Skocz do zawartości

Płyn Do Chłodnic, Jaki?


benusso

Rekomendowane odpowiedzi

Najzwyklejszy do chlodnic aluminiowych.

"Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe,
ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słyszałem że każdy płyn chłodniczy jest dobry, najważniejsze to nie lać wody

Popieram. Zwykły płyn chłodniczy (wiadomo, że mrozo-odporny lepiej) i tyle :smile: Ważne, aby nie lać wody.

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam płyn dynagel ...i takim tylko zalewam samochody i motocykle...tu masz info na temat płynu

http://www.autoland....Dynagel_FAQ.pdf

Dużo motocyklistów używa tego płynu do sprzetów....i polecają.. .

 Nie mam siły, by wstać,

nie mam siły, by iść.
Nie mam siły, by grać,
nie mam siły, by żyć.
Eksploduje mój mózg,
atakuje mnie chłód.
Zasypuje rój gruz,
to rujnuje mnie znów,
ale nagle w żagle łapię ciepły wiatr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie kupiłem wczoraj ten Dynagel bo ma podwyższoną temperaturę wrzenia.Generalnie to mam niepokojącą mnie sytuację, zauważyłem że nie mam nic w zbiorniku na płyn chłodzący, temperatura silnika nie wchodziła mimo to na pole czerwone, wskazówka dochodzi do miejsca pokazanego na rysunku.http://www.picshot.pl/public/view/101728Kupiłem płyn, dolałem, weszło ok 0,5 litra tylko, podczas jazdy temperatura się nie zmieniła, dochodzi do miejsca wskazanego na obrazku.Czy taka temperatura jest ok, czy może układ jest zapowietrzony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na twoim miejscu spuscił ten płyn zalał całkowicie nowy...

 Nie mam siły, by wstać,

nie mam siły, by iść.
Nie mam siły, by grać,
nie mam siły, by żyć.
Eksploduje mój mózg,
atakuje mnie chłód.
Zasypuje rój gruz,
to rujnuje mnie znów,
ale nagle w żagle łapię ciepły wiatr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dynagel, ma największą temperaturę wrzenia. Na innych preparatach zachwalają temperaturę zamarzania, a kogo to interesuję.Motocykle zazwyczaj się grzeją. Chyba, że ktoś trzyma maszynę przed blokiem w zimę. To też temperatura zamarzania jest istotna.Zawsze przed wymianą płynu chłodzącego, przepłukać układ wodą destylowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płyny chłodnicze wykorzystywane w samochodach mają temperaturę wrzenia ok 107*C, motocyklowe ok 130*Cz tego co pamiętam wentylatory załączają się przy ok 100*C więc tragedii nie ma, ale lepiej nie przegrzewać zbytnio płynu bo będzie tracił swoje właściwości ;]

"Motocykl to znak, że jego posiadacz nie utonął w szarości życia" Newsweek Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Tylko pamiętaj ze motocyklowe mają wyższą temp wrzenia, jak coś mam u siebie motula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kosmaty ma tutaj racje np u mnie wentylator zalacza się przy 109C dlatego wazne jest by nie lać wody. Typowe motocyklowe plyny chlodnicze mają wyższą temperature wżenia niż samochodowe aczkolwiek znajomi wlewają płyny chłodnicze które leje się do aut i nic się nie dzieje. One też mają podwyższoną temperature wżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niby dlaczego nie lać wody? Na żaden wyścig nie wpuszczają z płynem, pilnują żeby była woda bo jak się wywalisz i się rozleje płyn to jest po zawodach.

 

W układzie chłodzenia jest jakieś ciśnienie (nie mam pojęcia jakie), a jak wiadomo woda podnosi swoją temperaturę wrzenia wraz ze wzrostem ciśnienia.  Wniosek z tego taki że śmiało można lać wodę, tyle że destylowaną żeby się żaden syf z niej nie wytrącał :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niby dlaczego nie lać wody? Na żaden wyścig nie wpuszczają z płynem, pilnują żeby była woda bo jak się wywalisz i się rozleje płyn to jest po zawodach.

 

W układzie chłodzenia jest jakieś ciśnienie (nie mam pojęcia jakie), a jak wiadomo woda podnosi swoją temperaturę wrzenia wraz ze wzrostem ciśnienia.  Wniosek z tego taki że śmiało można lać wodę, tyle że destylowaną żeby się żaden syf z niej nie wytrącał :smile:

Może się nie znam, ale czy przy wodzie ciśnienie może być zbyt wysokie (niższa temperatura wrzenia=>więcej pary=>większe ciśnienie) i nie ma ryzyka, że gdzieś układ nie wytrzyma i woda pójdzie na zewnątrz parząc lub do silnika przez uszczelkę głowicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie wytwarza pompa wody i od niej jest zależnea nie od tego co wlejesz. Korek jest chyba na 1.4 bara, więc jęsli układ chłodniczy jest w porządku to za duże cisnienie ujdzie przez korek do zbiornika przelewowego albo na zewnątrz, jak nie masz zbiorniczka

Edytowane przez SMmaciek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy  :decayed:

 

Ale pierdolita z tym ciśnieniem, pompami i temperaturą załączania wentylatora.  :biggrin:

Jak typowe studenty co się tylko książek naczytały i połowę zapomniały  :P

Supermoto se kupili... Terrorysty je&ane...  :P   SUPERMOTO LDZ
       Inspekcja Rowów Przydrożnych   :riding:                                                                          https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=aymt_homepage_panel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy :decayed: Ale pierdolita z tym ciśnieniem, pompami i temperaturą załączania wentylatora. :biggrin: Jak typowe studenty co się tylko książek naczytały i połowę zapomniały :P

 

Akurat to dość ważne. W innej temperaturze wrze woda na Mount Everest a w innej będzie gwizdał czajnik na gazie w jednym z łódzkich blokowisk. :smile:

Podstawy fizyki przydają się nie tylko przy doborze płynu chłodniczego ale normalnie w życiu, tak żeby cię jakiś producent w ciula nie zrobił obiecując że jego produkt to jeszcze zrobi ci pranie a później loda z połykiem. Są płyny które nie są w ogóle na bazie wody i ich temperatura wrzenia jest tak duża jak ja pier**lę. Ale po co przepłacać? Nawet Borygo czy petrygo przy tym ciśnieniu będzie miał wysoka temperaturę wrzenia.

Trzeba wybrać taki produkt, który ci nie zamarznie w układzie jeśli masz garaż nie ogrzewany i taki, który ci szlamu w układzie nie zostawi.

Wszystko tylko nie woda, bo nie musi wrzeć żeby wytrącał się osad (kamień).

Na wyścigach jak najbardziej używają wody, ale tam zmieniają parę silników w sezonie tak samo jak układów chłodzenia. Jesli chcemy sie cieszyć sprawnym moto, warto zalać płyn do chłodnic aluminiowych... raczej ciężko kupić gdziekolwiek płyn z przeznaczeniem do innych ;)

 

Edytowane przez Rogal (wyświetl historię edycji)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ja to wiem i znam zasady fizyki wody i płynów chłodniczych. Znam tez zasady działania ciśnień w układach chłodniczych i temperatury załączań wentylatorów. Czego jak obserwuję większośc nie zna a teorie snuje że ho ho. Może nie zrozumiałes kolego przekazu, czego się nie dziwię. Moge się też założyć że gdybyś nie był świadomy tego iż wlałem Ci zwykłą wode do chłodnicy i czy był byś na Mount Everest czy w Kruszowie na placku nie kapnął byś się zachwalając jakie to masz za***iste, uniwersalne chłodziwo w silniku  :P

 

Oczywiście nie neguje zalewania dobrego płynu i jak najbardziej polecam. Ale też nie popadajmy w paranoje w tak przyziemnej sprawie, wystarczy że jeden z drugim wleje sobie zwykły, markowy płyn do chłodnicy i będzie dobrze  ;)

Supermoto se kupili... Terrorysty je&ane...  :P   SUPERMOTO LDZ
       Inspekcja Rowów Przydrożnych   :riding:                                                                          https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=aymt_homepage_panel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytowałem Ciebie bo było mi najprościej odnieść się do istoty najważniejszych czynników o których wspominałeś w układzie chłodzenia.
A w poprzednim poście używałem sformułowań "Ci" "Tobie" jako do ogółu.
A co do pitolenia przez studenciaków, a daj popitolić, od tego chyba jest forum?
 

 

 

Moge się też założyć

Nie zakładam się bo w każdy zakładzie jeden staje się frajerem a drugi cwaniaczkiem.

 

 

 

Może nie zrozumiałes kolego przekazu, czego się nie dziwię.

Ja się dziwie że nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojej wypowiedzi, bo chodziło mi o to samo co Tobie, tylko chciałem wyczerpać temat.

 

 

wystarczy że jeden z drugim wleje sobie zwykły, markowy płyn do chłodnicy i będzie dobrze

 

Właśnie tego było sedno....

Edytowane przez Rogal (wyświetl historię edycji)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"-Gratulacje, rozbił Pan bank!
 -a ja tylko pociągnął..."

Proszę nie wszczynać karczemnej awantury :biggrin:
 

Podsumowując: woda destylowana da radę, ale może się robić syf, każdy płyn do chłodnic aluminiowych w normalnych warunkach da radę, droższy może być lepszy, ale przy naszej płaszczyźnie geograficznej raczej tego nie odczujemy, chyba że moto trzymamy w zamrażalniku.

 

Bardzo wszystkim dziękuję za porady :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...