pomyślałem, tyle że jak się składać z takim osprzętem w zakrętach?? hehe 0 Quote Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted June 8, 2012 Report Share Posted June 8, 2012 A ją nawet w samochodzie mam popsuty bo mnie wk...... Najlepszy abs masz w głowie. Poza tym abs zwalnia kierowców z myslenia o hamowaniu a przynajmniej tak im Sie wydaje. Ją mowie absowi stanowcze nie 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwutek Posted June 8, 2012 Author Report Share Posted June 8, 2012 Przyznam się że w puszce jak pierwszy raz musiałem z niego skorzystać to miałem stracha że zaraz je...nę - ale dałem radę, teraz to standard więc jakoś się przyzwyczaiłem ale w moto nigdy nie miałem 0 Quote Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted June 8, 2012 Report Share Posted June 8, 2012 W moto trochę zmienia się sytuacja. O ile w samochodzie zblokowanie kół czasem nie jest złe o tylko na moto zazwyczaj kończy się glebą ;P.Poza tym jest jeszcze jedna kwestia a mianowicie nasze drogi one też nie ułatwiają funkcjonowania ABSu i innych systemów.Jak już chłopaki pisali to kwestia indywidualna do podjęcia po analizie za i przeciw 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
m_sokol Posted June 9, 2012 Report Share Posted June 9, 2012 Ze swojej strony uważam, że ABS podobnie jak inne elektroniczne pomagajki w wielu przypadkach usypiają czujność. Części osób się wydaje, że kontrola trakcji, ABS, w przypadku samochodów ESP i dużo innych magicznych skrótów powodują, że samochód zatrzyma się zawsze i na każdej nawierzchni. To przekonanie często zwalnia ich z myślenia.Wracając do tematu, myślę, że w moto to może mieć sens. Moto z ABS nie jeździłem, ale z tego co przeczytałem nowe generacje ABS w moto mają poza zapobieganiem blokowaniu kół przy hamowaniu jeszcze jedną pożyteczną cechę - zapobiegają stopie. Wiem, że dla wielu osób to duża wada ;)ABS nie skraca wbrew powszechnej opinii drogi hamowania tylko zachowuje jego sterowność i pozwala ominąć przeszkodę. W wielu przypadkach ABS może wręcz przeszkadzać w zatrzymaniu. Miałem takie przygody jeżdżąc puszką - na oblodzonym zjeździe ABS zgłupiał i puszka nie chciała nawet zwolnić a co dopiero się zatrzymać. Sytuację uratował ręczny. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aidekk Posted June 9, 2012 Report Share Posted June 9, 2012 Próbowałem Horneta 2008 z ABS żeby zobaczyć to cudo jakim jest ABS w motocyklu. Moim zdaniem nieporozumienie. Może tak jak pisze Działkowy emeryt ABS faktycznie się poprawiły przez te 4 lata ale to na czym jechałem zachowywało się przy gwałtowniejszej próbie hamowania jak rozwścieczony byk próbujący zrzucić kowboja na rodeo. Efekt był taki, że mimo mojego doświadczenia w jeździe bałem się dotknąć klamki za mocno a to przecież nie o to chodzi. Zdecydowanie jestem uczony jeździć bez ABS już od czasów MZ i starszych moto z roczników 90' - 99' więc mnie juz chyba do tego nikt nie przekona. Próbowałem, moja wrażenia są mało przyjemne i myślę, że nawet bez prób będę wybierał wersję bez ABS. 0 Quote Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mario Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 hmm, rozważamy, czy lepiej z ABSem czy bez,a tu argumenty przeciw, że jak jest - to już nie trzeba przewidywać, myśleć, że szarpie itd...rzeczowe argumenty proszę, zagapić się można niezależnie od wspomagaczy, wystarczy jakaś blond czupryna ;)Gdzieś był fajny artykuł, w którym był testowany ABS, w takich samych maszynach,na moto bez ABSu siedział bardzo doświadczony motocyklista, a na moto z ABSem początkujący.Testy były przeprowadzane na 3 rodzajach nawierzchni - 2 suche o różnych stopniach przyczepności i 1 mokra.O ile na suchej, tej o najlepszej przyczepności - wyniki były porównywalne - za wskazaniem na korzyść 'bez ABSu',to przy gorszych lub mokrych ABS bił na głowę doświadczenie kierującego.Dodatkowo przy ostrym hamowaniu z ABSem jest dużo łatwiej manewrować np. na zakrętach,nie potrzebujemy poświęcać uwagi na to by nie zablokować kół.Podsumowując nasze drogi i nasze doświadczenie, moim skromnym zdaniem - ABS jest bardzo przydatny,i mocno podnosi bezpieczeństwo w sytuacjach awaryjnych.Jak zmieniałem niedawno moto, to właśnie ABS był głównym kryterium zakupu, i nie zauważyłem by w czymkolwiek przeszkadzał, a wręcz przeciwnie, kilka razy na mokrej nawierzchni się już przydał.Aby nie było za różowo mam tylko 2 wątpliwości:- masa, ok. 4-5 kg cięższe moto (w sportach pewnie ma znaczenie, ale w turystykach nieduże)- czy jak bym chciał położyć moto to czy ABS tego nie utrudniBo argument o hamowaniu na bardzo śliskiej nawierzchni (np. oblodzonej),i przez to wydłużonej drodze, to w moto nie kupuję, tu blokada kół = gleba,nie da się jechać ślizgiem (na ręcznym) 0 Quote Części do samochodów osobowych i dostawczych | Allegro Link to comment Share on other sites More sharing options...
filet Posted June 12, 2012 Report Share Posted June 12, 2012 Miałem okazję jechć z abs-em i wypróbować go na jezdni po deszczu troszkę wody piasku i moim zdaniem dawał radę. Dodam ze moto było z 2011 roku takze abs już nowej generacji. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiek Posted June 14, 2012 Report Share Posted June 14, 2012 Ja dawno temu miałem ABS w Z1000 i byłem zadowolony choć krótko nią jeździłem. Jeżeli miał bym wybór to bym chciał ABS i ASP częściej się uślizguję ale to przez moment obrotowy i białe linie nawet powyżej 150km/h gdy zaciągnę manetę. 0 Quote Miałeś wypadek? Pomogę uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. 501-629-877 http://www.autopowypadku.pl Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwiatoshi Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 Nikt tu nie poruszyl bardzo waznej sprawy zwiazanej z ABS. Tak jak tu niektorzy pisali uśliz kola po zablokowowaniu podczas hamowania awaryjnego najczesciej konczy sie glebą. Przypomnijcie sobie ile razy baliscie sie wcisnac klamke hamulca na MAX przy mokrej nawierzchni, baliscie sie, ze zablokujecie kola i dojedzie do wywrotki. Z systemem ABS nie trzeba o tym myslec, system "mysli" za nas. Krótko mowiac podczas naglego hamowania wciskasz klamke do oporu i nie myslisz o tym czy wcisnales ja za mocno, czy za slabo, czy moze jeszcze dohamowac, czy moze zaraz sie wyglebisz. Od bodajze 2014 roku KAŻDY motocykl szosowy sprzedawany w krajach Uni Eropejskiej bedzie musial miec system ABS. Moim zdaniem bardzo dobrze. Pozdrawiam http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaquzie Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 Amen. Fajna sprawa wciskać klamkę na max na mokrym Oczywiście z ABS w roczniku '11 - przetestowane 0 Quote W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 :>http://sites.google.com/site/jaquzie/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
filet Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 Dokładnie tak. Niech nikt nie udaje zawodnika superbike. Bo nim nie jest i noie będzie ...pewnie ABS to zaj...a sprawa 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 A nie sądzicie że to Wam zabiera trochę zabawy ?? Przecież nacisnąć klamkę do końca potrafi każdy Jakby to się dawało wyłączać to byłoby fajnie ale nie ma magicznego przycisku 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mario Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 Z tego co pamiętam w aucie jak jakiś czujnik przy kole nie działał to ABS przestawał działać. Czyli jakby się założyło na przełącznik czujnik np. przedniego koła to już masz swoją zabawkę A ABS testowany jest zawsze po włączeniu zapłonu, więc by włączyć/wyłączyć - wystarczyłoby się zatrzymać. 0 Quote Części do samochodów osobowych i dostawczych | Allegro Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwiatoshi Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 A nie sądzicie że to Wam zabiera trochę zabawy ?? Przecież nacisnąć klamkę do końca potrafi każdy Jakby to się dawało wyłączać to byłoby fajnie ale nie ma magicznego przycisku Kiedy zabawa to zabawa, ja mowie o sytuacja ekstremalnych kiedy nie ma czasu na zastanawianie sie nad czym kolwiek. Czlowiek w sytuacji zagrozenia na drodze najczesciej wciska hebel do oporu. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m_sokol Posted June 16, 2012 Report Share Posted June 16, 2012 A nie sądzicie że to Wam zabiera trochę zabawy ?? Przecież nacisnąć klamkę do końca potrafi każdy Jakby to się dawało wyłączać to byłoby fajnie ale nie ma magicznego przycisku W kategorii zabawy ABS na 100% jest zły, dlatego w motocyklach do stuntu go nie ma. Ale jako urządzenie, które ma pomagać w sytuacjach awaryjnych w moto jak najbardziej ma sens. Jeżeli natomiast, ktoś uważa, że ABS zwalnia go z myślenia to jest problem ktosia, nie ABS'u. Co do wyłączania, to niektóre duże turystyczne enduro mają opcję wyłączania ABS, np. Triumph Explorer. Podobno przy jeździe po szutrach ABS się zupełnie nie sprawdza (zaznaczam, że jest to opinia przeczytana nie moja, dotyczy motocykli, które po nawierzchniach szutrowych poruszać się mogą) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted June 17, 2012 Report Share Posted June 17, 2012 ako urządzenie, które ma pomagać w sytuacjach awaryjnych w moto jak najbardziej ma sensDokładnie. Szczególnie jeśli komuś zależy by jeździć a nie bawić się w doskonalenie do granic możliwości własnych umiejętności.Ja osobiście jestem gotów okupić brak ABSu glebą ale wiem że to ja mam kontrolować maszynę a nie oddawać się w ręce nawet najlepszych systemów. I nie ma mowy o tym że wolno mi zablokować przednie koło nawet przy awaryjnym hamowaniu a już był blisko bym się wyje... poza tym przez ASR + polskie dziury bym miał wypadek samochodem z mojej winy wiec jakoś nie ufam tym systemom 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwiatoshi Posted June 17, 2012 Report Share Posted June 17, 2012 I nie ma mowy o tym że wolno mi zablokować przednie koło nawet przy awaryjnym hamowaniu a już był blisko bym się wyje... W sytacji kiedy masz awaryjne hamowanie nie masz czasu na kontrole sily hamowania, nie opowiadaj ze sam sobie te sile skutecznie kontrolujesz. Najskuteczniejsze hamowanie jest tuz przed zblokowaniem koła, a czlowiek nie jest w stanie wychwycic tego nomentu szczegolnie kiedy jest w sytuacji podbramkowej. Widze, ze przeciwnikami ABS sa ci ktorzy go nie maja 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ridrick Posted June 17, 2012 Report Share Posted June 17, 2012 W sytacji kiedy masz awaryjne hamowanie nie masz czasu na kontrole sily hamowania,Tu się nie zgodzę. To jest kwestia wytrenowania umiejętności hamowania na pograniczu zblokowania kół. A na co mam mieć czas ?? Gdzie uciekać i jak hamować a jak ktoś mi wyskoczy przed samo koło to nawet ABS mnie nie uratuje.To jest tak ja z samoobroną jak nie wytrenujemy odpowiednich odruchów to stres nas spali ale nie jest tak że nie można się tego nauczyć. Widze, ze przeciwnikami ABS sa ci ktorzy go nie maja W samochodzie też go nie mam ale głównie dlatego że nie chcę bo mnie cholernie rozleniwia A no i ja wale nie jestem jego przeciwnikiem. Po prostu w mojej koncepcji jazdy zazwyczaj bym go nie widział chociaż są momenty w których sam też bym go włączył 0 Quote Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.