wicked1989 Opublikowano 24 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Czesc Jakie minimalne napiecie powinien miec alumulator podczas krecenia rozrusznikiem? (Aku: Ytz14s) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek rst1000 Opublikowano 3 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Jak uruchomisz silnik to napięcie powinno być powyżej 14 volt - 14,2 ideał, ale jak będzie 13,9 to też jest OK. W czasie kręcenia to nie wiem, tego się nie da określić zbyt duże zmiany w układzie. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master611 Opublikowano 3 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 chyba jakies 10V pod obciazeniem powinno byc jak aku jest sprawne; 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicked1989 Opublikowano 3 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Jak uruchomisz silnik to napięcie powinno być powyżej 14 volt - 14,2 ideał, ale jak będzie 13,9 to też jest OK. W czasie kręcenia to nie wiem, tego się nie da określić zbyt duże zmiany w układzie. Da sie okreslic specjalnym miernikiem. Ktory symuluje obciazenie przy rozruchu. U mnie jest 9,2volt ale nie spada 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Archi Opublikowano 4 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2017 Nieważne jest napięcie spoczynku akumulatora, najważniejsze by przy/po zakręceniu napięcie było wyższe od napięcia wzbudzenia alternatora. Zwykle wymagane minimum 9 V. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulba Opublikowano 5 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2017 A jak nie wzbudzi to nie odpali ? Nonsens. Aku wystarczy sprawdzic na specjalnym mierniku (zwarciowce) W spoczynku moze miec wlasciwe napiecie ale pod obciazeniem rozrusznika kleknie. Wtedy wymiana. 0 Cytuj "Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe, ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Archi Opublikowano 5 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2017 A jak nie wzbudzi to nie odpali ? Nonsens. Aku wystarczy sprawdzic na specjalnym mierniku (zwarciowce) W spoczynku moze miec wlasciwe napiecie ale pod obciazeniem rozrusznika kleknie. Wtedy wymiana. Odpali, odpali... a po ok. kilometrze dwóch wyłączy jeden cylinder z braku iskry, a później zdechnie całkowicie. Miałem tak i (że tak powiem) nie polecam, chociaż pewien wysiłek dla zdrowia (przy pchaniu) polecany 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulba Opublikowano 5 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2017 Dobra ale nie o tym ten wątek. 0 Cytuj "Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe, ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicked1989 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Dobrze temat rozwiązany. Napiszę co wiem, jakie info zebrałem i jak postępować w takich sytuacjach. Napięcie - podczas rozruchu nie powinno spadać poniżej 10v. Jak sprawdzić jakie jest napięcie przy rozruchu? Większość sklepów z aku ma specjalne urządzenie którym można to zbadać. (te z wydrukiem elektroniczne to syf, najlepsze to oldschoolowe pamiętające Gierka). Ważne również żeby po 3 - 5s napięcie nie spadało tylko aku trzymał te minimum 10v. U mnie napięcie było 9v i nie spadało, niestety po 3 dniach postoju nie odpalał motor. Wymieniłem na inny aku i gra gitarra. Pozdrawiam 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian85 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 No a ja podpytam, patrzyłeś czy akumulator nie był zasiarczony? Ja taki problem miałem w poprzednim moto po zimie (właściwie zaczął się późna jesienią). Ładowałem sobie normalnie akumulatorek, zakładałem i po 2-3 h już nie chciał odpalić. Napięcie pod obciążeniem spadało delikatnie poniżej 10 V. Myślałem że jest na gwarancji (miał 15 miesięcy) zaniosłem do sklepu gdzie kupowałem, gwarancja już go nie obejmowała, ale mi go naładowali i odsiarczyli i później wszystko działało normalnie. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicked1989 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 No a ja podpytam, patrzyłeś czy akumulator nie był zasiarczony? Ja taki problem miałem w poprzednim moto po zimie (właściwie zaczął się późna jesienią). Ładowałem sobie normalnie akumulatorek, zakładałem i po 2-3 h już nie chciał odpalić. Napięcie pod obciążeniem spadało delikatnie poniżej 10 V. Myślałem że jest na gwarancji (miał 15 miesięcy) zaniosłem do sklepu gdzie kupowałem, gwarancja już go nie obejmowała, ale mi go naładowali i odsiarczyli i później wszystko działało nNie Nie patrzyłem, już kupiłem nowy. POZDRAWIAM 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.