Krzysiek rst1000 Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2016 Po raz kolejny udowadniasz , że takiej wiedzy nie masz a na siłę szukasz dziwnych teorii, tworzonych przez domorosłych wynalazców. Dodawanie pary wodnej czy wręcz rozpylonej wody do kolektora dolotowego nie jest niczym niezwykłym ani nowym. Sorry za ot ale chciałbym skomentować. Po pierwsze facet ma doktorat z prawa, więc określenie domorosły jest tutaj nie na miejscu. Po drugie dostał patent na swój wynalazek, jeżeli rozumiesz procedurę patentową to proponuję abyś podważył go w UP RP , zgodnie z tymi informacjami które podałeś. Po trzecie co do definicji uzyskania patentu i procedur wstępnych możesz zajrzeć tutaj: http://www.uprp.pl/podstawowe-informacje-o-ochronie-prawnej-wynalazkow-i-wzorow-uzytkowych/Lead05,23,1692,4,index,pl,text/ Po czwarte użyłem zwrotu : " To chyba jakaś kaczka motoryzacyjna" bo to jest wiedza nie z mojej dziedziny Nie chcę się tutaj rozwodzić ale ja wiem co mówię, mimo że jest to tylko moje hobby. A to że przypadkowo wspomniany Jan Gulak nosi jakiś tam kapelusik jak fujara to już inna para kaloszy, zresztą idąc tym tropem, mój znajomy który zazwyczaj nosił ubranie w stylu kloszarda posiada różne tytuły ... bla bla bla. Pieprzysz kolego, choć ja używam perfumy ... czasami.
Marttino Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2016 Czy przez ta parę to wam się nie gotuję Dajcie na luz bo tu temat trochę inny Jak zadbać o motocykl? Umyj go para wodna 1
Rogal Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2016 O, to moim postem wrócę do tematu i napisze co ja robię A np, zalewam bak do pełna. Nie dlatego ze np zardzewieje w środku, jak ktoś zasugerował, tylko dlatego zeby było jak najmniej powietrza, bo w nim jest wilgoć i sie skrapla i paliwo "siajskie" sie robi. Mam gaźniki, wiec zawsze zakręcam kranik i pozwalam zeby sie wypaliło paliwo do końca. Słyszałem ze jak paliwo zostanie w gaznikach, to odparowywuje i zostawia osady itp. Staram sie co jakiś czas przetoczyć motocykl, zeby sie oponki nie "ugniotły" choć słyszałem ze przy takim ciśnieniu jakie jest w oponie to mało możliwe, no ale mam tylko jeden podnośnik wiec przetaczam bydła kawałeczek. Jakieś wd40 pryśnie w linki od rolgazu, sprzęgła itp zeby w miarę chodziły. No i zimową porą staram sie zchdzic do garażu, rozmawiać z motocyklem, dawać mu do zrozumienia ze nie zapomniałem siadam na nim i wspominamy letnie wspólne wieczory, czy wyjazd do Pragi! No i go chwale ze mnie nie zawiódł i proszę o to samo w nowym sezonie Niektórzy gadają z roślinami a ja z motocyklem To chyba tyle... A, dbaj o moto, czytaj manuala a bedzie ok! A po serwisie, sam sprawdź czy wszystkie śrubki dokręcone i bedzie git 4 ...
Nervous Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2016 Później tak to się kończy 3
Rogal Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2016 Hehehe! Uratowałeś ten dzień! Akurat dziś mnie złapał smutek na obczyźnie ale tym zdjęciem podniosłeś mnie z ziemi! 1 ...
Marttino Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2016 I tak Nervous zakończył temat 1
Rekomendowane odpowiedzi