Spontany - spotkania nieoficjalne

[Aidekk]

 

 

bo jeśli bez to mi się nie chce tygać 250 km

Dziś było 500, 250 to wzięliśmy na raz bez przystanku

[jaquzie]

500 to mało tylko trzeba wstać wcześniej, a nie leżakować do 11

[Darek_Lodz]

no ja nie mówię że się nie da, Oświęcim i Mrągowo też brałem na raz ... ale po przyjeździe odrazu piwko a tak to trochę lipa

Swoją droga - robiliście coś konkretnego jak już dojechaliście ? Widziałem jakąś fotkę z jakimś zameczkiem

Edytowane 25 Września 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[Aidekk]

 

 

Swoją droga - robiliście coś konkretnego jak już dojechaliście ? Widziałem jakąś fotkę z jakimś zameczkiem

Na miejscu byliśmy ok. godzinki. Obeszliśmy na około park, zamek, weszliśmy do środka, zakupiłem magnes na lodówkę... popykaliśmy fotki itd. Nie było tak, że 2 selfie i do domu

 

 

 

trzeba wstać wcześniej, a nie leżakować do 11

To był pełen spontan i przyznaję, że do 10:00 rano myślałem, że nic z tego ne wyjdzie. Chętny był tylko Wojtek, a emq dopiero na sam koniec się dołączył. Ty jaquz płakałeś, że możesz bo musisz ziemniaki obierać :D . Ma przyszłość obierz w piątek i wstaw do wody

[jaquzie]

Musimy się kiedy znów wybrać na całodzienny trip, jak kiedyś. Jak kojarzę było to:

- Sielpia,

- zamek chęciny

- jaskinia raj (do której co prawda nie weszliśmy, ale... )

- sanktuarium św. krzyża

- pałac i żubry w kurozwękach

- zamek krzyżtopór

- muzeum orła białego

- jakiś pałacyk biały na końcu

- i papu w leśnej chacie pod opocznem

ile tam było? z 500km też łącznie? ale to było od rana, bo coś koło 8 chyba, i powrót coś koło 21?

 

ps. 499.9, bo robiłem foto zegarów (Wam chyba wtedy więcej wyszło, bo jechaliście kwadratowo )

http://jaquzie.republika.pl/zegary.jpg

[Aidekk]

 

 

Musimy się kiedy znów wybrać na całodzienny trip, jak kiedyś. Jak kojarzę było to:

Mniej więcej tak to było. I prawie załapaliśmy się na jazdę Rosomakiem

Zdecydowanie trzeba to powtórzyć. Może wyjazd na Kujawsko Pomorskie i zrobimy w końcu te Zamki Krzyżackie, co pisałem w zeszłym roku? Na 2 dni idealnie

[Piuriel]

W piątek ma być spoko pogoda, być może to ostatnie gwizdki takie. Może ma ktoś ochotę coś polatać po pracy?

[kabzior]

 

 

Zdecydowanie trzeba to powtórzyć. Może wyjazd na Kujawsko Pomorskie i zrobimy w końcu te Zamki Krzyżackie, co pisałem w zeszłym roku? Na 2 dni idealnie

 

Masz jakiś konkretniejszy plan? Ja bym się wstępnie pisał na taką zabawę.

[Piuriel]

Ktoś coś niebawem? Nudzę się a świeci słonce

[kocie_ruchy]

Bieszczadzka tułaczka jest w weekend, może się jeszcze załapiesz

[Nervous]

Ja bym z chęcią coś polatał trochę.

[Aidekk]

 

 

Masz jakiś konkretniejszy plan? Ja bym się wstępnie pisał na taką zabawę.

Może dziś przysiądę z wujkiem google postaram się coś wymodzić...

[kabzior]

No dobra, to ja zerknąłem trochę w google i chciałbym Wam zaproponować coś takiego: wyjazd w sobotę rano, powrót w niedzielę wieczorem, główne punkty do zwiedzenia to Skalne Miasto w Adrspach oraz zamek w Mosznej, ale po drodze jest jeszcze mnóstwo atrakcji gdybyśmy mieli nadmiar czasu. 

 

1. Wyjazd w sobotę rano z Łodzi (powiedzmy 9) trasa 330 km 

 

 

 

w okolicach południa powinniśmy być na miejscu czyli w Skalnym mieście

 

 

Zwiedzanie do ok 16-17 i wyjazd do Zamku w Mosznie

 

 

Na miejscu meldujemy się ok 19, zakwaterowanie (oraz dzikie imprezy itd :

 

 

Następnego dnia wstajemy na luzaku, zwiedzamy sobie zamek i okolice

 

 

i na spokojnie wracamy do Łodzi.

 

Ktoś chętny?

Edytowane 29 Września 2016 przez kabzior (wyświetl historię edycji)

[Buziak]

W tą sobotę jest impreza zakończenia sezonu motocyklowego w domu dziecka nr 8 grill a w Lordis impreza do białego rana.

[kabzior]

W tą sobotę jest impreza zakończenia sezonu motocyklowego w domu dziecka nr 8 grill a w Lordis impreza do białego rana.

 

Tak, wiem, ale jako że to ostatnie podrygi ładnej pogody oraz akurat mam w miarę wolne to chciałbym zrobić turystykę jakąś.

[Buziak]

Tak, wiem, ale jako że to ostatnie podrygi ładnej pogody oraz akurat mam w miarę wolne to chciałbym zrobić turystykę jakąś.

Wszytko fajnie i rozumiem. Ale z taką trasa było starowac w czerwcu/lipcu. Sam bym się na taki trip zabrał. Ale nie w październiku. Życzę udanego wyjazdu i spokojnej drogi.

[kabzior]

 

 

Ale z taką trasa było starowac w czerwcu/lipcu.

 

Wtedy to robiłem 2000 km po południowej Polsce, ale chętnych nie było

[Buziak]

Wtedy to robiłem 2000 km po południowej Polsce, ale chętnych nie było

Nie dziwię się że nie było, nie każdego stać na wakacje na moto a potem z rodziną. Jedno albo drugie. Przy takiej wyprawie to 800 zł na paliwo jak nic i drugie tyle na noclegi i jedzenie. Plus coś zwiedzić.

 

W 2011 roku. Z bratem i tata pojechaliśmy zwiedzać śląsk i dolny śląsk zebraliśmy ledwie 6 osób. Nie każdy mógł. Szybciej znajdziesz chętny na małe przeloty.

Edytowane 29 Września 2016 przez Buziak (wyświetl historię edycji)

[kabzior]

 

 

Nie dziwię się że nie było, nie każdego stać na wakacje na moto a potem z rodziną.

 

Dlatego nie liczyłem że pojedzie każdy

Ale mniejsza z tym, po prostu wrzucam propozycję, jeśli ktoś jest zainteresowany fajnie, jak nie trudno

[Aidekk]

Zwiedzanie do ok 16-17 i wyjazd do Zamku w Mosznie

Dostałem ostatnio cynk od kumpla z Opola co tam siedzi w kulturze, że zamku w Mosznie w najbliższy weekend nie zwiedzisz - ponoć opanowują go Wiedźmini (cokolwiek to znaczy - może jakiś zlot rycerstwa czy coś takiego...).

 

Ja w ten weekend odpuszczam ze względu na forumowego grilla i późniejsza imprezę. Następne weekendy można myśleć i zbierać ekipę.

 

 

Planuję się za to przejechać w Niedzielę ale tak do 200-300 km (startując o 8:00, żeby na 16:00 max wrócić). Ktoś coś?

[malyanio]

Traska fajna, zwiedzanie też. Niemniej jednak taki wyjazd powinien zacząć się od piątku. Jazda 330km i później zwiedzanie nie idą w parze. Słabe realia wyjazdu ok 9 i dotarcia na miejsce ok południa. Robiłem ostatnio Czeską Szwajcarię - do Wrocławia "ino mig" dalej już tak słodko nie bylo. Ruszyliśmy w piątek ok 9:00 po drodze małe zwiedzanie obiad papierosek i dotarliśmy na 17:00, w sobotę od rana wejście na Skalny Most - po zwiedzaniu każdy był "padnięty" ni nie myślał o niczym więcej jak grilku i piwku. Niedziela powrót

[kabzior]

 

 

Planuję się za to przejechać w Niedzielę ale tak do 200-300 km (startując o 8:00, żeby na 16:00 max wrócić). Ktoś coś?

 

Jeśli się w sobotę zdecyduję też na grilla to w niedzielę może bym pyknął Kazimierz który chodzi już za mną od początku sezonu a ciągle mi się nie udało zawitać. 

Chociaż słabo widzę wyjazd w niedzielę o 8

[Darek_Lodz]

 

 

Chociaż słabo widzę wyjazd w niedzielę o 8

 

ja w ogóle go nie widzę  

[Aidekk]

Chociaż słabo widzę wyjazd w niedzielę o 8

Coś czuję, że pozostaną bliższe wypady i wyjazd nie wcześniej niż o 12:00. Może Nieborów, muzeum motoryzacji PRL?

Czynne 10:00-18:00 w weekendy

[Kuri]

Coś czuję, że pozostaną bliższe wypady i wyjazd nie wcześniej niż o 12:00. Może Nieborów, muzeum motoryzacji PRL?

Czynne 10:00-18:00 w weekendy

Muzeum motoryzacji można zobaczyć na moto bajzlu 3razy do roku jakby ktoś chciał