Trener personalny dla tłuściocha - jakie ceny.

[JAREK-XJR]

Napiszcie proszę z jakim kosztem wiązać się może trening/treningi z trenerem personalnym?

Nie jestem celebrytą więc nikt z ludzi świata szoł biznesu - pisownia celowa - to być nie musi.

Chciałbym aby nauczył mnie ów trener jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia, jak je rozkładać na partie mięśni, ilość powtórzeń i serii itp. itd.

Mogą być północne rubieże Łodzi, nie musi to być sama Łódź, co zapewne ma wpływ na ceny.

[MartaCrystal]

Sprobuj zglosic sie do klubu Evergym na Sienkiewicza 100. Pracuje tam wielu trenerow, mam nadzieje, ze ktos ci przypasuje. Maja duzo klientow wiec sadze, ze nie prowadza szoł biznesu

[jaszczomb]

Jarku - o jakim tłuściochu ty mówisz? Zaraz wpędzisz mnie w kompleksy.

co do treningów to jest to koszt ok 100 - 150 zł / 60 min - zwykle 2- 3 treningi wystarczą do przekazania tej wiedzy i niwelacji błędów.

Co do miejsca to paru znajomych było w FitFabric 2.0 (stara alma) i byli zadowoleni.

[NIKT]

Nie chce nikogo obrażać i wychwalać.

Z moich obserwacji z siłowni wynika, że są 2-3 typy trenerów.

1. Trener z kwitami po szkole (nie kursach) i na zajęciach miał anatomię skupiająca się min. na układzie kostnym i mięśniowym i z tego też miał zaliczenia - jak na studiach lekarskich. Dodatkowo dietetyka, rehabilitacja, suplementacja (nie mylić z koxem) i wiele innych dziwnych rzeczy.
Znałem jednego (urodziło mu się dziecko i chwilowo wypadł z obiegu) - nawet dobierał ćwiczenia aby korygować przy okazji nabyte wady postawy polegająca min. na opuszczonej łopatce, o zgarbionych plecach nie wspomnę.
Jest wymagający i jak zepniesz d*pę i się nie obsrasz,a dodatkowo masz dużo samozaparcia to sporo można zdziałać.

2. Trener po kursach.
Dają radę i mają przygotowanie praktyczne i teoretyczne. Sporą część wiedzy mają z bardzo okrojonego materiału, ale występuje u Nich coś takiego jak - samodoskonalenie i samokształcenie.

3. Samozwańczy trener będący kolesiem chodzącym na siłownię, który uznał że jak ma koszulkę "trener" to może uczyć innych.

Sorry bardzo ale jak szczupla laska z fajna figurą, która się do niego zapisała mówi mu, że nie jest w stanie dziennie wpompować w siebie tyle żarcia ile Jej rozpisał, na co On stwierdza "idź do apteki i kup sobie apetizer"... Serio ??!!

Albo jak podnosi podopieczny ciężary na "wolnych" ten go nie ruga za krzywe plecy, zły chwyt, nadgarstek przekrzywiony i nie rwanie nogami z ziemi itd. tylko patrzy sobie w telefon...

Albo ledwo się spotyka z podopiecznym i odrazu na maszyne.. a rozgrzewka? Rozciąganie ścięgien ? Rozgrzanie stawów ? Co będą dostawały po d*pie na tej konkretnej maszynie ?

Po wykonanej serii cwiczenia rozluźniajace miesnie, stawy i ścięgna widok niespotykany..
I takie akcje widywałem najczęściej...

O osobie z otyłością, której "trener" każe biegac nie wspomnę... Kolana ma sobie zniszczyć w gratisie i okuleć? I tak są już przeciążone...

Więcej mnie nauczyli w podstawówce na WF bo tam chociaż orbitki były wkolo sali i ćwiczenia rozciagajaco-rozgrzewajace na początku zajęć.. A na końcu ćwiczenia wyciszające...

CCC - Cena Czyni Cuda, ale zdrowie ważniejsze.

Boso, ale w ostrogach

[MartaCrystal]

Sa jeszcze w mniejszosci trenerzy, ktorzy zajmuja sie tez fizjoterapia. Mam okazje chodzic do takich. Czasem naprawia wiecej niz niejeden lekarz i non stop zwracaja uwage.

A, czasem warto wziac trening w 2 osoby plus trener, koszt jest nizszy, a niektorym razniej