MartaCrystal Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Hej, Znalazłam oto taki fajny artykuł: http://buzz.gazeta.pl/buzz/7,156947,23469119,sam-wymieniasz-olej-a-w-aucie-mozesz-dostac-mandat-sa-nowe.html#Z_BoxDesImg&a=158&c=93 no i w myśl tego: - czy mycie/wycieranie moto "na sucho" pod blokiem (szmatka, sprej i naprzód) jest niezgodne z prawem? Przecież nic nie brudzimy... - smarowanie łańcucha bez brudzenia wokoło - czy wolno to robić? (nie mowie tu o myciu łancucha szczotą, bo to generuje brud) Gdzie np. smarować łańcuch jesli nie posiada sie wlasnego podworka, przeciez kazdy nie jezdzi z taką pierdołą do serwisu? Jakie sa Wasze przemyslenia w temacie? (mam nadzieje, ze to dobry dział na takie rozwazania) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaquzie Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Moje są takie, że.. chyba kogoś porąbało To jak smaruję łańcuch rowerowy pod blokiem, to też skleję mandat? Parodia Olewam 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartaCrystal Posted May 30, 2018 Author Report Share Posted May 30, 2018 Ja mam podobne, tylko wiadomo... wpada przemiły straznik miejski, i co wtedy? Moge go oczywiscie na motokawę zaprosic, ale mandatu to nie chce! 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaquzie Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Poprosiłbym go o pomoc, by mi łańcuch nasmarował - w GS'ie bez łańcucha - niech szuka 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartaCrystal Posted May 30, 2018 Author Report Share Posted May 30, 2018 co za zły człowiek z Ciebie 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pajmon Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Czy tyczy się to całego obszaru miasta? Co jeśli robisz to na terenie prywatnym, np. parking strzeżony jest takim miejscem? Wtedy chyba straż reaguje w przypadku zgłoszenia przez właściciela terenu. Zgodzę się, że przepis absurdalny. Zwłaszcza, że miasto nie udostępnia takich miejsc serwisowych. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartaCrystal Posted May 30, 2018 Author Report Share Posted May 30, 2018 Wydawaloby sie, ze tyczy sie to takich obszarów jak mowisz, a np. strzezony to juz moze miec osobny regulamin, chociaz tu kolejna ciekawostka: https://www.scigacz.pl/Wymiana,oleju,na,wlasnym,podworku,nielegalna,Straz,miejska,nie,pozostawia,watpliwosci,32996.html Czyli mogą cie przydybać na wlasnym podworku, bo trujesz. Da fuq. My np. pod pracusią mamy super miejsce na takie podstawowe naprawy... rowerowe (podstawowe narzedzia, kompresor), fajnie byloby miec tez cos takiego dla wiekszych rowerów 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shido Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Czyli mogą cie przydybać na wlasnym podworku, bo trujesz. Najpierw by musieli wykazać ma jakiej podstawie sądzą że dokonuje takich rzeczy na podwórku, jeżeli nie potrafią tego wyjaśnić w sposób nie budzący wątpliwości to mogą klamkę całować, bo nie ma podstaw do wtargnięcia na teren prywatny. Kolejna sprawa, jak ktoś ma prywatny garaż przystosowany do wymiany płynów (szczelny kanał, zbiornik na zużyte płyny, oprscowany legalny sposób utylizacji płynów) to mogą cmoknąć, bo stanowisko jest zabezpieczone przed zatrudnieniem środowiska, a nawet większość warsztatów nie spełnia podobnych wymogów. Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PeZet Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Jak dla mnie kolejny przepis, którego nikt nie będzie egzekwował, a skoro nie będzie egzekwował to bym się tym kompletnie nie przejmował. To, że jeden gość dostał mandat to cóż ... jak mówi przysłowie... jedna jaskółka wiosny nie czyni. Co do zasady spożywanie alkoholu w miejscach publicznych też jest zabronione już jakiś czas, a ludzie piją i pić będą w parkach, na ulicach na plażach itd... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AndrzejM Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 Wydaje mi się że w Łodzi jest takie miejsce, było w którymś projekcie obywatelskim. Co nie zmienia faktu że nie będę się pozbawiał przyjemności pogrzebania w moto we własnym domowym zaciszu 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shido Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 32 minuty temu, AndrzejM napisał: Wydaje mi się że w Łodzi jest takie miejsce, było w którymś projekcie obywatelskim. Co nie zmienia faktu że nie będę się pozbawiał przyjemności pogrzebania w moto we własnym domowym zaciszu Co roku z inicjatywy forum jest próba przeciśnięcia takiej miejscówki w Łodzi, bo takiej nie ma. Niestety znowu za mało głosów 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rogal Posted May 30, 2018 Report Share Posted May 30, 2018 (edited) 9 godzin temu, Shido napisał: Kolejna sprawa, jak ktoś ma prywatny garaż przystosowany do wymiany płynów (szczelny kanał, zbiornik na zużyte płyny, oprscowany legalny sposób utylizacji płynów) to mogą cmoknąć, bo stanowisko jest zabezpieczone przed zatrudnieniem środowiska, a nawet większość warsztatów nie spełnia podobnych wymogów. Ale nie prowadzisz zarejestrowanej działalności gospodarczej. Tu chodzi o przepis a nie o to co masz. Np. Możesz być po technikum elektrycznym, mieć sprzęt do wykonywania pomiaru i napraw sieci elektrycznej, ale bez papierka z SEP, nie możesz! Prawo (choć czasem bez sensu) takie jest. Nie ma co szukać dziury w całym, bo chodzi w tym przepisie o kretynów, co wymienią olej i go spuszczą w kiblu. Takie przepisy mają za zadanie ograniczyć zanieczyszczenie środowiska i skłonienie ludzi do korzystania z punktów, która zgodnie z prowadzoną działalnością mają obowiązek odpady niebezpieczne utylizować. Polska to kraj sprzeczności! Krzyczycie ŻE SMOG! ŻE BRUD! A co drugi pieprzenie kiepa na ulicę i hajcuje płytami osb w śmieciowym piecu. A kiedy daje się ograniczenia, żeby głupich ludzi kijem nastawić, bo marchewka nie działa to wielki bulwers. Co do straży miejskiej, czy policji. Nie dwa, nie 10 razy miałem przyjemność/nie przyjemność rozmawiać. To są ludzie. Jak w każdym społeczeństwie, znajdą się idioci i służbiści, ale ja zawsze miałem okazje pogadać jak człowiek z człowiekiem. Dać do zrozumienia, że wiem o trudach służby. Uderzyć się w pierś i powiedzieć - No jechałem za szybko, przepraszam, zagapiłem się i zawsze, ale to zawsze schodzili mi z punktów czy z kasy. Więc jeśli podejrzewacie, że armia strażników miejskich tylko czeka, aż w swoim prywatnym garażu, przykrytym siatką maskującą, zakopanym dwa metry pod ziemią i oblanym zbrojonym betonem, aż zaczniecie zmieniać olej aby mogli wejść w z grupą AT i wlepić wam mandat, to przesadzacie. Edited May 30, 2018 by Rogal (see edit history) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pitrx Posted July 24, 2018 Report Share Posted July 24, 2018 Rzeczywiście, muszę przyznać, że jest znacznie lepiej niż kiedyś było. Chociaż jeszcze wiele brakuje. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.