Skocz do zawartości

Honda Cb 450 S


julian85

Rekomendowane odpowiedzi

Jezdzil ktos taka? Mam mozliwosc kupic od znajomego, cena mocno atrakcyjna.

Ma problemy z rozrusznikiem, ale to w tym modelu standard.

No i moje pytanie czy rozsadnie jezdzic na ok 30 letnim motorze, podobno w bardzo dobrym stanie.

Szukam jakiegos taniego, bezobslugowego nakeda, myslalem ostatnio nad XJ 600 N, ale w Hondzie podoba mi sie cena.

Mam 185 cm i 90 pare kg, wiec Honda moze byc za mala, ale po przesiadce z YBRki wszystko bedzie wygodniejsze...Tylko moto byloby prawie moim wieku, czy to ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawiałem nad cb450s, jednak wybór padł na xj.

 

Motocykl miał mi służyć do jazdy na co dzień, ale też do dalszych wypadów za miasto. Choć Yamaha nie jest typowym turystykiem to sprawdza się w tej roli nadzwyczaj dobrze, biorąc oczywiscie pod uwagę budżet.

 

Koszt eksploatacji bardzo mały, jeśli trafisz na zadbaną sztukę, to nic się z tym sprzętem nie dzieje, wystarczy standardowa obsługa i można śmigać bez obaw że coś się popsuje.

 

Polecam dołożyć i kupić fajna xjte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta honda to taki egzotyk, możesz mieć później problem z serwisem. Na twoim miejscu brał bym coś  z klasyki - cb 500, gs 500, xj 600 - sprzęty tanie i niezawodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko problem w tym, że jestem mocno ograniczony finansami, różne wydatki mi się szykują, a większy przypływ funduszy dopiero w drugiej połowie roku, praktycznie na koniec sezonu. Więc muszę coś kupić na prawdę taniego i niezawodnego, dlatego wybór padł na XJtke, GS 500 odrzuciłem we względu na potencjalne zużycie, bo podobno często zdarzają się zajeżdzone. A z takiej XJtki chyba nikt sporta nie próbował robić.

Powiedziałem sobie, że na rozpoczęciu sezonu mam mieć normalny, przecież nie muszę nim jeździć cały sezon. XJtke najchętniej bym kupił po lifcie, a ta Honda jest w mocno okazyjnej cenie. Myślałem jeszcze nad Kawasaki GPZ 500, albo Hondzie NTV.

Egzotyka też ma czasami swoje plusy, fajnie mieć moto, którego nikt nie ma. Mnie tylko martwi wiek i stan niektórych elementów np. przewodów hamulcowych. W aucie parę miesięcy temu miałem awarię układu chłodzenia, popękały metalowe trójnik i wyleciała woda, a instalacją była na gwarancji, więc co się może stać w takim 30 motorze?

W to, że kupi pełnoletnią maszynę, to się pogodziłem, no ale okolica 30tki, to chyba za dużo, skąd moje pytanie, czy ktoś jeździ takimi wiekowymi sprzętami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mam motocykl z 56r więc jest, że tak powiem leciwy. Nikt nie zagwarantuje Ci, że się nic nie stanie. Możesz jeździć bez żadnych przygód a raz staniesz w polu i dzwonisz gdzie tylko możesz. Nie ma reguły jak dbasz tak masz...to tak jak z samochodami nie raz widziałem nowe S-ki które wracały na lawecie...na to nie ma reguły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MI tylko chodzi, że z wiekiem rzeczy się psują. Nie będę mocno płakał, jak np zerwie mi się linka sprzęgła, która może być w podobnym wieku co ja. No ma prawo. A jak pisałem mi popękały nowe trójniki, na gwarancji i to nie miało prawa się popsuć. Cały czas mi chodzi o to, czy warto kusić los i kupować taki zabytek.

A tu jest kwestia jak ktoś dbał (przez 30 lat), tak masz. Ta podobno jest zadbana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian jak kupisz i tak w niego zainwestujesz. Więc nie patrz na lata tylko kupuj i powoli naprawiaj

Jeśli rama jest spoko silnik pali skrzynia chodzi bez zarzutu to bierz.

Edytowane przez Marttino (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że to nie jest tanie hobby i generalnie nie mam za dużego wyboru. Albo kupuje to, albo czekam do jesienie jak będę miał więcej pieniędzy. A do jesienie na 125tce nie wytrzymam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ile teraz władujesz w cb450 żeby bezproblemowo się nią poruszać?

 

Jak masz ograniczony budżet, to moim zdaniem lepiej kupić raz, a coś bardziej konkretnego, nowszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinię i doświadczenie w temacie starych motocykli znasz bo rozmawialiśmy kiedyś. Natomiast jeszcze raz ci polecę to samo tzn najpierw zrób prawko A bo wiem że i tak to planujesz.

Na kursie pojeździsz na 600 i taka cb450 natychmiast stanie się dla ciebie nudnawa, a odsprzedać ją nie będzie łatwo. Chyba że znajomy chce ci ją oddać za pińcet, to inna sprawa wtedy bierz choćby dla zabawy :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie czekam na teorie, mam w przeszły poniedziałek, więc prawko się robi, teraz tylko czekam na pogodę. Teorię o nudzeniu się mniejszą pojemnością znam nie tylko od Ciebie, generalnie się z nią zgadzam. Ale osobiście mam teorię, że to znudzenie nie koniecznie przychodzi szybko (chyba, że ktoś lubi za***rdalać na prostej). Mimo małej mocy dopiero po jakimś czasie zaczyna się odczuwać przyjemność z jazdy, jak już człowiek czuję się pewniej. Tak miałem na YBRce i podobnie chyba będzie teraz. W drugiej połowie sezonu będę miał inna sytuacje finansową i wtedy pomyśle.

Za pińcet, to bym kupił ją już, ale cena mimo wszystko atrakcyjna. Skoro silnik będzie palił, biegi będą wchodzić i będzie jechał prosto, to biorę. Nie mam wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rozumiem że kusi bo sam mam podobnie. Jestem w trakcie robienia prawka a już się pozbyłem mojej 125'ki i kupiłem CBF 600. Teraz było kilka ładnych dni a jeździć nie wolno. Wiem że niektórzy bez prawka jeżdżą ale ja wolę nie ryzykować, przynajmniej nie za często :smile:. Teraz trochę żałuję że nie zostawiłem sobie 125'ki na dłużej. Wracając do wyboru motocykla, prawka jeszcze nie masz więc może poczekaj te kilka miesięcy i jak już będziesz miał to kupisz coś fajniejszego i nowszego. Ze swojej strony mogę polecić CBF 600, choć mam ją krótko. Nie jest to może najpiękniejsze moto ale solidne i zapewnia mnóstwo frajdy z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety już czekać nie zamierzam. Yamahe kupiłem w prawie 1,5 roku temu, miałem pojeździć miesiąc, dwa i robić prawko. Trochę się to wszystko przeciągnęło i nie zamierzam czekać dłużej. Potrzebuje normalnego moto na kwiecień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

julian szukanie moto "na już" to nie jest dobry pomysł, a pośpiech nie jest dobrym doradcą. szkoda w pośpiechu kupić parcha, skarbonkę bez dna w którą dalej będziesz ładował a z jazdy nici. poszukaj na spokojnie czegoś, przynajmniej będziesz miał pewność że nie złamie się w pół na pierwszej dziurze, tudzież nie był wyciągany spod tira :smile:

Edytowane przez krzychoslav (wyświetl historię edycji)

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek wszystko wiem, ale dlatego szukam już. Dzisiaj wyjeździłem pierwsze 2h, więc prawko będę miał za kilka tygodni dopiero, dlatego szukam już teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj na szybki odbiór prawka bym nie liczył... Chyba że nie pracujesz i jesteś dyspozycyjny na wyjeżdżenie godzin i wyznaczenie egzaminu. W sezonie na termin można czekać nawet miesiąc.

 

A moto lepiej na spokojnie, i brać kogoś kto się chociaż trochę zna i potrafi ogarnąć (sprowadzić na ziemię) Cię jeśli się na coś zbytnio napalisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robienie 30-letniej CB450 uważam za zabawę dla kasiastych, co zainwestują w profesjonalny serwis, zrobią ją od ramy po silnik albo w oryginalne, albo na nowych częściach, czy tez na pięknego cafe racera. Jeśli to ma być dla Ciebie środek transportu, dawać frajdę i jeździć to moim zdaniem lepiej kupić cokolwiek świeżego, niekoniecznie drogiego. Moje zdanie znasz... a jak nie pamiętasz to przypomnij sobie dlaczego kupiłem Hyosunga ;)

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno na Hyosunga lecą ostre laski, taki jeden mi mówił...

W tym tygodniu jest szansa, że go obejrzę, to będę myślał. Jak nie to szukał jakieś XJ600

Edytowane przez julian85 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leniuchmichał

Co byś nie kupił w cenie 3 000 do 4 000 tyś będzie wymagało wkładu finansowego. Naoglądałem się sporo motocykli jak

szukałem czegoś dla siebie. I mówię tu o tematach eksploatacyjnych - linki, opony, napęd..... 

 

Ja w lutym zakupiłem XJ600 Diversion. ( Zaniedbany ale bez żadnego druciarstwa i kombinowanych przeróbek )

 

Poniżej koszty przygotowania do sezonu. Pomijam koszty rejestracji i PCC  i ubezpieczenia

A i jeszcze czeka mnie zakup 2 opon stare są niezłe, ale data produkcji jest przerażająca.

Wszystkie prace jak na razie wykonuję samodzielnie

 

No i widzę, że ósemki kręcimy w tej samej szkole :smile:. Ja założyłem sobie, że Yamahę skończę ogarniać do końca kwietnia

a prawko chciał bym mieć zamknięte w maju. jak na razie wszystkie godziny mam rozpisane do końca marca

 

 

 

2 750 zł    Zakup

550 zł       Czacha ze stelażem i lakierowaniem   ( stara miała mocno zdewastowane uchwyty, lakierowanie płaciłem tylko za materiał )

60 zł         2 płytki do regulacji zaworów

350 zł       Oleje świece Filtry

120 zł       Komplet linek gazu

-----------------------------------------------------

3 830 zł

SSN Szybko Spranie Niebezpiecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian w piatek będę oglądał xj600 bo mnie kobitka w firmie zachaczyła czy bym jej nie pomógł w sprzedaży moto. Niestety mąż się przeniósł na łono Abrahama a dywersja była jego oczkiem w głowie. Z tego co widziałem na zdjęciach stan salonowy ale jak zobaczę to potwierdzę, no i oczywiście ustalę z nią cenę. Tak że przeglądaj śledź forum bo pewno na początku tygodnia wystawie ogłoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

I jak prawko zrobione? Moto jakieś większe kupione ? Mnie się udało praktykę zrobić w niecały miesiąc. Kurs praktyczny zacząłem 8 marca a egzamin zdałem 5 kwietnia. Teraz czekam na kwity i długa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...