Przestroga I Prośba O Ostrożność

[rescuer]

Wszystko super ale na dziś dzień ustalmy dwie próby ucisku w miejscu. Czyli zakładamy opatrunek, który ma uciskać w miejscu krwawienia bądź uciskamy ręcznie. Przecieka? Zwiększamy ucisk zakładając drugą warstwę, bądź ręcznie zwiększamy ucisk. Dalej się leje opaska zaciskająca.

[krzychoslav]

+ ważna sprawa - po założeniu opaski zapisujemy - najlepiej na czole poszkodowanego - czas założenia takiej opaski, gdyż opaska powinna być założona na czas od 30 minut do maksymalnie 1h (czas ten różni się odpowiednio dla uda i ramienia, z tego co pamiętam dla ramienia jest do 30 minut dla uda do 60 minut). dla ratowników najlepiej jeśli zapiszemy to w formacie " T - godzina założenia opaski".

 

odnosząc się do filmiku - Europejska Rada Resuscytacji dopuszcza założenie opaski w 3 przypadkach - wypadek masowy, zmiażdżenie i amputacja - więc zgodnie z wytycznymi opaska powinna być założona na jego nodze. 

 

nie sznurówka co prawda, ale mocny kawałek materiału o szerokości 8-10 cm (zbyt wąska opaska może prowadzić do uszkodzenia nerwów i naczyń krwionośnych) - w apteczkach powinna znajdować się chusta trójkątna z której taką opaskę można zrobić.

 

sposób zakładania opaski - obwiązujemy kończynę poszkodowanego, supeł, jakiś twardy kawałek metalu czy drewna, np noga od krzesła, supeł na górze i kręcimy aż krwawienie ustanie. jak ustanie - zawiązujemy opaskę żeby się trzymała w takiej pozycji jak była. ale myślę, że większość (jeśli nie wszyscy) z nas wiedzą jak założyć taką opaskę

Edytowane 24 Marca 2014 przez krzychoslav (wyświetl historię edycji)

[Dawid Xrv]

Są środki o nazwie Celox czy też Quikclot. Drogie środki.  Dobre rozwiązanie gdy egzaminu nie zdają opatrunki, czy opaski. W formie proszku, który po wsypaniu do rany zamienia się w jeden wielki skrzep.

Jest ładnie pokazane w sieci (nie dla wrażliwych) jak działają takie specyfiki.

Są też fajne patenty

Np. taki babski tampon. Dobry na głębsze rany. Po wepchaniu w dziursko ładnie pęcznieje i tamuje wypływ juchy

 

A prezerwatywa może być wykorzystana jako opatrunek chłodzący po nalaniu doń wody i przyłożeniu do oparzenia:)

[Thebestof78]

 

Są też fajne patenty

Np. taki babski tampon. Dobry na głębsze rany. Po wepchaniu w dziursko ładnie pęcznieje i tamuje wypływ juchy

 

A prezerwatywa może być wykorzystana jako opatrunek chłodzący po nalaniu doń wody i przyłożeniu do oparzenia:)

 

No jaki pomysłowy Dobromir  

 

muszę dziś apteczkę douzupełnić

[Dawid Xrv]

 

 

No jaki pomysłowy Dobromir muszę dziś apteczkę douzupełnić

 

To nie moje pomysły  

Stosowane przez chłopaków co się wojaczką zajmują.

[JaRoD]

Tampony ma wojnę zabierają?

[Dawid Xrv]

Tak. Sprawdzają się.

 

Pytanie do kumatych.

Co w przypadku gdy mamy delikwenta bez wydolności oddechowo-krążeniowej gdy potrzebna jest resuscytacja, a gość ma poprzebijane płuca?

Jak wtedy postępujemy?

Edytowane 24 Marca 2014 przez Dawid Xrv (wyświetl historię edycji)

[piotreklodz]

Dobrze wiedzieć, niestety jeszcze kilka lat temu uczono opasek....

 

Tak czy inaczej na miejscu tego nieszczęśnika wolałbym żeby założono mi opaskę nawet ze sznurówki, niż nagrywano filmik jak czołgam się w szoku po asfalcie i szukam swojej nogi, albo autobusu do domu.

[ridrick]

 

 

369 postów Imię:Dawid Motocykl:Africa Twin Lokalizacjakresy łódzkiego EPJ Napisano dziś, 18:34 Tak. Sprawdzają się. Pytanie do kumatych. Co w przypadku gdy mamy delikwenta bez wydolności oddechowo-krążeniowej gdy potrzebna jest resuscytacja, a gość ma poprzebijane płuca? Jak wtedy postępujemy?

 

Trochę nie ten wątek ale co tam

A jak mam poprzebijane ?? żebra mu przebiły czy może coś innego ??  coś wystaje czy ma dziurę na zewnątrz czy tylko wewnątrz itp.

Wariantów jest od ch.. a trzeba działać tak by dać jak najwięcej czasu tym co go uratują.

 

Jak masz dziurę na zewnątrz poszkodowany krwawi  to zakładasz opatrunek ashermana taki co to  pozwala na  na wypływ

krwi ale nie pozwala zaciągać powietrza z zewnątrz. Najprostsza wersja to folia + taśma z trzech  stron.

I jedziesz z koksem to mu się przynajmniej płuco nie zapadnie.

 

Oczywiście mogę się mylić ale ja bym tak zrobił żeby mu sie płuco nie zapadło i żeby się nie utopił własną krwią, do tego liczyć na to że się nie wykrwawi zbyt szybko nim nie przyjadą specjaliści.

 

Jakby co rescuer mnie poprawi  i się czegoś douczę

 

 

 

nawet ze sznurówki,

Sznurówka to nadal słaby pomysł

[krzychoslav]

 

 

Jak masz dziurę na zewnątrz poszkodowany krwawi  to zakładasz opatrunek ashermana taki co to  pozwala na  na wypływ krwi ale nie pozwala zaciągać powietrza z zewnątrz. Najprostsza wersja to folia + taśma z trzech  stron. I jedziesz z koksem to mu się przynajmniej płuco nie zapadnie.

 

i ja bym się z tym zgodził. zakładasz taki prowizoryczny opatrunek i RKO, no ale ja dopiero student, więc może ktoś mądrzejszy i mnie uświadomi jeśli należy postąpić inaczej

[Dawid Xrv]

Właśnie ta folia mi się po łbie kołatała. Intuicja?

Dzięki

[LUBIANY]

Ja naipierw bym jeszcze zemdlał ,potem cała reszta,zobaczę krew i odpływam

[Dawid Xrv]

 

 

Ja naipierw bym jeszcze zemdlał ,potem cała reszta,zobaczę krew i odpływam

Proponuję praktykę i przyzwyczajanie z krwią. Lekcja pierwsza: bicie prosioka u chłopa.

Sorry za ot

[krzychoslav]

a jako że temat to "PROŚBA O OSTROŻNOŚĆ" to UWAŻAĆ bo puszki nas nie widzą :/

 

o czym się dzisiaj przekonałem, całe szczęście bezboleśnie ale brakło dosłownie kilku cm. jadę sobie Tuwima spokojnie lewym pasem, wyprzedzam, a tu kobita z prawego postanawia zaparkować po lewej stronie ulicy. bez kierunku, bez niczego. oczywiście heble, klakson, manetka opór, zatrzymuję się obok niej (już po jej prawej stronie, bo mimo mojej reakcji i hałasu nie zaprzestała wykonywania manewru) i pytam czy ma w samochodzie lusterka. a ona spokojnie odpowiada, że ona się czuje usprawiedliwiona bo mnie nie zauważyła. no k%$#@..

[Dawid Xrv]

Już widzę jak Cię przytkało jej tłumaczenie. Ja pier...!

[ridrick]

 

 

no ale ja dopiero student, więc może ktoś mądrzejszy

 

Hehe nie wiem który rok ale ja miałem jeden dobry kurs 64h + jedna przeczytana książka więc jak nie zacząłeś studiować wczoraj powinieneś wiedzieć więcej albo zmienić uczelnię

[krzychoslav]

 

 

Hehe nie wiem który rok ale ja miałem jeden dobry kurs 64h + jedna przeczytana książka więc jak nie zacząłeś studiować wczoraj powinieneś wiedzieć więcej albo zmienić uczelnię

 

1 semestr dopiero za mną