Problem z ciężkim rozruchem KYMCO Xciting 500 2005

[przemekk]

Witam, 

Panowie i Panie, mam problem z moją sofą na 2kółkach. Ma poważne opory przy odpalaniu, w chłodniejsze dni czy te bardziej deszczowe jest to wręcz droga przez mękę. Po kilkunastu sekundach wreszcie zaczyna kręcić.

Ładowanie na akumulatorze prawidłowe, akumulator z prądem rozruchowym 200A, prostownikowany na dwa prostowniki, z mikrochipem i tradycyjny. Oba prostowniki pokazywały że akumulator prawidłowo naładowany i w niezłej kondycji.

Nie jestem pewien czy to wina aku, dodatkowo wymieniona w ubiegłym miesiącu świeca zapłonowa i filtr paliwa. Może to jakaś inna kwestia. Chciałbym się Was poradzić czy, kupować nowe aku, z ewentualnie wyższym prądem rozruchowym które może ruszy tą mydelniczkę, czy szukać przyczyny w innym miejscu.

[malyanio]

... nie ten dział. Najpierw "POWITALNIA" a później spróbuj "Warsztaty, serwisy i porady"

[Świerku]

Dnia 3.09.2017 o 00:46, przemekk napisał:

Witam, 

Panowie i Panie, mam problem z moją sofą na 2kółkach. Ma poważne opory przy odpalaniu, w chłodniejsze dni czy te bardziej deszczowe jest to wręcz droga przez mękę. Po kilkunastu sekundach wreszcie zaczyna kręcić.

Ładowanie na akumulatorze prawidłowe, akumulator z prądem rozruchowym 200A, prostownikowany na dwa prostowniki, z mikrochipem i tradycyjny. Oba prostowniki pokazywały że akumulator prawidłowo naładowany i w niezłej kondycji.

Nie jestem pewien czy to wina aku, dodatkowo wymieniona w ubiegłym miesiącu świeca zapłonowa i filtr paliwa. Może to jakaś inna kwestia. Chciałbym się Was poradzić czy, kupować nowe aku, z ewentualnie wyższym prądem rozruchowym które może ruszy tą mydelniczkę, czy szukać przyczyny w innym miejscu.

Jaki przebieg maszyny i kiedy ostatnio lub cz w ogóle regulowane były zawory?? Druga sprawa to cewka zapłonowa i stan fajki i kabli zapłonowych bo nie wiem czy masz j czy 2 cylindry.

[Andrzej B.]

Witam Panów. I co udało się zdiagnozować powód nie odpalania skutera.

Mam identyczny problem, akumulator nowy a pierwsze odpalenie bardzo trudne lub niemożliwe. Po podłączeniu ładowarki można odpalić. Nie wiem co może być powodem problemu.

Andrzej B.

[karwoj25]

Wychodzi na to, że jednak mało prądu w tym akumulatorze. Możesz to sprawdzić odpalając motocykl po dłuższym postoju z kabli rozruchowych. Potwierdzisz wtedy czy to tylko kwestia zasilania, czy jest jeszcze więcej problemów.

[veetak]

Kable też mają swoją instrukcję. Po podłączeniu dowolnie dobrego źródła prądu jest problem z przekazaniem amperażu przez krokodylki. Mała powierzchnia styku i duży prąd szybko spalają styk, rośnie rezystancja, która ogranicza prąd. Oprócz powiększania powierzchni styku np. owijając chochoła z folii aluminiowej, pomaga odczekanie po podpięciu kilku minut - biorca załapie trochę Ah i podniesie napięcie. Jest większa szansa na wspólny rozruch. Lepsze są klipsy z wyłożone blachą niż zębatki.  Co do wpływu temperatury na rozruch to oprócz obniżenia możliwości akumulatora, szczególnie żelowego, dochodzi większy opór silnika zależny od gęstości i możliwości smarowania oleju w zależności od jego typu i przebiegu.

 

[Bulba]

W dniu 4.05.2023 o 09:05, Andrzej B. napisał(a):

Witam Panów. I co udało się zdiagnozować powód nie odpalania skutera.

Mam identyczny problem, akumulator nowy a pierwsze odpalenie bardzo trudne lub niemożliwe. Po podłączeniu ładowarki można odpalić. Nie wiem co może być powodem problemu.

Andrzej B.

Czy po zakupie naładowałeś akumulator ?

95% ludzi wsadza nówkę do motorka i ogień.

Nie zdając sobie sprawy, że jest on wtedy naładowany do ok 50-60%

Piszę o tym, ponieważ jeżeli mnie pamięć nie myli to Kimkacze są cholernie wrażliwe

na trochę niższe napięcie, które na innych motocyklach nie robi wrażenia.

Pozdrawiam.