Skocz do zawartości

Zipp Vz-2 Vel. Zupka Chińska / Mechaniczna Pomarańcza


ktoś ŁDZ

Rekomendowane odpowiedzi

[mention=2805]NIKT[/mention], czyżbyś pozybył się DLa? DLaczego?
Odpowiem za niego.

Nie DL-a a Keewaya Cruisera 250v i odkupił ode mnie Zippa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra... nie wszystko rozumiem. 

Robert, a Ty co planujesz na następne moto? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gary jak Ktoś pisze pozbyłem się mojego pierwszego motocykla po 7 latach bezawaryjnej jazdy.

Tyyyyyle wspomnień default_sad.png

 

I ta rozterka życiowa - sprzedać coś w czym jedyne rzeczy do zrobienia to olej w latach i płyn hamulcowy...

 

Ale nowy właściciel (mega pozytywny czlowiek) odjechał do "Kanzasu".

Nawet pozwolił mi się z Keewayem pożegnać default_biggrin.png

 

Na chwilę obecną DL ma u mnie dożywocie bo jedyny godny następca (dla mnie) to KTM 1290 ADV S default_smile.png

 

A miejskim terrorystą został właśnie Zipp :D Jak miał iść do obcego, a ja wiem doskonale w jak za***istym jest stanie to wolałem żeby został w rodzinie i w gratisie pali dokładnie połowę tego co Suzi :D

 

Boso, ale w ostrogach

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NIKT, dziękuję. Krótko i na temat - teraz qumam
Czyli miałeś dwa sprzęty. O DLu złego słowa nie powiem - sam takiego miałem tylko nie lubiliśmy się z tym egzemplarzem i sprzedałem. Piękne motocykle, te nowe roczniki również (Cena/Jakość). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dwa :)
I w sumie nadal mam xD

Suzi teraz służy głównie na trasy.
Jednak wypad gdzieś w 2 osoby na tydzień i spakowanie całego majdanu to dla niej nie problem i przy wadze przekraczającej 520kg nawet nie odczuwa, że coś wiezie.
Zwłaszcza że gadając ze znajomymi to pali mi więcej o ok 0,5L niż 650ccm...

A na miasto powiem szczerze że 125-250 potrafi niejednemu nosa utrzeć w korku :)
I to jeżdżenie za pół darmo ..... 2.5-3L ....

Boso, ale w ostrogach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj potrafi.

Łukasz na chwilę obecną nie planuję już 2ch kółek. Zipp stał tylko ciągle ostatnio i szkoda go było. A wiadomo jak coś stoi i nie jeździ to mu to nie służy.

Teraz jak już kiedyś wrócę na 2 koła, to z pewnością coś z kat A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj "nadejszła wiekopomna chwila".

Wymieniłem płyn hamulcowy przypominający kolorem "siki Weroniki" xD

 

Wytrzymał niecałe 3 lata w tylnym zacisku, ponieważ majstry co skręcały moto nie dały smaru do łoża pływającego, ale po kolei .....

 

Korozja na jednym łożu i przy hamowaniu zacisk stanął i nie odpuścił.. Zablokował się na tyle że nie uniemożliwiał kontynuowania jazdy - był lekko zaciśnięty.

 

Wyczyściłem bieżnie, przesmarowałem i działał - jakotako ....

 

Po 2-3 hamowaniu łapał na stałe i odpuszczał po postoju 5min..

 

Jeździłem tydzień bez używania tylnego hamulca (czasu brak na ponowne rozbieranie i ogarnięcie tematu bo tak harmonogram dnia zapełniony), aż pod robotą stał na słońcu ponad 3h temperatura +30 z kawałkiem, siadam a hamulec trzyma ...

 

Uznałem, że po pierwszej jeździe 8km z trzymającym hamulcem zagotowałem płyn, a ten stracił swoje właściwości dodatkowo przez to się zapowietrzając (przy spuszczaniu płynu poszły 3 bombelki)..

 

daf532751a6591c3e3307ee824fd1b61.jpg&key=c791e30adcbb83f4e70ca38916ee9c82734cb4940a9abfa70a399411ed067d53325636f9bbc33ce9627f683647a0aba4.jpg&key=47bb9880b7936edd57772f86e470d1de13082541b979eeb4338629813a7806f6

 

Boso, ale w ostrogach

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, NIKT napisał:

Wytrzymał niecałe 3 lata w tylnym zacisku

W kilku serwisówkach jakie widziałem (auto, moto, rower). Płyn hamulcowy zaleca się wymieniać co max 2 lata bo wchłania wodę i traci swoje właściwości.

38 minut temu, NIKT napisał:

Uznałem, że po pierwszej jeździe 8km z trzymającym hamulcem zagotowałem płyn, a ten stracił swoje właściwoś

Podstawowym składnikiem większości płynów hamulcowych jest glikol, który ma własności higroskopijne, tzn. łatwo wchłania wodę. Temperatura wrzenia płynu hamulcowego zawierającego tak "pobraną" wodę jest znacznie niższa od temperatury wrzenia czystego płynu więc może i zagotowałeś.

38 minut temu, NIKT napisał:

Korozja na jednym łożu i przy hamowaniu zacisk stanął i nie odpuścił.

Co rozumiesz pod pojęciem "łoża"? Czy w zaciskach hamulcowych to przypadkiem częściej nie dochodzi do blokady tłoczka (brud, wżery) itd? 

Edytowane przez gary (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagotowałem na 99%.

A słowo "zaleca się" to słowo klucz default_biggrin.png

 

Ponieważ płyn mający rok lub dwa stojący na półce w sklepie czy w garażu itd. już wilgoć pochłania.

 

Najlepsze, że większość płynów nie jest poddawanych testom jakościowym na etapie produkcyjnym bo nie ma takiego wymogu. Jak przeprowadzano badania płynów hamulcowych różnych producentów to większość nie spełniała norm, miały bardzo niska temp. wrzenia i wiele innych trudnych słów wyczytałem. Więc kupując nowiutki płyn może on by takiej samej lub gorszej jakości niż ten który mamy w pojazdach.

 

 

Co rozumiesz pod pojęciem "łoża"? Czy w zaciskach hamulcowych to przypadkiem częściej nie dochodzi do blokady tłoczka (brud, wżery) itd? 

Jak motorek jeździł dzień w dzień to nie miało szansy nieposmarowane łoże na zebranie się korozji.Stal 2-3 mc więc szansa się ku temu stworzyła default_smile.png

 

Pod pojęciem "łoże" rozumiem "łoże pływające".

Częściej bym powiedział, że dochodzi do skorodowania (brud i rdza) właśnie tego łoża

 

Jeden klocek jest bezposrednio do tarczy dociskany tłoczkami.

Drugi całym zaciskiem pod wpływem nacisku tłoczków na pierwszy klocek i właśnie to umożliwia dociskanie klocka będącego po drugiej stronie. To właśnie jest owo "łoże pływające" (te takie bolce usmarowane) umożliwiające ruch całego zacisku.

 

Czy jakoś tak.

 

Boso, ale w ostrogach

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NIKT napisał:

Ponieważ płyn mający rok lub dwa stojący na półce w sklepie czy w garażu itd. już wilgoć pochłania.

dopóki jest w fabrycznie zamkniętej butelce, to nie ma skąd wchłaniać wilgoci, więc nie musisz się tym stresować ;-)

co do blokowania, to sprawdź czy blokuje się zacisk w prowadnicy, czy klocek (rozszerza się pod wpływem temperatury i też się może blokować),

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wszystko ogarnięte i działa jak należy xD

 

Łoża na nowo przesmarowane (drugie pierw odrdzewione mechanicznie i uruchomione).

 

Napisałem wczesniej wyniki badań tych hermetycznie zamkniętych butelek na półce w sklepie (gdzie większość nie ma nawet plomby że sreberka a wyłącznie korek plastikowy i podbitke) wskazujące na to że większość z nich nie spełnia podstawowych wymogów i nie trzyma parametrow w momencie kupna.

Nie zmienia to faktu, że są niebo lepsze niż kilkuletni

 

 

 

 

Boso, ale w ostrogach

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, NIKT napisał:

Łoża na nowo przesmarowane

ileż to pieniędzy i czasu trzeba "łożyć" na tę naszą dwukołową pasję 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to naprawa za darmo czyli że nie wyłożyłem ani złotówki :P
Papier miałem, płyn miałem, smar miałem, butelkę też :D

Chińczyki przyzwyczaiły mnie, że się nie psują (jak się wie jaki silnik kupić) a jak się coś zepsuje to naprawa "groszowa" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po 2ch tygodniach od zabiegów uruchamiania tylnego hamulca, pod praca zobaczyłem plamkę jasnego oleju, badanie organoleptyczne wskazało na płyn hamulcowy.

Rozszczelniła się pompa..


4d29692eb11616f01e7327ab33a14f4d.jpg4a1881c827a81deb334f2347c0aecd0c.jpg0e433ef783f54b40fbd01c7385cb8309.jpg

Boso, ale w ostrogach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Tyyyyle się działo na swiecie, a w Zippie przy 12 522km tylko wymiana oleju na Motul 7100 z 5100.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

15 003km
Wymiana oleju - Motul 7100 10w40.
Czyszczenie i nasączenie filtra powietrza w airboxie.
Sprawdzenie filterka siatkowego - zero opiłków i syfu.
Smarowanie i naciąganie łańcucha.a3241928aa7c73c8a10f39dec47835c5.jpg

Wysłane z mojego M2007J17G przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie moje pojazdy serwisujemy w myśl zasady "jak dbasz tak masz".

Na motulu 5100 sprzęgło zaczynało sklejać po ok 1 700 km na wysokich obrotach. Na 7100 zaczęło kleić przy 2 300 - 2 400 km.

Silnik jednak cały czas jeździ na 6-8tys RPM i olej do wysokoobrotowych silników ewidentnie sprawdza się lepiej.

Co do wspomnianej "klasy silnika" osobiście uważam go jednak za klasę z górnej półki, ponieważ ten silnik (156FMI) pochodzi z Hondy CB lecz zostało w nim zrobionych kilka poprawek/przeróbek w tym poprawa kanałów odpowiedzialnych za smarowanie silnika.

Oleju wchodzi ok 0.7 L.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, NIKT napisał:

Wszystkie moje pojazdy serwisujemy w myśl zasady "jak dbasz tak masz".

I to jest prawda . Ja u siebie zmieniam olej po połowie dystansu jaki przewidział producent czyli zamiast 10000km to po 5000km. Wchodzi niecałe 3 litry plus filtr ale dla mnie to nie koszt bo moto zostaje ze mną na długie lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 7 miesięcy temu...

17 800
Można by nazwać przygotowanie do tego sezonu "dużym serwisem" .

Regulacja luzów zaworowych (IN oraz EX 0.08)
Wymiana łożysk i uszczelniaczy w kołach i zębatce (NACHI 6202 2RS 6202 rs, 6302 2RS, 6301 RS (2 szt), 6204 2RS) + simering 40x55x7 (napęd licznika)
KLOCKI HAMULCOWE TRW MCB663LC
Wymiana łańcucha RK 428 XSO XW RING 110L,
zębatka przód JTF 1263.16
zębatka tył JTR810.38
Zrobienie centralki prądowej po przekaźniku.
Wymiana gaźnika na Mikuni VM22 + dysza 115
gaźnik PZ od zawsze na zimnym gasł w okresie przejściowym zima-wiosna oraz jesień-zima, a żeby odpalić można było zajechać cały akumulator, a noga od kopki już odmawiała posłuszeństwa aktualnie pali od strzała.

https://drive.google.com/drive/folders/1aaHhwzalwDgAsp9BWukckPXnEE95s76p


"Boso, ale w ostrogach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...